Cześć
Będę pracował na takiej, nieco archaicznej kolumnie:
Pożyczyłem od kolegi, który praktycznie jej nie używa. Robi to jego teść, który - jak powiedział - nigdy nie rusza zaworów.
Oczywiście, poczytałem dużo na forum o stabilizacji kolumny i całym procesie. Mam zamiar ocieplić kolumnę i zamontować termometry cyfrowe. Intrygują mnie jednak dwa zawory na kolumnie:
Może mi ktoś wytłumaczyć po co są aż dwa? A nawet jeżeli jeden wystarczy, można je jakoś kreatywnie wykorzystać?
Pozdrawiam,
Dibi
Kolumna z zimnymi palcami i chłodnicą - po co dwa zawory?
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Kolumna z zimnymi palcami i chłodnicą - po co dwa zawory?
Dla ciebie nieistotne są funkcje tych zaworów. Ważne jest to, że są kompletnie niepotrzebne a mogą być niebezpieczne
Zrób dwie rzeczy;
1. Zamknij poziomy zawór, następnie zdemontuj rączkę i zapomnij o nim.
2. Otwórz zawór pionowy, zdemontuj rączkę i zapomnij o nim.
Potem poszukaj na forum jak prowadzić proces na zimnych palcach
Zrób dwie rzeczy;
1. Zamknij poziomy zawór, następnie zdemontuj rączkę i zapomnij o nim.
2. Otwórz zawór pionowy, zdemontuj rączkę i zapomnij o nim.
Potem poszukaj na forum jak prowadzić proces na zimnych palcach
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 102
- Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
- Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
- Ulubiony Alkohol: Koniak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Ślōnsk
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna z zimnymi palcami i chłodnicą - po co dwa zawory?
Dzięki, radius!
Zdziwiłeś mnie tą odpowiedzią. Pomyślałbym że zawór poziomy podczas stabilizacji kolumny powinien być otwarty.
Pionowego oczywiście nie można całkowicie zamknąć, bo ciśnienie zacznie wzrastać (manometr jest w kegu).
Przy braku wziernika trudna będzie ta stabilizacja.
Pozdrawiam,
dibi
Zdziwiłeś mnie tą odpowiedzią. Pomyślałbym że zawór poziomy podczas stabilizacji kolumny powinien być otwarty.
Pionowego oczywiście nie można całkowicie zamknąć, bo ciśnienie zacznie wzrastać (manometr jest w kegu).
Przy braku wziernika trudna będzie ta stabilizacja.
Pozdrawiam,
dibi
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
~~~~~ dibi ~~~~~
-
Autor tematu - Posty: 102
- Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
- Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
- Ulubiony Alkohol: Koniak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Ślōnsk
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna z zimnymi palcami i chłodnicą - po co dwa zawory?
To jest termometr i manometr, 2 w 1.
Powiedzcie mi, proszę, czy jak zaleje kolumnę, to temperatura na termometrze w okolicach 10 półki wzrośnie, czy spadnie?
Jak w ogóle poznać zalanie kolumny bez wziernika?
Pozdrawiam,
dibi
Powiedzcie mi, proszę, czy jak zaleje kolumnę, to temperatura na termometrze w okolicach 10 półki wzrośnie, czy spadnie?
Jak w ogóle poznać zalanie kolumny bez wziernika?
Pozdrawiam,
dibi
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
~~~~~ dibi ~~~~~
-
Autor tematu - Posty: 102
- Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
- Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
- Ulubiony Alkohol: Koniak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Ślōnsk
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kolumna z zimnymi palcami i chłodnicą - po co dwa zawory?
No i stało się - pierwszy raz za mną!
Frakcje rozdzielałem wg opisów na forum. Więcej niż godzina stabilizacji. Wg alkoholomierza kapało 96% przez większość czasu, na końcu 95%. Jedna korekta mocy wystarczyła, temperatura na kolumnie stała w miejscu.
Niestety, wyrób śmierdzi (i smakuje) amylem dość mocno, druga destylacja raczej będzie konieczna.
Mam pytanie: czy butelki z tego amylu daje się wymyć płynem do naczyń? Bo płukanie wodą nie pomaga...
Pozdrawiam,
dibi
Frakcje rozdzielałem wg opisów na forum. Więcej niż godzina stabilizacji. Wg alkoholomierza kapało 96% przez większość czasu, na końcu 95%. Jedna korekta mocy wystarczyła, temperatura na kolumnie stała w miejscu.
Niestety, wyrób śmierdzi (i smakuje) amylem dość mocno, druga destylacja raczej będzie konieczna.
Mam pytanie: czy butelki z tego amylu daje się wymyć płynem do naczyń? Bo płukanie wodą nie pomaga...
Pozdrawiam,
dibi
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
~~~~~ dibi ~~~~~