Miód z lidla, test, proszę o opinię.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 08:45
Dzień Dobry,
Widziałem w Lidlu promocję na miód. Producentem jest "Miody mazurskie". Kilogramowy słoik kosztuje 15zł. Chcę nastawić trochę miodów pitnych, więc cena jest 2 razy niższa, niż standardowa na rynku.
Proszę o darowanie sobie komentarzy "z marketu zwykle są gorsze".
Czy znalazłby się pszczelarz, ktoś kto się zna, kupiłby słoik tego miodu i mógłby go przetestować, fachowo albo chociaż organoleptycznie?
Ja wiem, że jest na pewno coś z nim kombinowane, pytanie jak bardzo.
Widziałem w Lidlu promocję na miód. Producentem jest "Miody mazurskie". Kilogramowy słoik kosztuje 15zł. Chcę nastawić trochę miodów pitnych, więc cena jest 2 razy niższa, niż standardowa na rynku.
Proszę o darowanie sobie komentarzy "z marketu zwykle są gorsze".
Czy znalazłby się pszczelarz, ktoś kto się zna, kupiłby słoik tego miodu i mógłby go przetestować, fachowo albo chociaż organoleptycznie?
Ja wiem, że jest na pewno coś z nim kombinowane, pytanie jak bardzo.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 08:45
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Pozostaje Ci kupić klika słoików i spróbować. Ja kiedyś tak podchodziłem do melasy z trzciny cukrowej, jestem zadowolony z decyzji. Wtedy zaryzykowałem coś około 200 zł bo koszta przesyłki itd. Ty masz miód pod nosem, promocja nie będzie trwała wiecznie.
Nie będę komentował.mustang0018 pisze: ...Proszę o darowanie sobie komentarzy "z marketu zwykle są gorsze"...
Pozostaje Ci kupić klika słoików i spróbować. Ja kiedyś tak podchodziłem do melasy z trzciny cukrowej, jestem zadowolony z decyzji. Wtedy zaryzykowałem coś około 200 zł bo koszta przesyłki itd. Ty masz miód pod nosem, promocja nie będzie trwała wiecznie.
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Taka cena za kg to na akcji miodowej bezpośrednio u pszczelarza i bez zysku pośredników...
Cudów nie ma - popatrz na etykietkę i zobacz jakie miody - pewnie z poza UE - chiński miód jest znacznie tańszy - https://iozn.pl/polski-czy-chinski-miod ... dziwy.html
Druga sprawa - jak w grudniu wielokwiatowy miód jest płynny - a tu jest czysta patoka bez śladu krystalizacji - to musiał być podgrzewany. Popatrz na datę produkcji a w linku masz opis co i jak http://miodolandia.blog.pl/2015/04/03/m ... niu-miodu/
Cudów nie ma - popatrz na etykietkę i zobacz jakie miody - pewnie z poza UE - chiński miód jest znacznie tańszy - https://iozn.pl/polski-czy-chinski-miod ... dziwy.html
Druga sprawa - jak w grudniu wielokwiatowy miód jest płynny - a tu jest czysta patoka bez śladu krystalizacji - to musiał być podgrzewany. Popatrz na datę produkcji a w linku masz opis co i jak http://miodolandia.blog.pl/2015/04/03/m ... niu-miodu/
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Taka oferta jest chyba lepsza niż z Lidla:
1. Wielokwiatowy standardowy - 21zł/kg;
2. Lipowy (czysto lipowy - taki jak 3 lata wstecz) - zeszłoroczny - 27zł/kg;
3. Rzepakowy -19zł /kg;
4. Faceliowy - 22zł/kg;
5. Wczesnowiosenny - 21zł/kg - wierzby, klony, mniszek i sady (mniszek i sady w zdecydowanej większości);
6. Rzepakowy z akacją - 20zł/kg - myślę, że około 20- 25% miodu z akacji;
Nie jest najtańszy, ale jakość super. Mogę na PW dać namiary na pszczelarza.
1. Wielokwiatowy standardowy - 21zł/kg;
2. Lipowy (czysto lipowy - taki jak 3 lata wstecz) - zeszłoroczny - 27zł/kg;
3. Rzepakowy -19zł /kg;
4. Faceliowy - 22zł/kg;
5. Wczesnowiosenny - 21zł/kg - wierzby, klony, mniszek i sady (mniszek i sady w zdecydowanej większości);
6. Rzepakowy z akacją - 20zł/kg - myślę, że około 20- 25% miodu z akacji;
Nie jest najtańszy, ale jakość super. Mogę na PW dać namiary na pszczelarza.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 08:45
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
"Panie Marku tak jak Pan słusznie zauważył miód parametry fizykochemiczne naszego miodu są zgodne z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nasz miód rzeczywiście szybko nie krystalizuje bo takie są oczekiwania rynku. Żeby miód nie krystalizował zbyt szybko należy go odpowiednio zestandaryzować i nie chodzi tu o przegrzewanie ani o kombinowanie jak to Pan bezpardonowo ujął ale o wiedzę i to naukową."
o co kaman z tym "zestandaryzować"
o co kaman z tym "zestandaryzować"
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Panie wawaldek11, cena jest super. Myślę, że nieporównywalny z LIDL'owym. U nas na Podkarpaciu powyżej 30 zł. Jakby to było bliżej to wziąłbym parę kilo na "wszamanie" - lubię miodzik.
Na Twoim miejscu @mustang0018, o ile masz możliwość, skorzystałbym z takiej możliwości.
Na Twoim miejscu @mustang0018, o ile masz możliwość, skorzystałbym z takiej możliwości.
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
przepuścić przez gęste sita, rozlać i sprzedać.
Jak smakuje taki miód domyślam się, że już wiesz.
Teraz kup sobie mały słoik miodu wielokwiatowego od lokalnego pszczelarza i spróbuj te miody porównać.
Wnioskami podziel się na forum.
W bardzo dużym uproszczeniu - ogrzać i pomieszać ze sobą miód z różnych źródeł (od różnych dostawców),mustang0018 pisze:"o co kaman z tym "zestandaryzować"
przepuścić przez gęste sita, rozlać i sprzedać.
Jak smakuje taki miód domyślam się, że już wiesz.
Teraz kup sobie mały słoik miodu wielokwiatowego od lokalnego pszczelarza i spróbuj te miody porównać.
Wnioskami podziel się na forum.
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
@kmarian - ja te miodki ( na allegro kiedyś sprzedawał pszczelarz o nicku "pysznymiodek") kupuję od dziesięciu lat wysyłkowo z Wysokiej pow. pilski. Przy optymalnym kartonie dochodzi złotówka do kilograma.
No i można zamówić wersję smarowalną, która mnie urzekła.
No i można zamówić wersję smarowalną, która mnie urzekła.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Dzięki Waldemar za informację. Nie wiem co to wersja smarowalna, ja uwielbiam miód niezupełnie scukrzony. Miodek kupuję drogo od kolegi (nie mam u niego taryfy ulgowej), dlaczego właśnie u niego? Otóż gość ma super towar i wie o tym.
Co do miodu z marketu - moja żona kupiła do wypieków na święta w Kauflandzie za 14,99 zł za kilogram, do piernika będzie akurat, następuje delikatne scukrzenie, w smaku jest mało wyrazisty.
Co do miodu z marketu - moja żona kupiła do wypieków na święta w Kauflandzie za 14,99 zł za kilogram, do piernika będzie akurat, następuje delikatne scukrzenie, w smaku jest mało wyrazisty.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Smarowalny, to z wyglądu scukrzony, a w rzeczywistości kremowy - łatwo nabiera się łyżeczką, łatwo rozsmarowuje się po chlebku czy bułce i nie spływa z niej. A uzyskuje się taką konsystencję przez kilkukrotne wymieszanie miodu przy początkach krystalizacji. Sposób skuteczny, bo niektóre słoiki stoją już kilka lat i nic się nie zmienia.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Zapytaj kolegi co robi z odsklepinami. Można z nich sporo odzyskać, jezeli on tego nie robi. Co do miodu z marketu to się nie wypowiem. Cena u mnie w okolicy to 25 zl za 1.4kg wiosennego wielokwiatu ze sporą przewagę rzepaku. Z Miodów płynnych(przez większość czasu)jakie udalo mi się pozyskać to tylko akacja. Reszta krystalizuje srednio po miesiącu.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Odsklepinowy przerabiamy, a jakże Czasem - mimo, że się nie znamy osobiście - podeśle mi parę słoików lub wiadereczko. I nazbierało się tego ze 40 kg.
Destylat jeszcze czeka na swą kolej, ale lekko pachnie woskiem i propolisem. Natomiast otrzymany od forumowego kolegi normalny miód (no, może lekko zabrudzony po wycieku na podłogę) dał bardziej miodowy, delikatny aromat. Ale to było wąchane wiosną .
Destylat jeszcze czeka na swą kolej, ale lekko pachnie woskiem i propolisem. Natomiast otrzymany od forumowego kolegi normalny miód (no, może lekko zabrudzony po wycieku na podłogę) dał bardziej miodowy, delikatny aromat. Ale to było wąchane wiosną .
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 85
- Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Panowie czytajcie etykiety na miodach w marketach! Nasz rynek jest zalewany przez miód pochodzący ze wschodu. A wschód jest tylko miejscem przerzutowym, bo tak naprawdę te miód pochodzi z indi i chin. Podobno najzdrowszy jest miód z okolic w których się mieszka a inny nawet może działać przeciwnie. I tak kupujcię o rodzimych pszczelarzy.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 08:45
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Miód z lidla, test, proszę o opinię.
Nie żałuj. Będą jeszcze promocje.
Wypowiedzi zawarte w tym wątku, na pewno się przydadzą na przyszłość. Moim zdaniem, poćwiczyć na tanim surowcu jest ekonomicznie uzasadnione. Jednak może się zdarzyć, że produkt końcowy może nie spełnić wymagań. Strata jednak niewielka - zawsze można poddać destylacji.
Wypowiedzi zawarte w tym wątku, na pewno się przydadzą na przyszłość. Moim zdaniem, poćwiczyć na tanim surowcu jest ekonomicznie uzasadnione. Jednak może się zdarzyć, że produkt końcowy może nie spełnić wymagań. Strata jednak niewielka - zawsze można poddać destylacji.