Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy

Post autor: silvio2007 »

Kolego kwik44 napisałem kolejną beczkę w sensie, że już mam dwie, które służą mi już od dawna.
Zastanawiam się nad beczką niepaloną żeby nie zalewać jej wcześniej żadnym destylatem. Tę chcę zalać destylatem z winogron i nie chcę jednocześnie przedębić. Stąd pomysł z beczką surową. Ma ktoś doświadczenia w starzeniu alko w takiej beczce?

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Ja kiedyś miałem, ale bednarz był byle jaki i efekt to był parkiet. Nie wiem czy to wina była wykonania czy rodzaju dębu.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Będziniak »

W beczce surowej otrzymasz posmaki drewienka, dechy. Zupełnie nie rozumiem czemu takową chcesz nabyć.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: silvio2007 »

Kol. Będziniak wiesz to na pewno czy tylko gdybasz? Zapytałem czy ma ktoś doświadczenia z beczką niepaloną, z naciskiem na słowo "doświadczenia"
Awatar użytkownika

XXXM
30
Posty: 31
Rejestracja: piątek, 9 maja 2014, 21:44
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: XXXM »

Próbował ktoś zalewać nową beczkę piwem a później destylatem?
Zastanawiam się nad tym żeby wpierw wlać jakieś piwo o wysokim ekstrakcie, jakiś belg lub barley wine a dopiero później destylat.
http://domwhisky.pl/the-glenfiddich-exp ... juz-u-nas/ - Chyba pionierskie rozwiązanie na większą skalę. Beczki po IPA.

pasza
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 3 gru 2016, 08:58
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: pasza »

Witam , jestem nowy (dzisiaj się zarejestrowałem ) i mam pytanie : piszecie o kilkukrotnym zalewaniu nowej beczki wodą nim zaleje się ją destylatem , a czy w sytuacji gdy beczka jest wypalona i zawoskowana woskiem pszczelim od środka to również trzeba ją wcześniej płukać wodą ?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

Wypalane beczki, nie są od środka woskowane :o Z zewnątrz tak, ale nie w środku. No chyba, że jest to beczułka o małej pojemności, do serwowania w barze np. wina. Sam taką mam, ale przed zalaniem destylatem, wytopiłem wosk i wypaliłem wnętrze :ok:
Zalewanie dziewiczej beczki, stosuje się w celu wypłukania części tanin i garbników mogących dać efekt przedębienia destylatu.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Ja od siebie dodam, zalewanie wstępne też ma za zadanie wymycie ewentualnyvh po produkcyjnych nieczystości.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

A najważniejsze zadanie wody to napoić drewno i uszczelnić beczkę ;-) Szczególnie jak drewno było tostowane oprócz wypalania.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

Ooo to, to :ok:
Moja była tak wysuszona, że w pierwszym dniu po zalaniu, uzupełniałem ją 200 ml wody co godzinę. Ciekła, jakby korniki się do niej dobrały ;P Przestała dopiero po 5 dniach :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Moja była dosyć szczelna, niestety po roku zauważyłem lekki przeciek przy kranie. Trochę taśmy teflonowej i po sprawie jak już pisałem. Po wylaniu pierwszej wody było pełno jakby pyłu węglowego. Przy okazji mogę powiedzieć, że przez nie cały rok aniołki z beczki 17l zalanej 15l wypiły ok. 5 litrów wina. Pozostałe wino mimo swojej niskiej jakości też zyskało. Aż się zdziwiłem.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Poczytajcie dodatek pod tym linkiem. Może się komuś przyda ;)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Miałem zdać relację jak już będę szczęśliwym posiadaczem węgierskiej beczki. Niestety zamówiłem mocno wypalaną i dlatego prezent przyjedzie do mnie po świętach albo w nowym roku. Terminy mają kosmiczne ale tłumaczą to ilością zamówień i nietypowym wypaleniem. Hobby które mocno uczy cierpliwości :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

wieslaws
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 12 gru 2016, 21:19
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wieslaws »

Dzień dobry Paniom (czy są tu takowe ?) i Panom.
Aż strach pomyśleć czy dobrze i w dobrym miejscu zadam pierwsze pytania.
Mój staż w produkcji napitków wszelakich, to kilka lat domowego winiarstwa. Finał zawsze był taki, że sam wypijałem to co Bóg dał.
Po 4 dniowej lekturze forum stwierdziłem, że za słaby jestem w teorii i praktyce na "psocenie". No i czasu mało, praca i tak dalej.
Ale czynię pierwsze kroki, trochę od d...py strony : pozyskałem surówkę gorzelniczą z kukurydzy chyba, w ilości 15 l, i zamierzam ją przetrzymać w dębowej beczułce jak najdłużej. Plan mam taki : kupiłem już 2 beczki 5 i 10 l , wypalone jak na mocne destylaty (marzy mi się starka), następnie ... i tu mam problem.
Doczytałem, że do starzenia używa się beczek po innych alkoholach, głównie winach. Ale też były wypowiedzi - tak je zrozumiałem, że można wlać surówkę do beczki , bez przygotowania jej winem przez kilka miesięcy. Pomijam sprawę uszczelniania wodą beczki nowej.
Taki cytat :"Polecam na rok zalać winem i dopiero potem wlewać alko"
1. pytanie: jakie wino wytrawne czy raczej słodsze? kupiłem w biedzie jakieś włoskie czerwone stołowe, ale można je też wypić :)
2. pytanie: czy warto beczkę "brudzić" tym winem, a może rzeczywiście surówka do beczek i "zapomnieć na ... ile lat? Z tej mniejszej dolewałbym do większej (gdy coś odparuje).
3. pytanie: posiadam coś w rodzaju nalewki na głogu, procent nieznany - w smaku może 30%, ładny kolor - może tym czymś potraktować wstępnie mniejszą beczkę? a do większej wino.

to na tyle, z góry dziękuję za pomoc w ustaleniu właściwej koncepcji.
pozdr
Awatar użytkownika

lelewdz
2
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2017, 13:30
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: piwo, wino wóda nie trapi cię nuda...
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: lelewdz »

Dziwną rzecz spotkałem na popularnym serwisie aukcyjnym All... facet sprzedaje beczki po renowacji i na końcu aukcji dodał napis, że do przechowywania destylatów nie można używać beczek bez przeprowadzonej renowacji? ktoś wie dlaczego? i jeśli wie to się podzieli. Przecież o to chodzi żeby destylat nabierał tego co pozostało w beczce...
tak planowałem kupić beczkę z toskani i zalać destylatem czysto jęczmiennym alby wyszła taka ala whisky posmakiem.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Beczka, w której przechowywano długo wino powinna być oczyszczona. Zawsze jest jakiś szlam, skrystalizowany kwas winowy, etc. Otwierasz, czyścisz szlam, zdzierasz lekko wierzchnią warstwę, wypalasz i jest gotowe. "Łyse" posmaki są z tego co wino pozostawiło w drewnie, a nie z tego co zostało w beczce.

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Przemo0331 »

Kolega seneka25 jeszcze nie opisał beczki od Borosa, to ja podzielę się pierwszymi wrażeniami. Na beczkę 30l czekałem 5 tygodni, bo pod zamówienie: korpus dębowy, dekle z czereśni i morwy. Trochę długo, ale jak się okazało było warto. Na wiosnę spotkałem się z panem Marcinem i oglądałem różne ich beczki- moja była również bardzo zwarta i drewno ma małe przyrosty. Beczkę odebrałem po 3 tygodniach od produkcji, zalałem wodą i czekałem jak będzie ciekła- a tu nic. Po czym drugie płukanie 6 godzin, woda za każdym razem zimna. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, teraz spróbowałem śliwowicy po równym miesiącu i jest bardzo in plus. Uwydatniły się zapachy węgierki i słodkawy smak, a tak bardzo bałem się 4 półek ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: olo 69 »

Beczka jest wypalona w środku?
Pozdrawiam,olo 69

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Przemo0331 »

Tak, beczka jest wypalania w stopniu średnim.
Dodam że nie jest niczym impregnowana i myślę ją pociągnąć delikatnie olejem jadalny.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Nie doczkaliście sie opisu bo ja od 23 listopada nie doczekałem się beczki. Mam ją otrzymać pod koniec miesiąca. Na ten temat tyle bo musiał bym firmie zrobić potężną antyreklamę. Co do beczki jak ją dostanę to opiszę moje wrażenia.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Przemo0331 pisze: Dodam że nie jest niczym impregnowana i myślę ją pociągnąć delikatnie olejem jadalny.
Z tego co pamiętam odradza się smarowania beczki czymkolwiek co mogłoby uszczelnić pory w drewnie. Beczka musi swobodnie oddychać. Szkoci z racji swego skąpstwa próbowali na wszelkie sposoby pozbyć się "doli aniołów" smarując beczki różnego typu szczeliwami i przynosiło to tylko nieudany wyrób.
Pozdrawiam
Darek

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Jedyne czym można przejechać beczkę to wosk pszczeli. Tak się robi w winiarstwie.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Przemo0331 »

Ok. Nie będę nic robił, niech będzie surowa.
Korzystając z przerwy w destylacjach wpadłem na pomysł przygotowania kolejnej beczki pod pszeniczniaka. Pragnę zalać beczkę winem czerwonym ze Słowacji, sprzedawane w pięcio litrowych gąsiorach.Czy ktoś już próbował czymś takim zalewać ? Nie chcę zepsuć nowej beczki.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Pytanie co to za wino. Lepsze będzie czerwone. Nawet jak to sikacz nie powinno być źle. Wzmocnij je spirytusem do ok. 20 proc.i zalewaj beczkę.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Ja zalewałem winem z biedronki, tym Roso z 5l baniaków i winko nawet nabrało jakości. Po tym destylat winny nabrał ładnego opalizującego koloru. Więc na pewno warto. Kol. Seneka proponuje Ci zrobić coś Ala Sherry. Ja bym dodał jeszcze oprocz spirytu trochę dobrych jakościowo rodzynek.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Przemo0331 »

Koledzy, mi nie chodzi o wino, tylko pragnę przygotować beczkę. Wino spisuje na straty. A jeśli da się z niego coś zrobić to i owszem :D
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kamal »

Jak na straty? Zawsze to wino możesz później przepędzić. :-) I odzyskasz alko.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Będziniak
50
Posty: 61
Rejestracja: środa, 18 lis 2015, 21:26
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Będziniak »

Olej jadalny nie zatka porów w drewnie.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Z tego co pisałeś przygotowujesz beczkę pod zboże. Moja rada dotyczyla właśnie tego. A jak wyjdzie Ci po czasie z sikacza zacny trunek, w co wątpię to i żona będzie zadowolona jakie to szlachetne wino uczyniłeś :D .
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Beczka ma 20 litrów i jest mocno wypalana. Ze środka unosił się przyjemny aromat. Beczka została wstępnie przepłukana i zalana wodą. Wieczorem sprawdzę czy cieknie. Na pierszy rzut oka wygląda solidnie. Aha beczka jest natarta jakimś olejem, najprawdopodobniej lnianym. Ustalę to z producentem. Chciałem czystą no ale... Przepraszam za jakoś zdjęć, ale nie mam ani sprzętu, ani umiejętności. Jeżeli ktoś ma pytania to chętnie w miarę mojej wiedzy na nie odpowiem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: michal278 »

Olej lniany nic nie szkodzi, gorzej jak olej sosnowy...
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Przemo0331
50
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 2 gru 2014, 01:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystko co świt swój, z ziemi bierze.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południowy wschód PL
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Przemo0331 »

Koledzy, dziękuję za podpowiedzi. Udało mi się załatwić winko z winogron szlachetnych, kolega chce postarzyć wino a ja będę miał wyługowaną beczkę. Planuje trzymać około 4 miesiące, aby nie zepsuć wina.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Tylko pamiętaj w miarę systematycznie je kontrolować bo możesz przedębić, a wtedy pozostanie ci jedynie przepuścić je przez rury :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: janik »

Seneka 25,masz bardzo solidną beczkę....,jest ładna a nawet piękna....
Oby po zalaniu nie przeciekała,ale po wyglądzie widzę że będzie OK.
Powodzenia. :)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: seneka »

Beczka zalana wodą koło godziny 12 i jestem bardzo miło zaskoczony. Zero przecieków, nawet mikro przecieków nie zauważyłem. Woda pro forma zostaje do jutra rana, potem zalewam swojskim winem wzmocnionym do 20-25 % i zapominam o niej przez pół roku.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA

elrex
30
Posty: 48
Rejestracja: poniedziałek, 29 lut 2016, 20:22
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: elrex »

Witam.
Takie cudo wpadło mi w rączki.

Wychodząc z pracy (Londyn) na koszu do śmieci na wyciągnięcie ręki stała taka beczuszka nawet nie musiałem się schylać :D długo nie zastanawiając się pyk do plecaczka w domu udało mi się znaleźć info na temat samego kranika i najprawdopodobniej beczka albo sam kranik pochodzi z końca XIX albo początku XX wieku beczka wygląda na lakierowaną zewnątrz i tutaj panowie i panie pytanie czy można ją jakoś dopracować odremontować tak, aby nalać trunek czy raczej zostawić ją jako dekoracja?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: radius »

A to cudo to jest niewidzialne ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

elrex
30
Posty: 48
Rejestracja: poniedziałek, 29 lut 2016, 20:22
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: elrex »

Sorki zapomniałem :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

Bardzo fajne znalezisko, ciekawe jak w środku, może się okazać przydatne, jak nie, to w każdym razie zarąbista ozdoba. Postaraj się zbadać od wewnątrz wizualnie, jak i organoleptycznie.
Jakby się okazała czysta w środku i zdatna do użytku, to do przechowywania niezbyt (lakier), ale na imprezę jako bajer jak znalazł. W każdym razie gratuluję znaleziska. :klaszcze:
A co do Londynu, to polecam Portobello Market w weekend, można wyczesać niezłe perełki.
Chyba że tam bywasz, to w takim razie nie było tematu :)
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jozzek666
350
Posty: 392
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 165 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: jozzek666 »

Panowie i Panie, spotkałem się ostatnio z ciekawym procesem starzenia destylatu. Mianowicie, do rozcieńczonego do max 60% destylatu dajemy kostki dębowe średnio lub mocno opiekane a następnie przez 24 godz. trzymamy w b. ciepłym miejscu po tym czasie na 24 godz przenosimy do b. zimnego miejsca(np. zamrażarka). Proces powtarzamy czterokrotnie. Rzekomo daje nam to efekt 4 letniego leżakowania w beczce dębowej. Na ile jest to prawdziwe, nie wiem.
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”