Kolumna Aabratek. Odbiór 25,potem 20 ml na minute, czasami delikatnie czuć denaturat.
Keg 50 litrowy.Odbiór przedgonów 0,5 litra.Destyluję do temp 95,5 stopnia.
W smaku super ale troszkę niesmak.
Zacier 50 litrowy z cukru i drożdży Biowim (14 kg cukru+ 2 op drożdży 135g+woda)
Wsad stoi 5 do 6 tygodni naturalnie klarując się.Odbiór serca ok 5 litrów.
Co robię źle. Nie chcę używać węgla.
Pozdrawiam
Delikatny zapach denaturatu
-
- Posty: 255
- Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Delikatny zapach denaturatu
Jaka wysoka kolumna? Rektyfikujesz raz czy dwa razy? Najlepiej to metoda 2,5 opisana przez lesgo58 http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... t9284.html
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Delikatny zapach denaturatu
Pytanie pierwsze - gdzie masz termometr prowadzący rektyfikację?
Pytanie drugie - z jaką mocą grzejesz?
Zakładam, że masz termometr na tzw 10 półce i grzejesz z mocą 2400W. Opierając się na takich danych podam Ci w skrócie przykładową rektyfikację.
- stabilizuj minimum 40 minut. W międzyczasie rób zrzuty jeziorka po ok. 100ml co 20 minut. Pierwsza setka do wylania a następne 2 setki do specjalnego naczynia, przerobisz to w przyszłości na spirytus techniczny.
- przepłucz głowicę odbierając rektyfikat z prędkością 12ml/min co w 30 minut powinno Ci dać ok 400ml. To jest zanieczyszczony spirytus resztkami przedgonów ze skraplacza. Możesz dolać przed gotowaniem do następnego nastawu.
- zmień naczynie i wężyk odbioru i zacznij odbiór z prędkością 25ml do osobnych butelek
- koryguj odbiór w zależności co pokazuje termometr który Ciebie kieruje (chyba masz termometr w dole kolumny?, a jesli nie - to gdzie?)
Prowadząc tym sposobem rektyfikację powinieneś uzyskać spirytusu licząc razem z przedgonami minimum 0,5 litra z 1 kg cukru. A jak Ci się uda i uzyskasz 0,55 l /1 kg cukru to będzie bardzo dobrze. Jeśli tak nie jest to źle prowadzisz rektyfikację i za prędko kończysz.
Jeśli zależy Ci na czystym alkoholu to:marszma4 pisze:Kolumna Aabratek. Odbiór 25,potem 20 ml na minute, czasami delikatnie czuć denaturat.
Keg 50 litrowy.Odbiór przedgonów 0,5 litra.Destyluję do temp 95,5 stopnia.
W smaku super ale troszkę niesmak.
Nie chcę używać węgla.
Pozdrawiam
Pytanie pierwsze - gdzie masz termometr prowadzący rektyfikację?
Pytanie drugie - z jaką mocą grzejesz?
Zakładam, że masz termometr na tzw 10 półce i grzejesz z mocą 2400W. Opierając się na takich danych podam Ci w skrócie przykładową rektyfikację.
- stabilizuj minimum 40 minut. W międzyczasie rób zrzuty jeziorka po ok. 100ml co 20 minut. Pierwsza setka do wylania a następne 2 setki do specjalnego naczynia, przerobisz to w przyszłości na spirytus techniczny.
- przepłucz głowicę odbierając rektyfikat z prędkością 12ml/min co w 30 minut powinno Ci dać ok 400ml. To jest zanieczyszczony spirytus resztkami przedgonów ze skraplacza. Możesz dolać przed gotowaniem do następnego nastawu.
- zmień naczynie i wężyk odbioru i zacznij odbiór z prędkością 25ml do osobnych butelek
- koryguj odbiór w zależności co pokazuje termometr który Ciebie kieruje (chyba masz termometr w dole kolumny?, a jesli nie - to gdzie?)
Prowadząc tym sposobem rektyfikację powinieneś uzyskać spirytusu licząc razem z przedgonami minimum 0,5 litra z 1 kg cukru. A jak Ci się uda i uzyskasz 0,55 l /1 kg cukru to będzie bardzo dobrze. Jeśli tak nie jest to źle prowadzisz rektyfikację i za prędko kończysz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Delikatny zapach denaturatu
Opisywałem jak przeprowadzić regularną rektyfikację coby otrzymać lepszy trunek od tego co go opisywał. Nawet tylko po jednokrotnym gotowaniu.
Trochę improwizowałem, bo kolega jest bardzo oszczędny w informacjach.
Trochę improwizowałem, bo kolega jest bardzo oszczędny w informacjach.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego