Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

Autor tematu
ustianowski
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Post autor: ustianowski »

Witam wszystkich. Mam pytanie, czy miał ktoś kiedyś podobny przypadek z grzałkami?. Mianowicie postanowiłem założyć grzałki do kega. Kupiłem na alledrogo u polecanego producenta. Zamontowałem w kegu na wysokości ok +/- 10 cm od dna. Podłączyłem przewody elektryczne do grzałek 2000W na stałe, druga 2000W rozłączana. Jeszcze parę prób próbówką czy obie działają, probówka do kega czy nie ma przebicia i wszystko ok :D . Pierwsza próba na wodzie przebiegła bez zarzutu, wiec przyszedł czas na gotowanie cukrówki :klaszcze: . Grzanie przebiegło szybciutko i poszły pary do góry. Zawsze sprawdzam ręką głowicę czy jest zimna na końcu i było ok. Podczas procesu chciałem sprawdzić czy nie ma wycieku spod grzałki (beton był delikatnie mokry w tym miejscu) więc klęknąłem żeby sprawdzić. Opieram rękę na kegu a tu jak mnie nie pierdyknie aż podskoczyłem. Nie wiedziałem co się stało postanowiłem na szybko dotknąć jeszcze raz. Szybka próba i nic nie kopie keg też, trzymam dotykam i nic( myślałem ze uderzyłem się łokciem aż mnie prąd przeszedł). No to trzeba sprawdzić tą grzałkę. Opieram rękę na kegu,robię przysiad a drugą rękę kładę na ziemi :o i wtedy dostałem strzała po raz drugi. Jak dotykam tylko kolumny to nie kopie, a jak dotknę kolumny i betonu to kopie. Keg stoi na tym betonie i do puki ja nie dotknę betonu (podłogi) to mnie nie kopie.
promocja
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: zielonka »

Po pierwsze , drugie i trzecie -NIGDY ale to NIGDY nie łap świadomie za urządzenie elektryczne i wodę beton lub cokolwiek . Po kolejne i najpierwsze -UZEROWAĆ NATYCHMIAST KEG .
I najlepiej całkiem oddzielnym drutem lub linką ale grubą i porządnie podłączoną(na jakąś śrubę) .
Używać gniazd z bolcem zerującym i podłączać trzeci przewód przy grzałkach.
W sumie żyjesz tylko dzięki szczęściu. Jeśli po tych czynnosciach polecą bezpieczniki to znaczy ż ealb oźle podłączone albo grzałki maja duże przebicie. Ale najpierw wykonaj wszystkie zalecenia.
P.S. Warto mieć chodnik gumowy.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: W_TG »

Temat już przerabiany. Tez miałem podobnie co opisywałem jak inni koledzy.
Poszukaj tego tematu.
Grzałki mają zawsze upłynność prądowa, ale to są miliampery, nie groźne ale nieprzyjemne.
Gorzej jak masz pełne napięcie na kotle. I to już mogło być grożne dla Ciebie lub postronnych.
Za 4 złocisze jest do nabycia w każdym sklepie próbówka neonowa i należy jej używać jak sami coś majstrujemy.
Puki co przejrzyj instalacje od wtyczki po grzałkę i keg, może zrobiłeś mostek i wystarczy go osunąć
A uziemienie lub zerowanie to POD STA WA !!!!
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: Szlumf »

W_TG pisze: Puki co przejrzyj instalacje od wtyczki po grzałkę i keg, ......
Nie od wtyczki tylko od bezpieczników. I na wszelki wypadek daj zabezpieczenie różnicowo-prądowe na odejściu do gniazda zasilającego kocioł. Jeżeli nie masz takiej możliwości to kup takie zabezpieczenie podłączane do gniazda i z niego zasilaj kocioł.
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: zielonka »

Święte słowa kolego Szlumf . Różnicówka powinna uratować nam kolegę .
Nie daj się zabić kolego Ustianowski.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1909
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: drgranatt »

ustianowski pisze:Witam wszystkich. Mam pytanie, czy miał ktoś kiedyś podobny przypadek z grzałkami?. Mianowicie postanowiłem założyć grzałki do kega. Kupiłem na alledrogo u polecanego producenta. Zamontowałem w kegu na wysokości ok +/- 10 cm od dna. Podłączyłem przewody elektryczne do grzałek 2000W na stałe, druga 2000W rozłączana...
Podeślij nam fotki jak zrobiłeś podłączenie tych grzałek.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Autor tematu
ustianowski
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: ustianowski »

Panowie grzałki na pewno są dobrze podłączone bo podłączał mi elektryk. Jest jeden mostek na zero, czyli dwa bolce i dwa bolce na dwie fazy czyli L1 i L2. L1 stałe a L2 rozłączane. Jutro podeśle jeszcze zdjęcia. A może trzeba po prostu wymienić grzałki, może są niesprawne?
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: HomoChemicus »

A gdzie PE (uziemienie)?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1909
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: drgranatt »

Z tym elektrykiem to wcale nie byłbym taki pewny, że dobrze zrobił. Podeślij fotki a zobaczymy czy oby na pewno. Jak połączenia będą dobre to będziemy zastanawiać się co dalej!
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

wawaldek11
2500
Posty: 2916
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie.

Post autor: wawaldek11 »

A gniazdko z bolcem masz? Bolec podłączony?
Pozdrawiam,
Waldek

kombiwar
1
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 5 lut 2016, 10:09
Re: Założyłem grzałki i mój sprzęt kopie z pradem nie ma zartow musisz uziemieni

Post autor: kombiwar »

zrób uziemienie i bedzie ok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”