Jak stary może być zacier na drożdżach?

Jak i z czego zrobić idealny zacier lub nastaw, który będzie podstawą do otrzymania oczekiwanego destylatu, przepisy, porady, sposoby na dobry na zacier, itp...

Autor tematu
barbi111
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 15 mar 2017, 14:29
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: barbi111 »

Witam, czy jest coś takiego jak maksymalny czas leżakowania? Pytam bo mam taką sytuację, że zrobiłem zacier na drożdżach a na razie nie mam sprzętu do jego wykorzystania. Zacier leży już 5 miesiąc i zastanawiam się czy mogę go użyć. Dziękuję za odpowiedzi.
promocja

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: golec269 »

Zrobiłeś zacier ze zboża czy nastaw na cukrze? Wszystko zależy od warunków przechowywania, czy zlałeś z nad osadu? Spróbuj odrobinę i sam odpowiesz sobie na pytanie.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: Zbynek80 »

Jak ma właściwy procent to może postać ale najlepiej sprawdzić na smak czy dobre.
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: jozzek666 »

U mnie nastaw stał prawie rok. Przepuściłem go raz na Aabratku potem filtr węglowy i wyszła super wódeczka.

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app

Autor tematu
barbi111
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 15 mar 2017, 14:29
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: barbi111 »

Zacier zrobiony na cukrze i drożdżach. Na razie nic nie zlewałem. Trzymam tak jak jest, tj. razem z martwymi drożdżami. Napisaliście, że należy spróbować - ok, ale jaki smak będzie oznaczał, że się nadaje albo nie?

M. To jest nastaw. Zrób edycję posta, i popraw błąd. Będziesz na przyszłość pamiętał.
Kamal

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: Zbynek80 »

Jak się zrobi ocet to poczujesz

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: golec269 »

Nastaw ma smak wytrawnego wina, tyko nie czuć owoców bo jest z cukru.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: Imbir »

Cukrówka może stać dłuuuugo, ja zeszłego roku trzymałem całe lato na balkonie i była ok. To takie winko 15-18% tyle że z cukru ;-) Zbożówka sadze że tak samo tyle że wypadałoby ją przefiltrować trzymać sam płyn.

dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Jak stary może być zacier na drożdżach?

Post autor: dibi »

Cukrówkę też należy koniecznie zlać znad osadu! Można nawet dwukrotnie: najpierw "zgrubnie", a jak się ładnie wyklaruje, jeszcze raz.
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

I tak nie ma to jak dzikusy nic ich nie przebije.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: radius »

@sargas, chyba se jaja robisz. Ty tak na serio :o
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Doody »

Dzikusy nie mają w sobie akurat nic fajnego ;) Ani mocy, ani zapachu ani nic :D
Pozdrawiam
Darek

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: forma »

O dzikich drożdżach to nawet nie rozmawiajmy ale :klaszcze: dla kolegi szlumf i ja mam takie zdanie jak Ty,a długo myślałem inaczej :oops:
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

Maki
30
Posty: 34
Rejestracja: czwartek, 17 lip 2014, 18:17
Podziękował: 7 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Maki »

To napisz jakie proporcje używasz i jak robisz nastaw
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

radius pisze:@sargas, chyba se jaja robisz. Ty tak na serio :o
Ja tak na serio :). Winogrona i śliwkę tylko na dzikusach robię. Zero smrodu i nie pożądanych zapachów, a gotowałem razem z pulpą owocową. Powiesz mi może, że z dodatkiem droższy uzyskam ten sam efekt ?

Mod.
Jeśli nie poprawisz pisowni, to posty będą kasowane.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: radius »

No... nie ten sam. Lepszy :ok:
Oczywiście mówię o drożdżach szlachetnych 8-)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Ok. Jakich mam użyć szlachetnych drożdży konkretnie nazwa firmy itd. do owocowych psot?
Zrobię sobie porównanie.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Doody »

Ja osobiście używam Bayanusów G995. Odporne na niskie temperatury i maja apetyt ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Ok teraz powiedz mi kolego jedną rzecz.
Robię wino zlewam z nad osadu a resztę co zostaje, tj. owoce wraz z drożdżami wrzucam do gara i destyluję. Będzie czuć drożdże w destylacie ? Bez filtrowania węglem i używania kolumn na zwykłym potstill.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Doody »

Nie odpowiem Ci gdyż ja takie rzeczy po prostu wyrzucam lub same owoce dodaje do cukrówki jak akurat nastawiam.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

A ja mam to sprawdzone kolego i zawsze czuć drożdżaki. Jak robiłeś śliwowice lub winiak na dzikuskach to na pewno wiesz, że posmaków drożdżowych nie uraczysz. Reasumując tam gdzie mogę zastosować dzikuski zwykłych drożdży nie dodaje bo później nimi zajeżdża. Nie jestem amatorem kolumny i zależy mi na pozostawieniu jak najwięcej smaku i aromatu a dzikuski mi to gwarantują.
Podsumowanie: Dzikuski rządzą :)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Doody »

Nigdy nie mam posmaków drożdżowych w śliwowicy i nigdy nie używam dzikich drożdży ze względu na niski procent odfermentowania i ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Tylko proszę nie pisz , że Twoje dzikusy fermentują do 18% ;)
Pozdrawiam
Darek

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: michal278 »

Dzikusy też na dole zostawią osad z drożdży martwych. Widziałem różne przepisy nawet by gruszki zgniły i to destylować. Ja destyluje na mini kolumnie by mieć stały refluks i miedź by smrodów nie było. Co do drożdży jeśli chcesz mieć destylat od razu zdatny do picia polecam turbo fruit, wtedy wódeczka taka smakuje jak mega koncentrat owoców. Do starzenia polecam estella czy bayanusy. Dlaczego, bo wiesz w która stronę pójdzie fermentacja, zwiększasz uzysk %, chronisz przed złymi szczepami i zakażeniem nastaw no i wyciągasz odpowiednie aromaty.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Nie wiem kolego jak robisz śliwowice. Nie pisz mi też że twoje drożdże fermentują do 18% bez dosypywania cukru :)
Moje dzikuski spokojnie sobie poradziły nie wiem czy do 18% bo nie sprawdzałem tego ale myślę, że na pewno powyżej 15% bo wynik uzyskałem zadowalający.
Jeżeli jedziesz kolumną to zapewne pozbywasz się drożdży a i aromatu też. Nie mów mi tylko że lecisz na potstill i nie czuć twoich drożdży bo w tym momencie tylko taki wariant rozpatrujemy.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: lesgo58 »

sargas pisze:Nie wiem kolego jak robisz śliwowice...
Jeżeli jedziesz kolumną to zapewne pozbywasz się drożdży a i aromatu też. Nie mów mi tylko że lecisz na potstill i nie czuć twoich drożdży bo w tym momencie tylko taki wariant rozpatrujemy.
Kolego co Ty piszesz?
Skąd u ciebie taka wiedza o drożdżach i efektach pracy na kolumnie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: jozzek666 »

Chce takie dzikusy co do 15% robią :) Kolego @Sargas, może jak idziesz spać to Ci stara spirolu dolewa do tego nastawu i dlatego takie procenty osiągasz :)

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Pretender »

No to jesteś w błędzie. Ja gonię na krótkiej kolumnie z niewielką ilością miedzi czyli PS i nie czuję drożdży. Poza tym te twoje powyżej 15% na dzikusach to już wyśrubowany wynik. Jaki blg miałeś?
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Może najpierw wczytajcie się w to co napisałem a później urządzajcie krucjatę. Po pierwsze wynik o którym pisze to oczywiście z cukrem a po drugie uważacie że dzikusy z dodatkiem cukru nie są w stanie wypracować wspomnianych 18% ?
@pretender a spróbuj to samo wrzucić na potstill i wtedy mi napisz że niczego nie czujesz u mnie brak kolumny wężyk zwykły wodny i chłodnica. Jak już wspomniałem w tym przypadku nie mówimy o kolumnie która potrafi dużo niepożądanych posmaków wyciągnąć.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Jakbyś wrzucił do beczki 100L 50KG śliwek + cukier i na każdej z nich są drożdże bo ich nie płukałem to uzyskasz wspomniany %. W tym roku jak zrobię specjalnie sprawdzę i BLG i otrzymany % a wierzyć mi nikt nie musi. Jestem pewien że miało minimum 15% bo podgrzewałem mała ilość w garnuszku i jarało się aż miło jakby swojego % nie miało ogień szybciutko gaśnie.
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: jozzek666 »

A syp sobie cukru ile chcesz. Dzikusy dojdą do 8-10 % i zdechną od stężenia alkoholu. Drożdze gorzelnicze są to specjalnie selekcjonowane szczepy i do tego jeszcze pożywki żeby dobiły do tych max 20%, chociaż i tak uważa, że to co czasami producenci wypisują to jest zdeczka z palca wyssane :/

PS. Weź nie pieprz z tym garnuszkiem już :D

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 mar 2017, 20:08 przez jozzek666, łącznie zmieniany 1 raz.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Pretender »

Nie zawsze miałem kolumnę, bywała rownież i prosta rura. I nigdy nikt nie poczuł drożdży. To może spróbuj i skorzystaj z drożdży szlachetnych? Poza tym szlachetne cieżko osiągają 18%, dzikusów będzie jeszcze trudniej. Wierzyć nie musisz, spróbuj.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Dobra spróbuje. Wypiszcie mi tu proszę najlepsze waszym zdaniem szlachetne droższe do owoców i mogą być też jakieś inne do zboża. Nie interesuje mnie % tylko jak najmniej niepożądanych posmaków.
A gotowaliście kiedyś odpad z wina ? Też nie przechodzą smrodki drożdżowe ?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Pretender »

Nie powinny, przy dobrze prowadzonym procesie i prawidłowym nastawie. Do zboża fermiole, do nastawów winnych bayanusy. Tyle wystarczy. I nie przesadzaj z cukrem!
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: jozzek666 »

Aromatic Wine Complex ze SpiritFerm, korzystam i sobie chwalę.

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Pretender pisze:Nie powinny, przy dobrze prowadzonym procesie i prawidłowym nastawie. Do zboża fermiole, do nastawów winnych bayanusy. Tyle wystarczy. I nie przesadzaj z cukrem! Obrazek
Nie dodaje grama cukru do swoich nastawów, w cukrówki się nie bawię. W tym roku śliwowicę zamierzam bez cukru zrobić. Wali mnie ilość uzysku celuje w jakość. Wrzucę to jeszcze na alembik i będzie miód w gębie. Zastanawiam się tylko czy skorzystać z waszych szlachetnych szczepów. Wypróbuje przed śliwowica na innych owocach jak będzie zadawalający efekt to odpuszcze dzikusy.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Pretender »

Będzie, a koszt jest naprawdę niewielki.
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: RE: Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: jozzek666 »

sargas pisze: Wali mnie ilość uzysku celuje w jakość.
To daj se spokój z dzikami, chcesz mieć szlachtny trunek, to użyj szlachetnych drożdży.

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: lesgo58 »

sargas pisze: Zastanawiam się tylko czy skorzystać z waszych szlachetnych szczepów. Wypróbuje przed śliwowica na innych owocach jak będzie zadawalający efekt to odpuszcze dzikusy.
Dzikusy mają rację bytu tylko gdy te występujące na użytych owocach są to te właściwe dla danych owoców. Co w naszym kraju jest trudne do uzyskania. Na owocach - niestety - ale występują mieszanki różnych drożdży. Dlatego wskazane jest użycie drożdży szlachetnych. Nie tylko ze względu na ich właściwości powodujące uzysk wysokiego procentu, ale głównie ze względu na ich bardziej szlachetne działanie. Obniżanie kwasowości, budowa odpowiedniego profilu aromatycznego itp.
To, że po destylacji czujesz drożdże to nie jest wina tylko drożdży ale przyczyna jest bardziej prozaiczna. Tą przyczyną jest operator. Rodzaj aparatury ma drugorzędne znaczenie.
Wracając do mocy nastawu czy wina. Jego obliczenie jest bardzo proste. Wystarczy dobry cukromierz. Gardło potrafi być zawodne. :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: sargas »

Operator powiadasz. Za szybki odbiór czy co innego masz na myśli ?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: POGONY POD LUPĘ

Post autor: Pretender »

Celowałbym w zbyt dużą moc grzania. Podrywa z kotła ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i Nastawy”