Spirytus + suszone śliwki, zrobił sie kisiel po dodaniu wody
Witam mam problem zalałem suszone śliwki spirytusem sklepowym 95% i odstawiłem na ok 6 tygodniu. Po tym czasie przefiltrowałem przez gazę i śliwki zalałem wodą destylowaną na ok tydzień po czym też przefiltrowałem. Po dodaniu wody ze śliwek do spirytusu wytrąciło się coś jak kisiel, i wszystko zmętniało. Podobna sytuacja jest jak do spirytusu ze śliwek dodałem wodę destylowaną, też zmętniało i kisiel też sie pojawił ale w mniejszym stopniu. Teraz pytanie czy to sie przeżre? Czy przefiltrować to jeszcze raz? A drugie pytanie to czy uniknąłbym tego problemu jakbym odrazu wymieszał spiryt z wodą przed dodaniem śliwek suszonych? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
-
- Posty: 76
- Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
- Ulubiony Alkohol: własny :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gidle
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Spirytus + suszone śliwki, zrobił sie kisiel po dodaniu wody
Ja bym tej wody już nie używał do takich celów i mam nadzieję że nie użyłeś wody destylowanej kupionej np. na stacji paliw? Przepuść to przez filtr do kawy i powinno być ok.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
-
- Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
- Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
- Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Świebodzice
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Spirytus + suszone śliwki, zrobił sie kisiel po dodaniu wody
A taki jest przepis z Wielkiej Księgi Nalewek.
1 l spirytusu zmieszać z litrem przegotowanej i wystudzonej wody. 15 dkg suszonych śliwek wsypać do gąsiorka.
Wlać alkohol, dobrze zamknąć. Postawić na miesiąc. Po tym czasie przefiltrować przez bibułę filtracyjną. Rozlać do butelek, dobrze zakorkować. Odstawić na rok.
I mogę powiedzieć że jest tak dobra, że prawie każdego oszuka koniakowym smakiem.
1 l spirytusu zmieszać z litrem przegotowanej i wystudzonej wody. 15 dkg suszonych śliwek wsypać do gąsiorka.
Wlać alkohol, dobrze zamknąć. Postawić na miesiąc. Po tym czasie przefiltrować przez bibułę filtracyjną. Rozlać do butelek, dobrze zakorkować. Odstawić na rok.
I mogę powiedzieć że jest tak dobra, że prawie każdego oszuka koniakowym smakiem.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!
Re: Spirytus + suszone śliwki, zrobił sie kisiel po dodaniu wody
Zalałem wodą żeby wyciągnąć smak ze śliwek, ale chyba był to błąd. Woda destylowana to taka w baniakach jak woda mineralna 5L, nie ze stacji benzynowej. Pozostake najpierw zmieszać alkohol z wodą a później zalać śliwki. Dzięki za porady.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy