-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Zwiększenie grzania w małym zbiorniku na pewno spowoduje zalanie kolumny. Musiałbyś zrobić jakiś spust do regulacji poziomu cieczy.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
HomoChemicus dzięki za podpowiedź, warto by tę możliwość mieć robiąc prototypa
Wygląda już na to że bez prób na rzeczywistym aparacie nie posuniemy się już dużo dalej.
Co najwyżej dowiem się jeszcze paru rzeczy o sobie.
Można jeszcze spróbować wcisnąć do zatrzymanego na chwilę kega spirytus, może przy pomocy jakiejś rurki ze zwężką zakończonej np igłą od strzykawki ? Potrzebujemy przecież nie dolać litr na raz jak idiota Zielonka a zaledwie tyle ile maksymalnie poda głowica z pierwszej rury. To zapewne nawet nie doleci do płynu a raczej odparuje- tu zapewne czai się ta siła która ma mnie rozerwać na strzępy razem z sąsiadami i zapewne mogłoby tak się stać gdybyśmy użyli sporej ilości spirytusu w jednym momencie, jeżeli jednak ta ilość nie będzie zbyt duża to sie po prostu rozpręży i pomknie do drugiej rury.Pamiętajmy że jest to proces. I na dokładkę startujemy z dowolną dawką regulowaną przez operatora. To co się skropli nie powinno nikogo zabić i nawet to co jak ktoś powyżej napisał że 5/4(!) wróci do małego zbiornika który na pewno będzie za mały(skąd to wiadomo?).
A kto im powiedział jaki duży będzie ów zbiornik.
Gdyby ktokolwiek się przez ułamek sekundy zastanowił to wyliczy z pamieci jaka byłaby potrzebna wielkość mniejszego zbiornika myślę że wystarczy właśnie 5/4 ilości alkoholu jaki znajduje się w pierwszym zbiorniku a tę ilość w zasadzie można przyjąć na poziomie 20 proc pojemności tego zbiornika. 25 proc z 50 to ????......litrów, no właśnie i to już wszystko.
Pozdrawiam wszystkich za już i proszę o jeszcze.
Wygląda już na to że bez prób na rzeczywistym aparacie nie posuniemy się już dużo dalej.
Co najwyżej dowiem się jeszcze paru rzeczy o sobie.
Można jeszcze spróbować wcisnąć do zatrzymanego na chwilę kega spirytus, może przy pomocy jakiejś rurki ze zwężką zakończonej np igłą od strzykawki ? Potrzebujemy przecież nie dolać litr na raz jak idiota Zielonka a zaledwie tyle ile maksymalnie poda głowica z pierwszej rury. To zapewne nawet nie doleci do płynu a raczej odparuje- tu zapewne czai się ta siła która ma mnie rozerwać na strzępy razem z sąsiadami i zapewne mogłoby tak się stać gdybyśmy użyli sporej ilości spirytusu w jednym momencie, jeżeli jednak ta ilość nie będzie zbyt duża to sie po prostu rozpręży i pomknie do drugiej rury.Pamiętajmy że jest to proces. I na dokładkę startujemy z dowolną dawką regulowaną przez operatora. To co się skropli nie powinno nikogo zabić i nawet to co jak ktoś powyżej napisał że 5/4(!) wróci do małego zbiornika który na pewno będzie za mały(skąd to wiadomo?).
A kto im powiedział jaki duży będzie ów zbiornik.
Gdyby ktokolwiek się przez ułamek sekundy zastanowił to wyliczy z pamieci jaka byłaby potrzebna wielkość mniejszego zbiornika myślę że wystarczy właśnie 5/4 ilości alkoholu jaki znajduje się w pierwszym zbiorniku a tę ilość w zasadzie można przyjąć na poziomie 20 proc pojemności tego zbiornika. 25 proc z 50 to ????......litrów, no właśnie i to już wszystko.
Pozdrawiam wszystkich za już i proszę o jeszcze.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 6331
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 15:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
@zielonka, zaczynasz już się motać i bełkotać bez sensu
Tyle w temacie

Tyle w temacie

SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
No toś pomógł.
Dzięki.
Czemu tak trudno napisać jakiś konkret a tak łatwo byle co.
Co konkretnie jest bez sensu ? chęć wpuszczenia do kega spirytusu ?
Przecież to tu na tym forum w co drugim poście znajdziesz że "flegma wraca do kotła"
Więc wraca czy nie ?
Dzięki.
Czemu tak trudno napisać jakiś konkret a tak łatwo byle co.
Co konkretnie jest bez sensu ? chęć wpuszczenia do kega spirytusu ?
Przecież to tu na tym forum w co drugim poście znajdziesz że "flegma wraca do kotła"
Więc wraca czy nie ?
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 2356
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 08:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Konkret? A proszę bardzo:
Sierżancie czy nawet Kapitanie Zielonka.
Zbuduj ten aparat, wysadź w powietrze pół strychu, potem przy naprawie dachu, dorobisz extra fikcyjny komin i w tym kominie zainstalujesz normalny, zwykły, standardowy sprzęt. Wysokość będzie odpowiednia, wszystkie problemy się rozwiążą samoistnie, a nawet w gazetach cię opiszą, po tym jak wysadzisz dach.
Na pocieszenie dodam że nie jesteś jedyny z poronionymi pomysłami, ja mam takich wiele, niestety chwilowo nie mogę ich zrealizować.
Ale ty jako szalony budowniczy może podejmiesz wyzwanie, podniesiesz rękawicę i staniesz w szranki z fizyką.
Jednym z moich pomysłów jest kolumna zagnieżdżona. Rozwiąż zagadkę, czym jest? I jak to może wyglądać.
Szare komórki do boju biegiem marsz!!
Ps:Katiusza to nie jest czasem coś co strzela? Zjawisko niezbyt pożądane w naszym hobby?
Sierżancie czy nawet Kapitanie Zielonka.
Zbuduj ten aparat, wysadź w powietrze pół strychu, potem przy naprawie dachu, dorobisz extra fikcyjny komin i w tym kominie zainstalujesz normalny, zwykły, standardowy sprzęt. Wysokość będzie odpowiednia, wszystkie problemy się rozwiążą samoistnie, a nawet w gazetach cię opiszą, po tym jak wysadzisz dach.
Na pocieszenie dodam że nie jesteś jedyny z poronionymi pomysłami, ja mam takich wiele, niestety chwilowo nie mogę ich zrealizować.
Ale ty jako szalony budowniczy może podejmiesz wyzwanie, podniesiesz rękawicę i staniesz w szranki z fizyką.
Jednym z moich pomysłów jest kolumna zagnieżdżona. Rozwiąż zagadkę, czym jest? I jak to może wyglądać.
Szare komórki do boju biegiem marsz!!
Ps:Katiusza to nie jest czasem coś co strzela? Zjawisko niezbyt pożądane w naszym hobby?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 11:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Zielonka żeby to Twoje ustrojstwo wogóle zaczęło działać i cokolwiek kapało do "małego zbiornika" to destylat skroplony w pierwszej rurze musiałby być dobrze schłodzony kalibracje tych rurek spływu etc niewiele tu dadzą ... OK zakładamy że to Ci się udało ... zbiorniczek i druga rura muszą być odseparowane od zbiornika i z tego układu należałoby odbierać wszystko jak leci, bo inaczej robi się niebezpiecznie. Zatem jedynym miejscem gdzie flegma spływa do zbiornika nie zakłócając "karkołomnej" pracy reszty byłaby pierwsza rura i tylko tam miałbyś jakiś refluks. Zbiornik mały nie może być grzany grzałką jeśli już to "od dołu" parami ze zbiornika - po co Ci taki układ to już jest nazywa się BUFOR 
Idziemy dalej kilka rur i zbiorniczków ze schładzaniem skropin i osobnym grzaniem ... hmmm no prawie system odstojnikowy ... też przerabiane
Najlepsze rozwiązanie w Twoim przypadku to przywołana wcześniej "bełkotka" albo kombinuj troszkę inaczej zrób dwie kolumny w jednej kolumnie jedna wewnętrzna druga zewnętrzna taka wiesz rura w dużo grubszej rurze - to bezpieczniejsza droga tylko skomplikowana wykonawczo bo trzeba z głową podzielić refleks i tylko niewielką część skierować na rurę wewnętrzną - tez alpejska kombinacja ale wysokość wykorzystana podwójnie

Idziemy dalej kilka rur i zbiorniczków ze schładzaniem skropin i osobnym grzaniem ... hmmm no prawie system odstojnikowy ... też przerabiane

Najlepsze rozwiązanie w Twoim przypadku to przywołana wcześniej "bełkotka" albo kombinuj troszkę inaczej zrób dwie kolumny w jednej kolumnie jedna wewnętrzna druga zewnętrzna taka wiesz rura w dużo grubszej rurze - to bezpieczniejsza droga tylko skomplikowana wykonawczo bo trzeba z głową podzielić refleks i tylko niewielką część skierować na rurę wewnętrzną - tez alpejska kombinacja ale wysokość wykorzystana podwójnie

Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert

-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć

-
- Posty: 38
- Rejestracja: czwartek, 14 paź 2010, 14:07
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Robię to od dawna. Wyjątek jest taki, że nie bezpośrednio do kega tylko poprzez bufor.Jednorazowo dolewam 0,25l zimnego czystego spirolu do mini buforka, który właśnie ma taką pojemność.Powoduje to szybką stabilizację kolumny w końcowej fazie procesu, oraz skraca czas.Jak na razie żyję czego i Tobie życzę
zielonka pisze:Co konkretnie jest bez sensu ? chęć wpuszczenia do kega spirytusu ?
Robię to od dawna. Wyjątek jest taki, że nie bezpośrednio do kega tylko poprzez bufor.Jednorazowo dolewam 0,25l zimnego czystego spirolu do mini buforka, który właśnie ma taką pojemność.Powoduje to szybką stabilizację kolumny w końcowej fazie procesu, oraz skraca czas.Jak na razie żyję czego i Tobie życzę

-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
rozrywek
Chetnie bym się zastosował do porady ale niestety dach juz wymieniałem w zeszłym roku co skończyło się katastrofą gdyż akurat jak byłem w trakcie wpadła do nas burza tak potężna że wszystkie zabezpieczenia ekipy dachowej szlag trafił i chata jest świeżo po remoncie, to sorry ale nie skorzystam.
Wszyscy piszą o eksplozjach i wybuchach ale nie wskazują gdzie tak wzrośnie ciśnienie ?
Tam gdzie spirytus wszedłby do małego zbiornika ma szansę ale ja go tam nie wleję wiadro tylko na tyle minimalnie żeby mnie nie zabiło a jednak wlazło i niech się rozpręża nawet gwałtownie.
Na starcie maszyny powinno wleźć bez łaski bo zbiornik mały będzie pusty więc mój spirytus ma się gdzie rozprężyć , w miarę upływu czasu gdy zacznie go być więcej trzeba by zmniejszyć podawanie i poczekać aż poziom płynu w małym się zmniejszy. Nikt tego nie robił to trudno ocenić czy aby nie ma szansy na stabilizację bo powierzchnia grzania spora to może po wypełnieniu zbiornika odparować nawet wszystko co do niego wpadnie. Im dalej tym trudniej, alkohol odparowuje z głównego zbiornika i rośnie temperatura -również w małym więc szybciej paruje i..........no właśnie co dalej?
Załózmy że będzie tej pary dużo to przecież ma ujście do rury i tam ją skroplimy i zawrócimy.
Tam będzie mocno gorąco więc tej pary dużo no to w górę i...... skroplimy , część odbierzemy i z powrotem. Roger gdyby tak było to powinien refluks jednak działać.
Mając wgląd w poziom spirytusu w drugiej rurze i w małym zbiorniku powinno się dać pracować .
Słup spirytusu w drugiej rurze i kranik precyzyjny na końcu powinny pozwolić regulować proces dostarczania alkoholu do małego zbiornika. Ciągle jest kilka rzeczy o których nikt(na forum) nie potrafi mi powiedzieć. Zdaję sobie sprawę że wszystko to wygląda dosyć karkołomnie ale dlaczegoby nie podywagować , bez obrażania. Ten gość od termodynamiki Łomonosow to on komuchem był i nie można mu ufać. Dlatego pokładam nadzieję raczej w Newtonie i Pascalu.
Komuchy faktycznie umiały to i owo wysadzić w powietrze.
Póki co maszyna do rozwalania dachów zapowiada się tak
wiem że na rysunku brakuje kranika i że ciśnienie nie wzrośnie na przewężeniu ale nadzieja w grawitacji.
Chetnie bym się zastosował do porady ale niestety dach juz wymieniałem w zeszłym roku co skończyło się katastrofą gdyż akurat jak byłem w trakcie wpadła do nas burza tak potężna że wszystkie zabezpieczenia ekipy dachowej szlag trafił i chata jest świeżo po remoncie, to sorry ale nie skorzystam.
Wszyscy piszą o eksplozjach i wybuchach ale nie wskazują gdzie tak wzrośnie ciśnienie ?
Tam gdzie spirytus wszedłby do małego zbiornika ma szansę ale ja go tam nie wleję wiadro tylko na tyle minimalnie żeby mnie nie zabiło a jednak wlazło i niech się rozpręża nawet gwałtownie.
Na starcie maszyny powinno wleźć bez łaski bo zbiornik mały będzie pusty więc mój spirytus ma się gdzie rozprężyć , w miarę upływu czasu gdy zacznie go być więcej trzeba by zmniejszyć podawanie i poczekać aż poziom płynu w małym się zmniejszy. Nikt tego nie robił to trudno ocenić czy aby nie ma szansy na stabilizację bo powierzchnia grzania spora to może po wypełnieniu zbiornika odparować nawet wszystko co do niego wpadnie. Im dalej tym trudniej, alkohol odparowuje z głównego zbiornika i rośnie temperatura -również w małym więc szybciej paruje i..........no właśnie co dalej?
Załózmy że będzie tej pary dużo to przecież ma ujście do rury i tam ją skroplimy i zawrócimy.
Tam będzie mocno gorąco więc tej pary dużo no to w górę i...... skroplimy , część odbierzemy i z powrotem. Roger gdyby tak było to powinien refluks jednak działać.
Mając wgląd w poziom spirytusu w drugiej rurze i w małym zbiorniku powinno się dać pracować .
Słup spirytusu w drugiej rurze i kranik precyzyjny na końcu powinny pozwolić regulować proces dostarczania alkoholu do małego zbiornika. Ciągle jest kilka rzeczy o których nikt(na forum) nie potrafi mi powiedzieć. Zdaję sobie sprawę że wszystko to wygląda dosyć karkołomnie ale dlaczegoby nie podywagować , bez obrażania. Ten gość od termodynamiki Łomonosow to on komuchem był i nie można mu ufać. Dlatego pokładam nadzieję raczej w Newtonie i Pascalu.
Komuchy faktycznie umiały to i owo wysadzić w powietrze.
Póki co maszyna do rozwalania dachów zapowiada się tak
wiem że na rysunku brakuje kranika i że ciśnienie nie wzrośnie na przewężeniu ale nadzieja w grawitacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Musiałbyś wstawić jeszcze jeden zaworek precyzyjny w pierwszej kolumnie, aby kontrolować refluks w niej i zrobić odpowietrzenie w obu głowicach.
Nadal podtrzymuję swoje stanowisko, że mniej problematyczne byłoby rozdzielenie kolumn.
Nadal podtrzymuję swoje stanowisko, że mniej problematyczne byłoby rozdzielenie kolumn.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 19:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Kolego zielonka, bardzo proszę, narysuj taką kolumnę z pięcioma rurami (lub więcej), tak jak to ma być w założeniu Twojego projektu....
-
- Posty: 886
- Rejestracja: wtorek, 18 wrz 2012, 23:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Zielonka, a ile masz wysokości do dyspozycji bo nie mogę się doczytać?
Kołacze mi się po głowie pomysł jak toto zrealizować, ale muszę dojechać do domu by to rozrysować.
Kołacze mi się po głowie pomysł jak toto zrealizować, ale muszę dojechać do domu by to rozrysować.
-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
A kto bogatemu zabroni, mówisz i masz 
a jak braknie to na drugiej ścianie ocalałej po podmuchu postawie jeszcze ze dwie


a jak braknie to na drugiej ścianie ocalałej po podmuchu postawie jeszcze ze dwie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 11:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Zaraz zaraz ... to się z lekka kłóci z pierwszym szkicem ... i ti mocno gdzie w 2, 3, 4 grzanie to odseparowane i nie grzane zbiorniki 
Układ to układ i fizyki kolego nie przeskoczysz ...
Jesteś coraz bliżej teraz ekonomia
Tapniete z GT-I9500

Układ to układ i fizyki kolego nie przeskoczysz ...

Jesteś coraz bliżej teraz ekonomia

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert

-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć

-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Roger to jest JEDEN ZBIORNIK, w którym zanurzono kilka mniejszych z ich rurami ,
zakładam ze jak uda się wprowadzić alkohol do drugiego to i do kolejnych.
Ekonomie na razie olewamy.
zakładam ze jak uda się wprowadzić alkohol do drugiego to i do kolejnych.
Ekonomie na razie olewamy.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 11:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Ja się poddaję w zbiorniku jest stała temperatura zatem o kant .... d... ten schemat
Gdybyś oddzielnie je grzał i kontrolował temperaturę to ma to sens ... inaczej pssssyt .... i poszlo ...
Tapniete z GT-I9500

Gdybyś oddzielnie je grzał i kontrolował temperaturę to ma to sens ... inaczej pssssyt .... i poszlo ...

Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert

-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć

-
- Posty: 1308
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Półkowa , ministill na 70 (z aabratkiem lub puszkową) na niskim, walcowatym zbiorniku
> z syfonem proponuje radzić sobie odprowadzając nadmiar flegmy bajpasem do głównego zbiornika. >odparowywanie alkoholu z każdego następnego zbiornika będzie nie możliwe grzejąc wszystko razem w jednym zbiorniku (różnica temperatur wżenia)
za determinacje 
Jak zacznie boleć cię bark od pizgania w betonowe drzwi to broń Boże nie zamieniaj na głowę

> z syfonem proponuje radzić sobie odprowadzając nadmiar flegmy bajpasem do głównego zbiornika. >odparowywanie alkoholu z każdego następnego zbiornika będzie nie możliwe grzejąc wszystko razem w jednym zbiorniku (różnica temperatur wżenia)


Jak zacznie boleć cię bark od pizgania w betonowe drzwi to broń Boże nie zamieniaj na głowę

Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1906
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 21:40
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
A moim zdaniem ma szanse zadziałać po zmianie koncepcji. Dla bezpieczeństwa całość bym zbudował w oparciu o bufory wewnętrzne w kotle ze spływem nadmiaru flegmy do kotła. Każda kolumna z głowicą. Niestety przedgony odbierane z każdej kolumny osobno. Bufory raczej zróżnicowane wielkością od małego do dużego a może odwrotnie (do przemyślenia). Każdy bufor z termometrem. Na łącznikach którymi spirytus spływa do sąsiedniej kolumny zaworki regulacyjne. Obsługa tego ustrojstwa może być niezłym wyzwaniem ale raczej jest do opanowania.
Inny sposób do przemyślenia to zamknięte bufory w kotle napełnione częściowo wodą. Ale tu są już niezbędne dokładne obliczenia ilości wody i poziomowskazy w każdym.
Może da się wykombinować jakieś rozwiązanie pośrednie z otwieranymi przelewami do kotła po odebraniu przedgonów z pierwszej kolumny.
W sumie to jednak bym zrobił dziurę w dachu lub kociołek pod sufitem niższej kondygnacji.
P.S.
Jako wieczny niedowiarek sprawdziłbym też spiral-stila z wypełnieniem i głowicą.
Inny sposób do przemyślenia to zamknięte bufory w kotle napełnione częściowo wodą. Ale tu są już niezbędne dokładne obliczenia ilości wody i poziomowskazy w każdym.
Może da się wykombinować jakieś rozwiązanie pośrednie z otwieranymi przelewami do kotła po odebraniu przedgonów z pierwszej kolumny.
W sumie to jednak bym zrobił dziurę w dachu lub kociołek pod sufitem niższej kondygnacji.
P.S.
Jako wieczny niedowiarek sprawdziłbym też spiral-stila z wypełnieniem i głowicą.
-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Z tym syfonem to gruba panika. Jaki syfon ? Policzmy. Dla 45 litrów wsadu o 20 proc zawartości alkoholu,
jest go tam 9 litrów , to jak zbiornik mały będzie miał pojemność 10 litrów to gdzie się syfon zrobi?
Jak jest 9 litrów 100proc alko w zbiorniku to nadal nie ma jeszcze syfonu.
Nawet zakładając że z 3 ciej rury czyli druga rektyfikacja nic nie odbieramy to operator widzi że mu się mały zapełnia i nie dolewa bo wie o co chodzi. Zakręca odbiór na pierwszej rurze .Jak szlumf pisze trochę zachodu z tym może być. Dlatego pisałem że to jest pole do popisu dla sterowników i ich programów.
Przez to HOMO CHEMIKUS nie wytrzymuje ciśnienia i wolałby rozdzielić zbiorniki.(to mądry pomysł ale jak pijany płotu trzymam się na razie zanurzonego zbiornika)
Pewnie najłatwiej byloby to zrobić ale ta ekonomia aż prosi żeby nie marnować już włożonej energii.
Myslę że w teoretyzowaniu trzymajmy się na razie tych trzech rur , jak to pójdzie to na resztę też się sposób znajdzie.
jest go tam 9 litrów , to jak zbiornik mały będzie miał pojemność 10 litrów to gdzie się syfon zrobi?
Jak jest 9 litrów 100proc alko w zbiorniku to nadal nie ma jeszcze syfonu.
Nawet zakładając że z 3 ciej rury czyli druga rektyfikacja nic nie odbieramy to operator widzi że mu się mały zapełnia i nie dolewa bo wie o co chodzi. Zakręca odbiór na pierwszej rurze .Jak szlumf pisze trochę zachodu z tym może być. Dlatego pisałem że to jest pole do popisu dla sterowników i ich programów.
Przez to HOMO CHEMIKUS nie wytrzymuje ciśnienia i wolałby rozdzielić zbiorniki.(to mądry pomysł ale jak pijany płotu trzymam się na razie zanurzonego zbiornika)
Pewnie najłatwiej byloby to zrobić ale ta ekonomia aż prosi żeby nie marnować już włożonej energii.
Myslę że w teoretyzowaniu trzymajmy się na razie tych trzech rur , jak to pójdzie to na resztę też się sposób znajdzie.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
Autor tematu - Posty: 470
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
@rozrywek
"Jednym z moich pomysłów jest kolumna zagnieżdżona. Rozwiąż zagadkę, czym jest? I jak to może wyglądać.
Szare komórki do boju biegiem marsz!!"
Problem w tym że niestety szare na rozkaz słabo działają ale może cos tam wykrzesam z choć z pustego to podobno nawet Salomon nie naleje.
Skoro piszesz zagnieżdżona to pewnie w coś wetknięta jedyny sens wtykania kolumny byłby aby wetknąć ją w drugą a może nawet użyć trzeciej bo tą drugą spuściłbym spiryt do ponownej destylacji czyli trzecia rura jako druga kolumna a potem......itd.
Nie wiem czy o to Ci chodziło ale pomysł mi się podoba sam w sobie.
Pozdrawiam
ZIELONKA

"Jednym z moich pomysłów jest kolumna zagnieżdżona. Rozwiąż zagadkę, czym jest? I jak to może wyglądać.
Szare komórki do boju biegiem marsz!!"
Problem w tym że niestety szare na rozkaz słabo działają ale może cos tam wykrzesam z choć z pustego to podobno nawet Salomon nie naleje.
Skoro piszesz zagnieżdżona to pewnie w coś wetknięta jedyny sens wtykania kolumny byłby aby wetknąć ją w drugą a może nawet użyć trzeciej bo tą drugą spuściłbym spiryt do ponownej destylacji czyli trzecia rura jako druga kolumna a potem......itd.
Nie wiem czy o to Ci chodziło ale pomysł mi się podoba sam w sobie.
Pozdrawiam
ZIELONKA
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 11:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Załączniki
Re: Katiusza czyli sposób na niskie pomieszczenia
Z trzema nie da rady a dwóch już Ci pisałem "rura w rurze" 

Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert

-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości