Pierwszy zacier
Witam,
Dopiero zaczynam przygodę z zacierami (nie wiem czy tu powinien znajdować się ten post ale mam pytanie odnośnie zacieru), czytając wpisy na forum nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałem jak go przygotować. Jeżeli się mylę proszę o poprawienie mnie czy należy: odpowiednią ilość przegotowanej wody zmieszać z cukrem (o ile się nie mylę max 200g na litr wody) i dodać odpowiednią ilość owoców oraz drożdże. Odnośnie drożdży czy są jakieś aby potem trunek nie "pachniał" drożdżami bo zdarzało się mi już takie pić i powiem że nie powalają na kolana. Ile czasu taki zacier powinien stać żeby móc go przepuścić? Może ktoś zna jakiś ciekawy przepis na zacier z jakiś owoców które są w tej porze roku (cytryna, limonka itp)
Z góry dziękuje za pomoc
Dopiero zaczynam przygodę z zacierami (nie wiem czy tu powinien znajdować się ten post ale mam pytanie odnośnie zacieru), czytając wpisy na forum nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałem jak go przygotować. Jeżeli się mylę proszę o poprawienie mnie czy należy: odpowiednią ilość przegotowanej wody zmieszać z cukrem (o ile się nie mylę max 200g na litr wody) i dodać odpowiednią ilość owoców oraz drożdże. Odnośnie drożdży czy są jakieś aby potem trunek nie "pachniał" drożdżami bo zdarzało się mi już takie pić i powiem że nie powalają na kolana. Ile czasu taki zacier powinien stać żeby móc go przepuścić? Może ktoś zna jakiś ciekawy przepis na zacier z jakiś owoców które są w tej porze roku (cytryna, limonka itp)
Z góry dziękuje za pomoc
-
- Posty: 109
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Pierwszy zacier
Kolego po pierwsze nie zacier bo zaciera sie np. zboża w celu uwolnienia z nich cukrów do fermentacji. Piszesz o nastawie woda nie musi być przegotowana moze byc ciepła łatwiej się cukier rozpuści dodajesz owoce sok skórki co chcesz albo masz pod ręką przy temp. 30 stopni drożdże wg informacji na ich etykiecie i czekasz. Ewentualnie przed drożdżami można dodać enzym aby owoce puściły sok. Fermentujesz tyle ile potrzeba ciężko to określić zalezy od nastawu owoców temperatury drożdży.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Pierwszy zacier
Kolego Szymedl z tego co piszesz to chcesz zrobić nastaw a nie zacier. Zacieramy produkty zawierające skrobie tj. zboża, ziemniaki, banany i kukurydzę. Chcesz zrobić nastaw bo jednym ze składników będą owce. Odpowiednia ilość to taka która ci pasuje, lub taka jaką zalecają producenci drożdży których chcesz użyć. Na opakowaniu na pewno będzie napisane. Cukru dajesz tyle by drożdże miały co robić, a żeby to sprawdzić musiał byś zaopatrzyć się w cukromierz, areometr ze skala blg. Te małe szklane urządzenie powie ci również kiedy nastaw będzie gotowy do gotowania. Skala pokaże ile blg ci pozostało. Co do zapachu. Najlepszym rozwiązaniem było by wypełnienie deflegmatora miedzią która zniweluje niepożądany zapach. Nastaw z cytryn lub limonek?. Nie wiem czy ktoś to praktykował, pewnie był by za kwaśny i za drogi. Nalewka owszem była by zacna. Reasumując czytaj czytaj czytaj, poświęć trochę czasu na przeglądanie forum. Tu jest wszystko napisane co i jak. Pozdrawiam. Każdy kiedyś zaczynał
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Pierwszy zacier
Błażej, nie było twojego posta kiedy pisałem swojego, rozbieżność w czasie kilka godzin, na jakiej szerokości geograficznej jesteś Zmiana serwera jeszcze odbija się echem. pozdrawiam.Blażej pisze:Kolego po pierwsze nie zacier bo zaciera sie np. zboża w celu uwolnienia z nich cukrów do fermentacji. Piszesz o nastawie woda nie musi być przegotowana moze byc ciepła łatwiej się cukier rozpuści dodajesz owoce sok skórki co chcesz albo masz pod ręką przy temp. 30 stopni drożdże wg informacji na ich etykiecie i czekasz. Ewentualnie przed drożdżami można dodać enzym aby owoce puściły sok. Fermentujesz tyle ile potrzeba ciężko to określić zalezy od nastawu owoców temperatury drożdży.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pierwszy zacier
Dziękuje za pomoc, a co do tego zapachu i posmaku drożdży to jeżeli mam miedzianą rurę pot-still z wypełnieniem sprężynkami pryzmatycznymi to muszę jeszcze zrobić jakiś filtr miedziany czy to wystarczy aby zniwelować ten niepożądany smak i zapach?
A co do cukromierza to akurat składa się że posiadam owe urządzenie, jaka powinna być wartość blg aby można było już gotować nastaw?
Możecie polecić jakieś dobre drożdże do nastawu
A co do cukromierza to akurat składa się że posiadam owe urządzenie, jaka powinna być wartość blg aby można było już gotować nastaw?
Możecie polecić jakieś dobre drożdże do nastawu
-
- Posty: 109
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Pierwszy zacier
Posmaku drożdży nie usunie miedź ona wiąże głównie związki siarki czyli popularnie "zapach zgniłych jaj" zawsze możesz dołożyć sprężynek miedzianych na spód. Jeśli chodzi o drożdże to dobrze przeprowadzona fermentacja i jeszcze lepiej destylacja 2-3 krotna z odpowiednim odbiorem przed i pogonów, dzieleniem na frakcje. Jesli chciałbyś absolut to tylko kolumna. O drożdżach masz caly obszerny temat wiec czytaj, a coś wybierzesz wedle potrzeb cukrówka, owoce, zboże. BLG obowiązkowo na poziomie ujemnym wtedy wiesz że grzyby przerobiły wszystko.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"