Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy

Post autor: lesgo58 »

Po wielu latach "bojów" i doświadczeń w użytkowaniu kolumny rektyfikacyjnej "naszło" mnie ostatnio takie oto pytanie. Jak otrzymać wódkę minimum klasy premium w domowych warunkach?
Ze swojej strony mogę stwierdzić jedno - to nie jest takie proste. Wiem, że tym zdaniem "narażę" się wielu osobom. No przecież "absolucik" już otrzymuje wielu. Nawet są próbki na "zielono"... W czym przoduje właściciel jednego z portali traktujących o alkoholu.
Oczywiście - wódkę czystą w ogólnym pojęciu potrafimy otrzymywać już bez problemu. Był czas, że założyłem specjalny wątek, który spotkał się z dosyć dużym zainteresowaniem. Temat samoistnie umarł po osiągnięciu zamierzonego celu.
Jednak (oczywiście jest to moje subiektywne wrażenie) tej czystej ciągle coś brak - brak tego "sznytu", tego błysku. Gdy komuś z nas uda się otrzymać coś co wielu degustatorów może ocenia na coś dobrego, to myślę, że jest to raczej w sferze przypadku niż zaplanowanego i kontrolowanego procesu.
Patrząc ogólnie to główną przyczynę upatrywałbym w braku dbałości o całość i poświęcaniu zbyt małej uwagi poszczególnym etapom "produkcji". Zaczynając od wyboru surowca, poprzez przygotowanie nastawu aż do sposobu rektyfikacji. A na sposobie rozcieńczenia kończąc.Temat wody jest traktowany po macoszemu. Skupiliśmy się głównie na wodach o małej zawartości składników mineralnych. Myślę, że to nie wszystko - i tak jak w piwach czy winach na wodę trzeba spojrzeć trochę szerzej.
Jeśli piszę o sposobie rektyfikacji to mam na myśli odpowiednie podejście do cięcia frakcji jak i dzielenia gonu na poszczególne części. Zwłaszcza, że my prowadzimy destylację/rektyfikację okresową. Już kiedyś sygnalizowałem, że gon (nawet odebrany w najlepszy możliwy sposób) należałoby podzielić pod względem jakości na części. Wyodrębniając tę najlepszą.
W/g mnie (i chyba nie jestem w tym stwierdzeniu odkrywczy) temat otrzymywania Czystej Wódki z wyższej półki to temat rzeka i wymagałby potraktowania go w specjalny sposób. Optowałbym nawet za założeniem osobnego działu. Co by poszczególne wątki były łatwe do wychwycenia.
Nie chcę się tutaj zbytnio rozpisywać. I jeśli mój pomysł doczekałby się akceptacji to w końcu Czystą Wódkę zaczęlibyśmy traktować tak jak każdy inny segment z działu alkoholi. Tak jak na to zasługuje.
Myślę, że wielu kolegów ma już swoje własne spostrzeżenia i przemyślenia na temat.
Mój pomysł na podział jest prosty:
- nastaw; surowiec, drożdże, temperatura, czas, klarowanie itp,
- destylacja/rektyfikacja; podział na frakcje, części, ilość procesów, ewentualnie filtracja itp.
- sposób rozcieńczenia, jakość wody, ewentualne użycie bonifikatorów, starzenie itp.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Drupi »

@ Lesgo"Już kiedyś sygnalizowałem, że gon (nawet odebrany w najlepszy możliwy sposób) należałoby podzielić pod względem jakości na części. Wyodrębniając tę najlepszą."

Ja myśle że to nie miało by końca. Ja zrobiłem zawsze nastaw na wodzie z filtra Odwróconej Osmozy z drożdży gorzelniczych Moskwa wychodziło dobre a nawet wyśmienite łagodne, poza jednym wyjątkiem kiedy zrobiłem ze zbyt wysokiego blg. początkowego (27) . Przedgony ciągneły się długo. Nie szukałem innych sposobów , drożdży, bo nie było potrzeby zmian. A niedawno z ciekawości zrobiłem nastaw 1410 z koncentratem pomidorowym według przepisu kolegi Lesgo . 2 tygodnie trwała fermentacja, miałem obawy czy wszystko zrobiłem jak należy że tak długo pracuje. Po skończonej fermentacji powąchałem 3 cm. od powierzchni nastawu to co było na moich ulubionych Moskwiczach i to 1410 zrobione na drożdżach piekarniczych. Bardzo się zdziwiłem że na piekarniczych zapach był bardziej łagodny prawie nie wyczuwalny, po pierwszej destylacji już byłem mile zaskoczony, ale zawsze gotuje dwa razy. Wyszło super. :ok: Ja zawsze jestem za smakiem czystej .
PS. Zauważyłem że te drożdże " Drożdże domowe", piekarnicze maja znacznie większe potrzeby wyższej temperatury myśle że ok. 25 st. bo poniżej 20 st. prawie nie widać fermentacji.
I like noble drinks.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Drupi »

Ja mam tylko wątpliwości co do celowego zalewania kolumny grzałkami. Zrobiłem kilka procesów z zalewaniem i z godzinną stabilizacją i bez zalewania z nieco dłuższą stabilizacją . Z taką samą ilością odebranych przedgonów za każdym razem 5% urobku. Dałem spróbować próbki z początku serca komuś kto ma bardziej wyostrzone zmysły smakowe i doszedłem do wniosku że zalewanie raczej pogarsza niż polepsza jakość. Ale to jest tylko moje subiektywne zdanie i ja nie zalewam kolumny od niedawna. A co wy o tym myślicie?
I like noble drinks.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: michal278 »

Mi sie kilka razy udało. Urobek rozcieńczałem... oskołą, do tego leżakowanie kilka miesięcy no i urobek czysty, destylowany z żyta lub kukurydzy oczywiście na absolut.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

lesgo58 pisze: Gdy komuś z nas uda się otrzymać coś co wielu degustatorów może ocenia na coś dobrego, to myślę, że jest to raczej w sferze przypadku niż zaplanowanego i kontrolowanego procesu.
Pisz w swoim imieniu, jest inaczej niż myślisz.
lesgo58 pisze: W/g mnie (i chyba nie jestem w tym stwierdzeniu odkrywczy) temat otrzymywania Czystej Wódki z wyższej półki to temat rzeka i wymagałby potraktowania go w specjalny sposób. Optowałbym nawet za założeniem osobnego działu.
Mamy taki dział; http://alkohole-domowe.com/forum/destyl ... ratio.html
i właśnie tam można opisywać swoje doświadczenia w tym zakresie.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

k.kolumb
150
Posty: 194
Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
Ulubiony Alkohol: Talisker
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: k.kolumb »

Zobaczyłem nowy temat lesgo i z ciekawości sprawdziłem czy Emiel już poluje. Nie zawiodłem się.
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

Jeśli ktoś uważa, że dobry trunek uzyskuje tylko przypadkiem, to cóż, można jedynie pogratulować szczerości. Generalizowanie i określanie w ten sposób wszystkich to już jednak nadużycie. Wielu kolegów zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie swoimi wyrobami i śmiem twierdzić, że wiedzieli czego chcą i jak to osiągnąć.

Jeśli zaś chodzi o odniesienie do drugiego cytatu, to przecież od tego jest wspomniany dział. Nie wyobrażam sobie, że mamy dwa działy, jeden do opisywania wódki nie do końca czystej, a drugi do całkiem czystej. Zawsze można tam zakładać nowe tematy.

@k.kolumb, nie wiem gdzie tutaj widzisz objawy 'polowania' :bezradny:
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Emiel Regis pisze:
lesgo58 pisze: Gdy komuś z nas uda się otrzymać coś co wielu degustatorów może ocenia na coś dobrego, to myślę, że jest to raczej w sferze przypadku niż zaplanowanego i kontrolowanego procesu.
Pisz w swoim imieniu, jest inaczej niż myślisz.
Kolego Emiel Regis, czytam Twoją wypowiedź do cytatu kolegi lesgo58 i zastanawia mnie co myśli cytowany przez Ciebie kolega. Ja nie wiem co On myśli. Nie mam tez pojęcia co Ty myślisz. Mogę jedynie wywnioskować, że myślisz inaczej, niż myśli kolega lesgo58. Jeżeli inaczej to jak? Nie wiem, bo nie napisałeś.

Prawdopodobnie narażę Ci się, lecz myślę, że lesgo58 ma rację, dość jasno wyraził w swoim poście swoje przemyślenia i ja się z tym zgadzam. Nie rozważamy tu działań profesjonalnych i w pełni powtarzalnych. Działania hobbystyczne polegają na ciągłym poszukiwaniu czegoś nowego, ulepszeń i innych rozwiązań. "Prawie" nigdy nie robi się tak samo. To, że wiemy jak wydestylować czysty alkohol i to, że wielokrotnie udawało nam się uzyskać wg nas "rewelacyjny alkohol", to wcale nie znaczy, że uda nam się to za każdym razem. Znaczenie słowa "raczej", w wypowiedzi kolegi lesgo58 ma tutaj olbrzymie znaczenie.

Określenie "uda się", jest określeniem kluczowym. Jeśli coś może się nie udać, to z pewnością kiedyś się nie uda.

Kiedyś miałem jeden cel - umieć wypsocić czysty spirytus. Umiem, mam możliwości.
Mam teraz cel inny - zrobić (wykonać) "Finlandie". Nie udało mi się tego dotychczas dokonać. Ciągle to nie jest to. Jeśli Ty to potrafisz to "szacun" dla Ciebie.
Jeśli znajdzie się jeszcze kilku takich, którym się to nie udało, chociaż chcieli żeby się udało, to lesgo58 ma rację.

Powyższe pisze w swoim imieniu. Podpisuje się jednak pod wypowiedzią lesgo58.
Emiel Regis pisze: Pisz w swoim imieniu, jest inaczej niż myślisz.
Trudno mi się odnieść do Twojej wypowiedzi, ponieważ nie wiem co oznacza "inaczej niż myślisz".

Jeżeli zaś będziesz na mnie polował, to z pewnością się tego domyślę. :twisted:
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Emiel Regis pisze:...Jeśli zaś chodzi o odniesienie do drugiego cytatu, to przecież od tego jest wspomniany dział. Nie wyobrażam sobie, że mamy dwa działy, jeden do opisywania wódki nie do końca czystej, a drugi do całkiem czystej. Zawsze można tam zakładać nowe tematy...
Kol. Emiel Regis należy Ci się kilka słów wyjaśnień. Pisząc Wódka Czysta i to specjalnie z dużej litery nie miałem na myśli "wódka czysta" w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale pewien segment trunków.
Zgadzam się z Tobą, że chcąc się doszkolić albo wyrażać swoje wątpliwości czy osiągnięcia na temat rektyfikacji, dzięki której otrzymamy najwyższą jakość (jeśli chodzi o spirytus) - to dział, który podałeś jako przykład jest do tego jak najbardziej adekwatny. Znajdują się tam nawet perełki na temat. Jednak są tak porozrzucane, że aż niewidoczne dla przeciętnego użytkownika.
Ja jednak mam na myśli inny rodzaj trunku. Właśnie "Wódkę Czystą". Piszę z dużej litery aby wyróżnić ten trunek od tego otrzymanego ze zwykłego rozcieńczenia spirytusu np. klasy neutralnej. Dlatego osobny dział byłby jak najbardziej na miejscu. W nim opisywalibyśmy cały proces. Od przygotowania surowców, poprzez sposób fermentacji i destylacji/rektyfikacji aż do produktu finalnego.
Jeśli ktoś uważa, że dobry trunek uzyskuje tylko przypadkiem, to cóż, można jedynie pogratulować szczerości. Generalizowanie i określanie w ten sposób wszystkich to już jednak nadużycie.
Zbyt dosłownie i zbyt emocjonalnie podchodzisz do postów mojego "pióra". Nie było moim zamysłem generalizowanie w dosłowny sposób zero-jedynkowy. Pomiędzy jest wiele odmian "szarości". A używając liczby mnogiej miałem na myśli ogół ludzi którzy wypowiadają się na forum. Analiza tych postów zaowocowała takimi a nie innymi wnioskami.
W dalszym ciągu upieram się, że nie jest tak łatwo otrzymać Czystą Wódkę wysokiej jakości, bo gdyby to było takie proste to w sklepach mielibyśmy tylko wódki klasy premium. A wszelkiego typu klasyfikacje nie miałyby racji bytu. I cenę trunku kształtowałby tylko reklama i marka.
Wiem dobrze, że wielu z nas otrzymuje bardzo dobre wódki. Bo sam próbowałem. Pytanie zasadnicze - jak to zrobili? Jedyne co się dowiadujemy na temat to pochwały jednych względem innych. czasami jakieś szczątkowe informacje. Dla mnie to trochę za mało. Oczywiście ja znajduję sposób aby więcej wyciągnąć od chwalonego "producenta" jak on to robi. Ale czy to jest metoda na współpracę i "dyskusję". Po to jest forum, żeby wymieniać się spostrzeżeniami na ogólnym w taki sposób aby skorzystali inni. A nie używając tylko drugiego obiegu jakim jest PW czy e'mail - o telefonie nie wspomnę.

To tyle gwoli wyjaśnienia. I tylko wyjaśnienia. Pisząc ten post nie było moim zamiarem lobbowanie mojego pomysłu. Mam nadzieję, że mój pierwszy post stał się chociaż po części bardziej czytelny i zrozumiały.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

@kmarian

Aleś się Panie Kolego rozpisał...

Nie wiem co myśli lesgo58 i nawet nie staram się już domyślać, natomiast w opisywanym przez Ciebie przypadku odnosiłem się wprost do cytatu.
W tej kwestii myślę rzeczywiście inaczej, niż wspomniany kolega. Otóż uważam, że zrobienie czegoś, po czym degustujący będą niemal całować po rękach nie jest dużym wyzwaniem dla zaawansowanego hobbysty. Nie piszę tutaj o odnalezieniu Graala, tylko o zrobieniu dobrego i zdrowego trunku.
Odniosłem się do sensu wypowiedzi, a wciąganie z niej poszczególnych słówek i analizowanie 'co autor miał na myśli' nie jest moim zdaniem poważne. Gdyby ów chciał, mógłby sam rozwiną swoją wypowiedź i wyjaśnić to, co ewentualnie mogło zostać przeze mnie źle zrozumiane.

Mój post mógł zrobić złe wrażenie, i faktycznie pisząc go byłem lekko poirytowany. Osoba, która wielokrotnie pisze o bardzo wysokiej jakości swoich wyrobów, edukuje w tym temacie rzesze czytelników, nagle przyznaje, że kiedy otrzymuje coś dobrego, jest to raczej dziełem przypadku...
Pal diabli autora tematu, nie będę się nad tym rozwodził. Chodzi o to, że podobnie ocenił resztę uczestników forum, a wiem że jest to nieprawda.

Jeśli chodzi o moje wyroby, to nie jestem obiektywny i nie będę ich tutaj wychwalał. Napiszę tylko, że smakują degustującym.

Edit; POST NAPISAŁEM NIE ZNAJĄC TREŚCI POSTU POWYŻEJ
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Drupi »

Mój szwagier ma takie żartobliwe powiedzenie: " wódka żeby była wódką, nie jest po to żeby smakować, a po to żeby człowieka sponiewierać".
:D :D Ale to tylko żarty..
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Z przykrością ale muszę się jednak odnieść do poprzedniego postu kol. Emiel'a.
Emiel Regis pisze:...Nie wiem co myśli lesgo58 i nawet nie staram się już domyślać, natomiast w opisywanym przez Ciebie przypadku odnosiłem się wprost do cytatu.
W tej kwestii myślę rzeczywiście inaczej, niż wspomniany kolega...
Bez komentarza.
Gdyby ów chciał, mógłby sam rozwiną swoją wypowiedź i wyjaśnić to, co ewentualnie mogło zostać przeze mnie źle zrozumiane.
Nie wiem co o tym myśleć? :( Bo gdyby "ów chciał" pisać jak dla sześcioletniego dziecka toby musiał pisać elaboraty na kilka stron. I tak już jestem krytykowany za zbyt rozwlekłe posty. Trochę dobrej woli. Chyba moje posty nie są aż tak z gruntu niezrozumiałe? ;)
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
USTALMY PRYNCYPIA

Post autor: zielonka »

Witam i pozdrawiam kolegów.
Tak czytam powyższe teksty i żal d.... ściska. Chciał człowiek podsunąć pod nos ciekawe rozwiązania
np. takie https://www.youtube.com/watch?v=ErskZt1dMQ8
to jak to zwykle na tutejszym forum zamiast ciekawej i pouczającej rozmowy rozległo się skomlenie.
Na 11 postów w temacie są może 4.
Dlaczego Ci co nie mają nic do powiedzenia w temacie muszą zabierać głos? Po jakiego ........
Kolego Wyderko , sorry Lesgo, proszę rób swoje i pisz o tej czystej. Bardzo mnie ciekawi jak się tutaj temat potoczy i chciałbym coś z niego wynieść dla siebie poza inwektywami jakie zapewne niebawem jak zwykle przeczytam .
Na początek może warto by przyjąć jakieś kryteria - czym jest WÓDKA CZYSTA - czy proces jej powstawania jest jednakowy dla wszystkich wódek czy dla każdej jakoś znacząco się różni.
Tak więc ustalmy pryncypia panowie i do roboty.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: USTALMY PRYNCYPIA

Post autor: Emiel Regis »

@ zielonka, Twój post zaakceptowałem, choć
Dlaczego Ci co nie mają nic do powiedzenia w temacie muszą zabierać głos? Po jakiego ........
Jesteśmy w dziale 'Po Godzinach', a tutaj można swobodniej dać upust swojej twórczości.
Na początek może warto by przyjąć jakieś kryteria - czym jest WÓDKA CZYSTA - czy proces jej powstawania jest jednakowy dla wszystkich wódek czy dla każdej jakoś znacząco się różni.
Akurat odpowiedzi na tego typu pytania są łatwo dostępne w odpowiednim dziale. Czasem naprawdę warto ciut poczytać.

Wypadałoby teraz mnie zabrać głos odnosząc się do wcześniejszych postów, ale widzę że to kompletnie bez sensu. Zostanę znów źle zrozumiany, albo mam faktycznie problem w klarownym przelewaniu myśli na ekran :bezradny:

Jeszcze raz powtórzę; do opisywania swoich perypetii w osiąganiu dobrego rektyfikatu mamy już wspomniany dział. Jeśli ktoś ma ochotę, to może stworzyć tam nowy temat (ub nawet kilka), w którym będzie opisywał swoje w tym zakresie osiągnięcia, ewentualnie zgrupuje w nim istotne, dostępne już, lecz porozrzucane na forum informacje.
Jeśli okaże się, że w którymś z tych tematów opisane zostaną przełomowe odkrycia, wtedy postaram się o przyklejenie takiego tematu na stałe w widocznym miejscu.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Opakowanie z kokardką

@lesgo58, moim zdaniem, z wątkiem trafiłeś w sedno problemu.
Byłem wczoraj na Łemkowskim Kermeszu w Olchowcu. Impreza przednia, jak zwykle zakończona przeciąganiem liny. Jeszcze jakiś zespół daje pożegnalny występ, a na stole pojawiła się Żubrówka (psota z trawką).
Właściwie już po imprezie, kramarze składają swoje stoiska, "po godzinach" wypić można. Towarzystwo, jakie tylko wymarzyć sobie można. Po trzech kółeczkach, organizator stawia Finlandię 0,7l, smaczniutka, pysznie schłodzona (szarpnął się chłop). Po wypiciu drugiej kolejki, coś mnie tknęło, jakąś dziką minę mieć musiałem, bo "funkcyjny" w śmiech :-) i tak rzecze "he he to ta od Jarentego z zeszłego roku".
Zdziwienie ogólne przy stoliku nastąpiło, nikt nie załapał, że to psota. Mało tego, jeden z degustatorów chciał się zakładać, że to oryginał (przecież butelka nie da się napełnić bo ma specjalny ryjek). :twisted:

Co potrafi zdziałać odpowiednia butelka? Po dodaniu kokardki mogłaby robić za wódkę Pana Młodego z Peweksu, chociażby z gruszek "Pergamutek" była robiona.
Wśród doznań organoleptycznych, doznania wzrokowe spełniają niebagatelną rolę. Kolor czy przezroczystość trunku ma duże znaczenie, odpowiednia butelka jak widać, także. Możliwe, że to jeden z aspektów sukcesu.

Luksusowa musi być luksusowo zapakowana.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Czy Wódka Czysta jest czysta???

Przed kilku dniami rozmawiałem z człowiekiem, który pracował w firmie, która to firma legalnie produkowała alkohol. Rozmowa zeszła na „Żubrówkę”. Jej akurat nie spożywaliśmy. Opowiedział bardzo skrótowo, aczkolwiek treściwie jak wyrabia się ten trunek.

Rozcieńcza się spirytus do wartości 70% i pozostawia na jakiś czas (nie pamiętam czy to na dobę czy na więcej), ważne żeby tak zrobić. Nie wolno od razu rozcieńczać do wartości konsumpcyjnej (może ta wiadomość się nam przyda).
Po upływie tego czasu rozcieńcza się ten 70-procentowy spirytus do wartości docelowej.
Tu następuje najważniejsze, do kadzi wlewa się zawartość 2 niebieskich pojemników. Ważne, żeby to były niebieskie "chobaki". Co jest w bańkach rozmówca nie wiedział (jakaś chemia - stwierdził).

Jeśli tak produkuje się wódkę czystą, to ona nie jest wcale taka czysta.
lesgo58 pisze: ... Jednak (oczywiście jest to moje subiektywne wrażenie) tej czystej ciągle coś brak - brak tego "sznytu", tego błysku. ...
... ciągle czegoś brak ...
Przecież potrafimy uzyskać absolut lub prawie absolut. Bardziej oczyścić się nie da.
Może właśnie te ulotne walory smakowe "wódki czyste" zawdzięczają jakimś dodatkom? Coś mi się wydaje, że wódki czyste to pospolite oszustki ;-) i wcale nie są takie czyste. :twisted:

"Drugie" coś mi się wydaje, że niektórzy z nasz o tym wiedzą, ale cichaczem nabrali wody (niekoniecznie czystej) w usta i "pary z gęby" nie puszczają. Mało to koleżeńskie. Dlatego sami do tego dojść musimy.

Jak zrobić "czystą" o smaku Finlandii nadal nie wiem :twisted:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Pretender »

Czy Finlandia jest taka "czysta"? Śmiem twierdzic, że trudno napić się oryginalnej Finlandii, to najbardziej i najczęściej podrabiana wódka.
Tak jak piszesz, wódka "swoją czystość" zawdzięcza xx niebieskim hobokom... a "nasza", swojska tego nie potrzebuje.
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

No i już coś sie rysuje - zrobić na 70 volt i poczekać, ale co dać potem ? wygląda na to że składnik który nie wytrzyma wyższego voltażu -pewnie woda z trawką. Zasada u nalewkarzy stosowana. A sznyt i błysk ? ha może zamoczyć jakieś łagodzące roślinki lub owocki np. dwa jabłka na hektolitr ? i tą wodą uzyskać jakieś echa ? Nie mamy w temacie definicji wódki czystej poza idealną przezroczystością a czystość smaku jak słusznie pisze Lesgo to i tak subiektywna ocena. Dla mnie wódka miękka z pewnym echem słodyczy zawsze będzie lepsza od gryzącej i gorzkiej. Robiłem czystą ze spirytusu z kukurydzy i właśnie trochę taka była ale miała też jakieś nieciekawe nuty (spirytus z jednego przebiegu). Wolałem jednak i tak swoją kukurydziankę od sklepowej pospolitej.
Czas coś lepszego zrobić bo problem narasta - w ostatnią sobotę nie dałem rady połknąć 50 tki Bolsa -i zostałem na cytrynówce Bodzia. Ja zacznę od kukurydzy. Zamiast wujka jednak zastosuję kiełkowanie lub coś takiego. Zdam relację za miesiąc co się zapowiada.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

kmarian pisze:...rozmawiałem z człowiekiem, który pracował w firmie, która to firma legalnie produkowała alkohol. Rozmowa zeszła na „Żubrówkę”.
kmarian pisze:...do kadzi wlewa się zawartość 2 niebieskich pojemników. Ważne, żeby to były niebieskie "chobaki". Co jest w bańkach rozmówca nie wiedział (jakaś chemia - stwierdził).
Mój znajomy wykładał na Uniwersytecie Jagielońskim... Płytki podłogowe. Podobnie twój rozmówca. Pracował w gorzelni... Pewnie jako konserwator powierzchni płaskich i stąd tyle wie o produkcji Żubrówki :mrgreen:
A już te "niebieskie hoboki' to mistrzostwo świata :hahaha:
http://joemonster.org/filmy/49924
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

bohema.zaba
100
Posty: 125
Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: bohema.zaba »

radius pisze:
kmarian pisze: Mój znajomy wykładał na Uniwersytecie Jagielońskim... Płytki podłogowe. Podobnie twój rozmówca. Pracował w gorzelni... Pewnie jako konserwator powierzchni płaskich i stąd tyle wie o produkcji Żubrówki :mrgreen:
Może Kolega przeczyta temat i się wypowie merytorycznie, co za zgryźliwość....

Jak byk napisane, Żubrówka czysta ;)
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Informacje pochodzą od chłopa "prawie" zwolnionego z Gorzelni Łańcut, w czasie degustacji przedniego alkoholu. Skoro mówił, to coś na ten temat wie. (dlaczego są grupowe zwolnienia z gorzelni, to może wiesz lepiej niż ja). Mój, cytowany przez Ciebie post jest ściśle na temat.
radius pisze:Mój znajomy wykładał na Uniwersytecie Jagielońskim... Płytki podłogowe. ...
Twój post wprowadza jedynie "złą atmosferę". Zarzucasz mnie, że kłamię, czy mojemu rozmówcy, że on kłamie?

Odgryzłeś się kolego radius jak bąk na krowiej dupie. Opisywanie Profesorów od podłóg jest zupełnie nie na miejscu, chyba, że posiada ważne informacje o produkcji "czystej" i nie chodzi tu o podłogę. Z Twojego postu może jedynie wynikać, że "hoboki" mają inny kolor. Czy o to idzie?

Jesteś tak dobrze zorientowany? Napisz coś na temat poruszany w tym wątku, czyli na temat produkcji wódki czystej. Wzbogacisz nas o posiadaną przez Siebie wiedzę. A ja może się dowiem jak uzyskać smak Finlandii. :twisted:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

bohema.zaba pisze:Jak byk napisane, Żubrówka czysta
A niby gdzie tak jest napisane, bo ten fragment;
kmarian pisze:Jeśli tak produkuje się wódkę czystą, to ona nie jest wcale taka czysta.
wcale nie wskazuje, że rozmowa była o "czystej" Żubrówce. Jak byk stoi;
kmarian pisze: Rozmowa zeszła na „Żubrówkę”.
I nic więcej :?
Po drugie, jeśli człowiek pracujący przy produkcji wódki nie wie co się mieści w "niebieskich hobokach"( :smiech: ), to nie jest dla mnie żadnym autorytetem.
Po trzecie;
kmarian pisze:Informacje pochodzą od chłopa "prawie" zwolnionego z Gorzelni Łańcut, w czasie degustacji przedniego alkoholu. Skoro mówił, to coś na ten temat wie.
Lepper też mówił o lądowaniu talibów w Klewkach, widocznie coś wiedział :hahaha:
kmarian pisze:Zarzucasz mnie, że kłamię, czy mojemu rozmówcy, że on kłamie?
Ani jedno, ani drugie, tylko zbyt łatwo uwierzyłeś gościowi, który nawet nie wie dlaczego muszą to być niebieskie hoboki ;)
Dorabiacie historie do zasłyszanych gdzieś pokątnie wiadomości i sami tworzycie spiskowe teorie, które nijak się mają do rzeczywistości.
Dlatego jestem czasem zgryźliwy i piszę posty wsadzające kij w mrowisko :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

@radius
W powyższym poście, nie ma nic poza jadem (trucizną), na temat nic nowego nie napisałeś.

Merytorycznie, proszę. (Temat: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.)

Wielu z nas chętnie by poczytało. Wiesz coś na ten temat :?:
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Panowie - co się dzieje? Ten hejt jest zupełnie niepotrzebny. I po co? Czyżby ten dzień - taki burzowy miał na was tak negatywny wpływ. Piszemy w knajpie, ale to nie znaczy, że musimy się po knajpiowsku zachowywać. Są to luźne rozmowy. Zdałem pytanie, wyjaśniłem chyba w miarę czytelnie o co mi chodzi, a tu takie nagonki. I wytykania.
Uważam w dalszym ciągu że ten temat jest ciekawy. Czy wtórny, czy bezsensowny - nie wiem? Dajcie się wypowiedzieć w spokoju. Nikt tu nie sili się na jakieś naukowe czy akademickie dysputy. Po prostu próbuję rozwiać pewne wątpliwości, które są moim udziałęm. Dlaczego jedna czysta jest lepsza od drugiej? Na czym polega jej czystość, że mimo wszystko odróżnia się od innych. Dlaczego spirytusy otrzymane w podobnych warunkach i w podobny sposób, mające nawet podobny chromatograf potrafią się między sobą różnić.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Ty, kolego lesgo58 jesteś autorem tematu i Ty narzucasz kierunek dyskusji.
Nie będę się wypowiadał na temat "kretyńskich" komentarzy do wyrwanych z kontekstu cytatów. Wypowiedzi zupełnie nie na temat. Zastanawiam się, czy w obowiązkach moderatorów jest agresja, wprowadzanie chaosu, próby obrażania użytkowników forum i tworzenie toksycznej atmosfery?
Interesuje mnie sedno problemu - wódka czysta.
Jeżeli @radius jest człowiekiem honoru (w co zaczynam wątpić), to się wypowie merytorycznie. Przypomnę, chodzi o wódkę czystą.
Jeśli jednak dołączył do polowania @Emiel Regis'a, to będzie miał tyle do powiedzenia co On.
Mówi się, że ryba psuje się od głowy. Czyżbyśmy tu mieli tego potwierdzenie?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

Kolego kmarian, wyrwałeś mnie do odpowiedzi więc odpowiadam:
Nie wiem gdzie ty widzisz w moich postach agresję, wprowadzanie chaosu i co najgorsze, obrażanie kogokolwiek :?
Nie dołączyłem też to żadnego polowania :o Z czego wysnułeś taki wniosek?
A co do merytoryczności to moje posty odnosiły się tylko i wyłącznie do opisywanej przez ciebie wypowiedzi "fachowca" o produkcji Żubrówki. Być może źle zrozumiałem, że to "zwykła" Żubrówka a nie czysta, ale dalej podtrzymuję swoje zdanie na temat jego "fachowości" oraz jeszcze raz powtórzę;
radius pisze:Dorabiacie historie do zasłyszanych gdzieś pokątnie wiadomości i sami tworzycie spiskowe teorie, które nijak się mają do rzeczywistości.
Jeżeli cię to uraziło, to przepraszam, nie taka była moja intencja ale takie jest moje zdanie zwłaszcza po przeczytaniu o tych "niebieskich hobokach".
I trochę więcej luzu ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Roten
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 3 cze 2015, 11:15
Krótko o sobie: Cham i prostak.
Ulubiony Alkohol: Tani dobry i mocny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 5 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Roten »

W tych niebieskich hobokach mogło być coś o czym wie niewielka ilość osób w firmie.Może obejmowała go jakaś tajemnica handlowa czy coś i dla tego mówił że nie wie. co tam było.Każda firma ma swoje tajemnice.Ja to rozumiem.A może... no wiecie... pracownicy masarni jedzą tylko chudą szynkę... kolega kiedyś pracował w ,, tanich winach i nalewkach,, jak zobaczył co tam sie dzieje przerzucił sie na piwo, ale to juz inny temat..
syf,kiła i mogiła.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Mnie nie jesteś w stanie urazić. Ładnie jednak z Twojej strony, że przepraszasz.

Nie sądzę, że zrozumiesz to co piszę. Przeczytaj jednak to co Ty napisałeś, włącznie z cytatami i postaraj się zrozumieć. Ciebie te wypowiedzi stawiają w nieciekawym świetle.
zielonka pisze: Dlaczego Ci co nie mają nic do powiedzenia w temacie muszą zabierać głos? Po jakiego ........
Po burzliwej dyskusji o niczym, mamy troszkę piany i zero konkretów.
Teraz trochę więcej luzu.
Do "Czystej de luxe Żołądkowej Gorzkiej" pewnikiem serwuje się zaprawkę z "hoboków" innego koloru (albo i nie).
Skład chemiczny zaprawki z "niebieskich hoboków" pozostaje nadal tajemnicą. Temat rozwojowy.

Jak zrobić "czystą" o smaku Finlandii chyba się nie dowiem. :twisted:
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

kmarian pisze:Nie sądzę, że zrozumiesz to co piszę.
Rozumiem doskonale ;) I to nie mnie, ale ciebie stawia w nieciekawym świetle, skoro wierzysz w takie bajki jakie zaserwował ci ten znajomy :) A jeżeli chcesz jeszcze bardziej merytorycznie, to przeczytaj najpierw to;

Proces powstawania wódki rozpoczyna się od otrzymania destylatu rolniczego w gorzelniach. Stosowana w gorzelniach technologia przerobu surowców skrobiowych na spirytus wynika z charakteru surowca oraz właściwości skrobi [...]
Rektyfikacje najczęściej pracują w układzie czterokolumnowym z wykorzystaniem procesu hydroselekcji i odmetylowania. Proces technologiczny dla tego typu układów polega na wielokrotnej destylacji spirytusu surowego.
Surowiec podawany jest do górnej części kolumny hydroselekcyjnej. Jednocześnie na szczyt tej kolumny podaje się wodę odwarową z kolumny rektyfikacyjnej oraz wodę procesową. Dodatek tak dużych ilości wody do kolumny powoduje rozcieńczenie spirytusu do 10 - 15%. Prowadzenie procesu w tak wysokim rozcieńczeniu wywołuje zmianę lotności większości zanieczyszczeń spirytusu surowego i przemieszczenie się ich w górę kolumny, gdzie są usuwane z układu rektyfikacyjnego i przesyłane do dalszej obróbki do kolumny spirytusu porektyfikacyjnego.
Wstępnie oczyszczony, rozcieńczony spirytus odbiera się z dołu kolumny hydroselekcyjnej. Następnie podawany jest do kolumny rektyfikacyjnej, gdzie ulega wzmocnieniu i oczyszczeniu z pozostałych przedgonów i fuzli. Później przesyłany jest do kolumny metanolowej. W kolumnie tej następuje usunięcie metanolu oraz pozostałych jeszcze w rektyfikacie związków przedgonowych.
Instalację opuszcza wysoko oczyszczony alkohol etylowy rolniczy (spirytus rektyfikowany). W przypadku dobrania odpowiednich warunków procesu na podobnych instalacjach można otrzymać spirytus niemal pozbawiony zanieczyszczeń chemicznych, tzw. spirytus neutralny. W zależności od ustawienia procesu, rolniczy destylat etylowy po rektyfikacji może różnić się czystością, czyli zawartością ubocznych produktów fermentacji.
Producenci sami ustalają standardy związane z rodzajem rektyfikatu, jaki stosują do produkcji wódek. Dobór rektyfikatu w zależności od rodzaju surowca użytego do jego produkcji oraz poziom zawartości ubocznych związków powstałych przy fermentacji mają zasadniczy wpływ na walory wódki.
Ostatnim etapem produkcji wódki jest proces mieszania alkoholu etylowego z wodą, stabilizacja oraz wielostopniowa filtracja. Te procesy są może prostsze od wcześniej opisanych – biochemicznych, ale bardzo istotny jest system wielostopniowej filtracji i dobrze dobrane media filtracyjne. One nadają wódce ostateczną gładkość i krystaliczną czystość.
W zależności od tego, czy wódka robiona jest z ziemniaków, zboża (żyta, pszenicy), czy melasy, posiada odmienne cechy, które są rozpoznawalne nie tylko przez ekspertów, ale i konsumentów. Surowiec jest bardzo ważnym elementem wódki. Wpływa na jej zapach i smak, decyduje o charakterze, kształtuje walory wódki. Smak wódki w zależności od użytego do jej produkcji surowca może być: łagodny, ostry, lekki, ciężki, słodki, gorzkawy; a zapach np. neutralny, chlebowy, kwiatowy, cytrusowy, łagodny, ostry. Drugim ważnym, decydującym o jakości składnikiem wódki jest woda. Musi być neutralna i krystalicznie czysta. Najlepiej jeśli wydobywana jest z głębokich złóż wodonośnych lub pochodzi z górskich, czystych źródeł. Aby wódka była przejrzysta, wodę przed użyciem do produkcji należy zdemineralizować, pozbawić wszystkich jonów.

Teraz powiedz mi, gdzie w tym zautomatyzowanym procesie, jest miejsce dla gościa z hobokiem w łapkach :?

A do poduszki poczytaj jeszcze to;

Wódka Luksusowa jest najstarszą produkowaną obecnie wódką ziemniaczaną. Produkowana jest od 1928 roku. Unikalność Luksusowej polega na stosowaniu do jej produkcji ziemniaków, a wódek produkowanych z ziemniaka jest bardzo niewiele. Cenią ten fakt nie tylko polscy konsumenci, ale również amerykańscy, bo do USA i Kanady eksportujemy jej od lat coraz więcej. Dla konsumentów z tych krajów wódka z ziemniaka to coś wyjątkowego. Dzisiaj należy do najłagodniejszych wódek produkowanych ze spirytusu neutralnego. Potwierdzają to ślepe testy, jakie są przeprowadzane zarówno wśród ekspertów, jak i konsumentów.

Absolut pochodzi z destylarni w Ĺhus w Szwecji i niezależnie od tego, w jakim miejscu na świecie ją pijemy, mamy pewność, że wszędzie ma ona ten sam, doskonały smak. Ogromny wpływ na jakość wódki Absolut mają proces produkcji i najlepszej jakości surowce, z których jest ona wytwarzana, m. in. pszenica ozima, siana późną jesienią przed pierwszymi mrozami, by mogła wyrosnąć wiosną. Na tym etapie dba się szczególnie o środowisko, minimalizuje stosowane nawozy i pestycydy. Wszystko po to, by uzyskać pełnowartościowe ziarno, idealne do produkcji wódki.
Wyjątkowe w wytwarzaniu wódki Absolut są nie tylko składniki, ale także sam proces produkcji. Swój wyjątkowy smak zawdzięcza ona niezwykle nowoczesnym wszystkim etapom produkcji, szczególnie etapowi destylacji ciągłej, podczas której płyn krąży wśród serii kolumn setki razy, dochodząc do doskonałości.

I dalej będziesz się upierał przy "tajemniczym składniku" dolewanym w trakcie produkcji? Zwiedziłeś chociaż raz linię produkcyjną w gorzelni?
Pozdrawiam z kieliszkiem czystej w ręce :piwo:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

meleństwo
30
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2015, 12:27
Krótko o sobie: szczupły blondyn ;)
Ulubiony Alkohol: wódka
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: SH
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: meleństwo »

radius możesz podać źródło - ja chętnie się dokształcę, mam jedną książkę o destylatach (Destylaty alkoholowe. Wytwarzanie, teoria i praktyka. J.Pischl), ale nie ma tam tak głębokiego opisu.
Życie jest krótkie, a pić się chce
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Cytat bardzo dobry. Szkoda, że nie podałeś źródła... zawsze to lepiej zgłębić z całości niż z urywków. Poszperałem i znalazłem http://www.rynki.pl/index.php?option=co ... view&id=80
Wiele wyjaśnia ale raczej w sferze ogólnej. W dodatku dotyczy technologii produkcji wódki w sposób przemysłowy. A tam jak wiemy stosuje się proces ciągły, który niestety różni się od stosowanego przez nas w sposób zasadniczy. Mimo to może być ciekawym żródłem do zadawania następnych pytań.
Najważniejszym jest - na ile jesteśmy w stanie przenieść tę technologię na nasze podwórko? Fragmenty, które mnie zaciekawiły to stopień rozcieńczenia surówki przed właściwą rektyfikacją, filtracja i sposób rozcieńczenia spirytusu do stężenia wódki.
To tak na gorąco i na szybko.
Ostatnio zmieniony środa, 1 cze 2016, 14:32 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: euphorbia1 »

Mój zawodowy gorzelnik mówi tak: spirytus dzisiaj jest zamawiany na całym świecie, jego słowa " jest to śmietnik". Następnie jest on czyszczony rektyfikowany i od zadanego stopnia zanieczyszczeń wprowadzany do obrotu. Pisałem wcześniej jakie uzyskałem smrody po przepędzeniu wódy sklepowej. Powtarzam , jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o dobro pacjenta. Zysk i jeszcze raz zysk. Spotykam się z nim w przyszłym tygodni to popytam co sądzi o Finlandii. Jak będziecie chętni to opiszę rozmowę
In vino feritas
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

meleństwo pisze:radius możesz podać źródło
Proszę bardzo - http://www.rynki.pl/index.php?option=co ... view&id=80
Warto też poczytać - http://www.dziennikwschodni.pl/magazyn/ ... 21290.html
oraz - http://badania.net/smak-wodki/
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Panowie nie rozmydlajmy tematu. Te wszystkie wiadomości z ostatnich postów są bardzo łatwe do wygooglowania i tak naprawdę nic nie wnoszą. Średnio bystry użytkownik netu ma do nich łatwy dostęp. Myślę, że ich lektura może być co najwyżej pewnego rodzaju inspiracją.
Moje intencje są zupełnie inne. Znaleźć takie podejście do zrobienia Czystej, żebyśmy się jej nie powstydzili. Opisanie na co zwracać uwagę. W jaki sposób robić, żeby to było jak najbardziej powtarzalne.
Emiel mi skwapliwie wytknał, że mam mówić za siebie, bo jest wielu, którzy robią wspaniała wódkę. Niestety "wielu" to nie znaczy wszyscy. A chyba celem forum jest dzielenie się wiedzą w taki sposób aby była łatwo osiągalna dla tych innych niż tylko tych "wielu". Zresztą wielu z tych "wielu" w ogóle nie dzieli się żadną wiedzą czy doświadczeniem. Co najwyżej czyta się wrzutki typu rozcieńczyłem wódkę i mi wyszła świetna wódka. Kumple chwalą pod niebiosa. Ewentualnie następne wrzutki typu piłem świetną wódkę kol. X . A to chyba nie o to chodzi?
Jeśli już robienie spirytusu (w ogólnym znaczeniu) mamy opanowane i to w stopniu wręcz doskonałym to myślę, że trzeba zacząć uczyć się robić spirytus przeznaczony właśnie do robienia czystych wódek. Bo moim zdaniem są to dwie różne technologie.
Dlatego są mile widziane wypowiedzi tych "wielu" - jak oni otrzymują tę doskonałą czystą? Chyba nie muszę zaznaczać, że z detalami.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

No i dało się? ….. Dało! … Trzeba było tylko chcieć!

Trochę szkoda, że to tylko sucha teoria i prawie nic od siebie.
Po odrzuceniu treści na temat Absolutu (wg mnie klasa sama w sobie i już "prawie" umiemy go wytwarzać), oraz produkcji spirytusu, (@Emiel Regis wykazał w tym wątku, że na ten temat jest odpowiedni dział), pozostaje trochę tekstu do rozważenia. Myślę, że odpowiednio prowadzony wyrób spirytusu, jednak dotyczy meritum.

Sądzę, że jest to niezła baza jak na początek dyskusji. Jeżeli zostanie przez nas odpowiednio rozwinięta, wzbogacona o wiedzę praktyczną wielu z nas, to może do czegoś dojdziemy.

Na początek moje pytanie, – po jaką cholerę demineralizować wodę oligoceńską czy też super źródlaną? … Może jednak coś w tym jest. Pytanie, jaką wodę, dostępną w Polsce należy demineralizować by trunek nasz, był godny naszych oczekiwań? Wie ktoś?

Kolego Roten, trafiłeś w sedno problemu. Teoria jest piękna, a w praktyce pojawiają się „hoboki”.
@euphorbia1, wyjaśnia nam niezbicie, dlaczego tak właśnie jest (chodzi o opłacalność produkcji). Czekam z niecierpliwością na informację o Finlandii.
@ zielonka – jesteś moderowany??? Za co? Posty z opóźnieniem wchodzą :-(.
W tym dwustopniowym rozcieńczaniu coś musi być. Trzeba by sprawdzić. :twisted:
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

Też spróbuję po rozcieńczeniu do 70 poczekać ze dwa dni i dodam wodę ze studni głębinowych bez żadnego filtrowania.
Co do hoboków to--- -kolega ma kolegę co pracuje w gorzelni i on jemu mówił że leją czy też sypią coś do fermentorów z.... i tu uwaga - NIEBIESKICH hoboków.
A więc obce dodatki są w gorzelniach raczej na porządku dziennym. Wiem wiem , kolega koledze, i mówił nie nagrał i nie wie co tam było.
Ale takie sa luźne polaków rozmowy.
Wydaje się że zamiast wiedzy jak to już zrobiono kolega Lesgo będzie musiał zrobić tę wódkę sam a wtedy wielu się napije.
Zanim do tego dojdzie spróbujmy zrobić tę wódkę pospołu. Od podstaw.
Ustalmy na początek najlepszy surowiec na spirytus. Jest ich wiele ale coś trza wybrać.
Sądzę że albo to będzie moja ulubiona kukurydza albo jęczmień - choć pewnie są całe rzesze zwolenników żyta.
Zatrzyjmy to lub nastawmy po prostu na dziko. Niech wyjdzie mało ale dobre.
Mam przepis na jęczmień na dzikusach, to z tego spirytus jest trochę winny, ale nigdy go dwa razy nie robiłem.
Może w ten sposób w trakcie fermentacji i procesu powstawania pojawią się recepty albo pomysły.
Ja w sobotę będę w sklepie ze zbożami - kupię co uradzimy i nastawię jak uradzimy. O ile do soboty mój post się ukaże oczywiście.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

zielonka pisze: Zanim do tego dojdzie spróbujmy zrobić tę wódkę pospołu. Od podstaw.
Sądzę, że to było w zamyśle autora tego wątku. Wspólnie dojdziemy do wniosków a praktyka zweryfikuje czy są słuszne.
Są różne "czyste". Z powodzeniem możesz wybrać dowolny surowiec i do dzieła (może być kukurydza).
Założenia @lesgo58 to, żeby produkt finalny był w odpowiedniej klasie, smaczny oraz musi być zachowana powtarzalność wytwarzana. Aby uchronić się od przypadkowości, trzeba wszystko dokładnie pisać - stworzyć procedurę.
Podstawowa sprawa, to dzielimy się na forum spostrzeżeniami.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Drupi »

Mnie dziwiło dlaczego na kolumnie Z/P 50mm. +zmywaki ciągnołem tylko 10 - 12 ml./min :( troche w stresie żeby utrzymać stały odbiór, wychodził na tych samych drożdżach, tym samym nastawie zupełnie inny produkt, mam na myśli smak, niż na OLM z przepisowym tempem odbioru. Sam nie moge tego zrozumieć. Tu nie chodzi na czym byl lepszy, bo mnie smakuje i jeden i drugi ale już mojej żonie bardziej ten z Z/P.
Najlepiej było by to ocenić gdyby wlać jakiś źle zrobiony, czy przegrzany nastaw i przedestylować na obydwu sprzętach po 2 razy a wtedy być może okazało by się że czym wolniej odbierany produkt tym lepszy smakowo . Ja na razie nie destyluje, bo nie ma potrzeby, a zimne palce sprzedałem bo za wolno lecialo i nie opłacało się tego modernizować a RR nie pozwalało na więcej. Ale nawet na dobrze zrobionym nastawie (jeszcze nie próbowałem tego eksperymentu) za pierwszym i drugim gotowaniem pracując cierpliwie na znacznie zmniejszonym tempie odbioru i oczywiście z normalnym cięciem frakcji do maks. 97*c na kotle i kończyć odbiór, myśle że byłby jeszcze lepszy smakowo być może neutralny spirytus niż normalnie.
Ale o tym niech się wypowiedzą inni koledzy.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

kmarian pisze:
zielonka pisze: Zanim do tego dojdzie spróbujmy zrobić tę wódkę pospołu. Od podstaw.
Sądzę, że to było w zamyśle autora tego wątku. Wspólnie dojdziemy do wniosków a praktyka zweryfikuje czy są słuszne.
:klaszcze: to jest kwintesencja tego co miałem na myśli.
zielonka pisze:Wydaje się że zamiast wiedzy jak to już zrobiono kolega Lesgo będzie musiał zrobić tę wódkę sam a wtedy wielu się napije.
Nie migam się. Ale już przewiduję, że będzie to długa droga. W tej chwili mam jakieś tam próbki, które rozcieńczałem różnymi wodami. Wody, które użyłem są ogólnie dostępne. Niektóre delikatnie modyfikowałem (filtr Britta, destylacja), a niektóre w stanie dziewiczym. Spirytus żytni, z cukru trzcinowego, z kukurydzy, cukru inwertowanego i spirytusu owocowego. Równolegle obserwuję reakcję destylatów na różne sposoby rozcieńczania. To jest dopiero wstęp do tego co zamierzam. Dlatego na razie nie będę się zbytnio rozpisywał. Bo to tylko jeden z elementów całości.
Na pewno jeszcze się odezwę w tym temacie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

zielonka
900
Posty: 921
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 241 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

Brawo , brawo, brawo.
Kolego Lesgo jakoś od początku czułem że będzie to kolejny z Twoich przewodników. Szkoda że jak do tej pory mamy mało wskazówek od tych co podobno wiedzą ale ufam że jak tylko popełnimy jakieś znaczące gafy to nas wszechwiedza forum naprostuje.
Przekopałeś zapewne całe tony postów tutaj i gdzie indziej i masz jakiś obraz jak może ta wódka powstać.
Mam nadzieję że zgodnie z Twoim zamysłem umieścimy w tym temacie porozrzucaną po kątach wiedzę o powstawaniu wódki czystej.
Jako że nie mam aż takich zapasów różnorodnego surowca zacznę od żyta , wielu je lubi i wielu robi żytniówkę.
Jako Zielonka nie mam bladego pojęcia od czego zacząć więc oprę się na przepisie na naturalną fermentację który tu zamieszczam dla oceny czy kierunek właściwy i na pożytek ogółowi.
1) 2,5kg zboża 1 kg cukru 3,5 l wody 2) po 5 dniach dodać 2kg cukru 7l wody 3) po 7dniach dodać 2 kg cukru 10 l wody
i czekać aż przestanie robić bąble (zależy od temperatury ale ok. 7-10 dni) Ilości pomnożyć na własne potrzeby np. x8
Robiłem wg tego jęczmień i wychodził niezły spirytus. Teraz stawiam na żyto.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”