Witam, mam pytanie,czy taki kielich nadaje się na serwowanie miodów pitnych.Pojemność ma około 100ml.Zagłoba używał trochę innych, i na pewno większych.
Tak wygląda w tym kielichu wiśniak.
Co szanowne forum myśli o tym szkle.
Pozdrawiam Czutka
Kielich na Miody Pitne
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kielich na Miody Pitne
Generalnie miody podaje się w kamionkowych kubkach (można je lekko podgrzać), natomiast smakować będzie tak samo nawet ze słoika...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 19
- Rejestracja: wtorek, 10 lis 2009, 19:57
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Kielich na Miody Pitne
Dobrze kolega Zygmunt mówi , że w kamionkowych . Można też w glinianych , albo jak to się dawniej pijało w srebrnych . Ja osobiście uważam , że jeśli już bierzemy szklane to najlepiej nadają się takie szklanki które mają zdobienie . Taki swoisty klimat średniowiecza . Jako przykład podam mój który mi się podoba .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Popijać ??? , po co przecież człowiek składa się z 70% z wody