Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Naczynia do nastawiania zacieru.

Autor tematu
Tomysz
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 12:22
Krótko o sobie: Jestem facetem lepiej już niż: średniej daty,
co tłumaczy dosyć archaiczne zainteresowania,
dosyć krytyczne postrzeganie "dzisiejszego" świata,
ludzi (młodzieży!) i sceptyczną wizję przyszłości.
Na szczęście jest dużo dobrej zabawy:
między innymi w dziedzinach jednoczących ludzi na tej stronie.
Ulubiony Alkohol: wódka cytrynówka w całości domowa
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Tomysz »

Przyznając niewątpliwe pierwszeństwo szkła względem tworzyw, stosuję wspomniane galony jako pojemniki fermentacyjne ze względu na ich zalety:
wygodę, bezpieczeństwo (nie tłuką się), dostępność, przejrzystość i wielkość dostosowaną do skali wykorzystania kolejno dojrzewających w moim ogrodzie owoców.
Pojemnik dopuszczony do wielokrotnego użycia w dystrybucji wody pitnej może uspokajać jeśli chodzi o szkodliwość, toksyczność itp.
Po fermentacji i zlaniu na czysto do galonu nastawu wiśniowego (bez pestek), potraktowałem go pirosiarczynem potasu w celu zgładzenia drożdży i przerwania przedłużającego się szczątkowego procesu. Nie jest to moja typowa praktyka.
Produkt po destylacji bardzo śmierdział, że aż łzy i zawrót głowy.
Jaki zapach? : chemia, aceton, rozpuszczalniki,... - ten kierunek.
Winiłem wiśnie lub inaugurowany zestaw (bo akurat były nowe wężyki silikonowe, szklany deflegmator i chłodnica). Kolejne destylaty bez smrodu.
Po myciu i odkażaniu jakiegoś galonu roztworem piro... płyn pozostał zakorkowany.
Nie pamiętam już po jakim czasie, przygotowując do wykorzystania -
stwierdziłem identyczny smród oparów i roztworu jak opisany wyżej.

Zachodzi paskudna reakcja tego tworzywa z pirosiarczynem potasu !?!?

Co to za tworzywo? Czy wszystkie galony są z tego samego? Nie wiem.
To co wiem: takie same próby: w typowym pojemniku 5l lub butelce typu PET lub w beczce 60l, którą czasem wykorzystuję (nie wiem czy jest z PE czy PP) - nie powodują takiej reakcji i efektu.

Zaskoczony tym przypadkowym odkryciem wykonam możliwe próby dla potwierdzenia, lub sprecyzowania źródła problemu.
alembiki
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: HomoChemicus »

Masz gdzieś po drodze miedź w aparacie?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

Autor tematu
Tomysz
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 12:22
Krótko o sobie: Jestem facetem lepiej już niż: średniej daty,
co tłumaczy dosyć archaiczne zainteresowania,
dosyć krytyczne postrzeganie "dzisiejszego" świata,
ludzi (młodzieży!) i sceptyczną wizję przyszłości.
Na szczęście jest dużo dobrej zabawy:
między innymi w dziedzinach jednoczących ludzi na tej stronie.
Ulubiony Alkohol: wódka cytrynówka w całości domowa
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Sieradz
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: Tomysz »

Nie mam miedzi w instalacji. Sugerujesz, że zobojętni ten syf?
Być może, ale wolał bym ustrzec się błędu i problemu - złego wpływu pirosiarczynu na: tworzywo? a może zawsze da taki efekt gdy postoi dłużej w większym stężeniu w dowolnym naczyniu i mieszaninie?

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: janik »

Tomysz pisze: Po fermentacji i zlaniu na czysto do galonu nastawu wiśniowego (bez pestek), potraktowałem go pirosiarczynem potasu w celu zgładzenia drożdży i przerwania przedłużającego się szczątkowego procesu. Nie jest to moja typowa praktyka.
Oczywiście to są zasady ogólnie przyjęte przy zlewaniu win,ale nie przy nastawach które są przeznaczone na bezpośrednią destylacje.
Tomysz pisze:Produkt po destylacji bardzo śmierdział, że aż łzy i zawrót głowy.
Jaki zapach? : chemia, aceton, rozpuszczalniki,... - ten kierunek.
Winiłem wiśnie lub inaugurowany zestaw (bo akurat były nowe wężyki silikonowe, szklany deflegmator i chłodnica). Kolejne destylaty bez smrodu.
Może przy tej destylacji niedokładnie odebrałeś przedgon?
Tomasz pisze:Po myciu i odkażaniu jakiegoś galonu roztworem piro... płyn pozostał zakorkowany.
Nie pamiętam już po jakim czasie, przygotowując do wykorzystania -
stwierdziłem identyczny smród oparów i roztworu jak opisany wyżej.
Zachodzi paskudna reakcja tego tworzywa z pirosiarczynem potasu !?!?
Jedynie w pojemnikach szklanych możemy na dłużej pozostawić substancje czynne na dłuższy czas bez reakcji jak może to nastąpić w przypadku pojemników innego typu..[/quote]
Awatar użytkownika

Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: Jeżosław »

Sam używam takiej butli od wody i nie zauważyłem żeby tworzywo wchodziło w reakcję. Choć dłużej jak 2 dni nic w niej nie trzymam. Ale po umyciu nie używam pirosiarczanu do odkażania, tylko płuczę małą ilością spirytusu i jest wszystko ok, nawet gdy go zostawię na dnie na kilka dni.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: HomoChemicus »

Ten "aceton" to dwutlenek siarki powstały w wyniku rozkładu pirosiarczynu. To w zasadzie dwutlenek siarki zabezpiecza wino.
Związki siarki łatwo związać stosując miedź. Przy czymkolwiek, co było siarkowane powinno się w czasie destylacji stosować miedź.
W twojej sytuacji pozostawiłbym naczynie z destylatem na jakieś 2 tygodnie całkowicie otwarte. Otwór w naczyniu przykryłbym szmatką i raz dziennie zamieszał.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

solohan
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 1 wrz 2015, 17:16
Ulubiony Alkohol: wódka
Lokalizacja: na końcu Irlandii
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: solohan »

Używam wyżej wymienionych galonów do "odstania" nastawu przed wlaniem do kega. Cukrówka stoi w nich czasem i tydzien, żadnych oznak jak w pierwszym poscie nie wyczzułem. Do pierwszego gotowania nastawu używam wypełnienia z miedzi, może dlatego? Wuja który gotuje na prostym PS, trzyma te nastawy od poczatku do konća i nie wyczuł smordu. Więc możę chemia którą zastosowałeś zaszkodziła?

Ralphi
10
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 10 sty 2014, 16:03
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: Ralphi »

Też używam takich galonów do fermentacji, nastawy stoją po 3-4 tygodnie i też nigdy nic niepokojącego nie wyczułem. Nie stosuję piro do ich sterylizacji tylko albo alkohol albo inne środki alkoholopochodne.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: Pretender »

Do dezynfekcji polecam OXI z Biedry. Dobre i tanie, bo tanie i dobre. Zapachy również usuwa.
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: arbaletnik »

Też używam, ale tylko ten od prania białego. :ok: Do koloru nienajlepszy :)
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: W_TG »

Do dezynfekcji baniek, beczek, wężyków spustowych itp. zawsze mam pod ręką ..... przedgon.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

Rebels
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 lut 2016, 09:26
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Galony do dystrybutorów wody - uwaga!

Post autor: Rebels »

Witam.
Pracowałem w rozlewni wody, do dezynfekcji i mycia oraz aby pozbyć się różnych zapachów używaliśmy kwasu cytrynowego.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lut 2016, 09:32 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
ODPOWIEDZ

Wróć do „W czym nastawiać?”