Sterownik na arduino
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
ps. sterownik po małej przerwie cały czas w rozwoju. W krótce demonstracja.
Ja mam bufor a z nim to odpada. Bufor ładnie pracuje jak w odpowiednim momencie się przykręca odbiór. Bez sensu jest przykręcanie go zbyt szybko i nie wskazanie zbyt późno. Może rzeczywiście według wskazań na beczce.jarekskwarek pisze: lub według temp. na 10-tej półce jak skoczy to troszkę przykręcić
ps. sterownik po małej przerwie cały czas w rozwoju. W krótce demonstracja.
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 25 lis 2013, 19:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: raczej słodkości
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mała Polska
Re: Sterownik na arduino
Czytam temat z zainteresowaniem i chciałbym też coś dorzucić od siebie w kwestii czujników DS18B20 . Zapewne strona internetowa w załączonym linku jest znana niektórym forumowiczom , ale być może ktoś skorzysta .
Wyjaśnione pojęcia dokładności pomiarów ,rozdzielczości , dryftu itp
http://akademia.nettigo.pl/ds18b20/
pozdr.
Wyjaśnione pojęcia dokładności pomiarów ,rozdzielczości , dryftu itp
http://akademia.nettigo.pl/ds18b20/
pozdr.
Re: Sterownik na arduino
Wyjaśnienia na podanej stronie są łopatologiczne aczkolwiek ogólnikowe. Największe błędy w elektronicznych układach pomiarowych wynikają z braku stabilności zasilania stąd zakładałem że zasilanie 5V ze zwykłego zasilacza jest mało stabilne i stąd wynikły pytania o fizyczne porównanie z innymi czujnikami o wysokiej dokładności.
Koledzy z forum twierdzą iż porównywali wskazania więc nie mam podstaw by twierdzić iż robili wiarygodnie. Osobiście przymieżam się też do budowy własnego układu na Arduino i czekam na dalszy rozwój tematu.
Koledzy z forum twierdzą iż porównywali wskazania więc nie mam podstaw by twierdzić iż robili wiarygodnie. Osobiście przymieżam się też do budowy własnego układu na Arduino i czekam na dalszy rozwój tematu.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik na arduino
Ja kudłaty durnowaty wymieniłem BTB16 na BTA16 i pociąłem radiator(podkładki też dałem) bo nie doczytałem że izolowany . JA Trzeba bardziej się skupić na sterowniku, a mniej na efektach pracy kolumnyHomoChemicus » Czwartek, 21 Sty 2016, 15:07
Dlatego lepiej używać triaków izolowanych. Np BTA16
-
- Posty: 2558
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Sterownik na arduino
O masz... ale DS18B20 to czujnik cyfrowy (układ scalony). Czy sądzisz że nie zawiera on w sobie stabilizatora napięcia? Jak napięcie zasilania mieści się w granicach dopuszczonych przez producenta to jakieś jego wahania nie mają najmniejszego wpływu na pomiar. Swoją drogą skoro DS jest zasilany z Arduino to też nie powinno być problemu, gdyż o ile dobrze pamiętam, to zasilanie całości też jest realizowane przez stabilizator. Inaczej wygląda sytuacja z wszelkiej maści analogowymi układami pomiarowymi.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik na arduino
Panowie nie zaczynajmy znowu o DS' ,Wyszukiwarka znalazła 102 wyniki(ów): ds18b20
Myślę że do naszych celów spokojnie wystarczy choćby oszukiwał i o 5 stopni ważne że po ustabilizowaniu temp w trakcie procesu widzę że coś się dzieje z temp i mogę na to odpowiednio zareagować a czy to skok o 0.01 czy 0.06 to już mniej ważne.Czasem mi "mruga" cały czas ta końcówka i przyjmuje to za normę ale jak skoczy na stałe na wyższe to wiem że się "coś" podniosło.
Odczyty też i tak każdy będzie miał inne, w zależności od umiejscowienia czujnika
Myślę że do naszych celów spokojnie wystarczy choćby oszukiwał i o 5 stopni ważne że po ustabilizowaniu temp w trakcie procesu widzę że coś się dzieje z temp i mogę na to odpowiednio zareagować a czy to skok o 0.01 czy 0.06 to już mniej ważne.Czasem mi "mruga" cały czas ta końcówka i przyjmuje to za normę ale jak skoczy na stałe na wyższe to wiem że się "coś" podniosło.
Odczyty też i tak każdy będzie miał inne, w zależności od umiejscowienia czujnika
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik na arduino
(czujniki, kable, złącza, przemyśleć gdzie? jak? zamontować, polutować, itd, itp) a czasu mało, beczka dochodzi
Też tak myślałem o swoim, ale teraz widzę, że od biurka do kolumny to nie taka szybka drogapiotricz pisze:
ps. sterownik po małej przerwie cały czas w rozwoju. Wkrótce demonstracja.
(czujniki, kable, złącza, przemyśleć gdzie? jak? zamontować, polutować, itd, itp) a czasu mało, beczka dochodzi
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik na arduino
Panowie ponieważ ja mam bardzo prostą kolumnę (50l keg, 120 cm, zmywaki, abratek, bez zaworka precyzyjnego) chciał bym zapytać co najbardziej przydało by się widzieć na LCD. Na razie na 1 LCD jest wszystko, ale małe, na 2 LCD (większa czcionka ) tmp. głowica, 10 półka, bufor (którego i tak nie mam), keg. Próbuje złożyć ster. w miarę uniwersalny i tani więc pytam co dla kogo jest najważniejsze, żeby na początek wybrać jakiś kompromis.
Ostatnio zmieniony piątek, 29 sty 2016, 20:08 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Spacje przed znakami!!! Następny taki post idzie do kosza.
Powód: Spacje przed znakami!!! Następny taki post idzie do kosza.
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
Wyświetlacz 155zł
Arduino 40zł
SSR 2 szt. 40zł
Przekaźnik 8 kanałowy 35zł
Ds18b20 6 szt. 35zł
Obudowa wtyczki kabelki i inne 100zł
No i do tego przesyła nie doliczona.
Teraz jeszcze dokupiłem sterowanie silnikiem krokowym i czytnik kart pamięci ale jeszcze nie wykorzystane 35zł
Arduino 40zł
SSR 2 szt. 40zł
Przekaźnik 8 kanałowy 35zł
Ds18b20 6 szt. 35zł
Obudowa wtyczki kabelki i inne 100zł
No i do tego przesyła nie doliczona.
Teraz jeszcze dokupiłem sterowanie silnikiem krokowym i czytnik kart pamięci ale jeszcze nie wykorzystane 35zł
Ostatnio zmieniony niedziela, 31 sty 2016, 08:37 przez piotricz, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Sterownik na arduino
Ja jak na razie jestem na implementacji nRF24l01 (wersja o dużym zasięgu). Jak znajdę czas i kasę ruszę z FT800.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 21 sty 2016, 08:29
- Krótko o sobie: Staram się żyć tak, aby rano przy goleniu móc spojrzeć w lustrze w swoje oczy.
- Ulubiony Alkohol: Każdy, najlepiej własny wypity w miłym towarzystwie
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Polska Południowa ale jeszcze nie Góral
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sterownik na arduino
Witam serdecznie dyskutantów.
Nareszcie temat, na którym się znam. Od 20 lat projektuję, buduję i programuję różnego rodzaju sterowniki i urządzenia pomiarowe opartych na technice mkroprocesorowej.
Dlatego też pozwolę sobie zabrać głos w temacie wywołanym przez kolegę piotricza.
W mojej działalności zetknąłem się z mnóstwem procesorów, począwszy od Intela 8080, Z80 z skończywszy na armach 32 bitowych. Moje doświadczenie mówi mi, że stykając się z nowym, gołym, tzn. bez zaimplementowanego systemu operacyjnego procesorem, 90% czasu tracimy na poznawanie jego właściwości, sposobu programowania SFR-ów, walkę ze znanymi i nieznanymi błędami w implementacji procesorów. Potem, gdy już zaprojektowaliśmy i zmontowaliśmy sprzęt przychodzi kolejny czas rozpaczy. Nie działa, zapomnieliśmy o jakiejś ważnej funkcjonalności, układ jest wrażliwy na zakłócenia itp.
Dlatego też proponuję odłożyć sprawę wyboru platformy sprzętowej, a zająć się dużo ważniejszymi sprawami.
Taką ważną, bodajże najważniejszą jest projekt naszego systemu. Im dokładniej go zrobimy, tym jest większa szansa na sukces.
Taki projekt powinien składać się przynajmniej z:
1. Dokładnych założeń funkcjonalnych.
- po co go w ogóle potrzebujemy (czy chcemy bawiąc się czegoś nauczyć, czy robimy go dla siebie w celu realizacji jakiegoś zadania, czy robimy go na czyjeś zlecenie.
- dokładny opis założeń funkcjonalnych. Jaki ma być efekt końcowy naszej pracy. Należy dokładnie zdefiniować wszystkie tzw. przypadki użycia
- czy znamy dokładnie, naprawdę dokładnie właściwości obiektu, którym będziemy sterować (tutaj pewnie destylarki). Należy przeprowadzić analizę algorytmów sterowania, poznać w miarę dokładnie model naszego obiektu i wyposażyć się (nauczyć) w stosowny aparat matematyczny (zarys teorii regulacji)
2. Nękanie kolegów psotników w celu poznania ich doświadczeń z obsługi urządzeń. Wypytywanie, co im się podoba lub nie w ich dotychczasowej działalności na sprzęcie, co chcieliby zmienić.
3. Teraz możemy wybierać platformę sprzętową.
- rodzaj systemu mikroprocesorowego (możliwości obliczeniowe, dostępność narzędzi programistycznych, bibliotek, driverów)
- jaki system operacyjny, a może bez systemu?
- rodzaj podsystemów we/wy; przetwarzanie a/c i d/c, sterowniki mocy itp.
- rodzaj interfejsu użytkownika (wyświetlacze, klawiatury, sprzężenie z innymi systemami)
Mam nadzięję, że mój "napuszony" tekst nikogo nie zniechęcił, ani nie obraził. Celem jego było zwrócenie uwagi na istotne, ale często pomijane kroki przy projektowaniu. Elektronika w połączeniu z programowaniem jest trudną, ale bardzo piękną, dającą wiele satysfakcji dziedziną inżynierii. Cieszę się, że ktoś chce się tym parać i dlatego chętnie pomogę w tym projekcie.
Mała dygresja:
W chwili obecnej projektuję wypasioną destylarkę i do jej sterowania użyję gotowego, dedykowanego sterownika firmy Pamel.
W następnym poście, jeżeli ktoś będzie jeszcze chciał to czytać postaram zaproponować platformę sprzętową, z którą powinni poradzić sobie nawet początkujący.
Nareszcie temat, na którym się znam. Od 20 lat projektuję, buduję i programuję różnego rodzaju sterowniki i urządzenia pomiarowe opartych na technice mkroprocesorowej.
Dlatego też pozwolę sobie zabrać głos w temacie wywołanym przez kolegę piotricza.
W mojej działalności zetknąłem się z mnóstwem procesorów, począwszy od Intela 8080, Z80 z skończywszy na armach 32 bitowych. Moje doświadczenie mówi mi, że stykając się z nowym, gołym, tzn. bez zaimplementowanego systemu operacyjnego procesorem, 90% czasu tracimy na poznawanie jego właściwości, sposobu programowania SFR-ów, walkę ze znanymi i nieznanymi błędami w implementacji procesorów. Potem, gdy już zaprojektowaliśmy i zmontowaliśmy sprzęt przychodzi kolejny czas rozpaczy. Nie działa, zapomnieliśmy o jakiejś ważnej funkcjonalności, układ jest wrażliwy na zakłócenia itp.
Dlatego też proponuję odłożyć sprawę wyboru platformy sprzętowej, a zająć się dużo ważniejszymi sprawami.
Taką ważną, bodajże najważniejszą jest projekt naszego systemu. Im dokładniej go zrobimy, tym jest większa szansa na sukces.
Taki projekt powinien składać się przynajmniej z:
1. Dokładnych założeń funkcjonalnych.
- po co go w ogóle potrzebujemy (czy chcemy bawiąc się czegoś nauczyć, czy robimy go dla siebie w celu realizacji jakiegoś zadania, czy robimy go na czyjeś zlecenie.
- dokładny opis założeń funkcjonalnych. Jaki ma być efekt końcowy naszej pracy. Należy dokładnie zdefiniować wszystkie tzw. przypadki użycia
- czy znamy dokładnie, naprawdę dokładnie właściwości obiektu, którym będziemy sterować (tutaj pewnie destylarki). Należy przeprowadzić analizę algorytmów sterowania, poznać w miarę dokładnie model naszego obiektu i wyposażyć się (nauczyć) w stosowny aparat matematyczny (zarys teorii regulacji)
2. Nękanie kolegów psotników w celu poznania ich doświadczeń z obsługi urządzeń. Wypytywanie, co im się podoba lub nie w ich dotychczasowej działalności na sprzęcie, co chcieliby zmienić.
3. Teraz możemy wybierać platformę sprzętową.
- rodzaj systemu mikroprocesorowego (możliwości obliczeniowe, dostępność narzędzi programistycznych, bibliotek, driverów)
- jaki system operacyjny, a może bez systemu?
- rodzaj podsystemów we/wy; przetwarzanie a/c i d/c, sterowniki mocy itp.
- rodzaj interfejsu użytkownika (wyświetlacze, klawiatury, sprzężenie z innymi systemami)
Mam nadzięję, że mój "napuszony" tekst nikogo nie zniechęcił, ani nie obraził. Celem jego było zwrócenie uwagi na istotne, ale często pomijane kroki przy projektowaniu. Elektronika w połączeniu z programowaniem jest trudną, ale bardzo piękną, dającą wiele satysfakcji dziedziną inżynierii. Cieszę się, że ktoś chce się tym parać i dlatego chętnie pomogę w tym projekcie.
Mała dygresja:
W chwili obecnej projektuję wypasioną destylarkę i do jej sterowania użyję gotowego, dedykowanego sterownika firmy Pamel.
W następnym poście, jeżeli ktoś będzie jeszcze chciał to czytać postaram zaproponować platformę sprzętową, z którą powinni poradzić sobie nawet początkujący.
Pozdrawiam
_Waldemor
_Waldemor
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Sterownik na arduino
Poczytaj - http://alkohole-domowe.com/forum/sterow ... 12670.html, http://alkohole-domowe.com/forum/skn-pl ... 13745.html
A o Pamelu, proponuję - http://alkohole-domowe.com/forum/pamel- ... t8871.html
oraz kilka innych tematów o urządzeniach PAMEL.
Jeżeli chcesz coś naprawdę dobrego i wykonanego profesjonalnie (w odróżnieniu od PAMELA), to zapoznaj się z ofertą Boleckiego._Waldemor pisze:W chwili obecnej projektuję wypasioną destylarkę i do jej sterowania użyję gotowego, dedykowanego sterownika firmy Pamel.
Poczytaj - http://alkohole-domowe.com/forum/sterow ... 12670.html, http://alkohole-domowe.com/forum/skn-pl ... 13745.html
A o Pamelu, proponuję - http://alkohole-domowe.com/forum/pamel- ... t8871.html
oraz kilka innych tematów o urządzeniach PAMEL.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
Pozdrawiam.
To czemu nie zrobisz sam jakiegoś super sterownika mając takie doświadczenie? Ja jako amator z chęcią chciał bym zobaczyć profesjonalną robotę._Waldemor pisze: Od 20 lat projektuję, buduję i programuję różnego rodzaju sterowniki i urządzenia pomiarowe opartych na technice mkroprocesorowej.
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
Ale kiedy to będzie zrobione? Przyznam się że i zapału mi zaczyna brakować po takich akcjach jak borykałem się z zakłóceniami na stykach. Niby okazało się że banalnie proste rozwiązanie a ile nerwów, czytania prób...
Postaram się na bieżąco opisywać jak to wygląda.
Jak na razie sterownik nie jest ukończony 100% wymaga poprawek takich jak kontynuowanie przerwanego procesu po chwilowym braku prądu czy awarii sprzętu, odliczanie do końca etapu (końca stabilizacji, odbiór przedgonu itp) mają być wykresy całego procesu. Sterowanie zaworkiem precyzyjnym z foto diodą.karus955 pisze:Piotricz a ile by mnie to wynioslo jakbym chcial 2 pomiary temperatur na jednym wyswietlczu plus pomiar czasu procesu?
Ale kiedy to będzie zrobione? Przyznam się że i zapału mi zaczyna brakować po takich akcjach jak borykałem się z zakłóceniami na stykach. Niby okazało się że banalnie proste rozwiązanie a ile nerwów, czytania prób...
Postaram się na bieżąco opisywać jak to wygląda.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Sterownik na arduino
Czemu użytkownik _Waldemor
A gdyby nawet połączyć doświadczenie użytkownika _Waldemor w zakresie budowy sterowników i doświadczenie operatora(-ów) w zakresie obsługi kolumny to zrobienie w pełni funkcjonalnego sterownika będzie sporo trwać... Może dlatego woli wybrać gotowe rozwiązania, a z czasem jeżeli sam uzna, że wie już wystarczająco dużo zbuduje swój/poprawi ten zakupiony, bo bez znajomości istotnej części związanej z budową to byłoby przysłowiowe "porywanie się z motyką na słońce".
- może właśnie z tego powodu o którym sam napisałeś:piotricz pisze: To czemu nie zrobisz sam jakiegoś super sterownika mając takie doświadczenie?
- albo problemów związanych z nieznajomością zakresu działania sterownika - jakie funkcje musi/powinien mieć itd.piotricz pisze:Ale kiedy to będzie zrobione? Przyznam się że i zapału mi zaczyna brakować po takich akcjach jak borykałem się z zakłóceniami na stykach. Niby okazało się że banalnie proste rozwiązanie a ile nerwów, czytania prób...
A gdyby nawet połączyć doświadczenie użytkownika _Waldemor w zakresie budowy sterowników i doświadczenie operatora(-ów) w zakresie obsługi kolumny to zrobienie w pełni funkcjonalnego sterownika będzie sporo trwać... Może dlatego woli wybrać gotowe rozwiązania, a z czasem jeżeli sam uzna, że wie już wystarczająco dużo zbuduje swój/poprawi ten zakupiony, bo bez znajomości istotnej części związanej z budową to byłoby przysłowiowe "porywanie się z motyką na słońce".
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Sterownik na arduino
Najlepszym wyjściem dla początkujących są oczywiście AVR. Są łatwe i przyjemne w obsłudze przez fakt, że są mało skomplikowane.
Co do oprogramowania tych układów, to z jednej strony mamy platformę Arduino z dużym zasobem bibliotek i wsparciem, a z drugiej język C z dużymi możliwościami i dużymi zasobami wiedzy na przeróżnych forach i w różnych książkach.
Jest jeszcze Bascom (nie przepadam za Basic), Assembler i pełny C++, ale są one mało popularne.
Co do oprogramowania tych układów, to z jednej strony mamy platformę Arduino z dużym zasobem bibliotek i wsparciem, a z drugiej język C z dużymi możliwościami i dużymi zasobami wiedzy na przeróżnych forach i w różnych książkach.
Jest jeszcze Bascom (nie przepadam za Basic), Assembler i pełny C++, ale są one mało popularne.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 44
- Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 17:40
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sterownik na arduino
Witam.
Jakiś czas temu zaopatrzylem się w arduino uno, 2 silniczki krokowe, lcd keypad shield , 2 ds.
Zaplanowalem sobie kontrole temperatury na wylocie skraplacza i temperatury w kegu. Silniczki mają kontrolować odbiór oraz potenciometr na regulatorze napięcia. Wszystko ma dzialac na tabelce, czyli w zależności od temp. w kegu dziala silnik na odbiorze regulując odbiór. A osobno współpracuje z systemem arc.
Na razie walcze z polaczeniem i współpracą lcd shielda, klawiatury i dsów.
Później trzeba dołożyć obsługe silników i rozsądne sterowanie i zmiane ustawień.
Jakiś czas temu zaopatrzylem się w arduino uno, 2 silniczki krokowe, lcd keypad shield , 2 ds.
Zaplanowalem sobie kontrole temperatury na wylocie skraplacza i temperatury w kegu. Silniczki mają kontrolować odbiór oraz potenciometr na regulatorze napięcia. Wszystko ma dzialac na tabelce, czyli w zależności od temp. w kegu dziala silnik na odbiorze regulując odbiór. A osobno współpracuje z systemem arc.
Na razie walcze z polaczeniem i współpracą lcd shielda, klawiatury i dsów.
Później trzeba dołożyć obsługe silników i rozsądne sterowanie i zmiane ustawień.
Kolumna: LM/VM, fi60, 130cm, Keg:30, 2kW+1,5kW, sprężynki, wziernik, SpirMaster
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 09:34
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik na arduino
Witam panowie osobiście uważam że Waldemar ma dużo racji .Na początku temat się rozwijał w dobrym kierunku tzn. podpowiedzi ,informacje,oczekiwania,itd. Niestety teraz to wygląda na temat pod tytułem "Arduino czyli każdy sobie rzepkę skrobie " A ja mam taki a ja sraki.Pytanie brzmi czy ktoś się chce podzielić schematem ,wsadem?o źródle już nie mówię. Myślałem że wspólnie dojdziemy do jakiegoś konsensusu co komu potrzebne ustalimy jakiś 1 w miarę uniwersalny schemat połączeń i dopiero zaczniemy działać .Można było ustalić że MEGA 2560 i u wszystkich np 1 port na przekaźniki(z ustaleniem kolejności)
2 porty na LCD , adc tez po koleji co do czego i doszli byśmy do sterownika dla wszystkich
na tych samych podzespołach różniących się co najwyżej wyświetlaczami (najtańszy 4x20-30zł ,najtańszy z graficznych ja wybrałem 128x64 KS108-50zł,i wypasione jak piotricz-150zł). Każdy mógł by wtedy zacząć od wersji najprostszej np. Mega,LCD 4x20,zasilacz ,4 x DS a po modernizacji dołożył zawór wody podłączył pod pin który wszyscy zaprogramowali jako woda i po bólu ,ewentualnie zmiana softu, LCD a reszta konfiguracji została by bez zmian.Mega 2560 ma tyle portów że chyba na wszystkie udziwnienia by starczyło.Pozdrawiam i życzę postępów w rozbudowach
2 porty na LCD , adc tez po koleji co do czego i doszli byśmy do sterownika dla wszystkich
na tych samych podzespołach różniących się co najwyżej wyświetlaczami (najtańszy 4x20-30zł ,najtańszy z graficznych ja wybrałem 128x64 KS108-50zł,i wypasione jak piotricz-150zł). Każdy mógł by wtedy zacząć od wersji najprostszej np. Mega,LCD 4x20,zasilacz ,4 x DS a po modernizacji dołożył zawór wody podłączył pod pin który wszyscy zaprogramowali jako woda i po bólu ,ewentualnie zmiana softu, LCD a reszta konfiguracji została by bez zmian.Mega 2560 ma tyle portów że chyba na wszystkie udziwnienia by starczyło.Pozdrawiam i życzę postępów w rozbudowach
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 21 sty 2016, 08:29
- Krótko o sobie: Staram się żyć tak, aby rano przy goleniu móc spojrzeć w lustrze w swoje oczy.
- Ulubiony Alkohol: Każdy, najlepiej własny wypity w miłym towarzystwie
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Polska Południowa ale jeszcze nie Góral
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sterownik na arduino
Witam.
Dlatego nie robię takiego sterownika bo wiem ile w to trzeba włożyć pracy. Wydatek kilkuset złotych na sterownik może niedoskonały, ale działający i spełniający swoje zadanie nie jest dużym wydatkiem. Tutaj podaję link: http://www.tme.pl do hurtowni mającej umiarkowane ceny po to aby można było oszacować koszt prototypu i wszystkich uszkodzonych podczas prób podzespołów.
Drugim powodem jest to, że zbyt mało się znam na procesach zachodzących w kolumnie.
Jestem bardzo początkującym w tej dziedzinie i dopiero się uczę. Buduję własną kolumnę i jak nabiorę doświadczenia pomyślę o sterowniku.
Ja taki sterownik zbudowałbym na gotowej platformie linuxowej, gdzie mam dostępne drivery do prawie wszystkich peryferiów i dużo większe możliwości niż proste 8 lub 16 bitowe mikroprocesory.
Dla przykładu: ostatnio wpadł mi w ręce moduł raspberry pi (cena ok. 300 zł). Podłączyłem go z jednej strony do telewizora przez HDMI z drugiej do Internetu. Trochę konfiguracji i prostego kodu i teraz automatycznie przegląda znane torrenty, ściąga filmy i na moje życzenie wyświetla pobrane.
Ja sterownik zbudowałbym właśnie na takich platfowmach (raspberry pi, BeagleBone, embeddedarm.com itp). Użycie ich daje szybki efekt i dużo większe możliwości.
Natomiast jakbym miał zrobić urządzenie komercyjne, sprzedawane w wielu egzemplarzach wybrałbym taniutki procesor typu PIC18, 24 lub AtMega.
Ok, dość wymądrzania.
Zastanawiałem się dlaczego do budowy automatycznego układu poboru destylatu stosowane są b. skomplikowane i zawodne napędy zaworów iglicowych. Świat zna lepsze rozwiązanie dokładnego dawkowania cieczy, niezależnego od ciśnienia (słupa cieczy prze zaworem), temperatury płynu i stanu wytarcia powierzchni współpracujących zaworu.
Takim rozwiązaniem są pompy perystaltyczne. Do naszego rozwiązania wystarczy model za ok. 100zł. Zaletą jest bardzo łatwe i precyzyjne elektryczne (analogowe lu cyfrowe) sterowanie dawkami cieczy od pojedynczych kropli.
Dlatego nie robię takiego sterownika bo wiem ile w to trzeba włożyć pracy. Wydatek kilkuset złotych na sterownik może niedoskonały, ale działający i spełniający swoje zadanie nie jest dużym wydatkiem. Tutaj podaję link: http://www.tme.pl do hurtowni mającej umiarkowane ceny po to aby można było oszacować koszt prototypu i wszystkich uszkodzonych podczas prób podzespołów.
Drugim powodem jest to, że zbyt mało się znam na procesach zachodzących w kolumnie.
Jestem bardzo początkującym w tej dziedzinie i dopiero się uczę. Buduję własną kolumnę i jak nabiorę doświadczenia pomyślę o sterowniku.
Ja taki sterownik zbudowałbym na gotowej platformie linuxowej, gdzie mam dostępne drivery do prawie wszystkich peryferiów i dużo większe możliwości niż proste 8 lub 16 bitowe mikroprocesory.
Dla przykładu: ostatnio wpadł mi w ręce moduł raspberry pi (cena ok. 300 zł). Podłączyłem go z jednej strony do telewizora przez HDMI z drugiej do Internetu. Trochę konfiguracji i prostego kodu i teraz automatycznie przegląda znane torrenty, ściąga filmy i na moje życzenie wyświetla pobrane.
Ja sterownik zbudowałbym właśnie na takich platfowmach (raspberry pi, BeagleBone, embeddedarm.com itp). Użycie ich daje szybki efekt i dużo większe możliwości.
Natomiast jakbym miał zrobić urządzenie komercyjne, sprzedawane w wielu egzemplarzach wybrałbym taniutki procesor typu PIC18, 24 lub AtMega.
Ok, dość wymądrzania.
Zastanawiałem się dlaczego do budowy automatycznego układu poboru destylatu stosowane są b. skomplikowane i zawodne napędy zaworów iglicowych. Świat zna lepsze rozwiązanie dokładnego dawkowania cieczy, niezależnego od ciśnienia (słupa cieczy prze zaworem), temperatury płynu i stanu wytarcia powierzchni współpracujących zaworu.
Takim rozwiązaniem są pompy perystaltyczne. Do naszego rozwiązania wystarczy model za ok. 100zł. Zaletą jest bardzo łatwe i precyzyjne elektryczne (analogowe lu cyfrowe) sterowanie dawkami cieczy od pojedynczych kropli.
Pozdrawiam
_Waldemor
_Waldemor
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
Pompy perystaltyczne do kontaktu z kwasami kosztują majątek. A i sterowanie nimi to nie taka prosta sprawa. Z drugiej strony na pewno łatwiej było by sterować taką pompką niż zaworem iglicowym._Waldemor pisze: Takim rozwiązaniem są pompy perystaltyczne. Do naszego rozwiązania wystarczy model za ok. 100zł.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: czwartek, 21 sty 2016, 08:29
- Krótko o sobie: Staram się żyć tak, aby rano przy goleniu móc spojrzeć w lustrze w swoje oczy.
- Ulubiony Alkohol: Każdy, najlepiej własny wypity w miłym towarzystwie
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Polska Południowa ale jeszcze nie Góral
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Sterownik na arduino
Nieprawda. W pompie można użyć wężyka np. silikonowego lu innego do celów spożywczych. Ciecz opócz wężyka nie ma kontaktu z żadnym elementem pompy.
Steruje się je: dla silników prądu stałego - regulatorem napięcia lub zasilaczem z regulowanym napięciem wyjściowym
dla silników krokowych - to już bajka - sterownikami cyfrowymi (zza niezbyt duże pieniądze lub wykonanymi samemu z prostych elementów składowych.
Steruje się je: dla silników prądu stałego - regulatorem napięcia lub zasilaczem z regulowanym napięciem wyjściowym
dla silników krokowych - to już bajka - sterownikami cyfrowymi (zza niezbyt duże pieniądze lub wykonanymi samemu z prostych elementów składowych.
Pozdrawiam
_Waldemor
_Waldemor
-
Autor tematu - Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Sterownik na arduino
Pompy perystaltyczne za 100zł nadają się do piaskownicy. Musiała by to być pompa co by przeżyła realnie 1500 litrów cieczy. Mało tego Sterowanie musiało by być silnikiem krokowym. Zwykły silniczek nie dał by precyzji. Co wiąże się z kolejnymi wydatkami. Do tego silniki są dość głośne. Kiedyś miałem zamknięty obieg wody i stosowałem pompki wody. Teraz wspominam je tak jak bym pracował przy betoniarce. W głowie mi huczało nawet jak ją wyłączyłem. Do tego bym nie wrócił...
Ja osobiście myślałem nad zastosowaniem trzech elektrozaworów do których byłyby podłączone dysze. Realnie do odbioru wystarczą trzy prędkości odbioru. To chyba najrozsądniejsze rozwiązanie.
Zaworki precyzyjne sprawdzają się w obsłudze manualnej.
Ja osobiście myślałem nad zastosowaniem trzech elektrozaworów do których byłyby podłączone dysze. Realnie do odbioru wystarczą trzy prędkości odbioru. To chyba najrozsądniejsze rozwiązanie.
Zaworki precyzyjne sprawdzają się w obsłudze manualnej.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Sterownik na arduino
Starczyłby jeden trójdrożny przełączający i odpowiednio kryzowane odbiorypiotricz pisze: Ja osobiście myślałem nad zastosowaniem trzech elektrozaworów do których byłyby podłączone dysze. Realnie do odbioru wystarczą trzy prędkości odbioru.
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć