Test drożdży gorzelniczych

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.

Autor tematu
osmaro
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: osmaro »

Witajcie.

Na początku chciałbym zaznaczyć, iż jest to mój pierwszy dłuższy wpis lub też doświadczenie jakiego się podjąłem. Proszę o wyrozumiałość lub ewentualne rady na co zwrócić uwagę przy opisie. Zapraszam do zapoznania się z TESTEM:

Ostatni czasy poniosła mnie fantazja i postanowiłem zrobić test 3 różnych drożdży gorzelniczych. Osobiście wcześniej pracowałem jedynie na Supergjaer T3 ale zapach jaki pozostawał po destylacji był zbyt wyczuwalny "bananowy aromat" więc postanowiłem zabrać się do przetestowania innych. Do testu wybrałem:

-Gozdawa 1410
-Spiritferm Turbo T3
-Supergjaer T3 niebieskie

Każdy Nastaw składał się z:

40 l wody
12 kg cukru Diament

Opis:

Początkowa temperatura każdego z nastawów wynosiła 21 stopni Celcjusza, BLG startowe 22. Wszystko było nastawiane 29.12.2015 r. i fermentowało w 60 l beczkach w temperaturze 16.6 stopni Celcjusza.
Najszybciej wystartowały drożdże Gozdawa potem w kolejności T3 Supergjaer i na końcu Spiritferm. Po odfermentowaniu każdego z nastawu na balingometrze ukazała się wartość -3 blg. Fermentacja trwała około 9 dni.

Dzisiejszego dnia 11.01.2016 r. puściłem I beczkę z Gozdawą na rurę i muszę powiedzieć, że jestem bardzo mile zaskoczony. Zacząłem praktykować wystawianie nastawu 2-3 dni wcześniej przed grzaniem na balkon gdzie płyn dostaje szoku temperaturowego i ulega lepszemu klarowaniu oraz powoduje to, iż sam proces zostaje skrócony o blisko 1h. Ale o tym potem, wróćmy do samego opisu procesu.

Wsad w kegu 45 l temp początkowa 9.9 stopni Celcjusza.
Cały proces był przeprowadzony na kolumnie rektyfikacyjnej Terra LM : 2x2 kW, wypełnienie sprężynkami pryzmatycznymi 80 cm, długość kolumny 150 cm, szerokość 54 mm.

Do rozgrzania wsadu użyłem 2 grzałek z czego jedna była podłączona na regulatorze mocy. Start o godzinie 7:30. O godzinie 8:47 osiągnąłem temperaturę w kegu 88 stopni i wtedy przeszedłem na grzanie jedną grzałką skręconą na 3/4 mocy. Obieg wody został włączony i zacząłem stabilizować kolumnę. Stabilizacja zakończyła się o 9:20 i temperatura na 10 półce teoretycznej wynosiła 72.8 stopni Celcjusza.
Wtedy odkręciłem reflux na Maxa i zacząłem odbierać przedgon, po odebraniu 600 ml przestałem wyczuwać nieprzyjemne zapachy i skręciłem zaworek tak by odbierać 18 ml/1 min. Tak mi wychodzi z moich obliczeń jak prawidłowo powinienem ustawić Reflux. Uśredniając odbierałem 0.5 l na 30 min. Za każdym razem udaje mi się przeprowadzić tak samo proces z czego jestem dumny. Odebrałem 5 l 86 % trunku o zapachu spirytusu sklepowego. Byłem wielce zaskoczony gdyż po odbiorze destylatu na drożdżach T3 niebieskich zawsze pierwsze co uderzało w nozdrza to bananowo-landrynkowy aromat. Oczywiście znikał on po około 2 tygodniach leżakowania.

Wracając do procesu destylację skończyłem mając temperaturę w kegu 96.5 stopni Celcjusza i 73.8 na 10 półce teoretycznej. Późniejsze frakcje zaczynały nieprzyjemnie pachnieć więc jako, iż pogonów spirytusowych nie zbieram to wyłączyłem grzanie. Cały proces trwał mniej więcej do godziny 13:30.
Stwierdzam fakt, że na razie Gozdawa wygrywa z T3, zobaczymy co jutro wyjdzie po Spiritfermie.

Mam nadzieję, że komuś pomogę w wyborze drożdży i mój skromny opis się przyda.

P.S. Musiałem edytować post bo okazało się, iż mój alkoholomierz pokazywał zawyżone stężenie o 10 %. Teraz wszystko się zgadza.

Dzień kolejny nastał 12.01.16 r.

Tak jak obiecałem dzisiejszego dnia poszedł na rury nastaw z Spiritferma T3. Wsad 45 ; temp. początkowa 11.3 stopnie Celcjusza. Zacząłem grzać o 7:20 dwoma grzałkami na raz analogicznie jak w procesie pierwszym. Temperaturę 88 stopni w kegu udało mi się osiągnąć o godzinie 8:35, wtedy też odkręciłem wodę, odłączyłem jedną z grzałek wraz z ustawieniem na regulatorze mocy 3/4 i zacząłem stabilizować kolumnę. Stabilizacja trwała do 9:00 i temperatura na 10 półce teoretycznej wynosiła 72.5 stopnia. Za radą użytkownika "andrea" zacząłem odbierać przedgon kropelkowo na skręconym Refluxie. Trwało to blisko 40 min do godziny 9:40 w tym czasie udało mi się odebrać 400 ml przedgonów. Chciałem już zacząć odbierać serce ale jeszcze coś mi nie grało w zapachu, więc odkręciłem lekko Reflux tak jak do odbierania spir... zlałem dodatkowe 200 ml po czym zacząłem odbierać Serce. Temperatura utrzymywała się cały czas na wysokości 72.5 stopni jedynie przy ostatnim litrze wzrosła o 0.1 stopnia. Odebrałem 5 l serca o mocy 86 %. Jednak zwracając uwagę na Wasze rady by nie marnować alkoholu który pozostał w kegu odbierałem pogon do ponownej destylacji i udało mi się odebrać jeszcze dodatkowe 0.5 l. Niestety czas mnie gonił więc musiałem podkręcić lekko grzanie oraz odkręciłem Reflux na maxa by odebrać co się jeszcze da za pomocą Stripingu. Doszedłem tak do 1 l w sumie. Nie było większego sensu dłużej tego ciągnąć bo zaczęło strasznie śmierdzieć.

Przechodząc do opisu samego serca muszę powiedzieć, iż zapach jest OK chociaż nie powala z nóg. Zdecydowanie lepiej tu wychodzi nastaw robiony na drożdżach Gozdawa 1410. Zobaczymy co będzie jutro chociaż robiąc wcześniej już nastawy na T3 niebieskich mniej więcej wiem czego mogę się spodziewać.

Dzień 13.01.16 r.

Ostatni dzień moich testów, na sam koniec zostały Supergjaer T3 niebieskie. Analogicznie do wsad: 45 l + 1 l pogonów z dnia wcześniejszego, tem 10.4 stopnie Celcjusza. Start o 7:20 Z ustawieniami JW. Temperatura 88 osiągnięta o 8:26, odkręcamy wodę i zaczynamy stabilizację. Trwało do do godziny 8:50 temperatura zatrzymała się na 72.8 po czym zacząłem odbierać kropelkowo przedgon, zebrało się go 400 ml przez 40 min od stabilizacji. Odebrałem jeszcze 150 ml bo lekko trąciło smrodkiem i przeszedłem do serca. Udało się zebrać 5.5 l serca o mocy 86 % i 0.5 l pogonu. Temperatura podczas głównego odciągu utrzymywała się na stałym poziomie 72.9, gdy wartość wzrosła do 73.1 przestałem odbierać gon główny.

Serce jak to serce na Supergjaer T3 niebieskich pachnie nutą lekko bananowo-landrynkową, z doświadczenia mogę powiedzieć, że zapach znika z czasem i destylat zaczyna się układać.

WIELKIE PODSUMOWANIE:

Gozdawa 1410:

Czas fermentacji: 9 dni
Zapach podczas fermentacji: słodki, lekko jabłkowy
Blg końcowe: -3
Klarowność nastawu: 3.5/5
Wydajność: 5 L
Zapach destylatu: neutralny
Moc końcowa destylatu: 86 %


Supergjaer T3 niebieskie:

Czas fermentacji: 9 dni
Zapach podczas fermentacji: Słodki, nuty bananowo-landrynkowe
Blg końcowe: -3
Klarowność nastawu: 5/5
Wydajność: 5.5 L (dodany pogon z wcześniejszego procesu)
Zapach destylatu: lekkie nuty banana
Moc końcowa destylatu: 86 %


Spiritferm Turbo T3:

Czas fermentacji: 9 dni
Zapach podczas fermentacji: słodki, lekko jabłkowy
Blg końcowe: -3
Klarowność nastawu: 5/5
Wydajność: 5 L
Zapach destylatu: neutralny, chodź wyczuwa się pewne bliżej nieokreślone aromaty.
Moc końcowa destylatu: 86 %



Moim wygranym są drożdże Gozdawa 1410, pomimo słabego sklarowania nastawu zapach oraz smak powstałego produktu mi najbardziej odpowiada.

Mam nadzieję, że ten test się komuś przyda i pomoże w wyborze "robotników". W razie pytań zachęcam do pisania, a tymczasem uciekam postawić 3 kolejne beczki :D na 1410.
Ostatnio zmieniony środa, 13 sty 2016, 15:13 przez osmaro, łącznie zmieniany 4 razy.
koncentraty wina

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: PETER29 »

osmaro pisze:Zacząłem praktykować wystawianie nastawu 2-3 dni wcześniej przed grzaniem na balkon gdzie płyn dostaje szoku temperaturowego i ulega lepszemu klarowaniu oraz powoduje to, iż sam proces zostaje skrócony o blisko 1h.
Możesz to wyjaśnić jakim sposobem sklarowana ciecz skraca proces destylacji?
osmaro pisze:Cały proces był przeprowadzony na kolumnie rektyfikacyjnej Terra LM : 2x2 kW, wypełnienie sprężynkami pryzmatycznymi 80 cm, długość kolumny 150 cm, szerokość 54 mm.
A gdzie pozostałe 70 cm wypełnienia. Im więcej tym lepszy produkt, bynajmniej tak piszą na forum.
osmaro pisze:Wtedy odkręciłem reflux na Maxa i zacząłem odbierać przedgon, po odebraniu 600 ml przestałem wyczuwać nieprzyjemne zapachy i skręciłem zaworek tak by odbierać 18 ml/1 min
Mam rozumieć że przedgon odbierasz na zaworze otwartym na maxa?
osmaro pisze: Za każdym razem udaje mi się przeprowadzić tak samo proces z czego jestem dumny. Odebrałem 5 l 96 % trunku o zapachu spirytusu sklepowego.
Masz być z czego dumny a w szczególności ze strat jakie ponosisz. Z 12 kg cukru 5l serca to strasznie mało.
osmaro pisze: Stabilizacja zakończyła się o 9:20 i temperatura na 10 półce teoretycznej wynosiła 77.8 stopni Celcjusza.
osmaro pisze:Wracając do procesu destylację skończyłem mając temperaturę w kegu 96.5 stopni Celcjusza i 73.8 na 10 półce teoretycznej.
Coś chyba kłamiesz. U mnie zawsze temperatura wzrasta podczas ubywania alko w kotle u Ciebie zmalała. Jak to wyjaśnisz? A na 10 półce ma być STAŁA. Nie ma prawa rosnąć.
osmaro pisze:Odebrałem 5 l 96 % trunku o zapachu spirytusu sklepowego.
Może i zapach sklepowy ale smaku to chyba nie chciałbym poczuć.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF

Autor tematu
osmaro
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: osmaro »

PETER29 postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.

1. Jeśli chodzi o wpływ sklarowania cieczy na długość procesu a raczej o długość samego grzana się cieczy to: Moim zdaniem tak samo jak z wodą czy olejem. Wiadomo, że woda nam się szybciej nagrzeje gdyż posiada inną gęstość. Dzięki idealnie sklarowanemu nastawowi zmniejszamy ilość cząsteczek w nastawie.

2. Jeśli chodzi o wypełnienie to : cała kolumna ma 150 cm z czego 70 cm zajmuje wypełnienie, 30 cm na chłodnicę, 10 cm między Refluxem a chłodnicą oraz jeszcze przestrzeń poniżej Refluxu. Tak wynika z moich obliczeń jeśli chodzi o długość wypełnienia. Zadzwonię dziś do Des-Mied i zapytam jaka jest wysokość całkowitego wypełnienia.

3. Po wczorajszej dyskusji z "andrea" zostałem dokładnie poinstruowany jak powinienem przeprowadzić dzisiejszy proces 12.01.16 r.
Moim błędem było odbieranie przedgonu na pełnym Refluxie. Niestety przeczytałem o tym gdzieś i jakoś tak mi utkwiło.

4. Zgadzam się z ilością urobku jaki utrzymuje 5 l z 12 kg to mało. Jednak po odebraniu produktu powyżej niż 5 l ma on nieprzyjemny zapach. Jednak od dziś będę zbierał pogon i dodawał go do powtórnej destylacji.

5. Mój błąd w poście. Stabilizacja nastąpiła w temp 72.8 i w czasie procesu była stała przez czas odbierania serca. Serce skończyłem odbierać przy 73.8.

Dziś postaram się przeprowadzić cały proces zgodnie z radami andrea.

2rek67
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 19 lut 2013, 21:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: 2rek67 »

osmaro pisze:
5. Mój błąd w poście. Stabilizacja nastąpiła w temp 72.8 i w czasie procesu była stała przez czas odbierania serca. Serce skończyłem odbierać przy 73.8.
Tu kolego też jest błąd jeśli ustabilizowałeś kolumnę na temperaturze 72,8 to po wzroście do 72,9 zamykasz odbiór gdy temperatura powróci do 72,8 ponownie stabilizujesz i wznawiasz odbiór. Możesz przy wzroście do 72,9 puścić resztę w pogon a nie do serca.

Autor tematu
osmaro
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: osmaro »

Czyli za każdym razem gdy temperatura na kolumnie zmieni wartość od nowa powinienem stabilizować cały proces ?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5378
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: Zygmunt »

Polecam instrukcje dołączoną do kolumny- w szczególności 6 i 7 strona. Po jej przeczytaniu powinno być łatwiej- szkoda, że Kolega od tego nie zaczął :) Jeżeli Kolega zagubił wersje papierową, chętnie prześlę PDFa :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

2rek67
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 19 lut 2013, 21:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: 2rek67 »

osmaro pisze:Czyli za każdym razem gdy temperatura na kolumnie zmieni wartość od nowa powinienem stabilizować cały proces ?
Tak i zmniejszasz odbiór. Ja tak robię tylko raz, po wzroście znów o 0,1 stopnia koniec zabawy, reszta w pogon.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: PETER29 »

2rek67 pisze:osmaro napisał(a):Czyli za każdym razem gdy temperatura na kolumnie zmieni wartość od nowa powinienem stabilizować cały proces ?
2rek67 pisze:Tak i zmniejszasz odbiór. Ja tak robię tylko raz, po wzroście znów o 0,1 stopnia koniec zabawy, reszta w pogon.
Błąd. Nie potrzeba stabilizacji po wzroście o 0,1 C. Wystarczy zmniejszyć odbiór i po kilku minutach temperatura wraca do właściwej.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: Lootzek »

Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie by taką powiedzmy 10 minutową stabilizację w tym momencie przeprowadzić. Ja na przykład tak ostatnio robię przy korektach odbioru, z tym że odbierane wtedy pierwsze 20 ml dodaję do partii przeznaczonej do dolania do nowego nastawu.

2rek67
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 19 lut 2013, 21:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: 2rek67 »

Właśnie i u mnie druga stabilizacja trwa ok 10 min.

Autor tematu
osmaro
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Test drożdży gorzelniczych

Post autor: osmaro »

OK, to już wszystko ustalone. Jutro wrzucę kolejny opis wraz z wyszczególnieniem zużycia ilości energii do każdego z procesów i wody. Postaram się zastosować do Waszych rad. Z Góry dzięki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”