Witam, przedwczoraj zacząłem robić nalewkę z czerwonych porzeczek. Owoce obrane i porządnie umyte. Naczynie również i dodatkowo wyparzone i osuszone.
Owoce zalane mieszanką spirytusu, wódki i wody.
Wczoraj zauważyłem,że na powierzchni zbiera się jakby galareta.
Wcześniej robiłem nalewki z różnych owoców i nigdy nic takiego nie miałem.
Dlaczego pojawiła się galareta?
Mam zebrać osad zbierający się na górze?
Czy obecną nalewkę uda się uratować?
Nalewka z porzeczki - galareta na powierzchni
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Nalewka z pożeczki - galareta na powierzchni
Prawdopodobnie pektyny, pomoże dodanie enzymu pektolitycznego (pektopol, pektoenzym)- dostępny w większości marketów ze stoiskami winiarskimi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nalewka z pożeczki - galareta na powierzchni
Tak, jak i kolega zakładający temat, również zauważyłem, że na górze słoja zbiera mi się osad. Czy w przypadku nalewki, owy Pektoenzym należy dodać już teraz, na początku procesu maceracji, czy poczekać do końca i dodać przed zlaniem?
To pewnie będzie 0,3 ml. Ja mam gorzej, bo dzisiaj zalałem kilo owocówYoo! pisze:Ok poszukam dzisiaj i je kupię. Na opakowaniu pisze, (jest napisane!)że należy dodać 1-2ml na 10kg owoców, ja mam 3kg owoców już zalanych, w jakich proporcjach mam dodać tego enzymu?