Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: zielik93 »

Witam serdecznie brać psotników
Po długim przeczesywaniu forum , rozmowach z wieloma osobami na nim jak i także na innych forach i portalach zakupiłem swój sprzęt do gotowania, tejże wody ognistej.
A oto i ona
http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... _tri_clamp


Zakupiłem 2 beczki 60l do nastawiania :)

No i trochę studenckich zaskórniaków poszło :)

Jak dostanę kolumnę mam zamiar zrobić pierwszy nastaw:

Paczka drożdży T3 lub T48 + 14kg cukru +45lwody
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
promocja
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

14 kg cukru i 45 litrów wody a później to będziesz w keg-u 50 L gotować ?
Popraw mnie jeśli źle dedukuję.
Ja na keg 50 L daję 13 kg cukru. Powyżej za długo trwa fermentacja i nie przerabia całości cukru.
12 kg idzie leciutko a 13 kg to takie optimum jak dla mnie :)

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Tak tak jak mówisz ; ) tak myślałem żeby dać 12 kg tylko nie wiedziałem czy to będzie nie za mało na kega 50
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

Daj 13 kg i będzie git :)

gollukas
2
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 2 lis 2013, 10:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mocny
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Rzeszów
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: gollukas »

Ja też stosuje 13kg cukru i ok 37l wody, tak zeby wyszło 45-46l zacieru. Drożdże Alkotec turbo 48.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: boxer1981228 »

O czym Wy piszecie 12 kg cukru powiększy nastaw o 7,2 l do tego woda 45 to już masz 52,2 l. Jak Wy chcecie to nalać do kega 50l.

Najlepsza opcja to 12 kg cukru dopełnione do 48 litrów :) BLG startowe koło 22 i po wyklarowaniu i ściągnięciu z nad osadu masz jeden wsad do kega 50l.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

Hmmm
No co ja mogę wiedzieć tylko 8 razy w miesiącu gotuję takie nastawy właśnie.
13 kg cukru dopełnione do około 47-48 litrów łącznie pojemności.
Ładnie się przerabia w kilka dni i gotowanie co tydzień idzie sobota, niedziela jak ta lala :)
Próbowałem 11,12,13,14 kg cukru i na takim nastawie i dla mnie optymalne jest właśnie 13 kg cukru.
Ale jako że żyjemy w demokratycznym kraju niech każdy daje tyle ile uważa za słuszne :)

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: boxer1981228 »

"Dopełnione do" a nie dolane 45 l wody. Bo to bardzo duża różnica.
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

boxer1981228 pisze:"Dopełnione do" a nie dolane 45 l wody. Bo to bardzo duża różnica.
No tak tak. Jak mam liczyć ile wody leję skoro pewnie jak większość pierw sypię cukier a później rozkręcam kran i leję :) Z czasem to się już leje "na oko"
Pozdrawiam :)

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: boxer1981228 »

No tak ale weź pod uwagę że nie wszyscy wiedzą że cukier powiększa nastaw o około 0,6 l a kolega pisał że fermentator ma 60 l więc bez bez problemu nalałby te 45 do 12 kg cukru. Dopiero by się zastanawiał przy nalewaniu do kega co jest nie tak :)

Tym bardziej że napisał :
zielik93 pisze: Paczka drożdży T3 lub T48 + 14kg cukru +45lwody

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Tylko nie wiem, czy ogarnę cały ten proces destylacji ... czytałem już wiele na forum, ale nie wiem czy podołam zadaniu ehhh:)

I mam pytanie, wszędzie czytam na forum, że pogony jedni odbierają od 80 stopni, a inni każą aby odpierać od 93stopni.

Oglądałem filmik Zygmunta na kolumnie Thor i oni tam odbierają pogon już od 76.25, czy to nie za wcześnie ? )
Tutaj filmik jak ktoś nie widział https://www.youtube.com/watch?v=oC-ejFl3vlI
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sty 2016, 07:40 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: Wald »

Dobrze piszą, tylko Ty słabo czytasz. Nie rozróżniasz temperatury w kotle, w obniżonym punkcie w kolumnie i na jej szczycie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: radius »

@zielik93, wbrew pozorom proces destylacji/rektyfikacji nie jest wcale trudny. Wystarczy znać kilka podstawowych zasad i pilnować wskazań termometrów.
zielik93 pisze:wszędzie czytam na forum, że pogony jedni odbierają od 80 stopni, a inni każą aby odpierać od 93stopni.
Po pierwsze nikt ci nic nie każe ;) To tylko od ciebie zależy jak i kiedy zaczniesz ciąć frakcje.
Ogólnie przyjęło się, że pogony zaczynają się "cisnąć" w górę od temperatury 96oC, ale mierzonej w kotle (temp. wsadu) a w kolumnie gdy temperatura zaczyna wzrastać na dolnym termometrze.
Na filmiku Zygmunta górny termometr umieszczony jest na wysokości OVM, więc nie można czekać aż tam wzroście temperatura, bo wtedy pogony zasmrodzą serce.
Po drugie odbiór pogonów jest tam pokazany poglądowo również i dla oszczędności czasu, które to (pogony) idą do kolejnej rektyfikacji.
Oczywiście można bawić się w tzw. "pompowanie", ale o tym to już musisz dowiedzieć się samodzielnie :czytaj: Szukajka ci pomoże :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: rozrywek »

Sprzęt masz a wypasie, z bardzo wysokiej półki. Ogarniesz.
Teraz jedynie musisz nauczyć. Zapewne otrzymałeś od Zygmunta opis oraz instrukcję, także tego się trzymaj.
Odnośnie przedgonu i pogonu, niestety tego będziesz się musiał nauczyć sam, na marginesie my się tego uczymy cały czas :D
Odcinaj frakcje do małych butelek, nie zmarnujesz całego urobku, jakbyś w niewiedzy pociągnął pogon.
Nawet jeśli coś schrzanisz, to nie przejmuj się, zawsze można to przepuścić jeszcze raz.
Pędź z nami bracie.

zielik93 pisze:Tylko nie wiem, czy ogarnę cały ten proces destylacji ... czytałem już wiele na forum, ale nie wiem czy podołam zadaniu ehhh:)

I mam pytanie, wszędzie czytam na forum, że pogony jedni odbierają od 80 stopni, a inni każą aby odpierać od 93stopni.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Wald no może rzeczywiście szwankuje u mnie czytanie ze zrozumieniem, ale chyba jesteś mi to w stanie wybaczyć ?:)
Dzięki radius za dobre rady:)już mi bardziej świta :)
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

ustianowski
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: ustianowski »

Witam Kolego. Tak jak mówił Rozrywek, to sprzęcik masz naprawdę wypasiony. Zygmunt na pewno dopracował najmniejszy szczegół w tej kolumnie. Mimo to poczytaj jeszcze trochę bo sama kolumna to nie wszystko. Jak każdy z nas tak samo i ty będziesz miał swój (pierwszy raz) ze swoją kolumną :D a jaki będzie finał to dużo zależy od tego, ile wiedzy uda ci się wchłonąć :czytaj: .

łmarko
100
Posty: 124
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: łmarko »

Ale cena zajebista :o za te cudo

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

NO czytam czytam wszystko co się da z tego forum, nawet to drobnym druczkiem na dole strony :D ale szybciej człowiek uczy się w praktyce niż z suchej teoretycznej wiedzy:) Samochodem nie nauczysz się jeździć czytając tylko książki:)
łmarko no nie jest tania, ale miejmy nadzieje że się zwróci po czasie :P
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: rozrywek »

Teraz czeka cię jeszcze jeden ważny test......coś schrzanić. A test polega na tym czy jeśli coś spierdzielisz to czy potrafisz się do tego przyznać, jestem zawodowym kierowcą ale jeździć nie umiem, jestem pędnikiem ale pędzić nie umiem, a od ciebie oczekuję tego samego. Jak masz tylny napęd to musisz się liczyć z podsterownością, parafrazując oczywiście. Błędy popełniamy wszyscy, z nabytym doświadczeniem popełniamy ich mniej, ale zarazem..........próbując czegoś nowego popełniamy następne................
I to nas rozwija i tego się nie wstydzimy. Koniec, kropka i niech będzie że Amen.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Wiadomo że człowiek uczy się całe życie , i popełnia błędy( studiuje dziennie budownictwo to wiem coś o błędach :D)
Chcącemu nie dzieje się krzywda, damy radę , pozytywne nastawienie zrobienie wszystkiego co w twojej mocy , i dać siebie wszystko a co wyjdzie to okaże się na koniec :)
Zaczynałem od zera w winami , wypiekiem chleba, wędlinami i serkami wędzonymi, i na razie zachwalają ludzie, a sma wiem że następnym razem coś zmienię w recepturze , a jak wyjdzie to w tedy mamy satysfakcje :)
A i pokora we wszystkim jest mile widziana )
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

ustianowski
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: ustianowski »

No i o to chodzi, po prostu przyznać się do błędu. Pewnie każdemu z nas nie raz coś nie wyszło. A z biegiem czasu zdobędziesz potrzebne ci doświadczenie, a następne procesy będą coraz łatwiejsze. Najważniejsze jest opanowanie sprzętu, im szybciej to zrobisz, tym szybciej będziesz mógł cieszyć się dobrą jakością twoich wyrobów. :ok:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: rozrywek »

Ustianowski, nie pewnie, a z pewnością. Każdy popełnia błędy, a zawodowcy przez rutynę popełniają większe. I to tak banalne że mózg się lasuje. Wiem po sobie :D
Zielik93 a każda nasza porażka, każde niepowodzenie tylko nas wzbogaca, ja doświadczam tych porażek cały czas. Owszem, możliwe że zbyt wysoko podnoszę poprzeczkę, ale tak naprawdę to nie ma zbyt wysoko podniesionej poprzeczki, także pędź ile wlezie, a jak coś nie wyjdzie to przepuścisz to jeszcze raz i tyle. :ok:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

No powiem Panowie nastaw ładnie pracuje, 12kg cukru, 36l wody i 2 opakowania Black Bull. Ładnie pracuje.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

Dlaczego aż 2 paczki dałeś Turbo na 12 kg cukru ?

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Bo nie otrzymałem odpowiedzi czy mam dać jedną czy dwie i dałem dwie, na pierwszy nastaw.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

genas.1970
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: WLKP.
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: genas.1970 »

Czytam, czytam i się wtrącę, jedna paczka drożdży powinna być użyta i powodzenia. Ja od roku jakoś tak zacząłem i też były obawy ale strach ma wielkie oczy. Ale przy okazji zapytam kolegów o zmianę stopni z farenhaita na celcjusza, jeden z termometrów mi nagle przeskoczył i trzy procesy mnie to już dobija. Jest to zwykły tablicowy, z tyłu cztery przyciski, i dusiłem w różnych konfiguracjach i brak rezultatu.

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Dzięki wielkie kolego, następny nastaw zrobię z jednej paczki i także na 50l kega . Zamówiłem 10 paczek różnych drożdży i zobaczymy które mi podejdą do gustu. Myślicie że źle zrobiłem dając dwie paczki drożdży?
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

Nie tyle źle co strata kasy :)
Ja właśnie wczoraj nastawiłem nastaw na 1 paczce Turbo + 26 kg cukru i dopełnione wszystko do 95 litrów łącznie.
Dodałem przecieru z biedronki za 1,7 zł jako pożywkę. Standardowo gotuję co 7 dni a tą beczkę będę gotować aż w następną sobotę czyli po 12 dniach. Więc myślę że ładnie przerobi - zwłaszcza że dobrze pracują :)

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

No następnym razem też zrobię z jednej paczki. Rozmnożę wcześniej je w litrowym słoiku i dodam do na stawu. Powiedz mi klarujesz czymś swoje nastawy? Na jakim sprzęcie gotujesz ?
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: jurek1978 »

Nie klaruję już - szkoda dla mnie czasu, sił i pieniędzy :).
Sprzęt to aabratek 63mm
1 litr miedzi od Pilipka i chyba 3 litry sprężynek KO od Pilipka.
Klarowałem ale widać nie mam takiego wyczulonego nosa żeby wyczuć różnicę :)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: Pretender »

genas.1970 pisze:...Ale przy okazji zapytam kolegów o zmianę stopni z farenhaita na celcjusza, jeden z termometrów mi nagle przeskoczył i trzy procesy mnie to już dobija. Jest to zwykły tablicowy, z tyłu cztery przyciski, i dusiłem w różnych konfiguracjach i brak rezultatu.
Wrzuć zdjęcie, może ktoś poradzi.

genas.1970
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: WLKP.
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: genas.1970 »

Pretender pisze:Wrzuć zdjęcie, może ktoś poradzi.
:oops: Muszę opanować najpierw sztukę załączania zdjęć, ale już to nadrabiam.
Awatar użytkownika

spiduniu
20
Posty: 25
Rejestracja: środa, 6 lip 2011, 11:47
Krótko o sobie: realizuję marzenia
Ulubiony Alkohol: jałowcówka z wermutem i oliwką
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: spiduniu »

Może wyciągnij baterię i przy pierwszym uruchomieniu będzie opcja wyboru jednostki pomiaru.


Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
coraz większa ślinka płynie z ust, dziki rośnie smak!
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: HomoChemicus »

zielik93 pisze:Rozmnożę wcześniej je w litrowym słoiku
To najprostszy sposób na ubicie drożdży.
Pożywki są w paczce w takiej ilości, że ciśnienie osmotyczne w czasie takiej operacji rozniosłoby komórki drożdży w drobny mak.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Skoro tak mówisz to nie będę tak robił, tylko dam paczkę do całej beczki z nastawem 47l
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

genas.1970
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: WLKP.
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: genas.1970 »

spiduniu pisze:Może wyciągnij baterię i przy pierwszym uruchomieniu będzie opcja wyboru jednostki pomiaru.
W weekend sprawdzę, może coś się zmieni, dam znać czy pomogło.

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

Dziś wróciłem do domu z uczelni sprawdzam nastaw a tu po 6 dniach 12 kg nadal pracuje , pokazuje 8 blg
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

greg0004
100
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: greg0004 »

Raczej nastaw się na 3 tyg wraz ze wstępnym klarowaniem zanim zaczniesz coś gotować.

Autor tematu
zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: zielik93 »

To co tu wszyscy piszą że tydzień i gotują, nie ma szans na takie coś.

A tutaj złożony dzisiaj sprzęcik
http://zapodaj.net/3a6d3ee152308.jpg.html
http://zapodaj.net/155e1d9f2ce08.jpg.html
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

genas.1970
20
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: WLKP.
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Po długich rozważaniach nastapił zakup psotnika

Post autor: genas.1970 »

greg0004 pisze:Raczej nastaw się na 3 tyg wraz ze wstępnym klarowaniem zanim zaczniesz coś gotować.
Dokładnie jak mówi greg, zrób trzy nastawy tydzień po tygodniu i wtedy masz pole manewru. Jak zrobisz jeden i czekasz, to niedobrze, musisz się nauczyć cierpliwości to nie piekarnia ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”