Pękające szklo wziernika

O budowie destylatorów wszystko. Jak zbudować dobry sprzęt? Jakich materiałów użyć? Jak to połączyć w całość? To i wiele więcej...

Autor tematu
radonix
100
Posty: 107
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: radonix »

Posiadam bufor z wziernikiem sms, podczas procesu szkło pękło. Szkło było średnicy 65mm i grubości 3 mm, więcej informacji nie mam.
Czy trzeba kupić lepsze szkło np. borokrzemowe, jeśli tak to gdzie(nie widziałem średnic 65 mm)?
Czy można zastosować zwykłe szkło: http://destylandia.pl/index.php?id_prod ... results=27 i dać uszczelki z dwóch stron, żeby szkło nie miało kontaktu z metalem?

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: aronia »

Zwykłe szkło nie wytrzyma nagłych zmian temperatur - jeżeli chcesz to możesz na próbek kupić, ale najlepiej kup od razu kilka, żebyś znowu w trakcie procesu nie miał niemiłej niespodzianki.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: lesgo58 »

U mnie w kolumnie półkowej, a wcześniej we wzierniku od zalewania było zwykłe szkło i daje radę. Nie pamiętam grubości ale chyba jest to 4mm.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: Kula »

Mam szkło fi64mm o grubości 4mm odporne na temperaturę. Jak coś to zapraszam na PW.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: Doody »

Zapytaj w firmie "kapilar" ile by kosztowało borokrzemowe. Wtedy się nie szczypiesz czy pęknie czy nie.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: Zygmunt »

www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

DoktorPio
100
Posty: 119
Rejestracja: niedziela, 11 paź 2015, 21:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwowar
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 52 razy
Kontakt:
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: DoktorPio »

Zwykłe szkło sodowe zapewne bez problemu wytrzymuje temperatury w jakich my operujemy podczas produkcji. Największy problem jak z każdym szkłem jest nagła zmian temperatur i ewentualne naprężenia. Nie mniej myślę że 90% szkieł dostępnych na rynku do wzierników jest wykonane za szkła sodowego które jest i tak wystarczająco odporne na gwałtowne ogrzanie jednak niewystarczająco odporne na nagłe schłodzenie gdzie jego odporność na pekanie podczas gwałtownego schłodzenia jest cztery razy mniejsza niż podczas nagrzewania.
Ja osobiście kiedyś miałem taka sytuacje że dwa razy pękło mi szkło w wzierniku głowicy rzekomo "borowo-krzemowe" , podczas procesu zagęszczania czyli w momencie gdy już byłem po zalewaniu i szkło nie było nagle i gwałtownie oblewane flegma. Nastąpiło pękniecie ? Po jakimś czasie wymiana szkła na nowe i po kilku kolejnych procesach znów trach pękło kolejne ? Zacząłem się zastanawiać gdzie leży problem skoro w głowicy którą wcześniej skonstruowałem i używa mój kolega pekanie nie występuje ?
Doszedłem do wniosku że cały problem to to że w pierwszej głowicy gdzie szkło nie pękało było ono osadzone we wzierniku na uszczelkę wykonaną z przeciętego w pół wężyka założonego po obwodzie szkła. Natomiast u mnie szkło było osadzone bardziej na sztywno na silikon. Co ciekawe pękniecie drugiego szkiełka nastąpiło w podobnym miejscu jak pierwszego z czego mogę wyciągnąć wnioski że następują tam jakieś naprężenia podczas nagrzewania głowicy. Obecnie używam zwykłego szkła sodowego osadzonego na uszczelkę wykonanego z przeciętego wężyka i jest git :)

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: prolog1975 »

Kolego zapewne przykręciłeś metalową nakrętką KO szkło bezpośrednio do uszczelki?
Ja mam wziernik sms od tej firmy, ale między szkło a nakrętkę dałem 3mm oring silikonowy. Czyli jest silkonowa uszczelka, szkło, oring i dopiero to wszystko spina nakrętka sms. Kilka razy płukałem rozgrzaną kolumnę zimną wodą i nic się nie dzieje od ponad roku piszę o wzierniku, w buforze wyżej mam szkło borowokrzemowe.
Awatar użytkownika

DoktorPio
100
Posty: 119
Rejestracja: niedziela, 11 paź 2015, 21:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwowar
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 52 razy
Kontakt:
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: DoktorPio »

Tak jak pisałem ja obecnie używam szkiełka zwykłego sodowego i często głowicę rozgrzaną powiedzmy 75-60*C również przemywam zimną wodą 12-18*C i nic się nie dzieje ?
Ja bardziej stawiam na naprężenia przez zbyt mocne dokręcanie szkiełka przez uszczelkę.
Jestem przekonany w 90% że większość niby ofert o sprzedaży szkiełek do wzierników niby wykonanych ze szkła borowo-krzemowego to marketingowy bajer !!! A tak naprawdę to zwykłe sodowe szkło !
Ja osobiście jestem związany ze strzelectwem sportowy, taka tam snajperka :) i do naszych karabinków stosuje się szereg elementów zamiennych (części) . Generalnie wszyscy na forach gdzie się sprzedaje części zamienne do karabinków sportowych piszą że np. uszczelki są firmy Zepto a sprężyny wykonane z drutu Oteva. A osobiście wiem że uszczelki Zepto sprzedaje w Polsce jedna osoba i to ze starych zapasów a sprężyny wykonane z drutu Oteva oferują może 3-4 osoby ;)
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: herbata666 »

Do końca z tym się nie zgodzę, chodzi mi o gatunek szkła, ponieważ tam gdzie kupuję część tub szklanych, wchodzę sobie normalnie na magazyn i wybieram rury które mają mi pociąć i widzę że jest to szkło firmy SIMAX, czeskiego producenta opisane jako borowo-krzemowe. Do wzierników płaskich (SMS) używam na przykład szkła ROBAX (to nawet nie szkło tylko wyrób ceramiczny, charakterystycznie zabarwiony na lekko kremowo) które jest stosowane w kominkach i spokojnie wytrzymuje 800C. A co do pękania szkła to 90% przypadków to naprężenia stali działające na szkło.

PS.
Dopiero teraz przypomniałem sobie Twój sprzęt Piotrze i widzę że w głowicy masz szkło płaskie a nie tubę, więc zgodzę się z Tobą, że większość tego co jest normalnie dostępne na rynku to sodówka, nie spotkałem jeszcze nigdzie możliwości wycięcia szkieł płaskich z szkła boro-krzemowego, tak jak pisałem wcześniej idealnie zastępuje je szkło ROBAX.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: Doody »

Masz rację Piotrek. Ostatnio wymieniałem szybę w kominku i miała kremowe zabarwienie. Stąd też patrzyłem z lekkim niedowierzaniem na szkło, które kupiłem w Kapilarze, bo tego zabarwienia nie miało. Ale okazało sie, że wszystko ok., bo zabarwienie zależy od producenta.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: herbata666 »

W Kapilarze kupiłeś tuby ze szkła borokrzemowego, a w kominku masz szkło Robax (ceramika) i ono ma właśnie kremowe zabarwienie.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

Lowelas2806
20
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 17 lis 2015, 19:42
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: Lowelas2806 »

Zwykłe szkło daje sobie radę tylko między szkło a metal trzeba wyciąć uszczelkę z silikonu i problem znika. Ruscy destylują na słoikach .

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Pękające szklo wziernika

Post autor: W_TG »

Ja kopiłem wzierniki z szyby kominkowej. Znalazłem na All... aokcję z odpadami/zrzynkami szkieł kominkowych. Nie kojarzę dokładnie ceny ale poniżej dychy za sztukę. Zamówiłem więc 2 sztuki na wszelaki słuczaj. Facet wyciął krązki i przysłał mi 4 :shock: , bo 2 miały minimalne uszczerbki na obwodzie.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Budowa Aparatury”