OwocowySpirytuśnik

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...

Autor tematu
medowlak
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 7 mar 2015, 14:02
Podziękował: 1 raz

Post autor: medowlak »

Witam wszystkich!
W moim 1 poście chciałbym pochwalić się moją konstrukcją. Wszystko co było potrzebne doczytałem na forum, nigdy nie wykonywałem podobnych prac, lutowałem pierwszy raz w życiu. Wszystkie zastosowane materiały są dopuszczone do kontaktu z żywnością i odpowiednią temperaturą. Maksymalnie wycisnołem 1,3l 94%. Ogólnie przerabiam owocowe nastawy bez reflux.
Rura fi 54 1 metr miedź, wypełnienie to wełna miedziana 80 cm, od góry 18 cm to chłodnicza z rurki miedzianej fi 6.
Chłodnica to około 2,5m rurki fi 6 zamkniętej w 45 cm rury fi 54, wszystko miedź. Garnek ze stali nierdzewnej 12-13 litrów, wlewam nie więcej niż 10 l nastawu.
Jak uda mi się odzyskać utracone zdjęcia chłodnic to je wstawie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 13 lut 2016, 21:14 przez medowlak, łącznie zmieniany 1 raz.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: aronia »

Dla bezpieczeństwa swojego i swoich bliskich zdemontuj ten zawór na rurce prowadzącej do chłodnicy, żebyś go "nie żeby specjalnie, zwyczajnie przez nieuwagę" nie zamknął, bo wtedy nie wiadomo co nie wytrzyma - czy któryś lut, czy uszczelnienie zbiornika.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2355
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: Kamal »

Niezłe dociążenie garnka. 4X2,5kg? :-)
K.
Obrazek
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: radius »

@aronia, no coś ty? Zawór jest obłędny, taki vintage :mrgreen: Tylko pewnie nawet sam konstruktor nie wie, w jakim celu go tam umieścił? :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: Roger »

radius pisze:Tylko pewnie nawet sam konstruktor nie wie, w jakim celu go tam umieścił? :D
"Steruje" prędkością odbioru jak na VM-e przykręca jak się sprzęt destabilizuje jak zaczyna podskakiwać odkręca ... ilością ciężarków zmienia punkt zalania i podskakiwania ... chyba ;)
Ja bym tu dołożył SKN-a i sterowanie RCO zaworem gazu.
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: HomoChemicus »

Roger pisze:jak zaczyna podskakiwać odkręca
Chyba, że sprzęt wyskoczy ze ścianą z budynku ;-)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

wawaldek11
2500
Posty: 2889
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 161 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: wawaldek11 »

Kolega medowlak liczył na konstruktywne rady konstruktorów, a nie na ironiczne docinki.
Na pewno wiele jest do poprawy, ale kocioł ma duuuży zawór bezpieczeństwa, o którego zadziałaniu decydują obciążniki ;)
Kol. medowlak - zawór jest zbędny, a w niektórych przypadkach niebezpieczny. Do usunięcia, a doraźnie odkręć go na maksa i zdejmij pokrętło, żeby komuś nie przyszło do głowy zakręcić go w czasie destylacji.
Zdradź nam po co go założyłeś?
Pozdrawiam,
Waldek

boxer1981228
1000
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 248 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: boxer1981228 »

radius pisze:@aronia, no coś ty? Zawór jest obłędny, taki vintage :mrgreen: Tylko pewnie nawet sam konstruktor nie wie, w jakim celu go tam umieścił? :D

Jak to po co? Kolega chce trafić na pierwsze strony gazet ;)

Autor tematu
medowlak
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 7 mar 2015, 14:02
Podziękował: 1 raz
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: medowlak »

- pierwszy puszcza kociołek, sprawdzone kilkukrotnie przy odbieraniu przedgonów
- dociążenie to 4x5kg, dobrze stabilizuje całośc
- kranik rewelacja, odpowiednie ustawienie dodaje do nektaru około 4-6% (przy pędzeniu wina bez refluxu) pierwotnie dla lepszego odbioru przedgonu
- chcę zmienic garnek na keg, będzie bezpieczniej

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: eldier »

medowlak pisze: - chcę zmienic garnek na keg, będzie bezpieczniej
Wierz mi, że nie będzie.
Chyba, że zakręcasz zawór i meldujesz ISIS, że ładunek podłożony...
A tak całkiem serio to chodzi o to, że jak zakręcisz zawór to masz układ zamknięty, który tylko czeka żeby Ci wyrwać ścianę... Podczas ogrzewania wzrasta Ci ciśnienie, które nie ma miejsca żeby ujść, obecnie ucieka przez pokrywkę, ale jak zrobisz to szczelnie, to wyrwana ściana być może będzie najmniejszym problemem.

Autor tematu
medowlak
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 7 mar 2015, 14:02
Podziękował: 1 raz
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: medowlak »

Ok, przy najbliższej okazji pozbędę się kranika

wawaldek11
2500
Posty: 2889
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 161 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: wawaldek11 »

Na takim sprzęcie moc destylatu regulować można mocą grzania lub (lepiej) refluksem. Nawiń kilka zwojów rurki na górną część rury i puść wodę przez nią. Na chłodniejszej ściance skraplać się będzie destylat - spływając po wypełnieniu wzmocni produkt końcowy o więcej niż 6%.
Taki sprzęt musi być otwarty do atmosfery!
Pozdrawiam,
Waldek

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: eldier »

A tam nie ma jakiejś chłodniczki na górze?
Do czego są te dwie rurki wychodzące z dekielka?

Autor tematu
medowlak
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 7 mar 2015, 14:02
Podziękował: 1 raz
Re: OwocowySpirytuśnik

Post autor: medowlak »

Od góry jest chłodniczka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”