Wydzielone z tematu
-
Autor tematu - Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
A co przemawia na korzyść miedzi?
Mniejsza średnica? Czy wyższa cena za podobny zestaw? Chyba że coś pomyliłem. Bo co do średnicy to nie ma żadnych wątpliwości, ale co do ceny to zależy. Może Zygmunt wyjaśni. W opisie jest że Basic w wersji standard jest:
"chłodnica prosta systemu VM/OVM z zaworem i złaczką do wody"
a na górze przy wyborze jako rozbudowa jest opcja "Brak OVM" To w końcu kompletny obniżony odbiór jest w zestawie czy nie?
Ale jednak to miedź, wiadomo - droższy materiał.
Jeszcze jakby producenci mogli się wypowiedzieć ile jest cm wypełnienia, bo jedno to pionowa głowica, a drugie pochylona i na pewno trochę się różnią wysokością.
I skąd wypełnienie, bo ostatnio niezły szum jest Plipek/Henitom/czy może jeszcze ktoś inny?
Ode mnie propozycja, żebyś od razu zastanowił się nad zbiornikiem 50l.
Ps.
Ja bym brał KO Niekoniecznie od Kuli, bo jest więcej producentów. Zerknij tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/aabrat ... ml#p108861
Mniejsza średnica? Czy wyższa cena za podobny zestaw? Chyba że coś pomyliłem. Bo co do średnicy to nie ma żadnych wątpliwości, ale co do ceny to zależy. Może Zygmunt wyjaśni. W opisie jest że Basic w wersji standard jest:
"chłodnica prosta systemu VM/OVM z zaworem i złaczką do wody"
a na górze przy wyborze jako rozbudowa jest opcja "Brak OVM" To w końcu kompletny obniżony odbiór jest w zestawie czy nie?
Ale jednak to miedź, wiadomo - droższy materiał.
Jeszcze jakby producenci mogli się wypowiedzieć ile jest cm wypełnienia, bo jedno to pionowa głowica, a drugie pochylona i na pewno trochę się różnią wysokością.
I skąd wypełnienie, bo ostatnio niezły szum jest Plipek/Henitom/czy może jeszcze ktoś inny?
Ode mnie propozycja, żebyś od razu zastanowił się nad zbiornikiem 50l.
Ps.
Ja bym brał KO Niekoniecznie od Kuli, bo jest więcej producentów. Zerknij tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/aabrat ... ml#p108861
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Ciekawy wniosek, Drupi. Ile miałeś kolumn miedzianych profesjonalnie przygotowanych? 0?
Jeszcze raz powtarzam- wybrałem miedź świadomie. Przez lata nauki, praktyki, całej akademickiej kariery nie znalazłem żadnej przesłanki do tego, by przerzucić się na stal. Jeżeli taka by była- nie ma problemu, od jutra produkujemy z KO. Tylko, że byłoby to dla mnie nielogiczne. W świetle ostatnich regulacji EU, które- chcąc nie chcąc, jak każdą regulacje EU w końcu będziemy musieli przyjąć- wkrótce również nielegalne.
Oprócz tego nie używamy w instalacjach grzałek do wody wkręcanych w mufę, z gęstością mocy powyżej 30W/cm^2. Nasze grzałki mają gęstość mocy na poziomie ~7W/cm^2, a na życzenie Klienta mogą dostać wymagany w gorzelnictwie atest ATEX/EX do instalacji potencjalnie wybuchowych (tj. etanolu)- kwestia dość drogiej legalizacji zestawu, ale już to robiliśmy. Bez obaw można grzać wina z owocami, czy inne musy bez ryzyka przypalenia.
W kwestii czyszczenia- nie trzeba za każdym razem wytrawiać sprężynek miedzianych, bo ich tam nie ma:) A czyszczenie sprzętu raz na dwa, trzy miesiące jest zupełnie nieuciążliwe, zwłaszcza, przy korzystaniu z wody odwarowej.
W komplecie jest system VM lub OVM (bez dopłaty)- bądź oba- i to kosztuje 20zł. Majątek
Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.
http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedziA co przemawia na korzyść miedzi?
Jeszcze raz powtarzam- wybrałem miedź świadomie. Przez lata nauki, praktyki, całej akademickiej kariery nie znalazłem żadnej przesłanki do tego, by przerzucić się na stal. Jeżeli taka by była- nie ma problemu, od jutra produkujemy z KO. Tylko, że byłoby to dla mnie nielogiczne. W świetle ostatnich regulacji EU, które- chcąc nie chcąc, jak każdą regulacje EU w końcu będziemy musieli przyjąć- wkrótce również nielegalne.
Oprócz tego nie używamy w instalacjach grzałek do wody wkręcanych w mufę, z gęstością mocy powyżej 30W/cm^2. Nasze grzałki mają gęstość mocy na poziomie ~7W/cm^2, a na życzenie Klienta mogą dostać wymagany w gorzelnictwie atest ATEX/EX do instalacji potencjalnie wybuchowych (tj. etanolu)- kwestia dość drogiej legalizacji zestawu, ale już to robiliśmy. Bez obaw można grzać wina z owocami, czy inne musy bez ryzyka przypalenia.
W kwestii czyszczenia- nie trzeba za każdym razem wytrawiać sprężynek miedzianych, bo ich tam nie ma:) A czyszczenie sprzętu raz na dwa, trzy miesiące jest zupełnie nieuciążliwe, zwłaszcza, przy korzystaniu z wody odwarowej.
W komplecie jest system VM lub OVM (bez dopłaty)- bądź oba- i to kosztuje 20zł. Majątek
Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 7334
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Potwierdzam słowa Zygmunta a'propos miedzi. Również wybrałem miedź i po latach wiem, że był to najlepszy wybór.
Ostatnio degustowaliśmy (i ocenialiśmy) w gronie kolegów, kilkanaście destylatów czystych (wódek) wyprodukowanych w warunkach domowych. Pierwsze miejsce otrzymała wódka destylowana z glukozy, rektyfikowana i oczyszczana węglem. Moja zajęła skromne drugie miejsce. Była rektyfikowana ze surówki cukrowej, bez żadnych "ulepszeń", obniżonych odbiorów itp. Zwykły LM.. Kolejne miejsca zajęły destylaty z glukozy i różnych zbóż. I z tego co wiem, to tylko moja wódka zrobiona była z destylatu uzyskanego na kolumnie miedzianej, pozostałe na sprzętach z KO. Więc "coś" musi być na rzeczy z tą miedzią
Ostatnio degustowaliśmy (i ocenialiśmy) w gronie kolegów, kilkanaście destylatów czystych (wódek) wyprodukowanych w warunkach domowych. Pierwsze miejsce otrzymała wódka destylowana z glukozy, rektyfikowana i oczyszczana węglem. Moja zajęła skromne drugie miejsce. Była rektyfikowana ze surówki cukrowej, bez żadnych "ulepszeń", obniżonych odbiorów itp. Zwykły LM.. Kolejne miejsca zajęły destylaty z glukozy i różnych zbóż. I z tego co wiem, to tylko moja wódka zrobiona była z destylatu uzyskanego na kolumnie miedzianej, pozostałe na sprzętach z KO. Więc "coś" musi być na rzeczy z tą miedzią
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
- Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
- Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 140 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Nie bardzo chciałbym się zgodzić z wszystkimi argumentami Zygmunta, także z tymi umieszczonymi na stronie.
Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii, a sama rektyfikacja przebiega stabilniej. Działa to także w drugą stronę- na chłodzenie zuzywa się mniej wody."
Istnieje coś takiego jak ocieplenie kolumny, wtedy zużywa się mniej energii. Podasz nam dane, ile zużywa się wody przy grzaniu 2000W w kolumnie ze skraplaczem miedzianym?? Czy aby na pewno będzie mniej niż ze skraplaczem z rurki karbowanej cienkościennej??
Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedziane sprzęty pracują przez dziesięciolecia, nie korodują, nie wprowadzają do destylatu rdzy."
Używasz kegów?? Czy wprowadzasz rdzę??
Ja powinienem ripostować - w destylatorach miedzianych można użyć lutu z dodatkiem ołowiu!!
Oba argumenty są błędne. Kolumna powinna być zbudowana poprawnie technicznie i wtedy nie będzie i rdzy i ołowiu..........
Dodatkowo napiszę, że w kolumnach stalowych używa się dodatku miedzi, żeby zamieszczony na stronie rysunek wyglądał inaczej niż obecnie.
Nie chcę powiedzieć że maszyny stalowe są lepsze od miedzianych bo to nie prawda. Chcę powiedzieć, że nie są gorsze.
EDYTA
Zapomniałem dopisać. Pilipek sprzedaje sprężynki na fakturę. Oczywiście nie oznacza to, że są one najlepsze lub najgorsze.
Grzałka rurowa wkręcana w mufę ma gęstość mocy 9-15W/cm^2. Pokazywanie danych na poziomie 30W/cm^2 jest nadinterpretacją.Zygmunt pisze: Oprócz tego nie używamy w instalacjach grzałek do wody wkręcanych w mufę, z gęstością mocy powyżej 30W/cm^2. Nasze grzałki mają gęstość mocy na poziomie ~7W/cm^2
Jeśli kolumny miedzianej nie treba czyścić za każdym razem, to sprężynek miedzianych umieszczonych w kolumnie stalowej także nie trzeba czyścić za każdym razem. Czyszczenie sprężynek miedzianych co kilka procesów w kolumnie stalowej jest "zupełnie nieuciążliwe".Zygmunt pisze: W kwestii czyszczenia- nie trzeba za każdym razem wytrawiać sprężynek miedzianych, bo ich tam nie ma:) A czyszczenie sprzętu raz na dwa, trzy miesiące jest zupełnie nieuciążliwe, zwłaszcza, przy korzystaniu z wody odwarowej.
Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii, a sama rektyfikacja przebiega stabilniej. Działa to także w drugą stronę- na chłodzenie zuzywa się mniej wody."
Istnieje coś takiego jak ocieplenie kolumny, wtedy zużywa się mniej energii. Podasz nam dane, ile zużywa się wody przy grzaniu 2000W w kolumnie ze skraplaczem miedzianym?? Czy aby na pewno będzie mniej niż ze skraplaczem z rurki karbowanej cienkościennej??
Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedziane sprzęty pracują przez dziesięciolecia, nie korodują, nie wprowadzają do destylatu rdzy."
Używasz kegów?? Czy wprowadzasz rdzę??
Ja powinienem ripostować - w destylatorach miedzianych można użyć lutu z dodatkiem ołowiu!!
Oba argumenty są błędne. Kolumna powinna być zbudowana poprawnie technicznie i wtedy nie będzie i rdzy i ołowiu..........
Dodatkowo napiszę, że w kolumnach stalowych używa się dodatku miedzi, żeby zamieszczony na stronie rysunek wyglądał inaczej niż obecnie.
Nie chcę powiedzieć że maszyny stalowe są lepsze od miedzianych bo to nie prawda. Chcę powiedzieć, że nie są gorsze.
EDYTA
Zapomniałem dopisać. Pilipek sprzedaje sprężynki na fakturę. Oczywiście nie oznacza to, że są one najlepsze lub najgorsze.
Pozdrawiam
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
-
Autor tematu - Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Całkowicie zgadzam się z Kulą.
Dodałbym jeszcze odnośnie tego:
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii..."
Po co w takim razie ocieplamy swoje kolumny? Powiedziałbym, że jest zupełnie odwrotnie.
Ten argument ma sens jedynie jeżeli podpiąć go do tego:
"W tradycyjnych gorzelniach nie używa się alembików ze stali, podobnie w mikrogorzelniach rzemieślniczych i destylarniach whisky." Tam ta wymiana ciepła z otoczeniem jest wskazana, żeby na czapie alembika dochodziło do jakiegoś refluksu - a jakiego i ile to już zależy od kształtu alembika itp.
I nie ma co porównywać alembika do kolumny rektyfikacyjnej. Zygmunt a wiesz może z jakiego materiału budowane są kolumny w większych gorzelniach/destylarniach? Tylko jakieś pewne info jakbyś miał, bo tak patrzyłem po fotkach w necie to wydaje mi się że raczej KO.
Edit
Przejrzałem więcej fotek i CU też króluje, a więc możemy przyjąć że jedno i drugie po 50%
Dodałbym jeszcze odnośnie tego:
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii..."
Po co w takim razie ocieplamy swoje kolumny? Powiedziałbym, że jest zupełnie odwrotnie.
Ten argument ma sens jedynie jeżeli podpiąć go do tego:
"W tradycyjnych gorzelniach nie używa się alembików ze stali, podobnie w mikrogorzelniach rzemieślniczych i destylarniach whisky." Tam ta wymiana ciepła z otoczeniem jest wskazana, żeby na czapie alembika dochodziło do jakiegoś refluksu - a jakiego i ile to już zależy od kształtu alembika itp.
I nie ma co porównywać alembika do kolumny rektyfikacyjnej. Zygmunt a wiesz może z jakiego materiału budowane są kolumny w większych gorzelniach/destylarniach? Tylko jakieś pewne info jakbyś miał, bo tak patrzyłem po fotkach w necie to wydaje mi się że raczej KO.
Edit
Przejrzałem więcej fotek i CU też króluje, a więc możemy przyjąć że jedno i drugie po 50%
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
@Zygmunt nie pisz takich głupot i nie wprowadzaj kolegów w błąd
Piszesz :
,,Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.""
Po pierwsze wystawiam faktury a po drugie jestem w stanie wyprodukować każdą ilość.
Napisz że używasz tańszych gorszych sprężynek konkurencji bo masz na tym większy zysk
Piszesz :
,,Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.""
Po pierwsze wystawiam faktury a po drugie jestem w stanie wyprodukować każdą ilość.
Napisz że używasz tańszych gorszych sprężynek konkurencji bo masz na tym większy zysk
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Jak bym używał Twoich, to musiałbym wydłużyć czas oczekiwania do 40 dni, dodawać do sprzętów sitko do odsiewania drutów z wypełnienia, a Tobie kupić drukarkę, żebyś nie wysyłał ręcznie pisanego "rachunku" omijającego 23% vat.
EOT z mojej strony.
EOT z mojej strony.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Zygmunt to w końcu wystawiam czy nie ?
Z tą drukarką to dobry pomysł.
Możesz kupić żona się ucieszy
Co do sitka to chyba nie problem skoro do twoich kolumn potrzebna jest lutownica w zestawie i kłębek cynya Tobie kupić drukarkę, żebyś nie wysyłał ręcznie pisanego "rachunku".
Z tą drukarką to dobry pomysł.
Możesz kupić żona się ucieszy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Może jestem dziwnym facetem, ale wolałbym poczekać 40 dni aby mieć dobre i sprawdzone wypełnienie niż te które oferują producenci kolumn. Nawet kosztem odsiewania resztek poprodukcyjnych. Od jakiegoś czasu miałem okazję oglądać wypełnienia kilku producentów kolumn. Ja osobiście wstydziłbym się takie wkładać do kolumny. Zwłaszcza w świetle tego o czym się pisze na forum. Wypełnienie jest chyba najdokładniej i najszerzej opisanym i "przebadanym" elementem sprzętu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Kupno destylatora prośba o radę
Nikogo nie chce tłumaczyć czy usprawiedliwiać ale, kupowałem ostatnio nowe wypełnienie od plipek i jestem zadowolony.
Dostawa po dwóch dniach, zero problemów z FV, ścinków po dokładnym odsianiu może łyżka stołowa.
Może jedna uwaga, dużo pracy kosztowało umycie sprężynek z oleju.
Tyle w temacie.
Dostawa po dwóch dniach, zero problemów z FV, ścinków po dokładnym odsianiu może łyżka stołowa.
Może jedna uwaga, dużo pracy kosztowało umycie sprężynek z oleju.
Tyle w temacie.
************************************************************************
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Jeszcze jedno
Jeżeli producent budujący kolumny o tak świetnych parametrach jak sam twierdzi i dbający (podobno) o każdy szczegół kupuje tańsze gorsze wypełnienie (wybaczcie że posuwam się do tego) kosztem większego zysku rzędu 20zl- 30zł na wypełnieniu czyli całej kolumnie to oceńcie sami proszę co o tym sądzić.
Jeśli każdego z góry traktuje jak głupszego od siebie, bo kupujący i tak się nie pozna, wystarczy mu sprzedać parę tekstów.
Na tym kończę ,chyba nic więcej nie potrzeba dodawać.
Jeżeli producent budujący kolumny o tak świetnych parametrach jak sam twierdzi i dbający (podobno) o każdy szczegół kupuje tańsze gorsze wypełnienie (wybaczcie że posuwam się do tego) kosztem większego zysku rzędu 20zl- 30zł na wypełnieniu czyli całej kolumnie to oceńcie sami proszę co o tym sądzić.
Jeśli każdego z góry traktuje jak głupszego od siebie, bo kupujący i tak się nie pozna, wystarczy mu sprzedać parę tekstów.
Na tym kończę ,chyba nic więcej nie potrzeba dodawać.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Mnie to zastanawiają te zdjęcia zardzewiałej kolumny z kwasiaka, o których pisał @magas na białym. Że podobno producent kolumn miedzianych, wszystkim nowym pytającym na forum z automatu wysyła oferty swoich destylatorów wraz ze zdjęciami rdzewiejącej kolumny ze stali kwasoodpornej, która była zapewne wykonana przez jakiegoś paproka co posmarkał w garażu i nie wytrawił. No i się tak zastanawiam, czy w przemyśle kolumny rektyfikacyjne są miedziane czy ze stali kwasoodpornej? Ma ktoś może takie informacje?
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Przepraszam bardzo, że niby ja wysyłam takie zdjęcia? Widzę, że festiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze. Proszę, wskaż mi post o którym piszesz, a ja się do tego Pana chętnie odezwę. Może ktoś dostał ode mnie takie zdjęcia i się pochwali nimi w temacie?
Ja z merytoryczną krytyką chętnie się zmierzę, byleby argumenty miały gdzieś poparcie- i to najlepiej nie w widzimisię. Nie zamierzam też iść za trendem otwierania własnych for, żeby tam w kółko chwalić założyciela. O, przykład z wczoraj:
http://imgur.com/p5FxFE9
Drugie ciekawe forum pozwolicie, że pominę milczeniem, bo tam nawet ciężko coś przeczytać.
Jak moja obecność na forum tak bardzo przeszkadza, mogę usunąć wszystkie swoje 4910 wypowiedzi i po prostu zniknąć Wam z oczu.
Nie masz zielonego pojęcia ile wydaję na wypełnienie, po prostu żyła Ci pęka, bo nie kupuję go u Ciebie. Powody, dla których to robię wypisałem powyżej- czas oczekiwania, ręcznie wypisany rachunek bez vatu i konieczność czołobitnego podejścia do jaśnie Pana Ślusarza. Ja w takiej atmosferze biznesu nie prowadzę.eżeli producent budujący kolumny o tak świetnych parametrach jak sam twierdzi i dbający (podobno) o każdy szczegół kupuje tańsze gorsze wypełnienie (wybaczcie że posuwam się do tego) kosztem większego zysku rzędu 20zl- 30zł na wypełnieniu czyli całej kolumnie to oceńcie sami proszę co o tym sądzić.
Bioetanol i etanol "przemysłowy"- stal KO i filtry molekularne. Gorzelnie i mikrogorzelnie rzemieślnicze- kotły KO, kolumny miedź, lub- jak w przypadku MM- miedź w połączeniu ze stalą w części szczytowej, ale to marny przykład, bo ten sprzęt robiony był praktycznie ręcznie. Fajna miedziana kolumna stoi w Siedlacach w Chopinie, a jej replikę z plastiku wystawiali swego czasu na lotnisku w Modlinie:czy w przemyśle kolumny rektyfikacyjne są miedziane czy ze stali kwasoodpornej?
Ja z merytoryczną krytyką chętnie się zmierzę, byleby argumenty miały gdzieś poparcie- i to najlepiej nie w widzimisię. Nie zamierzam też iść za trendem otwierania własnych for, żeby tam w kółko chwalić założyciela. O, przykład z wczoraj:
http://imgur.com/p5FxFE9
Drugie ciekawe forum pozwolicie, że pominę milczeniem, bo tam nawet ciężko coś przeczytać.
Jak moja obecność na forum tak bardzo przeszkadza, mogę usunąć wszystkie swoje 4910 wypowiedzi i po prostu zniknąć Wam z oczu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Zygmunt nie no teraz to żeś dojebał
Dlatego polecają, bo sami ich używają. To forum jest jeszcze mało znane - a że jest spięte ze sklepem to cześć osób przychodzi ze sklepu.
Franzmaster przynajmniej wsypuje do swoich kolumn najlepsze sprężynki. Ale widocznie nie ma tak dużych potrzeb jak Ty...
I proponuje na tym zakończyć temat sąsiedniego forum Jak coś to zapraszam do wskazanego tematu - możesz się zareklamować.
Ale dobra zagrajmy w otwarte karty.
Skąd bierzesz sprężynki i jakie mają parametry?
Zygmunt nie no teraz to żeś dojebał
Dlatego polecają, bo sami ich używają. To forum jest jeszcze mało znane - a że jest spięte ze sklepem to cześć osób przychodzi ze sklepu.
Franzmaster przynajmniej wsypuje do swoich kolumn najlepsze sprężynki. Ale widocznie nie ma tak dużych potrzeb jak Ty...
I proponuje na tym zakończyć temat sąsiedniego forum Jak coś to zapraszam do wskazanego tematu - możesz się zareklamować.
Ale dobra zagrajmy w otwarte karty.
Skąd bierzesz sprężynki i jakie mają parametry?
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Zygmunt ty czasem zastanawiasz się co piszesz
Jeszcze jedno
Kula napisał
To ty obrażasz mnie i masz za nic wszystkich ,a szczególnie młodych którzy nie mają doświadczeniafestiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze
Widocznie Pan inżynier uważa wszystkich za gorszych od siebieręcznie wypisany rachunek bez vatu i konieczność czołobitnego podejścia do jaśnie Pana Ślusarza.
Jeszcze jedno
Kula napisał
Zapomniałem dopisać. Pilipek sprzedaje sprężynki na fakturę.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Mam pojechać do księgowej i zrobić zdjęcie tego kwita, co mi wysłałeś?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
To że na początku wystawiałem rachunki uproszczone to inna sprawa.
A to że lecisz po zysku a nie po jakości to zupełnie inna sprawa.
Co do
A to że lecisz po zysku a nie po jakości to zupełnie inna sprawa.
Co do
To daruj sobie,jak na razie to mam z czego żyć.Nie masz zielonego pojęcia ile wydaję na wypełnienie, po prostu żyła Ci pęka, bo nie kupuję go u Ciebie
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
A jednak trafiłem: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=149045&highlight=#149045
Box
A czy ja napisałem że Ty? Tylko mówię co chłopaki na forum pisali. Białe forum rzadko czytam i ciężko będzie mi to teraz znaleźć.Zygmunt pisze:Przepraszam bardzo, że niby ja wysyłam takie zdjęcia? Widzę, że festiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze. Proszę, wskaż mi post o którym piszesz, a ja się do tego Pana chętnie odezwę. Może ktoś dostał ode mnie takie zdjęcia i się pochwali nimi w temacie?
A jednak trafiłem: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=149045&highlight=#149045
Box
-
- Posty: 22
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Zaraz i tak będzie po temacie
Ktoś to sprytnie pozamiata a pytania do Zygmunta zostaną bez jego odpowiedzi i koło się zamknie.
Mam pytanie odnośnie kolumn.
Zygmunt czy chodzi Ci o tą kolumnę?
Czy na tej kolumnie uzyskują produkt gotowy do konsumpcji.
Coś ostatnio zmieniło się w technologii że wracamy do korzeni.
Drugie pytanie czy ta kolumna z Krzeska jest zasypana sprężynkami.
Jeśli bierzemy pod uwagę kolumny destylacyjne i alembiki to widzę sens budowy kolumn z miedzi.
Jeśli budujemy kolumny rektyfikacyjne to zdecydowanie kwasówka
Czy kolumna ze stali kwasoodpornej z częścią przeznaczoną na odpowiednio duży odcinek z miedzią jest gorsza od kolumny miedzianej.
Ostatnie co jest łatwiejsze w utrzymaniu kolumny w należytej czystości miedz czy kwasówka i co jest trwalsze.
Ktoś to sprytnie pozamiata a pytania do Zygmunta zostaną bez jego odpowiedzi i koło się zamknie.
Mam pytanie odnośnie kolumn.
Zygmunt czy chodzi Ci o tą kolumnę?
Przepraszam czy my budujemy kolumny historyczne a w dodatku przemysłowe.W miejscowości Krzesk, pośród rozległych, żyznych terenów Podlasia znajduje się historyczna gorzelnia Chopin
Czy na tej kolumnie uzyskują produkt gotowy do konsumpcji.
Coś ostatnio zmieniło się w technologii że wracamy do korzeni.
Drugie pytanie czy ta kolumna z Krzeska jest zasypana sprężynkami.
Jeśli bierzemy pod uwagę kolumny destylacyjne i alembiki to widzę sens budowy kolumn z miedzi.
Jeśli budujemy kolumny rektyfikacyjne to zdecydowanie kwasówka
Czy kolumna ze stali kwasoodpornej z częścią przeznaczoną na odpowiednio duży odcinek z miedzią jest gorsza od kolumny miedzianej.
Ostatnie co jest łatwiejsze w utrzymaniu kolumny w należytej czystości miedz czy kwasówka i co jest trwalsze.
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Tak se czytam powyższe teksty i wychodzi mi że mamy problem nie ze sprężynkami a raczej coś na kształt wojen Commodore z Atari.
Jedni i drudzy wypełniają swoje produkty tym samym ale przy okazji toczą spór.
Mnie zadziwia jedna rzecz u producenta miedzianych urządzeń - dlaczego wypełnienie z KO ?
Wszak to zło i na dokładkę jeszcze trzeba się spierać z producentem.
Jak miedź jest super to dawać miedziane wypełnienie i po zabawie.
Zastanawia mnie również inna rzecz -dlaczego w tym samym czasie na dwóch forach atakowany jest ten sam (do tej pory powszechnie polecany ) producent.
Wg mnie to przemyślana i celowa akcja. Jak nie wiadomo o co......itd.
Dlatego ja jako były posiadacz Atari powiadam wam - ten sprzęt lepszy który wymaga mniej obsługi.
A Commodore bez śrubokręta nie działało.
Jedni i drudzy wypełniają swoje produkty tym samym ale przy okazji toczą spór.
Mnie zadziwia jedna rzecz u producenta miedzianych urządzeń - dlaczego wypełnienie z KO ?
Wszak to zło i na dokładkę jeszcze trzeba się spierać z producentem.
Jak miedź jest super to dawać miedziane wypełnienie i po zabawie.
Zastanawia mnie również inna rzecz -dlaczego w tym samym czasie na dwóch forach atakowany jest ten sam (do tej pory powszechnie polecany ) producent.
Wg mnie to przemyślana i celowa akcja. Jak nie wiadomo o co......itd.
Dlatego ja jako były posiadacz Atari powiadam wam - ten sprzęt lepszy który wymaga mniej obsługi.
A Commodore bez śrubokręta nie działało.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Zielonka - Ty tak na serio, czy pienisz, żeby pienić? Parametry sprężynek z miedzi i KO są przecież powszechnie znane... Trzymajcie jakiś poziom dyskusji, bo zaczyna to przypominać piaskownice.zielonka pisze: Mnie zadziwia jedna rzecz u producenta miedzianych urządzeń - dlaczego wypełnienie z KO ?
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
świętami Wielkiej Nocy.
Miedź to, miedź tamto, miedź sramto a tak naprawdę po prostu działa chyba jakieś lobby miedziane i tyle.
P.S.
boxer - jak bierze od starowara to się nie dziwię że plipek się wkurwia jak go porównać
- starowar robi w ciul gorsze.
Wsyp do szklanki a zobaczysz jak wypełniają te i tamte. I jeszcze śmią pisać że plipek be.
Oczywiście że prowokuję bo rzygam już tą dyskusją o wyższości świąt Bożego narodzenia naddaniel86 pisze: Zielonka - Ty tak na serio, czy pienisz, żeby pienić?
świętami Wielkiej Nocy.
Miedź to, miedź tamto, miedź sramto a tak naprawdę po prostu działa chyba jakieś lobby miedziane i tyle.
P.S.
boxer - jak bierze od starowara to się nie dziwię że plipek się wkurwia jak go porównać
- starowar robi w ciul gorsze.
Wsyp do szklanki a zobaczysz jak wypełniają te i tamte. I jeszcze śmią pisać że plipek be.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
"Zróbcie, by uczciwość opłacała się bardziej niż kradzież, a nie będzie kradzieży."
Konfucjusz
Konfucjusz
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Amen... Popieram.
A najlepiej bym go zamknął, albo wyrzucił cały ten OT.
A najlepiej bym go zamknął, albo wyrzucił cały ten OT.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę
@radius, @lesgo58
Najlepiej wyciszyć sprawę, najpierw zamknąć temat, później go usunąć i za miesiąc czy dwa nikt nie będzie pamiętał.
A ja cały czas czekam na odpowiedź Zygmunta.
Moim zdaniem bardzo ważne jest jakie wypełnienie stosuję jeden z wiodących producentów kolumn, bo jak o to zapytałem to się dość cicho zrobiło.
Zresztą inni producenci też mogliby napisać, dla jasności. Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
Najlepiej wyciszyć sprawę, najpierw zamknąć temat, później go usunąć i za miesiąc czy dwa nikt nie będzie pamiętał.
A ja cały czas czekam na odpowiedź Zygmunta.
Moim zdaniem bardzo ważne jest jakie wypełnienie stosuję jeden z wiodących producentów kolumn, bo jak o to zapytałem to się dość cicho zrobiło.
Zresztą inni producenci też mogliby napisać, dla jasności. Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę
Czy chciałbyś również listę dostawców drożdży, armatury, marki obrabiarek oraz kwotę odprowadzonego podatku?A ja cały czas czekam na odpowiedź Zygmunta.
Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek skarżył się na wypełnienie, które otrzymał ode mnie. Jakość produktu tez jest bardziej niż zadowalająca, co jest potwierdzone wielokrotnymi badaniami. Jedynym którym nie pasuje fakt, że nie zdradzam tajemnicy handlowej jesteście Ty i boxxer- dziwnym trafem główni "aktywiści" forum wspomnianego wcześniej, fundowanego przez innego wytwórcę aparatów destylacyjnych. Subtelne...Moim zdaniem bardzo ważne jest jakie wypełnienie stosuję jeden z wiodących producentów kolumn, bo jak o to zapytałem to się dość cicho zrobiło.
Moderuj, proszę, swoje, to zostaw obecnej ekipie. Wysokie macie standardy, jeżeli moderator piszePóźniej temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
Nie zamierzam nic Wam i nikomu innego udowadniać, bo produkt broni się sam. Swoje powody, żale i wnioski w tym temacie już przedstawiłem i stanowczo nie zamierzam się w nim więcej udzielać.eldier pisze: teraz to żeś dojebał
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Wydzielone z tematu
Brudne chwyty czy prostowanie tematu ?
No dobra, nie udzielaj się, i wogóle niech się nikt nie udziela - po co plebsowi jakiekolwiek wyjaśnienia -"ja tam swoje wiem i w dd. was mam, a jakby co to usunę swoje .....ileś tam autorekalmujących mnie postów i już" (to Twoje słowa ).
Kolego Zygmuncie to chyba nie tak, jeśli nawet myślisz że to jest Twoje własne forum i że masz tu kolegów którzy zawsze napiszą że bakterie giną na widok miedzi a procenty rosną czytając kto zrobił kolumnę to się mylisz.
Ludzie -poTwojemu plebs nie wart uwagi - zadają proste pytania - czyje im sprężynki sprzedajesz?
czy te Twoje cudności miedziane faktycznie i w czym maja przewagę nad KO ?
bo chyba nie w tym że miedź się łatwo obrabia i można na niej większy narzut zrobić ?
i nie w tym że nie trzeba używać dość zręcznie spawarek, bo da się to polutować palnikiem za 20 zł ?
i nie w tym jej przewaga że ciągle nabiera różnych kolorów i poza grynszpanem ma do zaoferowania sporo innych trujących tlenków?
i że trzeba naprawdę sporo uwagi i pracy jej poświęcić żeby wykorzystać jej niewielkie własności katalityczne, niepotrzebne zresztą większości bo dwa miedziane zmywaki na proces temat zamkną ?
No nie udzielaj się i niech świat wreszcie zapomni o miedzianych kolumnach bo żal dupę ściska jak się czyta te mierne argumenty na obronę odchodzącego w niebyt materiału.
Najlepiej niech wszyscy producenci udają że są amatorami i z czystej dobroci serca produkują co produkują i za darmoszkę rozdają plebsowi co ich czyta.
Może czas otworzyć przyłbicę i przestać ściemniać ? i niech się skończy juz ta nagonaka jeden na drugiego.
Robisz coś ? napisz co i jakie ma parametry -te mierzalne a nie wydumane. Klient wybierze.
Jest ich wielu i różne ich potrzeby więc każdy z was znajdzie dla siebie kromkę chleba.
Bez opluwania.
P.S.
"Czy chciałbyś również listę dostawców drożdży, armatury, marki obrabiarek?"
a dlaczego nie ?
No dobra, nie udzielaj się, i wogóle niech się nikt nie udziela - po co plebsowi jakiekolwiek wyjaśnienia -"ja tam swoje wiem i w dd. was mam, a jakby co to usunę swoje .....ileś tam autorekalmujących mnie postów i już" (to Twoje słowa ).
Kolego Zygmuncie to chyba nie tak, jeśli nawet myślisz że to jest Twoje własne forum i że masz tu kolegów którzy zawsze napiszą że bakterie giną na widok miedzi a procenty rosną czytając kto zrobił kolumnę to się mylisz.
Ludzie -poTwojemu plebs nie wart uwagi - zadają proste pytania - czyje im sprężynki sprzedajesz?
czy te Twoje cudności miedziane faktycznie i w czym maja przewagę nad KO ?
bo chyba nie w tym że miedź się łatwo obrabia i można na niej większy narzut zrobić ?
i nie w tym że nie trzeba używać dość zręcznie spawarek, bo da się to polutować palnikiem za 20 zł ?
i nie w tym jej przewaga że ciągle nabiera różnych kolorów i poza grynszpanem ma do zaoferowania sporo innych trujących tlenków?
i że trzeba naprawdę sporo uwagi i pracy jej poświęcić żeby wykorzystać jej niewielkie własności katalityczne, niepotrzebne zresztą większości bo dwa miedziane zmywaki na proces temat zamkną ?
No nie udzielaj się i niech świat wreszcie zapomni o miedzianych kolumnach bo żal dupę ściska jak się czyta te mierne argumenty na obronę odchodzącego w niebyt materiału.
Najlepiej niech wszyscy producenci udają że są amatorami i z czystej dobroci serca produkują co produkują i za darmoszkę rozdają plebsowi co ich czyta.
Może czas otworzyć przyłbicę i przestać ściemniać ? i niech się skończy juz ta nagonaka jeden na drugiego.
Robisz coś ? napisz co i jakie ma parametry -te mierzalne a nie wydumane. Klient wybierze.
Jest ich wielu i różne ich potrzeby więc każdy z was znajdzie dla siebie kromkę chleba.
Bez opluwania.
P.S.
"Czy chciałbyś również listę dostawców drożdży, armatury, marki obrabiarek?"
a dlaczego nie ?
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
Autor tematu - Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wydzielone z tematu
Nikt nie narzeka, bo nie ma porównania. Też kiedyś robiłem na kance i szkiełku i mi smakowało. No dobra tak szczerze to tylko smakówki, cukrówka była
Już nie chodzi nawet od kogo tylko jakie parametry ma wypełnienie, ale jak Ty to nazywasz tajemnica handlową to gratuluje...
Już widzę tą sytuacje:
Klient: "Panie ale czemu tam na lutach w głowicy puszcza?"
Zygumnt: "To tajemnica handlowa!"
Tam to co innego niż tutaj. Poza tym żadne inne słowo nie dałoby takiego efektu.
Zygmunt proszę Cię nie gadaj głupot, bo o to jakie wypełnienie stosujesz pytałem już kilka razy, jeszcze na długo przed wspomnianym wcześniej forum, a więc tego bym tu nie mieszał.Zygmunt pisze: Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek skarżył się na wypełnienie, które otrzymał ode mnie. Jakość produktu tez jest bardziej niż zadowalająca, co jest potwierdzone wielokrotnymi badaniami. Jedynym którym nie pasuje fakt, że nie zdradzam tajemnicy handlowej jesteście Ty i boxxer- dziwnym trafem główni "aktywiści" forum wspomnianego wcześniej, fundowanego przez innego wytwórcę aparatów destylacyjnych. Subtelne...
Nikt nie narzeka, bo nie ma porównania. Też kiedyś robiłem na kance i szkiełku i mi smakowało. No dobra tak szczerze to tylko smakówki, cukrówka była
Już nie chodzi nawet od kogo tylko jakie parametry ma wypełnienie, ale jak Ty to nazywasz tajemnica handlową to gratuluje...
Już widzę tą sytuacje:
Klient: "Panie ale czemu tam na lutach w głowicy puszcza?"
Zygumnt: "To tajemnica handlowa!"
To była jedynie sugestia, żeby przenieść ważne info w inne miejsce.Zygmunt pisze:Moderuj, proszę, swoje, to zostaw obecnej ekipie. Wysokie macie standardy, jeżeli moderator piszeeldier pisze:Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.eldier pisze: teraz to żeś dojebał
Tam to co innego niż tutaj. Poza tym żadne inne słowo nie dałoby takiego efektu.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Wydzielone z tematu
Przeczytałem cały temat bardzo uważnie i mogę stwierdzić jedno:
Jak dzieci kurwa!!!
Stronię od używania tego typu określeń na tym forum, niestety inaczej tego określić nie można.
Nie podobają mi się bezsensowne ataki na Zygmunta, a także bezsensowne Zygmunta odbijanie piłeczki.
Czyje wypełnienie jest najgorsze? MOJE. Ponieważ ja mam wypełnienie szklane, możecie sobie wspólnie teraz pojeździć po mnie, proszę bardzo, moje wypełnienie i moja sprawa.
Następną kwestią jest rachunek, faktura, ten wątek nie powinien się pojawić w ogóle, tego typu sprawy handlowe powinny być załatwiane prywatnie, na marginesie dodam że faktura wypisana ręcznie, również fakturą jest, sam takich faktur wypisałem ręcznie setki,jak nie tysiące, faktur, rachunków uproszczonych. Zygmunt jako jedyny chyba potrzebuje faktury, bo prowadzi działalność, zrozumiałe. Ale udzielanie się innych w temacie sensu nie ma. Chłopcy dali sobie po razie i sprawa zamknięta.
99,9% odbiorców sprężynek przecież tego w koszta nie puści, bo zwyczajnie nie może, jako odbiorca prywatny.
A nagonka, ataki, i durnowate kłótnie osób które i tak od żadnego z producentów i tak nic nie kupiły poraża!!!
Ko czy Cu ??? to klient sobie wybiera co lepsze dla jego potrzeb, chcecie kij w mrowisko??? obydwa materiały są do dupy, szkło i tylko szkło!!!
A bo się tłucze, jest delikatne, ma najgorsze parametry przewodnictwa ciepła, praktycznie zerowe możliwości rozbudowy. I ja takie właśnie mam i sobie chwale, jestem bardzo zadowolony i możecie teraz po głowie mi skakać do woli, wypełnienie oczywiście też mam szklane, następny kij w mrowisku, a jak.
Jedyne co jest w tym temacie poprawne, to umiejscowienie tematu, dział radioaktywne...........pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę wrzucenia na luz.
Jak dzieci kurwa!!!
Stronię od używania tego typu określeń na tym forum, niestety inaczej tego określić nie można.
Nie podobają mi się bezsensowne ataki na Zygmunta, a także bezsensowne Zygmunta odbijanie piłeczki.
Czyje wypełnienie jest najgorsze? MOJE. Ponieważ ja mam wypełnienie szklane, możecie sobie wspólnie teraz pojeździć po mnie, proszę bardzo, moje wypełnienie i moja sprawa.
Następną kwestią jest rachunek, faktura, ten wątek nie powinien się pojawić w ogóle, tego typu sprawy handlowe powinny być załatwiane prywatnie, na marginesie dodam że faktura wypisana ręcznie, również fakturą jest, sam takich faktur wypisałem ręcznie setki,jak nie tysiące, faktur, rachunków uproszczonych. Zygmunt jako jedyny chyba potrzebuje faktury, bo prowadzi działalność, zrozumiałe. Ale udzielanie się innych w temacie sensu nie ma. Chłopcy dali sobie po razie i sprawa zamknięta.
99,9% odbiorców sprężynek przecież tego w koszta nie puści, bo zwyczajnie nie może, jako odbiorca prywatny.
A nagonka, ataki, i durnowate kłótnie osób które i tak od żadnego z producentów i tak nic nie kupiły poraża!!!
Ko czy Cu ??? to klient sobie wybiera co lepsze dla jego potrzeb, chcecie kij w mrowisko??? obydwa materiały są do dupy, szkło i tylko szkło!!!
A bo się tłucze, jest delikatne, ma najgorsze parametry przewodnictwa ciepła, praktycznie zerowe możliwości rozbudowy. I ja takie właśnie mam i sobie chwale, jestem bardzo zadowolony i możecie teraz po głowie mi skakać do woli, wypełnienie oczywiście też mam szklane, następny kij w mrowisku, a jak.
Jedyne co jest w tym temacie poprawne, to umiejscowienie tematu, dział radioaktywne...........pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę wrzucenia na luz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............