Witam wszystkich zacnych psotników.
Jako,że jestem świeży w temacie chciałbym zapytać się o jedną kwestię:
- czy jako kociołka można użyć butli szklanej (poj. 3l) zakończona szlifem, który świetnie pasuje mi do deflegmatora. Wszyscy używają kotłów stalowych, bądź to kegów, szybkowarów, czy jest w ogóle możliwość stosowania zbiornika szklanego? Na początku interesuje mnie destylacja naprawdę niewielkich ilości.
Pozdrawiam!
Szklana butla jako kocioł
-
Zygmunt
- Posty: 5378
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Szklana butla jako kocioł
Jeżeli jest wykonana ze szkła borowego (simax na przykład) lub innego laboratoryjnego- grzej bez obaw. Każda inna pęknie. Nie zapomnij o podstawce azbestowej i kamyczkach wrzennych (lub pokruszonej porcelanie).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
mario_
- Posty: 190
- Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
- Status Alkoholowy: Destylator
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Szklana butla jako kocioł
No właśnie, czy podstawka azbestowa jest niezbędna?
Ja podłożyłem ją pod kolbę za pierwszym razem. Efekt był taki że płomień musiałem na największym palniku ustawić na max'a, tak żeby wystawał poza kolbę, inaczej wrzenie ustawało
. Przy kolejnym gotowaniu, stwierdziłem że nie mam czasu na to i najwyżej polecę do sklepu po nową kolbę, postawiłem bezpośrednio na ogniu, przy prawie minimalnym ogniu, na mniejszym palniku. Wszystko wrze i jest ok. Nie wiem z czego jest moja kolba, ma przynajmniej 20lat.
Ja podłożyłem ją pod kolbę za pierwszym razem. Efekt był taki że płomień musiałem na największym palniku ustawić na max'a, tak żeby wystawał poza kolbę, inaczej wrzenie ustawało
. Przy kolejnym gotowaniu, stwierdziłem że nie mam czasu na to i najwyżej polecę do sklepu po nową kolbę, postawiłem bezpośrednio na ogniu, przy prawie minimalnym ogniu, na mniejszym palniku. Wszystko wrze i jest ok. Nie wiem z czego jest moja kolba, ma przynajmniej 20lat."Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
- William Faulkner
Re: Szklana butla jako kocioł
Witam, mam pytanie czy jeśli wstawię zaczier do destylacji w szklanym butlu na 5l na gaz, to nie pęknie szkło jest dosyć grube . 
Kilka chwil później:
Właśnie tak zrobię większy gar i wpierw sprawdzę na wodzie jak to działa. Od razu sprawdzę mojom aparaturkę.
Przecież słoiki tez się gotuje w kotle i zadko pekajom
Kilka chwil później:
Właśnie tak zrobię większy gar i wpierw sprawdzę na wodzie jak to działa. Od razu sprawdzę mojom aparaturkę.
Przecież słoiki tez się gotuje w kotle i zadko pekajom
Ostatnio zmieniony sobota, 2 sty 2010, 18:56 przez Kucyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Porażająca ortografia...
Powód: Porażająca ortografia...
-
jouu
- Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Szklana butla jako kocioł
Szału nie będzie ale coś mu tam skapnie 
w końcu w 95" woda już też trochę paruję a jeszcze można dosypać soli do płaszcza co ni podnosi temp. wrzenia o parę stopni.
A co najważniejsze uniknie się efektu z :
http://alkohole-domowe.com/forum/przestroga-2-t760.html
w końcu w 95" woda już też trochę paruję a jeszcze można dosypać soli do płaszcza co ni podnosi temp. wrzenia o parę stopni.A co najważniejsze uniknie się efektu z :
http://alkohole-domowe.com/forum/przestroga-2-t760.html
Dobry bimber nie jest zły ;]