Co sądzicie o tym zbiorniku do ferm.? - zapytaj zanim kupisz
-
- Posty: 76
- Rejestracja: środa, 22 mar 2017, 18:19
- Krótko o sobie: Dla zabawy
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Podziękował: 5 razy
-
- Posty: 134
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Co sądzicie o tym zbiorniku do ferm.? - zapytaj zanim kupisz
Tak jak Aronia uważam, że trochę przesadziłeś. Ja jakiś czas temu chciałem przychytrzyć i wlalem około 48 l nastawu do kega 50 tki i po zagotowaniu miałem nieprzyjemność wycierania podłogi po tym jak głowicą zaczął wydostawać się nastaw... Po odlaniu jakiegoś litra wszystko przebiegło już bez żadnych komplikacji.Doody pisze:Cukrówki do kega wlejesz i 49l i bez problemu oddestylujesz.
-
- Posty: 76
- Rejestracja: środa, 22 mar 2017, 18:19
- Krótko o sobie: Dla zabawy
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Podziękował: 5 razy
-
online
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Co sądzicie o tym zbiorniku do ferm.? - zapytaj zanim kupisz
Nastaw owocowy ma kilkanaście procent nie ma sensu go rozcieńczać. U mnie w 50l kegu, 10l wsadu całkowicie zasłania grzałki. Oczywiście trzeba dla bezpieczeństwa dolać ze 2-3 litry i uwzględnić to co się wyciągnie. Zdarzało mi się destylować tylko 20 - 22 litry.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy