[RW-ZP] Mój pierwszy sprzęt - DX1

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...

Autor tematu
Tymek76
50
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 9 sty 2010, 14:09
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: Tymek76 »

Witam

Chcę się pochwalić - moją pierwszą aparaturką.
Zaprojektowałem ją sam - na podstawie informacji i zdjęć z tego forum.

Zaczynając od dołu.

- kociołek - termos z Allegro z grzałka 1500 W (w chodzi do niego 13l zacieru)
na kociołku termometr wskazówkowy.
- kolumna wykonana z rury fi 50x2 (składa się z dwóch części 700mm i 1400mm - na zdjęciu zamontowana krótsza 700mm - można je ze sobą skręcić i mieć kolumnę 2100mm)
Wypełnienie ze zmywaków (przetestowałem 13 rodzajów zmywaków łącznie z tymi polecanymi na forum - niestety żaden!!! nie przeszedł 3 dniowego testu - woda plus 3 łyżeczki soli - po trzech dniach w KAŻDEJ szklance roztwór zrobił się rdzawy) - ale nie mogłem się doczekać mojego pierwszego w życiu wyrobu i napchałem kolumnę zmywakami. W perspektywie wymiana zmywaków na wióry z tokarki.
- Głowica 6 zimnych palców - fi 16x2 - rozmieszczone promieniowo - nagwintowane G1/4'' . W zimne palce są wkręcone szybko-złączki od pneumatyki. Nad zimnymi palcami wyjście na termometr z Allegro .
- Chłodnica - spirala wykonana z rurki 8x1x3000mm - płaszcz z rury fi 54x2 - długość chłodnicy 550mm.

Całość konstrukcji jest demontowalna ( kolumny można łączyć - można również nakręcić głowicę z zimnymi palcami bezpośrednio na kociołku i wykonać destylat tradycyjną metodą :-) )

Wszystko wykonane ze stali 1.4301 - spawane TIG'iem (materiały pozyskane po cenie niewiele wyższej od ceny złomu z firmy robiącej balustrady, rurka na spirale z hurtowni stali).

W sobotę przedestylowałem 25 litrów - starego wina wiśniowego. Jeden cykl (od napełnienia do ostatniej kropelki) - 1h 20min. Odpaliłem maszynę dwukrorotnie (dwa razy po 12,5 l) - uzyskałem 2,5 l - ponad 90% destylatu - nie wiem dokładnie bo alkoholomierz ma do 90% i cały tonął. (Kolar kryształowy - odczuwalny tylko bardzo lekki zapach drożdy - jak na pierwszy raz z psotą (wcześniej nawet nie widziałem u kogoś jak się psoci) jestem zadowolony ;-)))

Część produktu rozrobiłem sokiem w wiśni. Drugą cześć wodą do 70% i zalłem tym suszone śliwki i rodzynki.

Poniżej zdjęcia mojej bestii:
a.JPG
b.JPG
c.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Mój pierwszy sprzęt - DX1

Post autor: Kucyk »

:shock: Niesamowite! Co za jakość wykonania!!! :poklon;
Daj proszę zdjęcia detali...
Awatar użytkownika

flugcojg
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 17 gru 2009, 22:43
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Sz-n
Re: [RW-ZP] Mój pierwszy sprzęt - DX1

Post autor: flugcojg »

woskowanie, nabłyszczanie, polerka :D Zupełnie jak z samochodem. Tylko, że u nas są zimne palce, zamiast zimnego łokcia :D Sprzęt jest absolutnie piękny (chromowany???)

ps Fajna atrapa chłodnicy ... ;)

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: [RW-ZP] Mój pierwszy sprzęt - DX1

Post autor: bogdan »

Sprzęt super :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
Jak wyrzucisz zmywaki to szybko do nich wrócisz. Po drugim pędzeniu zapaszek prawie zniknie. Filtr węglowy zrobi resztę. Całość powinien uzupełnić regulator mocy grzałki.

pozdrawiam Bogdan

Autor tematu
Tymek76
50
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 9 sty 2010, 14:09
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: [RW-ZP] Mój pierwszy sprzęt - DX1

Post autor: Tymek76 »

Witam

W związku z licznymi prośbami i zapytaniami na priv.
Postanowiłem ze umieszczę oczywiście więcej zdjęć a także zamieszczę dokumentację techniczną (obecnie jestem daleko od aparatury - dlatego zdjęć nie wysyłałem) zrobię to w najbliższym możliwym czasie.
Co do dokumentacji muszę ja nieco zmodyfikować (ja mam dostęp do nowoczesnego parku maszynowego łącznie z wykrawarkami laserowymi do blach i rur, giętarek 3D, robotów spawlniczych itd. - dokumentacja jaką mam obecnie jest zrobiona właśnie po taką technologię np: głowica z do zimnych palców wykonana na laserze do rur , automatyczna polerka detali, sitko cięte na laserze itd.)
Zmodyfikuję ją tak aby wszyscy mogli wykonać swoje podzespoły u przysłowiowego pana Miecia na tokarce (bądź co bądź jest to bardzo prosta konstrukcja). A efekt przy nieco większym zaangażowaniu będzie taki sam lub lepszy.

PS
Postanowiłem zrezygnować ze sterownika grzałką - jest on niepotrzebny. Po debiutanckim "psoceniu" aparaturke wyregulowałem "kranem" (obecnie wężyk łączy chłodnicę z zimnymi palcami). Jednak postanowiłem że zrobię oddzielne przyłącze wody do chłodnicy i zimnych palców. Chłodnica jest niezwykle wydajna i potrzebuje minimalne ilości wody około 5/6 litrów wody na 12/13 litrów nastawu. Kupiłem już zaworek pneumatyczny i nim będę sterował temperaturę nad zimnymi palcami.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: [RW-ZP] Mój pierwszy sprzęt - DX1

Post autor: bogdan »

O regulatorze napisałem dlatego że:
Jaśli moc grzania będzie za duża, to zużycie wody będzie znaczne a i tak będzie dochodziło do zalewania kolumny. Jeśli zmniejszysz zużycie wody czyli chłodzenie , moc psoty spadnie, wydajność wzrośnie a jakość spadnie.
Zalewanie kolumny następuje, gdy za duża ilość skroplin wraca na wypełnienie, zaczyna ciążyć aż w końcu raptownie ścieka do gara, wtedy ponownie trzeba przez ca 20-30 min nawilżać kolumnę.
Ewenementem może być sytuacja, kiedy grzałka i chłodzenie ZP zgrająsię optymalnie.
Mam taką samą aparaturę i próbowałem bez regulatora, efekt był niezadowalający.
Precyzyjne ustawienie mocy daje mi pychotę omocy 96%
Niewielki ruch regulatora w lewo lub prawo powoduje zmianę, którą niekoniecznie zmiana strumienia wody poprawi.
Poza tym weź pod uwagę, że odbieranie przedgonów też wykonuje się przy mniejszym grzaniu.
Jeszcze jedno. Twoja aparatura jest super i ta mała dopłata nie powinna zaboleć.

pozdrawiam Bogdan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”