Muminek-M1

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy

Autor tematu
Muminek-M1
20
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2015, 16:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo Żywiec i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: Muminek-M1 »

Mam na imię Damian. Od września 2015 r. zacząłem bawić się w robienie bimberku. Fajna zabawa. Wasze forum to prawdziwa kopalnia wiedzy . Mój pierwszy szybkowar miał 7 l. Następny 20 l. Teraz uzbrajam keg-a 50 l. Pierwsza próba w przyszłym tygodniu jak tylko nastaw dojdzie do siebie. Destyluję głównie cukrówki. Mam pytanie- ile litrów nastawu maksymalnie mogę wlać do kega 50 l aby było bezpiecznie??????????? Do tej pory zalewałem 70% posiadanego zbiornika i było ok. Mając keg-a 50 l. wychodzi mi że max. to 35 litrów. Czy można więcej? Wciąż się uczę i stąd pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam
koncentraty wina
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: HomoChemicus »

Ja zazwyczaj wlewam 45l cukrówki. Jaki masz sprzęt?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: zielik93 »

Witamy :) Spokojnie możesz wlać 47l
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: lesgo58 »

47l do kega 50l to duże ryzyko. Zwłaszcza gdy wlewamy zimne.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

2rek67
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 19 lut 2013, 21:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: 2rek67 »

Ja mam taką zasadę że wlewam max 10% mniej niż pojemność zbiornika , czyli przy 50 l wlewam do 45 l. A przy 30 l do 27 l itd.

Autor tematu
Muminek-M1
20
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2015, 16:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo Żywiec i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: Muminek-M1 »

Witam.
Dziękuję za info. Jak uzbroję keg-a to wyślę kilka fotek. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: rozrywek »

Zapomniałeś o najważniejszym, pytanie o twój sprzęt, jak wyżej.
W odpowiedzi, ja wlewam na oko, ale zawsze mniej, nie bawię się w litry typu 45, 47. wlewam około czterdziestu.
Do trzydziestki wlewam też na oko, ale w granicach 22.
Oczywiście różne będą opinie na ten temat, ja tylko piszę jak sam robię.
Uprzedzając następne pytania to ja grzeję na gazie, i część nastawu również podgrzewam, następnie wlewam do kotła minimalizując czas.
A wracając na chwilę do pojemności, to pod korek tankuje samochód, sprzętowi pędniczemu zawsze zostawiam na...oddech wolną przestrzeń.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: jurek1978 »

A po co tak dużo wolnego zostawiać ? Moim zdaniem bez sensu.
Ja wlewam tak żeby mieć te 3-4 litry wolnego. Szkoda tracić możliwość większego urobku z 1 procesu :)

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: marcek10 »

A no po to, że ciecz się rozszerza i może wejść w rułkę ;) A i po to, żeby mieć większą powierzchnię parowania. :)
Osobiście uważam żeby nie wlać więcej jak kilka cm. pod krawędź w której zaczyna się skos.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: jurek1978 »

No piszesz jakbym 1 raz gotował :) Gotowanie systematycznie 2 x w tygodniu.
Wiem że nie można przedobrzyć z ilością nalanej cieczy ale znowu za mało też nie ma co lać.
Troszkę luzu mysi być jak piszesz.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: eldier »

marcek10 pisze: A i po to, żeby mieć większą powierzchnię parowania. :)
Kolejny...

Poczytaj co to jest wrzenie, nawet tu na forum był poruszany ostatnio ten temat.

Moim zdaniem nie ma co lać więcej jak 45l do 50l kega, dwa razy nalałem troszkę więcej i po rozpoczęciu wrzenia musiałem szybko spuszczać z bufora... Dodam że wsad ma zazwyczaj koło 4-5 stopni, może jakby był cieplejszy to bym wlewał więcej, ale to i tak na jedno wychodzi :P
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: jurek1978 »

Aaaaaa - przy buforze to może i tak jest że nie można za dużo lać do keg-a.
Ja niestety nie mam bufora więc mogę lać prawie pełny keg.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: HomoChemicus »

@eldierowi chodzi o to, że jak nalał za dużo, to nastaw dostał się do kolumny i wlał do bufora. Jakby nie miał bufora, to by nie widział, że nastaw dostał się do kolumny.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

Autor tematu
Muminek-M1
20
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2015, 16:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo Żywiec i własny wyrób
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Muminek-M1

Post autor: Muminek-M1 »

Oto kilka fotek mojego sprzętu.
Moc 1.jpg
20151027_204505.jpg
20160228_130025.jpg
20160228_130004.jpg
20160228_130010.jpg
20160228_132302.jpg
20160228_125931.jpg
20160228_130226.jpg
20160228_130158.jpg
20160228_125948.jpg
20160312_173235.jpg
20160228_125948.jpg
Kolumna cały czas w rozbudowie. W tej chwili wydajność ok 1l. na godzinę . Obecnie dorobiłem na sam spód katalizator z wypełnieniem miedzianym (sprężynki pryzmatyczne) Do tej pory miedź była umieszczona pomiędzy deflegmatorem a zimnymi palcami (widoczne na zdjęciu z termometrem) . Będą zamontowane kolejne termometry, jeden w zbiorniku aby mierzyć dodatkowo temperaturę cieczy. Drugi ok. 35 cm od spodu kolumny. Oraz będzie ogrzewanie elektryczne. Grzałka 2X2000W i regulator mocy .
Tak wygląda mój sprzęt. A skoro już się pochwaliłem to czekam na opinię co o nim myślicie.
Z wyników mojej pracy jestem bardzo zadowolony. Czekam jeszcze na przejściówkę szklaną aby połączyć kolumnę bezpośrednio z chłodnicą pomijając deflegmator, taki prosty POT STIL (po uprzednim usunięciu wypełnienia) .
Więcej fotek wrzucę po zmodernizowaniu aparatury. Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”