Wydzielone z tematu

Dział, w którym znajdują się różne "napromieniowane ;) wiedzą" tematy.

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy

Post autor: eldier »

A co przemawia na korzyść miedzi?
Mniejsza średnica? Czy wyższa cena za podobny zestaw? Chyba że coś pomyliłem. Bo co do średnicy to nie ma żadnych wątpliwości, ale co do ceny to zależy. Może Zygmunt wyjaśni. W opisie jest że Basic w wersji standard jest:
"chłodnica prosta systemu VM/OVM z zaworem i złaczką do wody"
a na górze przy wyborze jako rozbudowa jest opcja "Brak OVM" To w końcu kompletny obniżony odbiór jest w zestawie czy nie?
Ale jednak to miedź, wiadomo - droższy materiał.
Jeszcze jakby producenci mogli się wypowiedzieć ile jest cm wypełnienia, bo jedno to pionowa głowica, a drugie pochylona i na pewno trochę się różnią wysokością.
I skąd wypełnienie, bo ostatnio niezły szum jest :P Plipek/Henitom/czy może jeszcze ktoś inny?

Ode mnie propozycja, żebyś od razu zastanowił się nad zbiornikiem 50l.

Ps.
Ja bym brał KO :) Niekoniecznie od Kuli, bo jest więcej producentów. Zerknij tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/aabrat ... ml#p108861

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Drupi »

Materjały z miedzi z biegiem czasu zachodzą czarnym nalotem, o ile katalizator się wytrawia z tego nalotu, to kolumny trudno czyścić.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Zygmunt »

Ciekawy wniosek, Drupi. Ile miałeś kolumn miedzianych profesjonalnie przygotowanych? 0?
A co przemawia na korzyść miedzi?
http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi

Jeszcze raz powtarzam- wybrałem miedź świadomie. Przez lata nauki, praktyki, całej akademickiej kariery nie znalazłem żadnej przesłanki do tego, by przerzucić się na stal. Jeżeli taka by była- nie ma problemu, od jutra produkujemy z KO. Tylko, że byłoby to dla mnie nielogiczne. W świetle ostatnich regulacji EU, które- chcąc nie chcąc, jak każdą regulacje EU w końcu będziemy musieli przyjąć- wkrótce również nielegalne.

Oprócz tego nie używamy w instalacjach grzałek do wody wkręcanych w mufę, z gęstością mocy powyżej 30W/cm^2. Nasze grzałki mają gęstość mocy na poziomie ~7W/cm^2, a na życzenie Klienta mogą dostać wymagany w gorzelnictwie atest ATEX/EX do instalacji potencjalnie wybuchowych (tj. etanolu)- kwestia dość drogiej legalizacji zestawu, ale już to robiliśmy. Bez obaw można grzać wina z owocami, czy inne musy bez ryzyka przypalenia.

W kwestii czyszczenia- nie trzeba za każdym razem wytrawiać sprężynek miedzianych, bo ich tam nie ma:) A czyszczenie sprzętu raz na dwa, trzy miesiące jest zupełnie nieuciążliwe, zwłaszcza, przy korzystaniu z wody odwarowej.

W komplecie jest system VM lub OVM (bez dopłaty)- bądź oba- i to kosztuje 20zł. Majątek :)
Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: radius »

Potwierdzam słowa Zygmunta a'propos miedzi. Również wybrałem miedź i po latach wiem, że był to najlepszy wybór.
Ostatnio degustowaliśmy (i ocenialiśmy) w gronie kolegów, kilkanaście destylatów czystych (wódek) wyprodukowanych w warunkach domowych. Pierwsze miejsce otrzymała wódka destylowana z glukozy, rektyfikowana i oczyszczana węglem. Moja zajęła skromne drugie miejsce. Była rektyfikowana ze surówki cukrowej, bez żadnych "ulepszeń", obniżonych odbiorów itp. Zwykły LM.. Kolejne miejsca zajęły destylaty z glukozy i różnych zbóż. I z tego co wiem, to tylko moja wódka zrobiona była z destylatu uzyskanego na kolumnie miedzianej, pozostałe na sprzętach z KO. Więc "coś" musi być na rzeczy z tą miedzią :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1186
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Kula »

Nie bardzo chciałbym się zgodzić z wszystkimi argumentami Zygmunta, także z tymi umieszczonymi na stronie.
Zygmunt pisze: Oprócz tego nie używamy w instalacjach grzałek do wody wkręcanych w mufę, z gęstością mocy powyżej 30W/cm^2. Nasze grzałki mają gęstość mocy na poziomie ~7W/cm^2
Grzałka rurowa wkręcana w mufę ma gęstość mocy 9-15W/cm^2. Pokazywanie danych na poziomie 30W/cm^2 jest nadinterpretacją.

Zygmunt pisze: W kwestii czyszczenia- nie trzeba za każdym razem wytrawiać sprężynek miedzianych, bo ich tam nie ma:) A czyszczenie sprzętu raz na dwa, trzy miesiące jest zupełnie nieuciążliwe, zwłaszcza, przy korzystaniu z wody odwarowej.
Jeśli kolumny miedzianej nie treba czyścić za każdym razem, to sprężynek miedzianych umieszczonych w kolumnie stalowej także nie trzeba czyścić za każdym razem. Czyszczenie sprężynek miedzianych co kilka procesów w kolumnie stalowej jest "zupełnie nieuciążliwe".


Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii, a sama rektyfikacja przebiega stabilniej. Działa to także w drugą stronę- na chłodzenie zuzywa się mniej wody."
Istnieje coś takiego jak ocieplenie kolumny, wtedy zużywa się mniej energii. Podasz nam dane, ile zużywa się wody przy grzaniu 2000W w kolumnie ze skraplaczem miedzianym?? Czy aby na pewno będzie mniej niż ze skraplaczem z rurki karbowanej cienkościennej??

Cytat ze strony http://destylatorymiedziane.pl/pl/conte ... ety-miedzi
"Miedziane sprzęty pracują przez dziesięciolecia, nie korodują, nie wprowadzają do destylatu rdzy."
Używasz kegów?? Czy wprowadzasz rdzę??
Ja powinienem ripostować - w destylatorach miedzianych można użyć lutu z dodatkiem ołowiu!!
Oba argumenty są błędne. Kolumna powinna być zbudowana poprawnie technicznie i wtedy nie będzie i rdzy i ołowiu..........

Dodatkowo napiszę, że w kolumnach stalowych używa się dodatku miedzi, żeby zamieszczony na stronie rysunek wyglądał inaczej niż obecnie.

Nie chcę powiedzieć że maszyny stalowe są lepsze od miedzianych bo to nie prawda. Chcę powiedzieć, że nie są gorsze.

EDYTA
Zapomniałem dopisać. Pilipek sprzedaje sprężynki na fakturę. Oczywiście nie oznacza to, że są one najlepsze lub najgorsze.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: eldier »

Całkowicie zgadzam się z Kulą.
Dodałbym jeszcze odnośnie tego:
"Miedź znacznie lepiej przewodzi ciepło, więc na proces zużywa się mniej energii..."
Po co w takim razie ocieplamy swoje kolumny? Powiedziałbym, że jest zupełnie odwrotnie.

Ten argument ma sens jedynie jeżeli podpiąć go do tego:
"W tradycyjnych gorzelniach nie używa się alembików ze stali, podobnie w mikrogorzelniach rzemieślniczych i destylarniach whisky." Tam ta wymiana ciepła z otoczeniem jest wskazana, żeby na czapie alembika dochodziło do jakiegoś refluksu - a jakiego i ile to już zależy od kształtu alembika itp.

I nie ma co porównywać alembika do kolumny rektyfikacyjnej. Zygmunt a wiesz może z jakiego materiału budowane są kolumny w większych gorzelniach/destylarniach? Tylko jakieś pewne info jakbyś miał, bo tak patrzyłem po fotkach w necie to wydaje mi się że raczej KO.

Edit
Przejrzałem więcej fotek i CU też króluje, a więc możemy przyjąć że jedno i drugie po 50% :P

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: markus383 »

Zygmunt pisze: czy inne musy bez ryzyka przypalenia.
Co do grzałek to potwierdzam :) Ostatnio przy porzeczce dostało się sporo musu z owoców. Nie czuć przypalenia w produkcie końcowym przy rozgrzewaniu pełną mocą 4kW.

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

@Zygmunt nie pisz takich głupot i nie wprowadzaj kolegów w błąd
Piszesz :
,,Sprężynek Plipka nie używam- nie wystawia faktur i nie jest w stanie zapewnić tyle, ile nam schodzi.""
Po pierwsze wystawiam faktury a po drugie jestem w stanie wyprodukować każdą ilość.
Napisz że używasz tańszych gorszych sprężynek konkurencji bo masz na tym większy zysk
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Zygmunt »

Jak bym używał Twoich, to musiałbym wydłużyć czas oczekiwania do 40 dni, dodawać do sprzętów sitko do odsiewania drutów z wypełnienia, a Tobie kupić drukarkę, żebyś nie wysyłał ręcznie pisanego "rachunku" omijającego 23% vat.
EOT z mojej strony.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

Zygmunt to w końcu wystawiam czy nie ?
a Tobie kupić drukarkę, żebyś nie wysyłał ręcznie pisanego "rachunku".
Co do sitka to chyba nie problem skoro do twoich kolumn potrzebna jest lutownica w zestawie i kłębek cyny
Z tą drukarką to dobry pomysł.
Możesz kupić żona się ucieszy :klaszcze:
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: lesgo58 »

Może jestem dziwnym facetem, ale wolałbym poczekać 40 dni aby mieć dobre i sprawdzone wypełnienie niż te które oferują producenci kolumn. Nawet kosztem odsiewania resztek poprodukcyjnych. Od jakiegoś czasu miałem okazję oglądać wypełnienia kilku producentów kolumn. Ja osobiście wstydziłbym się takie wkładać do kolumny. Zwłaszcza w świetle tego o czym się pisze na forum. Wypełnienie jest chyba najdokładniej i najszerzej opisanym i "przebadanym" elementem sprzętu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: robert4you »

Nikogo nie chce tłumaczyć czy usprawiedliwiać ale, kupowałem ostatnio nowe wypełnienie od plipek i jestem zadowolony.
Dostawa po dwóch dniach, zero problemów z FV, ścinków po dokładnym odsianiu może łyżka stołowa.
Może jedna uwaga, dużo pracy kosztowało umycie sprężynek z oleju.
Tyle w temacie.
************************************************************************
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Pretender »

Tak na zaś, wygotuj sp z kostką do zmywarki.
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: robert4you »

No właśnie wpakowałem w pończochę i puściłem w zmywarce.
************************************************************************

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

Jeszcze jedno
Jeżeli producent budujący kolumny o tak świetnych parametrach jak sam twierdzi i dbający (podobno) o każdy szczegół kupuje tańsze gorsze wypełnienie (wybaczcie że posuwam się do tego) kosztem większego zysku rzędu 20zl- 30zł na wypełnieniu czyli całej kolumnie to oceńcie sami proszę co o tym sądzić.
Jeśli każdego z góry traktuje jak głupszego od siebie, bo kupujący i tak się nie pozna, wystarczy mu sprzedać parę tekstów.
Na tym kończę ,chyba nic więcej nie potrzeba dodawać.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: boxer1981228 »

Mnie to zastanawiają te zdjęcia zardzewiałej kolumny z kwasiaka, o których pisał @magas na białym. Że podobno producent kolumn miedzianych, wszystkim nowym pytającym na forum z automatu wysyła oferty swoich destylatorów wraz ze zdjęciami rdzewiejącej kolumny ze stali kwasoodpornej, która była zapewne wykonana przez jakiegoś paproka co posmarkał w garażu i nie wytrawił. No i się tak zastanawiam, czy w przemyśle kolumny rektyfikacyjne są miedziane czy ze stali kwasoodpornej? Ma ktoś może takie informacje?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: RE: Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Pretender »

robert4you pisze:No właśnie wpakowałem w pończochę i puściłem w zmywarce.
Do garnka, zalej wodą, w środek sp włóż kostkę.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Zygmunt »

Przepraszam bardzo, że niby ja wysyłam takie zdjęcia? Widzę, że festiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze. Proszę, wskaż mi post o którym piszesz, a ja się do tego Pana chętnie odezwę. Może ktoś dostał ode mnie takie zdjęcia i się pochwali nimi w temacie?
eżeli producent budujący kolumny o tak świetnych parametrach jak sam twierdzi i dbający (podobno) o każdy szczegół kupuje tańsze gorsze wypełnienie (wybaczcie że posuwam się do tego) kosztem większego zysku rzędu 20zl- 30zł na wypełnieniu czyli całej kolumnie to oceńcie sami proszę co o tym sądzić.
Nie masz zielonego pojęcia ile wydaję na wypełnienie, po prostu żyła Ci pęka, bo nie kupuję go u Ciebie. Powody, dla których to robię wypisałem powyżej- czas oczekiwania, ręcznie wypisany rachunek bez vatu i konieczność czołobitnego podejścia do jaśnie Pana Ślusarza. Ja w takiej atmosferze biznesu nie prowadzę.
czy w przemyśle kolumny rektyfikacyjne są miedziane czy ze stali kwasoodpornej?
Bioetanol i etanol "przemysłowy"- stal KO i filtry molekularne. Gorzelnie i mikrogorzelnie rzemieślnicze- kotły KO, kolumny miedź, lub- jak w przypadku MM- miedź w połączeniu ze stalą w części szczytowej, ale to marny przykład, bo ten sprzęt robiony był praktycznie ręcznie. Fajna miedziana kolumna stoi w Siedlacach w Chopinie, a jej replikę z plastiku wystawiali swego czasu na lotnisku w Modlinie:
Obrazek

Ja z merytoryczną krytyką chętnie się zmierzę, byleby argumenty miały gdzieś poparcie- i to najlepiej nie w widzimisię. Nie zamierzam też iść za trendem otwierania własnych for, żeby tam w kółko chwalić założyciela. O, przykład z wczoraj:
http://imgur.com/p5FxFE9

Drugie ciekawe forum pozwolicie, że pominę milczeniem, bo tam nawet ciężko coś przeczytać.

Jak moja obecność na forum tak bardzo przeszkadza, mogę usunąć wszystkie swoje 4910 wypowiedzi i po prostu zniknąć Wam z oczu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Pretender »

Coś chyba Ci nie wyszło, nie widzę we wklejonym fragmencie nic o czym napisałeś.

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: eldier »

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Zygmunt nie no teraz to żeś dojebał :smiech:

Dlatego polecają, bo sami ich używają. To forum jest jeszcze mało znane - a że jest spięte ze sklepem to cześć osób przychodzi ze sklepu.
Franzmaster przynajmniej wsypuje do swoich kolumn najlepsze sprężynki. Ale widocznie nie ma tak dużych potrzeb jak Ty...
I proponuje na tym zakończyć temat sąsiedniego forum :) Jak coś to zapraszam do wskazanego tematu - możesz się zareklamować.

Ale dobra zagrajmy w otwarte karty.
Skąd bierzesz sprężynki i jakie mają parametry?

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

Zygmunt ty czasem zastanawiasz się co piszesz
festiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze
To ty obrażasz mnie i masz za nic wszystkich ,a szczególnie młodych którzy nie mają doświadczenia
ręcznie wypisany rachunek bez vatu i konieczność czołobitnego podejścia do jaśnie Pana Ślusarza.
Widocznie Pan inżynier uważa wszystkich za gorszych od siebie
Jeszcze jedno
Kula napisał
Zapomniałem dopisać. Pilipek sprzedaje sprężynki na fakturę.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Zygmunt »

Mam pojechać do księgowej i zrobić zdjęcie tego kwita, co mi wysłałeś?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

To że na początku wystawiałem rachunki uproszczone to inna sprawa.
A to że lecisz po zysku a nie po jakości to zupełnie inna sprawa.
Co do
Nie masz zielonego pojęcia ile wydaję na wypełnienie, po prostu żyła Ci pęka, bo nie kupuję go u Ciebie
To daruj sobie,jak na razie to mam z czego żyć. :D

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: boxer1981228 »

Zygmunt pisze:Przepraszam bardzo, że niby ja wysyłam takie zdjęcia? Widzę, że festiwal wylewania pomyj trwa w najlepsze. Proszę, wskaż mi post o którym piszesz, a ja się do tego Pana chętnie odezwę. Może ktoś dostał ode mnie takie zdjęcia i się pochwali nimi w temacie?
A czy ja napisałem że Ty? Tylko mówię co chłopaki na forum pisali. Białe forum rzadko czytam i ciężko będzie mi to teraz znaleźć.
A jednak trafiłem: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=149045&highlight=#149045

Box

plipek1
20
Posty: 22
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 16:47
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: plipek1 »

Zaraz i tak będzie po temacie
Ktoś to sprytnie pozamiata a pytania do Zygmunta zostaną bez jego odpowiedzi i koło się zamknie.
Mam pytanie odnośnie kolumn.
Zygmunt czy chodzi Ci o tą kolumnę?
W miejscowości Krzesk, pośród rozległych, żyznych terenów Podlasia znajduje się historyczna gorzelnia Chopin
Przepraszam czy my budujemy kolumny historyczne a w dodatku przemysłowe.
Czy na tej kolumnie uzyskują produkt gotowy do konsumpcji.
Coś ostatnio zmieniło się w technologii że wracamy do korzeni.
Drugie pytanie czy ta kolumna z Krzeska jest zasypana sprężynkami.
Jeśli bierzemy pod uwagę kolumny destylacyjne i alembiki to widzę sens budowy kolumn z miedzi.
Jeśli budujemy kolumny rektyfikacyjne to zdecydowanie kwasówka
Czy kolumna ze stali kwasoodpornej z częścią przeznaczoną na odpowiednio duży odcinek z miedzią jest gorsza od kolumny miedzianej.
Ostatnie co jest łatwiejsze w utrzymaniu kolumny w należytej czystości miedz czy kwasówka i co jest trwalsze.
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: zielonka »

Tak se czytam powyższe teksty i wychodzi mi że mamy problem nie ze sprężynkami a raczej coś na kształt wojen Commodore z Atari.
Jedni i drudzy wypełniają swoje produkty tym samym ale przy okazji toczą spór.
Mnie zadziwia jedna rzecz u producenta miedzianych urządzeń - dlaczego wypełnienie z KO ?
Wszak to zło i na dokładkę jeszcze trzeba się spierać z producentem.
Jak miedź jest super to dawać miedziane wypełnienie i po zabawie.
Zastanawia mnie również inna rzecz -dlaczego w tym samym czasie na dwóch forach atakowany jest ten sam (do tej pory powszechnie polecany ) producent.
Wg mnie to przemyślana i celowa akcja. Jak nie wiadomo o co......itd.
Dlatego ja jako były posiadacz Atari powiadam wam - ten sprzęt lepszy który wymaga mniej obsługi.
A Commodore bez śrubokręta nie działało.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: eldier »

Zygmunt pominąłeś moje pytanie, pozwolisz że zacytuje sam siebie?
eldier pisze: Ale dobra zagrajmy w otwarte karty.
Skąd bierzesz sprężynki i jakie mają parametry?
Awatar użytkownika

daniel86
30
Posty: 46
Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: daniel86 »

zielonka pisze: Mnie zadziwia jedna rzecz u producenta miedzianych urządzeń - dlaczego wypełnienie z KO ?
Zielonka - Ty tak na serio, czy pienisz, żeby pienić? Parametry sprężynek z miedzi i KO są przecież powszechnie znane... Trzymajcie jakiś poziom dyskusji, bo zaczyna to przypominać piaskownice.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: boxer1981228 »

eldier pisze:Zygmunt pominąłeś moje pytanie, pozwolisz że zacytuje sam siebie?
eldier pisze: Ale dobra zagrajmy w otwarte karty.
Skąd bierzesz sprężynki i jakie mają parametry?
Z tego co pamiętam to chyba od Starowara, Zygmuncie popraw mnie jeśli się mylę.

Box
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: zielonka »

daniel86 pisze: Zielonka - Ty tak na serio, czy pienisz, żeby pienić?
Oczywiście że prowokuję bo rzygam już tą dyskusją o wyższości świąt Bożego narodzenia nad
świętami Wielkiej Nocy.
Miedź to, miedź tamto, miedź sramto a tak naprawdę po prostu działa chyba jakieś lobby miedziane i tyle.
P.S.
boxer - jak bierze od starowara to się nie dziwię że plipek się wkurwia jak go porównać
- starowar robi w ciul gorsze.
Wsyp do szklanki a zobaczysz jak wypełniają te i tamte. I jeszcze śmią pisać że plipek be.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: boxer1981228 »

@Zielonka nie wiem skąd Zygmunt bierze sprężynki, tak mi się kiedyś obiło o uszy. Wcale bym się nie zdziwił jak by sobie je sam robił ;)

Box
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: lesgo58 »

"Zróbcie, by uczci­wość opłacała się bar­dziej niż kradzież, a nie będzie kradzieży."
Konfucjusz
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: radius »

No i może tą sentencją Konfucjusza zakończmy jałową dyskusję, która i tak do niczego nie prowadzi :(
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: lesgo58 »

Amen... Popieram.
A najlepiej bym go zamknął, albo wyrzucił cały ten OT.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: eldier »

@radius, @lesgo58
:klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:

Najlepiej wyciszyć sprawę, najpierw zamknąć temat, później go usunąć i za miesiąc czy dwa nikt nie będzie pamiętał.

A ja cały czas czekam na odpowiedź Zygmunta.

Moim zdaniem bardzo ważne jest jakie wypełnienie stosuję jeden z wiodących producentów kolumn, bo jak o to zapytałem to się dość cicho zrobiło.

Zresztą inni producenci też mogliby napisać, dla jasności. Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Kupno destylatora prośba o radę

Post autor: Zygmunt »

A ja cały czas czekam na odpowiedź Zygmunta.
Czy chciałbyś również listę dostawców drożdży, armatury, marki obrabiarek oraz kwotę odprowadzonego podatku?
Moim zdaniem bardzo ważne jest jakie wypełnienie stosuję jeden z wiodących producentów kolumn, bo jak o to zapytałem to się dość cicho zrobiło.
Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek skarżył się na wypełnienie, które otrzymał ode mnie. Jakość produktu tez jest bardziej niż zadowalająca, co jest potwierdzone wielokrotnymi badaniami. Jedynym którym nie pasuje fakt, że nie zdradzam tajemnicy handlowej jesteście Ty i boxxer- dziwnym trafem główni "aktywiści" forum wspomnianego wcześniej, fundowanego przez innego wytwórcę aparatów destylacyjnych. Subtelne...
Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
Moderuj, proszę, swoje, to zostaw obecnej ekipie. Wysokie macie standardy, jeżeli moderator pisze
eldier pisze: teraz to żeś dojebał
Nie zamierzam nic Wam i nikomu innego udowadniać, bo produkt broni się sam. Swoje powody, żale i wnioski w tym temacie już przedstawiłem i stanowczo nie zamierzam się w nim więcej udzielać.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Wydzielone z tematu

Post autor: zielonka »

Brudne chwyty czy prostowanie tematu ?

No dobra, nie udzielaj się, i wogóle niech się nikt nie udziela - po co plebsowi jakiekolwiek wyjaśnienia -"ja tam swoje wiem i w dd. was mam, a jakby co to usunę swoje .....ileś tam autorekalmujących mnie postów i już" (to Twoje słowa ).
Kolego Zygmuncie to chyba nie tak, jeśli nawet myślisz że to jest Twoje własne forum i że masz tu kolegów którzy zawsze napiszą że bakterie giną na widok miedzi a procenty rosną czytając kto zrobił kolumnę to się mylisz.
Ludzie -poTwojemu plebs nie wart uwagi - zadają proste pytania - czyje im sprężynki sprzedajesz?
czy te Twoje cudności miedziane faktycznie i w czym maja przewagę nad KO ?
bo chyba nie w tym że miedź się łatwo obrabia i można na niej większy narzut zrobić ?
i nie w tym że nie trzeba używać dość zręcznie spawarek, bo da się to polutować palnikiem za 20 zł ?
i nie w tym jej przewaga że ciągle nabiera różnych kolorów i poza grynszpanem ma do zaoferowania sporo innych trujących tlenków?
i że trzeba naprawdę sporo uwagi i pracy jej poświęcić żeby wykorzystać jej niewielkie własności katalityczne, niepotrzebne zresztą większości bo dwa miedziane zmywaki na proces temat zamkną ?
No nie udzielaj się i niech świat wreszcie zapomni o miedzianych kolumnach bo żal dupę ściska jak się czyta te mierne argumenty na obronę odchodzącego w niebyt materiału.
Najlepiej niech wszyscy producenci udają że są amatorami i z czystej dobroci serca produkują co produkują i za darmoszkę rozdają plebsowi co ich czyta.
Może czas otworzyć przyłbicę i przestać ściemniać ? i niech się skończy juz ta nagonaka jeden na drugiego.
Robisz coś ? napisz co i jakie ma parametry -te mierzalne a nie wydumane. Klient wybierze.
Jest ich wielu i różne ich potrzeby więc każdy z was znajdzie dla siebie kromkę chleba.
Bez opluwania.
P.S.

"Czy chciałbyś również listę dostawców drożdży, armatury, marki obrabiarek?"

a dlaczego nie ?
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

Autor tematu
eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wydzielone z tematu

Post autor: eldier »

Zygmunt pisze: Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek skarżył się na wypełnienie, które otrzymał ode mnie. Jakość produktu tez jest bardziej niż zadowalająca, co jest potwierdzone wielokrotnymi badaniami. Jedynym którym nie pasuje fakt, że nie zdradzam tajemnicy handlowej jesteście Ty i boxxer- dziwnym trafem główni "aktywiści" forum wspomnianego wcześniej, fundowanego przez innego wytwórcę aparatów destylacyjnych. Subtelne...
Zygmunt proszę Cię nie gadaj głupot, bo o to jakie wypełnienie stosujesz pytałem już kilka razy, jeszcze na długo przed wspomnianym wcześniej forum, a więc tego bym tu nie mieszał.
Nikt nie narzeka, bo nie ma porównania. Też kiedyś robiłem na kance i szkiełku i mi smakowało. No dobra tak szczerze to tylko smakówki, cukrówka była :womit:

Już nie chodzi nawet od kogo tylko jakie parametry ma wypełnienie, ale jak Ty to nazywasz tajemnica handlową to gratuluje...

Już widzę tą sytuacje:
Klient: "Panie ale czemu tam na lutach w głowicy puszcza?"
Zygumnt: "To tajemnica handlowa!"
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Zygmunt pisze:
eldier pisze:Później temat można będzie przeczyścić ze zbędnego offtopu, czy tam wydzielić, czy co tam chcecie.
Moderuj, proszę, swoje, to zostaw obecnej ekipie. Wysokie macie standardy, jeżeli moderator pisze
eldier pisze: teraz to żeś dojebał
To była jedynie sugestia, żeby przenieść ważne info w inne miejsce.

Tam to co innego niż tutaj. Poza tym żadne inne słowo nie dałoby takiego efektu.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Wydzielone z tematu

Post autor: Emiel Regis »

Ehh, już się nawet nie chce tutaj zaglądać przez to wasze leczenie kompleksów na forum.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Wydzielone z tematu

Post autor: rozrywek »

Przeczytałem cały temat bardzo uważnie i mogę stwierdzić jedno:
Jak dzieci kurwa!!!
Stronię od używania tego typu określeń na tym forum, niestety inaczej tego określić nie można.
Nie podobają mi się bezsensowne ataki na Zygmunta, a także bezsensowne Zygmunta odbijanie piłeczki.
Czyje wypełnienie jest najgorsze? MOJE. Ponieważ ja mam wypełnienie szklane, możecie sobie wspólnie teraz pojeździć po mnie, proszę bardzo, moje wypełnienie i moja sprawa.
Następną kwestią jest rachunek, faktura, ten wątek nie powinien się pojawić w ogóle, tego typu sprawy handlowe powinny być załatwiane prywatnie, na marginesie dodam że faktura wypisana ręcznie, również fakturą jest, sam takich faktur wypisałem ręcznie setki,jak nie tysiące, faktur, rachunków uproszczonych. Zygmunt jako jedyny chyba potrzebuje faktury, bo prowadzi działalność, zrozumiałe. Ale udzielanie się innych w temacie sensu nie ma. Chłopcy dali sobie po razie i sprawa zamknięta.
99,9% odbiorców sprężynek przecież tego w koszta nie puści, bo zwyczajnie nie może, jako odbiorca prywatny.
A nagonka, ataki, i durnowate kłótnie osób które i tak od żadnego z producentów i tak nic nie kupiły poraża!!!
Ko czy Cu ??? to klient sobie wybiera co lepsze dla jego potrzeb, chcecie kij w mrowisko??? obydwa materiały są do dupy, szkło i tylko szkło!!!
A bo się tłucze, jest delikatne, ma najgorsze parametry przewodnictwa ciepła, praktycznie zerowe możliwości rozbudowy. I ja takie właśnie mam i sobie chwale, jestem bardzo zadowolony i możecie teraz po głowie mi skakać do woli, wypełnienie oczywiście też mam szklane, następny kij w mrowisku, a jak.

Jedyne co jest w tym temacie poprawne, to umiejscowienie tematu, dział radioaktywne...........pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę wrzucenia na luz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Radioaktywne”