Pierwszy nastaw problem.

[Mateo08]

Witam na wstępie chciałbym zaznaczyć że jestem zielony w temacie( tyle co internet i kilka rad ), to mój pierwszy nastaw i mam wątpliwości. Do sedna rozpuściłem w 15l wody 9 kg cukru zlałem to do baniaka i uzupełniłem do 35l a następnie dorzuciłem drożdże ALCOTEC Turbo Yeast Classic 48 i wszystko zaczęło się fajnie, nastaw zaczął chodzić, w domu od dnia pierwszego po dzisiejszy 7dni pachnie tak jakby winem, po prostu czuć coś w powietrzu więc myślę sobie że wszystko ok, nastaw jak na paczce napisali miał mięć 18-24 stopnie by uzyskać 21% i taką temperaturę miał. Dzisiaj odlałem szklaneczkę, posmakowałem i no i właśnie kompletnie nie czuć alkoholu, ani nic, jakbym pił zwykłą wodę z dodatkiem czegoś mdłego. Wypełniłem 3/4 probówki cukromierza "tym czymś" i wsadziłem (bojkę) i spadła na samo dno, nie unosiła się. Nastaw przemieszałem to się bardzo spienił i nie wiem czy coś z tego będzie, czy tak miało być a może jest do wylania. Przepraszam za tak chaotyczne pisanie lecz jestem w szoku bo postępowałem zgodnie z radami znajomego jak i ludzi z Forum. Z góry dzięki za odpowiedz i pozdrawiam.

[mardok]

Aż mi Cię szkoda jaka lawina za chwilę na Ciebie spadnie. Zaciera się zboża, a z cukru to robi się nastaw. Skoro bojka cukromierza opadła na samo dno to jaki wynik odczytałeś? Włóż bojkę i probówkę zalej do pełna i odczytaj wynik.

[gadaka]

Witaj,
Po pierwsze to nie zacier tylko nastaw.
Po drugie - jeśli cukromierz spadł na samo dno to wlałeś za mało płynu - powinien unosić się na delikatnie. Jeśli wskazuje około -4/-5 to znaczy, że drożdże skończyły pracę.
Po trzecie - odpowiedzi na wszystkie pytania są na forum, więc czytaj, czytaj, czytaj...

[Mateo08]

Dobrze pierwsze zapamiętam, nie mogłem wlać za mało bo wlałem 3/4 i wsadzając (bojkę) płyn z probówki się wylał więc było było tyle ile mogło być maksymalnie. I przepraszam czytałem, czytałem i czytałem i nigdzie nie znalazłem by czyjś nastaw smakował jak woda z mąką.

[Drupi]

Nastaw jak nie pali w usta to ok. Zalej spławik w menzurce do pełna jak zatonie cały to na rurki. Ja mam cukromierz który ma zero a nie ma skali minusowej. Zero wystarczy i koncert.
PS.
Nie zapomnij go sklarować najlepiej Superklarem. Bez tego wyjdzie ci gorszy produkt.

[jozzek666]

Kolega pisze, że

nastaw smakował jak woda z mąką.

. Zaciera się zboże a mąka to przecież zboże. Jest to więc zacier a nie nastaw (kluski zacierki też są z mąki). Hahah. Sorry nie mogłem się powstrzymać



Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

[Mateo08]

Już zmieniłem treść bo widzę że strasznie w oczy kuje ale co tam mam nauczkę na przyszłość. Drupi również mam cukromierz zero a nie minus, zrobiłem jak napisałeś i spadł na samo dno, i pokazuje zero więc mówisz że wszystko ok ?

[JanOkowita]

@jozek666 - zacierki i zacieranie jednak się różnią technologią. Sorry - nie mogłem się powstrzymać

[jozzek666]

@JanOkowita oj tam, czepiasz się


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa

[mardok]

Jak jest zero to możesz już dać na rury, lub zlać znad osadu do klarowania i wtedy może jeszcze zejdzie na minus. To że na cukromierzu nie masz skali na minus to nie szkodzi, poprostu zauważysz jak daleko odsuwa się od zera. Odnośnie smaku to mało tu raczej smakoszy nastawu, to i o smaku nie każdy się będzie wypowiadał, powinno smakować raczej szampańsko.

Wysłane z mojego SM-J120FN przy użyciu Tapatalka

[rozrywek]

Przy zacieraniu zboża oczywiście zacieramy ręce, przy przygotowaniu zacierki również równolegle zacieramy. A przy zacieraniu silnika nie zacieramy rąk, za to zaciera ręce nasz mechanik, na solidny zysk być może zacier-ka również występuje jak i zacier, kto mechanikowi zabroni.
W każdym razie zacier czy zacierka zaczyna się od ZA.....a my jesteśmy za. Nawet mechanik.

Sorki nie mogłem się powstrzymać.

[jozzek666]

https://youtu.be/6FHTJbCmR1M


Wysłane z równoległego uniwersum gdzie jestem gwiazdą bluesa