Torfowanie wody do domowej whisky.

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy

Post autor: jpiwek »

Słodownia Strzegom na swoim fejsbuku napisała że wprowadza torfowe słody może nie trzeba będzie już się z tym tyle bawić.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Kamal »

@klepa
(...)
Ściślej rzecz biorąc winogrona służące do ich powstania nie są spleśniałe, a tylko pokryte szlachetną pleśnią – Botrytis cinerea, stąd ich ogólna nazwa wina zbotrytyzowane. Owa pleśń rozwija się tylko w specjalnych warunkach gdy winnica jest pokryta porannymi mgłami, zaś w ciągu dnia dobrze nasłoneczniona.

Ale po co w ogóle jest potrzebna pleśń? W dużym skrócie „wyciąga" wodę z winogron pozostawiając wszystkie szlachetne składniki jak cukier, minerały, kwasy, sprawia to, że wino jest znacznie bardziej skoncentrowane.
Najbardziej rozsławionymi w świecie winami zbotrytyzowanymi są bordoskie Sauternes. Jest to zajmujący ok. 2000 ha region położony na lewym brzegu Garonny. Ściślej wokół niewielkiej rzeczki Ciron wpadającej do Garonny, to ta niewielka, ciepła rzeczka sprawia, że tworzą się tak oczekiwane poranne mgły. W Sauternes uprawia się trzy szczepy: Semillon, Sauvignon Blanc i Muscadelle.
(...)
http://www.wineonline.pl/news,details,id,21
K. :-)
Obrazek
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: klepa »

No proszę - czego to nie wymyślą, żeby się dobrego napić.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dziś dodałem do mojej whisky(można ją nazwać Domową Single Malt(DSM)?) kilkoma ziarnami kawy na kilkanaście dni, a później oddzielę płatki dębowe, ziarna kawy, przefiltruję, rozcieńczę do 40% i dam do piwnicy, ponieważ te moje Anioły są strasznie łapczywe i coraz więcej żądają za pilnowanie słoika :shock:

Używaliście może drożdży piwnych(Safbrew BE-256 lub T-58) do mocnych piw? Chciałbym zakupić słód i przy okazji zakupić drożdże i skórki słodkiej pomarańczy, żeby dodać do whisky dla smaku, ale nie wiem, czy poradzą sobie z odfermentowaniem cukru. Ewentualnie mogę zakupić Coobra Whisky.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Drożdże piwne mogą dać ciekawe efekty, ale już 22 czy 25 BLG to dla nich spory wysiłek, dłuższa praca (coś może nie pójść, całości cukru też mogą nie dać rady przerobić). Coobra Whisky szybko pracują, ale mogą pojawić się ewentualne ostrości więc zaleciłbym po dodaniu drożdży i wstępnym ich się namnożeniu temperaturę zmniejszyć do ok 20*C. A może coś z rodzimy DistilaMax, niby polecane, za jakiś czas sobie kupię.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

DistillaMax MW ciekawie wyglądają :) Dzięki za nakierowanie. Odpowiedni post zaraz trafi do odpowiedniego działu :)

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: boxer1981228 »

Zadzwoń do http://www.centrumfermentacji.pl mają jeszcze Single Malt-y zleżałe troszkę ale 0.5 kg kupiłem za 100 zł. Ostatni przetestowałem na zacierze słodowym i zapierniczają aż miło.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dzis dostałem paczkę ze slodem Castle Malting whisky 30-45ppm i z ciekawości otworzyłem, żeby poczuć torf, ale za cholerę go nie czuje :/ Jest zesrutowany. Na mój nos pachnie jak poprzedni Pale Ale. Mieliście tak samo?
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Ja kiedyś miałem słód wędzony torfem ale nie z przeznaczeniem głównym na whisky, do piw chyba jakiś. No aromat to on miał solidny, mi przypominał po zmieszaniu się z nutami słodowymi oscypek. A jaka aromatyczna brzeczka była, beczka przeszła tak zapachem że po następnym nastawie jeszcze trochę było czuć takim serkiem wędzonym.
Ja spróbowałbym się dowąchać wędzonki, bo może wysłali inny słód. Można by rozgnieść lekko garstkę ziaren i zalać gorącą wodą w szklance. Aromat powinien być już wyczuwalny.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Rozrobiłem z ciepłą wodą według Twojego pomysłu i trochę czuć torfowość. Niestety aromatem jestem ogólnie zawiedziony. Spodziewałem się uderzenia zapachu a tu niespodziewanka. Ciekawy jestem jak będzie w gotowym produkcie, ale to za kilka tygodni dopiero. Worek zakleiłem i do kąta ;)
Na opakowaniu jest naklejka z nazwą słodowni i słowo "whisky", na paragonie mam cenę, którą zapłaciłem w rzeczywistości. Sklep, z którego kupiłem śrutę ma dobre opinie, więc sądzę, że pomyłki nie było.

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

markus - możesz zawsze zrobić i dodać ekstrakt torfowy :) Szukaj w necie pod nazwą "peat essence". Sam się zastanawiam czy nie popełnić takiego. U mnie na razie żyto dochodzi, ale może w sobotę zabiorę się za słód. Kupiłem 35kg tego samego co i ty i mam nadzieję napełnić beczkę 10l niedługo. Jedyne nad czym medytuję to jak destylować. 2x pot still jak Szkoci, czy raz na półkowej. Ot dylemat, jak się ma za dużo sprzętu...

kwik44

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ja ostatnio destylowałem raz i jestem bardzo zadowolony ;) Polecam na próbę.

Mój angielski trochę kuleje ;) Wnioskuję, że można użyć trochę zaprawki "smoked whisky" na przykład?

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

"Add 2 cups Peat Moss to a tin container with lid.
Gently heat on BBQ, turning or shaking frequently, for 1 hour. It will smoke a little bit.
Let cool completely before adding 2 cups high ABV alcohol.
Filter through mesh strainer, then cheesecloth, then a few time through coffee filters.

Add about 1/2 to 1 cup per 20l wash, then distill"

Weż 2 kubki torfu (ogrodowy pH 3,5-5,5; zwykły) i wrzuć do puszki (metalowej) z pokrywką. Postaw na grilu (lub kuchence) i delikatnie podgrzewaj, obracając lub potrząsając często, przez ok. godzinę. Będzie trochę dymił. Pozwól mu się wystudzić i następnie dodaj 2 kubki wysokoprocentowego alkoholu. Przecedź przez sitko, potem przez cienkie płótno a następnie filtr do kawy. Dodaj 1/2 do 1 kubka do 20l zacieru i destyluj".

Z uwag, które przeczytałem na innych stronach - dymi strasznie. Lepiej tego nie robić w domu, tylko faktycznie na grilu. Musi być przykryte cały czas, żeby torf się nie zapalił. On ma się tylko zwęglić. Ile posmaków torfowych te 1/2-1 kubka wprowadzi - nie wiem. Trzeba by wypróbować...

kwik44
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Ja miałem dokładnie ten: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstw ... astle_5_kg
Z tym ekstraktem to może być ciekawy pomysł.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ja też mam ten sam słód, tyle, że z innego sklepu. Mam nadzieję, że destylat będzie miał bardziej skoncentrowany zapach.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Bubo-bubo »

Jest jeszcze możliwość że miałeś starszy słód który już trochę poleżał i ''powierzchownie'' stracił zapach. Jeżeli to jest ten sam mocno wędzony co u mnie to podczas zacierania musi być wyczuwalny mocny zapach wędzonki, nie ma innej możliwości, chyba że już nie wiem jak pastwili się nad tym słodem zanim dotarł w twoje ręce.
Cenowo taka whisky z zasypu 100% wędzonego słodu wychodzi jak zauważyłeś już mniej ciekawie. Ale aromatycznie to cudo zapewne, ja robiłem pół na pół z monachijskim i po prostu niebo w gębie (bałem się aby nie był zbyt wędzony, ale zbytecznie), niestety nie dane jej było dotrwać trzeciego miesiąca.
W tym roku będę się bawił w słodowanie i myślę że zrobię właśnie podwędzany torfem.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Odchodząc od tematu słodu chciałbym podkreślić wagę odpowiedniego przygotowania płatków/szczapek dębowych. Moje płatki trzymałem 3 tygodnie w destylacie, więc krótko. Wczoraj nie umyłem kieliszka, w którym podziwiałem moje dzieło i dziś rano powąchałem to co zostało. Powiem tak - POEZJA! :) Czuć miód, chlebek i przede wszystkim wino jasne, półsłodkie, które użyłem do macerowania płatków. Polecam odpowiednie zajęcie się wcześniej płatkami. Efekty będą powalające! ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Jeśli ktoś chciałby doprawić whisky piwem(u mnie porter bałtycki) to nie polecam. Klarowny trunek zalała mgła i mam problem ;) Będzie brązowa siwucha :) Teraz płatki moczę w porterówce i w przyszłości będą testy ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Sadzicie, ze dodatek ekstraktu włosowego niechmielonego jasnego w ilości 1,7kg do zacieru na whisky moze być dobrym pomysłem? Mam taki ekstrakt od roku i w czerwcu kończy się termin ważności. Sądzę, ze go nie wykorzystam do innego celu i pomyślałem, żeby go w ten sposób użyć.
Zrobiłbym to tak, że grzalbym wodę w kegu do 70*C i 25l poszłoby do fermentora z 5kg slodu whisky, a z 2-3l do garnka i tam rozpuscilbym ekstrakt, a następnie do fermentora i później drożdże itd.
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: panta_rei »

Nadaje się na włośnicę, jeśli to "ekstrakt włosowy" ;-) Ale Spoko ryzykuj, tylko nie przesadź z balingiem
Pozdrawiam, Sławomir

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Ehhh... Słownik w telefonie ;) Oczywiście ekstrakt słodowy.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dziś zatarłem słód torfowany w ilości 5kg w ok. 26-28L wody torfowanej i wynik to 12 Blg. Pytanie do doświadczonych o wynik. Jest w normie? Może jednak dołożyć puszkę ekstraktu?
Mam też pytanie z innej beczki na przyszłość. Jest jakiś sposób na obliczenie ewentualnej ilości urobku z pomiaru stopni Ballinga?

Pozdrawiam,
Mateusz :)
Awatar użytkownika

k.kolumb
150
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
Ulubiony Alkohol: Talisker
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: k.kolumb »

Z 12 Blg otrzymasz po fermentacji ok. 6% . Tak to wychodzi , połowa .
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dzięki, ale niej do końca chodziło mi o to ;)
Znalazłem sposób na obliczenie ilości serca z tego mojego zacieru, a mianowicie:
12blg * 24l wody = 2880g cukru w zacierze
2,8kg cukru * 0,5 = 1,4 L spirytusu
1,4l * 96/40 = 3,36 alkoholu całkowicie
3,36L * 0,6(mniej więcej ilość odbieranego serca?) = ok. 2 L whisky 40%

Czy ten wynik moze być choć troche zblizony do prawdy według Wazzego doświadczenia?

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Znów osiągnąłem "kosmiczną" wydajność. Z 5 kg słodu Castle Malting (30-45ppm) i 1,7 kg ekstraktu słodowego niechmielonego otrzymałem 800 ml produktu. Wydaje mi się, że zacieranie poszło ok, ale ta wydajność jest chyba zbyt mała?

Przynajmniej jest fest torfowe(woda z filtra RO i natorfowana + słód torfowy) :)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Kamal »

Produktu o mocy? ;)
K.
Obrazek

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Łooo..... Zapomniałem. Moc to tylko 50-52% :P

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Whisky robioną jedynie na słodzie CM mogę ocenić na mocno dymną, chociaż spodziewałem się mocniejszego telepnięcia po skosztowaniu ;) Czekam teraz na słody ze słodowni Viking (Strzegom) o ppm na poziomie 80 ;) Będzie piekło! :)

Tymczasem, co sądzicie o do zacieru ze słodu Pale Ale(lub innego podstawowego) słodów palonych? Np. z Vikinga 1200 czekoladowego? Będzie wyczuwalny w produkcie?

Pozdrawiam,
Mateusz :)

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

Markus, rzuć linka do tego słodu 80ppm

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

No jeszcze nie wprowadzili go do sprzedaży, bo pisałbym już o wynikach zacierania. Czekam na niego z niecierpliwością :) Na FB wspominali, że pojawi się :)

Ma być także wędzenie na życzenie, ale to racze opcja dla piwowarów ;)

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

:-( trudno. Odnośnie wydajności: ja uzyskałem prawie 13l 65-66% netto z 35 kg słodu.

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

No to dobra ilość :)
Ja mam teraz garnuszek, więc może i u mnie wzrośnie wydajność ;)

Tomo
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 17 maja 2016, 07:35
Podziękował: 1 raz
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Tomo »

Kamal pisze:Produktu o mocy? ;)
K.
Cześć wszystkim, to mój pierwszy post.
Robię od siedmiu lat piwo, Twoja mała wydajność wynika ze zbyt "chudej" wody. Prawidłowe zacieranie to nie wszystko.Drożdże do prawidłowego wzrostu potrzebują składników mineralnych ( sole wapnia, magnezu,cynku)
Teoretycznie nie wolno schodzić poniżej 50ppm. Przy tak ubogiej wodzie jest problem z klarowaniem piwa.
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: klepa »

kwik44
"Jedyne nad czym medytuję to jak destylować. 2x pot still jak Szkoci, czy raz na półkowej. Ot dylemat, jak się ma za dużo sprzętu..." i "Odnośnie wydajności: ja uzyskałem prawie 13l 65-66% netto z 35 kg słodu."
Rozumiem, że to półkowa (?), bo wynik imponujący.

kwik44
1250
Posty: 1261
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: kwik44 »

raczej "w normie" dla słodu ;) Finalnie destylowałem raz na półkowej w zakresie 88-90 stopni na głowicy. Ale jak pisałem w temacie o sitowej, cały przedgon (poza ślepotką) i pogon do redestylacji. Wbrew pozorom przedgon i pogon u mnie to jest prawie 1/4-1/3 urobku, więc warto to redestylować. Dlatego intencjonalnie dzieliłem wsady na partie po 40l.

@tomo masz na myśli wszystkie jony? Jeśli tak, to nawet b. miękka woda tyle będzie miała. Nie pamiętam dokładnie, ale na forach akwarystów są dokładne badania wody przed i po filtrowaniu przez torf. Coś mi się kołacze po głowie, że sumarycznie będzie w okolicy 50ppm. Co innego jak stosujesz samą demineralizowaną.

//edyta
Zacierałem metodą "3 wody", jak Szkoci. Ponieważ partie były tylko 2., a nie miałem wystarczającej ilości beczek trzecią wodę dodałem do pierwszych dwóch. 2 zacierania były robione w odstępie tygodnia. Normalnie trzecią wodę używa się do kolejnej partii zacierania. Stąd pewnie "brak większych strat" ;)

Autor tematu
markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: markus383 »

Dziś spróbowałem destylatu z 10 kwietnia(mocno torfowy). Powiem szczerze, że jest potencjał ;) Super w smaku, w zapachu chyba niepotrzebnie dałem kardamon, ponieważ lekko go czuć :P Gładka, lekko dymiona, ale kierunek dobry :) W dobrych miejscach odciąłem serduszko. Jestem MEGA zadowolony.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

markus383 pisze:No jeszcze nie wprowadzili go do sprzedaży, bo pisałbym już o wynikach zacierania. Czekam na niego z niecierpliwością :) Na FB wspominali, że pojawi się :)

Ma być także wędzenie na życzenie, ale to racze opcja dla piwowarów ;)
Szukałem na ich stronie ale nie znalazłem lorda wędzonki 80ppm. :D
Mam w planach zrobić mini wędzarnie z generatorem dymu, dwie rury fi 102 mm wysokie około 35 cm połączone rurką fi 10 mm. Uwędze tam płatki dębowe których i tak nie używam, a które później moge dodać do wody i fermentacji zacieru. Może nawet do destylacji choć tu pewnie lepiej sprawdził by się olejek tj esencja z torfu. Sam torf będzie z ebay irlandzki albo szkocki.
Kilka osób miało robić podobne eksperymenty, może podziela się doświadczeniami...?
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3836
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

maniek86 pisze: Uwędze tam płatki dębowe których i tak nie używam, a które później moge dodać do wody i fermentacji zacieru. Może nawet do destylacji choć tu pewnie lepiej sprawdził by się olejek tj esencja z torfu.
Ale po co wędzić płatki skoro Whisky otrzymana ze słodu wędzonego dymem torfowym jest "oryginalnie" wyposażona w zapach i smak dymu torfowego (piękny finisz :) )
Pozdrawiam
Darek

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: maniek86 »

Zależy ile tego dymnego finiszu chcemy uzyskać :D ja bym chciał więcej jak w oryginale ;)
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3836
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Torfowanie wody do domowej whisky.

Post autor: Doody »

Powiem Ci Mańku, że ostatnio ze słodu wędzonego "strong" udało mi się zrobić na prawdę "niezłą zadymę" :) Przypomina Laphroaiga ;)
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”