Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Zbiór podstawowych wiadomości dla początkujących destylerów.

Autor tematu
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Niestety dział "poczekalnia pytań" został zamknięty, więc zmuszony jestem pisać w tym dziale.
Jestem "zielony" bo choć na czytając to i "białe" forum spędziłem grube kilkadziesiąt godzin to jednak żadnej destylacji osobiście jeszcze nie przeprowadziłem i mam jeszcze wątpliwości przed zakupem kolumny. Wszystkie moje wątpliwości odnoszą się do tematów bardzo często powtarzanych, jednak za każdym razem odpowiedź się różni (patrząc po datach to zmiany idą z upływem czasu) a ja już nie wiem kogo słuchać...

Przede wszystkim prosiłbym kogoś doświadczonego o sprawdzenie zestawu, który planuję kupić i ewentualne podpowiedzi.

Jako że postanowiłem pójść na łatwiznę i zamówić kolumnę na znanym wszystkim serwisie A.. z tej aukcji: http://archi.inosak.org/db/item5448108548_1.html
**dodaję zarchiwizowany link aby nie uciekło zbyt szybko

Z opcji chciałem aby ten aparat miał keg 50l, wyjście OVM z chłodnicą Liebiga, dodatkowe 10cm wypełnienia (bo pomieszczenie pozwala tylko 225cm) i trzy termometry (keg, 10 półka, głowica)

I tu zaczynają się pytania:

1) Czy jest ktoś kto miał już kontakt z tym sprzedawcą? Czy może jest jakiś inny (bardzo polecany) sprzedawca do którego powinienem się zgłosić najpierw z takim samym zamówieniem?

2) Czy zestaw jest ogólnie w porządku? (Wybaczcie tak "beznadziejne" pytanie, sprawdzałem tę aukcję z 100 razy porównując z forumowymi opisami, jednak biorąc pod uwagę to ze nigdy nie destylowałem to mogłem po prostu nie zwrócić uwagi na jakiś istotny szczegół)

3) Czy umieszczenie termometru w kolumnie na wysokości 15cm, biorąc pod uwagę odłączany moduł z wypełnieniem miedzianym (20cm) jest dobrym pomysłem? Czy powinienem zamówić od razu zamienny moduł 20cm zwykłego wypełnienia do wymiany miedzi do drugiego gotowania, czy mogę to sobie darować i te 15cm wystarczy? A może od razu podnieść do 25cm i darować sobie dodatkowy moduł?

4) Czy warto wymienić w kegu termometr bimetaliczny na tablicowy?

5) Czy warto inwestować w wizjer/latarkę? Kosztuje całkiem sporo, choć dla samego procesu nie wnosi właściwie nic. Tylko znowu jak wyczuć moment zalania kolumny gdy nie ma wizjera? Widziałem dużo opinii w stylu: "to od razy widać po temperaturach" ale nikt łopatologicznie nie wytłumaczył świeżakom jak dokładnie te temperatury powinny wyglądać...

6) Czy obieg zamknięty do chłodzenia jest polecanym czy raczej niewskazanym? Mam beczkę 150l którą mógłbym wykorzystać razem z małą pompką (niestety bez regulacji przepływu) oszczędzając wodę i ułatwiając sobie robotę (brak bieżącej wody - musiałbym prowadzić 20m rurki z kranu przy budynku...) jednak zastanawiam się czy przy drugim gotowaniu woda nie stanie się już zbyt ciepła, co by mogło zaszkodzić procesowi


Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą podzielić się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem ;)
koncentraty wina
Awatar użytkownika

waldi48
30
Posty: 38
Rejestracja: poniedziałek, 2 wrz 2013, 21:15
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: waldi48 »

Witam
po kolei odpowiem na twoje pytania:
Ad.1. - nigdy z tym sprzedawcą nie miałem do czynienia, jednakże słyszałem wiele pozytywnych opinii.
Ad.2. - ze zdjęcia wygląda na poprawnie skonfigurowany (jednakże brakuje paru istotnych rzeczy)
Ad.3. - obowiązkowo port termometru na 10 półce (wysokość montażu w zależności od wypełnienie), "moduł z wypełnieniem miedzianym" jak najbardziej nie rezygnuj z tego, bardzo się przydaje nawet w drugim gotowaniu, szczególnie na początku przygody
Ad.4. - warto z tego względu iż "dobry" tablicowy będzie wskazywał ci rzeczywistą temperaturę, gdzie bimetaliczne mają jednak spory % błędu (aczkolwiek sam korzystam z bimetalicznego, ale jego błąd pomiarowy mieści się w granicy błędu - 1st.
Ad.5. - wizjer-latarka, jakbyś tego nie nazwał powiem ze swojego doświadczenia że bez tego niedoświadczony operator nie ma możliwości stwierdzenia momentu zalania kolumny (a jest to pierońsko ważna sprawa), i jesteś w błędzie ze nic nie wnosi do procesu niby kawałek szybki ale dość istotny element kolumny.
Ad.6. - z obiegiem zamkniętym nie mam do czynienie są koledzy którzy go stosują, chłodnice wykonane z rurki solarowej sa bardzo wydajne i niezużywającą dużo wody

wszystko to o co pytasz znajduje się w postach na naszym forum, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę nurtująca cię frazę i czytać, czytać a wszelkie niezrozumiałe wątpliwości rozwiać na czacie.

Zachęcam do lektury bo naprawdę warto, jest to kopalnia wiedzy
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Lootzek »

No to po kolei:
1) Czy powinieneś zgłosić się do kogoś innego? Twój wybór, może ktoś z forumowych konstruktorów da radę zrobić ciut taniej, musisz podpytać.
2) Zestaw wygląda w porządku i jeśli faktycznie jest dobrze wytrawiony, to jak najbardziej ok.
3) Przy zmywakach dałbym nawet 35 cm nad katalizatorem, chyba że planujesz od razu wypełnić sprężynkami, wtedy 20 cm powinno być ok.
4) Możesz, zyskasz dokładniejszy pomiar, ale krytycznie potrzebne to nie jest.
5) Wizjer latarkę z powodzeniem zastąpi wziernik z rurki silikonowej - dwa kolanka skierowane ku sobie wylotami i rurka.
6) Na pewno oszczędzisz na wodzie, ale przy 150 litrowej beczce raczej przydałaby się jakaś chłodnica dodatkowo.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Kula »

@Waldi48
Ad2 To zestaw jest poprawnie skonfigurowany czy brakuje istotnych elementów??
Ad4 Czy mógłbyś nam szerzej przybliżyć zagadnienie zalewania?? Jak bardzo różni się produkt na kolumnie zalanej od kolumny niezalanej?? O ile % szybciej możesz prowadzić proces bez zalewania?? Jak chcesz używać wizjera bez regulatora mocy??

Błędy kolumny:
1. Termometr w głowicy a nie na dole kolumny
2. Brak regulatora mocy !!!!!!!!!!
3. Wysokość kolumny około 100cm to zdecydowanie za mało.
4. Zastosowanie OLM w kolumnie ok 100cm to totalna głupota
5. Termometr bimetaliczny w beczce

Osobiście zamiast wydawać kasę na złącza sms kupiłbym sprężynki pryzmatyczne.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

waldi48
30
Posty: 38
Rejestracja: poniedziałek, 2 wrz 2013, 21:15
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: waldi48 »

kol. Kula jak zauważyłeś moje odpowiedzi są bardzo ogólnikowe, stwierdzające jedynie uwagę na problem, a dlatego że powtarzanie tego co jest już obszernie omówione na forum nie ma sensu dlatego odsyłam autora postu do forum gdzie wszystkie odpowiedzi są zawarte.

Autor tematu
użytkownik usunięty
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: użytkownik usunięty »

Dziękuję za szybką odpowiedź, jednak nie rozwiali Panowie wszystkich moich wątpliwości. Wiem, że pytania są "oklepane", ale naprawdę spędziłem dobre 30-40 godzin czytając te fora i niestety większość tematów sprowadza się do 1. banalnego pytania i odpowiedzi odsyłających do szukajki 2. profesjonalnie opisanych tematów w żargonie którego jako początkujący po prostu nie rozumiem... :(

Więc może sformułuję to troszkę inaczej:
Chciałbym kupić możliwie najlepszy destylator w cenie do około 1700zł. Maksymalna wysokość sprzętu, który się zmieści na luzie to 230cm, więc odliczając keg 60cm i głowicę Aabratka 20cm mam do wykorzystania 150cm na samą kolumnę. Po tysiąckroć na forum wypisywane były zalety OVM oraz dodatkowego 20cm modułu z wypełnieniem miedzianym przy kotle, dlatego chciałbym z obydwu skorzystać. Zostaje z tego "tylko" 130cm na zwykłe wypełnienie lub sprężynki.

@Kula, Czy rzeczywiście 130cm zwykłego wypełnienia +20cm miedzi to za mało na OVM? Jeśli tak to jestem w stanie od razu zainwestować w sprężynki pryzmatyczne choć ich cena nie zachęca...
A właśnie ta cena niebezpiecznie szybko zbliża się do 2000zł, których jednak wolałbym uniknąć (dlatego chciałem zrezygnować z latarki, choć nie wiem jak wtedy wyczuję zalanie...) bo jeszcze sporo dodatków w postaci silikonowych wężyków czy pojemników fermentacyjnych muszę kupić, o cukrze i drożdżach nie wspominając...
Czy bez regulatora mocy nie dam rady dobrze pracować? Do tej pory widziałem raczej opinie mówiące, że wystarczy stabilizacja na jednej grzałce a regulator jest tylko opcjonalny dla wygody.


Odpowiedzi na resztę pytań są w pełni zadowalające, więc dziękuję :)

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: jpiwek »

Termometr bimetaliczny dobry do pieca, nie do kotła. Przecież to ma z 5 stopni przybliżenia więc równie dobrze może pokazywac północ. Jak szukasz osczędnosci wywal wziernik i zrób sobie ucho silikonowe z dwóch kolanek i kawalka wężyka silionowego. Koszt z 15zł. Regulator mocy to obowiązek. Do obiegu zamkniętego wody wykorzystaj mrożone butelki z wodą. Skutecznie zbiją tempraturę w beczce. Jeżeli masz mało wyskkości pomyśl nad kolumną miedzianą wtedy odpada wysokość katalizatora.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: herbata666 »

Kula pisze:Ad4 Czy mógłbyś nam szerzej przybliżyć zagadnienie zalewania?? Jak bardzo różni się produkt na kolumnie zalanej od kolumny niezalanej?? O ile % szybciej możesz prowadzić proces bez zalewania?? Jak chcesz używać wizjera bez regulatora mocy??
Główną ideą zalewania jest poprawienie parametrów wypełnienia, przez jego zwilżenie i zrównanie z temperaturą etanolu. Ostatnimi czasy początkowe zalewanie w kolumnach z buforem, bardzo dobrze wpływa na stabilną prędkość odbioru do końca procesu (w dodatku daje nam to powiększony bufor), podstawą jest jak najmocniejsze wzmocnienie bufora na początku stabilizacji.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Kula »

No rozbawiłeś mnie do łez. Czy słyszałeś o słowie SARKAZM??
Ja to chciałem usłyszeć od kolegi Waldi48 który tak ciekawe teksty pisze.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Lootzek »

Panowie się spierają a kolega czeka na odpowiedź ;)
Co do twojego ostatniego posta:
- Sekcja "katalizatora" miedzianego jest przydatna, choć są koledzy którzy nie korzystają, ale moim zdaniem, szczególnie na początku, skorzystasz. Zawsze możesz w niej wymienić wypełnienie.
- Pod odejściem OVM/OLM powinieneś mieć minimum 100 cm wypełnienia, powyżej minimum 20, zakładając sprężynki, więc się mieścisz.
- Możesz na początku nie korzystać z OVM i pracować na kolumnie z druciakami w trybie LM (odbiór z zaworka) do czasu zmiany wypełnienia. Oczywiście nikt Ci nie broni poeksperymentować i z OVM w tym czasie.
- Sprężynki są warte swojej ceny.
- Wziernik, jak było pisane, zrób z rurki silikonowej. Nie wygląda bajerancko, ale działa doskonale.
Koledzy piszą o zalewaniu i zbawiennych skutkach tegoż dla działania bufora. A ty bufora na razie nie planujesz. Kolumna o średnicy 60,3 lub 63,5 mm powinna się ustabilizować bez regulatora (choć gorąco polecam jego zakup) na jednej grzałce 2 kW. Owszem, nie masz wtedy pełnej kontroli nad sprzętem, nie dobierzesz super optymalnie wydajności pracy, ale działać będzie. Zalać możesz ręcznie, wlewając spirytus przez głowicę.
Ostatnio zmieniony środa, 27 kwie 2022, 15:22 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

A@H@K
50
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2015, 09:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Passport Scotch whisky
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: A@H@K »

Osobiście posiadam sprzęt od tego producenta i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Owszem tak jak piszą koledzy, że termometr w keg mógłby być elektroniczny (ja mam tarczowy i nie stanowi on dla mnie żadnego problemu w czasie destylacji/rektyfikacji - był temat o termometrach na forum wiec warto poszukać), wypełnienie bierz sprężynki - już Ci koledzy pisali dlaczego, wizjer latarka fajny bajer i widzisz kiedy zalewa kolumnę, a jako początkujący napewno bez niego nie wiedział będziesz kiedy to nastąpi, co do regulatora to działam bez i nie przeszkadza mi to w otrzymaniu bardzo dobrego spirytusu czy tez trunków smakowych - kolumna działa w trybie roboczym jak należy na 1x2kw grzałce. Nie neguje zakupu regulatora lecz informuję o solidnym działaniu kolumny bez niego. Co do złącz to sms są bardzo praktyczne bo zestaw szybko złożysz i rozłożysz. Proponuję jeszcze poczytać forum, a zakup u każdego z polecanych na forum sprzedawców będzie udany.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: herbata666 »

SARKAZM-sarkazmem, ale nowy użytkownik to przeczyta i w końcu nie będzie wiedział o co chodzi. Czy ma zalewać kolumnę czy nie, bo stary wyjadacz, który wie o co chodzi, zadaje takie pytanie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji

Autor tematu
użytkownik usunięty
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: użytkownik usunięty »

Raz jeszcze dziękuję Lootzek oraz A@H@K - ładnie mi wszystko poukładaliście w głowie :)

Z pomocą również przyszedł Zygmunt proponując swoją miedzianą kolumnę. Rzeczywiście zestaw Basic + OVM zdaje się posiadać wszytko to o czym mówicie, choć pół-żartem mówiąc nie wiem jak zareagowałby dany twórca na chęć "zniszczenia" jego złocistego dzieła równoległą rurką sylikonową ;)
Jednak trafiając przy tym na temat gr000by o niestosowaniu miedzi troszkę się przeraziłem, bo o ile w stalowej kolumnie mógłbym część z wypełnieniem miedzianym w każdej chwili odłączyć, o tyle miedziana kolumna zostałaby na stałe. Dylemat szybko urósł gdyż sporo osób pisze tam o "miedzianym posmaku", a ja nawet nie wiem jakie to są posmaki ani w jakim stopniu są one wyczuwalne.

Lootzek wspomniał jeszcze o zalewaniu ręcznym, o którym szczerze mówiąc nie znalazłem zbyt dużo na tym forum. Znaczy się rozumiem ideę, wydaje się to nawet łatwiejsze niż to "tradycyjne" zalewanie, ale nigdzie nie znalazłem wad tego rozwiązania ani konsekwencji jego stosowania (poza zagrożeniem pożarem przy gazowym grzaniu). Czy zalewanie takie jest w jakimś aspekcie gorsze od tego "tradycyjnego"?

janekk4501
5
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 28 cze 2015, 14:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Podkarpacie
Podziękował: 5 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: janekk4501 »

A@H@K pisze:Osobiście posiadam sprzęt od tego producenta i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Owszem tak jak piszą koledzy, że termometr w keg mógłby być elektroniczny (ja mam tarczowy i nie stanowi on dla mnie żadnego problemu w czasie destylacji/rektyfikacji - był temat o termometrach na forum wiec warto poszukać), wypełnienie bierz sprężynki - już Ci koledzy pisali dlaczego, wizjer latarka fajny bajer i widzisz kiedy zalewa kolumnę, a jako początkujący napewno bez niego nie wiedział będziesz kiedy to nastąpi, co do regulatora to działam bez i nie przeszkadza mi to w otrzymaniu bardzo dobrego spirytusu czy tez trunków smakowych - kolumna działa w trybie roboczym jak należy na 1x2kw grzałce. Nie neguje zakupu regulatora lecz informuję o solidnym działaniu kolumny bez niego. Co do złącz to sms są bardzo praktyczne bo zestaw szybko złożysz i rozłożysz. Proponuję jeszcze poczytać forum, a zakup u każdego z polecanych na forum sprzedawców będzie udany.
Też mam ten sprzęt od Power Tee i w pełni zgadzam się ze słowami A@H@K.
Z tym że ja mam keg 30 i w trybie roboczym pracuje na grzałce 1500W.
Zakupiłem od razu z chłodnicą liebiega i termometrem na dziesiątej półce.
A jako że pracuję od kilkunastu lat jako spawacz, potwierdzam solidne wykonanie kolumny.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Lootzek »

Tak po prawdzie, nawet złociste dzieło Zygmunta warto by ogacić jakąś izolacją (choć fakt, szkoda zasłaniać coś co tak cieszy oko), więc i rurka silikonowa by za mocno nie raziła ;)

Co do zalewania ręcznego, chyba nikt nie robił testów porównawczych ze zwykłym. Na logikę, powinno działać jednako - i tu, i tu mamy płyn który spływa z góry na dół wypełnienia. Nawet przy grzaniu gazowym ryzyko jest w zasadzie żadne, jeśli na czas zalewania z ręki tenże gaz się na chwilę po prostu wyłączy. Co więcej, a co było już podawane: zalanie nie jest warunkiem koniecznym udanej destylacji. Prawdę mówiąc ja je sobie odpuściłem, nie zauważywszy różnicy ani w jakości urobku, ani stabilności pracy sprzętu. Przecież w ciągu trwającej powiedzmy godzinę stabilizacji, kolumna o wydajności dajmy na to 150 ml/min. przepompuje przez siebie bite 9 litrów spirytusu w obiegu zamkniętym, moim zdaniem dość by nawilżyć wypełnienie ;)

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: boxer1981228 »

Z tym zalewaniem to na dwoje babka wróżyła, ja nie zalewam bo brakuje mi mocy ale ostatnio kolega @eldier odkopał jednego posta i po przeczytaniu chyba zacznę wlewać przez głowicę 0,5l spirytu:

http://alkohole-domowe.com/forum/post90580.html#p90580
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: gr000by »

Gdyby tak było, to nie odbierałbym 96,8% spirytusu (wynik uzyskany na aparacie do pomiaru mocy alkoholu w dużej destylarni) na poprzedniej kolumnie, gdzie miałem około 110-120 cm wypełnienia i uzyskiwałem około 50-60 półek teoretycznych (sam wynik 96,8% wymaga grubo ponad 30 półek), a wg testu akasa miałbym ich ledwo 15-30. Nie zalewałem celowo kolumny przed stabilizacją i w jej trakcie, zostawiałem po prostu sprzęt w spokoju do momentu ustabilizowania się temperatury na 10tej półce (na mocy roboczej), co wystarczało zawsze do uzyskania dobrych i bardzo dobrych wyników badania na chromatografie. Jest jedno ale - pracuję z maksymalną mocą która nie powoduje zalania podczas stabilnej pracy kolumny, zwykle pracując z mocą 110 W/cm2 przekroju kolumny, a czasami zbliżając się do 120 W/cm2.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Zenek81
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 23:17
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Zenek81 »

Witam szanownych forumowiczów,
Jestem po pierwszych doświadczeniach z kolumną Aabratek. Przepędziłem najpierw 4 l octu, potem 25 litrów starych win jabłkowych na które nie było amatorów - roczniki od 97 do 2010, a ostatnio cukrówkę po 3 tygodniach od nastawu - niestety nie sklarowałem jej i dlatego uzysk zmieszałem z 17 l wody i przegoniłem to ponownie. Mam kega 30l, kolumnę 150cm wypełnioną tylko druciakami, termometr w głowicy i odbiór z głowicy, grzanie na taborecie gazowym. Jest to moja pierwsza przygoda z psoceniem więc mam kilka pytań:
1. Czy z tym zalewaniem kolumny i tempem odbioru chodzi tylko o stabilność temperatury i moc uzyskanego destylatu, czy o coś innego? U mnie na przykład temperatura po rozgrzaniu gdy temperatura zaczęła szybko rosnąć to przy 70 stopniach włączyłem chłodzenie i po kilku minutach ustabilizowała się na 77,2 stopnie. Odebrałem 50ml przedgonu (drugie pędzenie bo przy pierwszym około 150ml), spuściłem jeziorko, zakręciłem zaworek i poczekałem kilka minut - temperatura była cały czas 77,2 - zacząłem odbiór i przez 4,5h temperatura ani drgnęła - odebrałem 4,25l spirytusu około 95% o lekko cukrowym zapachu. Potem temperatura wzrosła stopniowo do 77,5 i wtedy zakręciłem zaworek i po kilku minutach spadła do 77,3 - powtórzyłem tą akcję 4 razy i jeszcze wykapało 0,5l - moc nadal była w okolicy 95%, Gdy temperatura nie chciała już zejść poniżej 77,5 podstawiłem butelkę na pogon i odkręciłem mocniej zawór i przez około 15 minut jeszcze mi nakapało 200-300 ml. Czy taki urobek i czas przerobu jest prawidłowy? Macie może jakieś uwagi?
Ku przestrodze: Przy pierwszym pędzeniu tych win spowodowałem mały pożar (na szczęście go ugasiłem): Doprowadziłem do 80stopni włączyłem chłodzenie i czekałem kilkanaście minut aż temperatura się ustabilizuje ale ona cały czas spadała aż do około 72 stopni. Zaczęło mi kapać z końca głowicy - chcąc to poprawić spróbowałem wyjąć chłodnicę i chlusnęło mi na podłogę jakieś 200ml urobku po czym się zapaliło od palnika - chyba za bardzo zalałem kolumnę czy też to może jakiś błąd konstrukcyjny lub za mocno upchnięte wypełnienie?
2. Co robicie z uzyskanym spirytusem? Ja część chcę zachować na nalewki a część przerobić na okowitę. Czy po prostu mam dodać pół na pół przegotowanej wody czy jakoś inaczej? Wszystkie przepisy są tu na bimber a to chyba nie to samo.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: lesgo58 »

Zenek81
Kłania się brak termometru w dole kolumny. Musisz też poprawić trochę sposób prowadzenia destylacji/rektyfikacji. Aabratek jest naprawdę świetną kolumną i ciężko coś na nim spieprzyć. Ale niestety trzeba najpierw trochę poczytać.
Poczytaj najpierw ten temat:
http://alkohole-domowe.com/forum/topic9284.html
A później o użyciu palnika gazowego:
http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p133498
Jak chcesz pogłębić temat to jest tego więcej i napisane przez mądrzejszych ode mnie.
Jak przetrawisz te tematy to na pewno się zorientujesz gdzie popełniłeś błędy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

krissmo
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 11:28
Podziękował: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: krissmo »

Witam. Ja też jestem po pierwszej destylacji. Mam aabrateka z Destylandi kolumna zasypana sprężynkami. Kolumnę zasypałem przepłukałem wodą (leciała ok.10min.) potem destylowałem wodę przez 1 godzinę. Wylałem wszystko, przepłukałem i zrobiłem pierwszy destylat z cukrówki. Byłoby wszystko ok, ale ten smak. Metaliczny smak alkoholu. Zapach ok. Myślę, że zrobiłem błąd, że nie wygotowałem sprężynek. Nie wiem czy mam wszystko wyciągnąć i przepłukać i wygotować, czy zostawić bo może następny destylat będzie dobry. Nie wiem czy ten pierwszy spirytus gdy go powtórnie przedestyluję pozbędzie się tego smaku. Jeszcze jedno pytanie. Temperatura ustabilizowała mi się na 71,3 st. ok.30 cm. pod głowicą na grzałce 1400w zbiornik 30l wszystko ocieplone i tak destylowałem. Nie jest to zbyt niska temperatura? Druga grzałka ma 2000w. Proszę o podpowiedź. Dziękuję.
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Kula »

Średnica kolumny, rodzaj termometru??
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

przemu87
50
Posty: 76
Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
Ulubiony Alkohol: własny :-)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gidle
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: przemu87 »

Nowa kolumna niestety przez ok pierwsze 3 procesy będzie oddawała takie posmaki do urobku. Najlepiej na pierwszy rzut wlac jakie przed i pogony i to przedestylowac celem oczyszczenia wypełnienia i kolumny od środka. Weź rozcieńcz to co ci wykapało do ok 20% i przepuśc jeszcze raz, spirol nie będzie za dobry z tego ale kolumna i wypełnienie będzie juz dośc dobrze przygotowana pod następne cukrówki. Termometry w tej firmie nie są pierwszych lotów ale da sie na nich pracowac , pewnie masz słabo odizolowaną sondę dlatego miernik przekłamuje. Nie ważne ile pokazuje ten termometr ważne aby ta temperatura podczas procesu była cały czas stała. Port termometru jest za wysoko powinien być na ok 10 półce czyli tak 30-40 cm od kega zależy też to od wypełnienia. Moc roboczą dobiera sie do średnicy kolumny , rodzaju wypełnienia i to jak mocno jest ono tam upchane. Pozdrawiam
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ

krissmo
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 11:28
Podziękował: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: krissmo »

Mam kolumnę tak jak pisałem z Destylandi DESTYLATOR TURBO500LM/TC/30/STANDARD. Termometr jest zabudowany ok. 15cm od złącza z głowicą i jest to termometr panelowy ale do dziesiątych stopnia. Pokazuje dobrze na gotującej wodzie 100st. Miał być zabudowany drugi 30cm od kega ale zapomnieli. Nie wiem który jest ważniejszy. Niektórzy budują termometry w samej lub bezpośrednio przed głowicą. Nie ma problemu mogę dorobić. Zastanawiam się jeszcze nad przyłożeniem (mocnym dociśnięciem) do kolumny na wys. 30cm i dobrze zaizolować "sondy" termometru. Nie wiem czy to dobry pomysł. Dziękuję.
Awatar użytkownika

przemu87
50
Posty: 76
Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
Ulubiony Alkohol: własny :-)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gidle
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: przemu87 »

Takie przyłożenie nic ci nie da, sonda musi być w wypełnieniu i zbierać temp. par w kolumnie. W dzisiejszych czasach głównym termometrem jest ten na ok 10 półce i to jest główny termometr na którym prowadzi się cały proces.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ

j.dj
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 21 lis 2013, 21:09
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: j.dj »

Cześć kolego. Ja mam kolumnę od tego Pana. Z tym że bez ovm. Mam ją od roku I ogólnie jestem zadowolony. Opiszę Ci trochę więcej wieczorem.

krissmo
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 11:28
Podziękował: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: krissmo »

Przedestylowałem dzisiaj ten "metaliczny" poprzedni destylat po rozcieńczeniu do 20% Smak jest lepszy ale nie do końca. Widać, idzie ku lepszemu. Mam nadzieję że następny będzie o.k. Dzisiaj temperaturę miałem 72.3st. Dociepliłem kolumnę jeszcze jedna warstwą pianki i termometr też. Mam pytanie odnośnie zalewania kolumny. Gdy temperatura zaczyna gwałtownie wzrastać i przekroczyła u mnie 78st. a w wężyku który łączy "jeziorko" z trójnikiem pojawia się destylat, czy to jest już zalanie? Wyłączam wtedy obie grzałki na 2 min. Potem załączam grzałkę 1400w i stabilizuję. Mam nadzieję że robię dobrze.

j.dj
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 21 lis 2013, 21:09
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: j.dj »

Witam ponownie. Jako że właśnie odbieram serce mam spokoju na przynajmniej 5 godzinek. Więc zgodnie z tym co napisałem powyżej postaram się opisać trochę sprzęt który posiadam od sprzedawcy jak w temacie. Zaznacza, jednak że nie jestem profesorem tej materii destylacja jest jedynie moim hobby ale nie religią i mogę być omylny.
Zakupu dokonałem rok temu jest to kolumna na kegu 50l z grzałkami 2x4kw (realnie 3,7)fi 60,3. Bez OVM odbiór prowadzę zaworkiem (nie rozumiałem opisów jak używać OVM więc zrezygnowałem). Kolumnę oryginalnie wystawioną na aukcji trochę zmodyfikowałem. Jej długość to 20 cm wypełnienia miedzianego i 120 cm wypełnienia druciakami. Mam sterownik Pamela z jedną czujką umieszczoną w kegu bardzo blisko dna a drugą na wysokości 40 cm od kega. W głowicy mam termometr tablicowy. Dziś trochę żałuję że nie dobrałem sterownika z większą ilością czujek które ogarniały by już cały sprzęt od dołu do góry. Posiadam wziernik.
Co do wykonania. Nie jestem specem od spawania ale po roku używania i kilkunastu owczych pędów :) na spawach nie ma żadnych odbarwień, zacieków czy śladów korozji. Kolumna zalewa się bez najmniejszych problemów a stabilizacja jej przebiega równie łatwo. Wręcz trzeba się nie wiem jak postarać żeby mieć problemy z temperaturą.

Moje zdanie jest takie że po pierwsze biednego nie stać na tanie rzeczy, po drugie taki sprzęt nie kupuję się na tydzień czy miesiąc tylko na lata i warto nawet odłożyć zakup i dołożyć w tym czasie parę stówek bo potem już będzie ciężko coś pozmieniać. Co do wziernika wiem że opinie są różne ale uwierz mi widok zalania kolumny i ten spływający strumyczek jest tak hipnotyzujący że nie żałuję ani złotówki wydanej na niego. Czasami mimo że kolumna podczas odbioru serca kompletnie nie wymaga mojej uwagi przez długi czas to siedzę i nie mogę oderwać oczu. Dlatego uważam że wziernik nie jest tylko bajerem.
Na koniec powiem o minusach wykonania tej kolumny. Mogę się przyczepić tylko do dwóch rzeczy. I to powiązanych ze sobą. Po pierwsze wykorzystanie przyłączy do wody w głowicy z mosiądzu. Wygląda to trochę słabo a i musiałem się trochę natrudzić żeby założyć na to szczelnie węże. Po drugie i co gorsze przyłącza te od wewnątrz są połączone z chłodnicą nakrętkami. Nakrętki te muszą być z jakiegoś słabego materiału bo wychodzi mi na nich teraz korozja. Do tego wystaje z pod nich taśma akrylowa. Tak więc zastanawiam się powoli czy nie zmienić puszki z chłodnicą. Załączam zdjęcia.

Obrazek

Ogólnie jestem zadowolony. Praca na tym sprzęcie jest łatwa a to co kapie bardzo mi odpowiada.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sobota, 28 lis 2015, 21:33 przez j.dj, łącznie zmieniany 1 raz.

krissmo
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 11:28
Podziękował: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: krissmo »

Widzę ze masz bardziej "bajerancka" kolumnę. Ale to jeszcze wszystko przede mną. Będę sobie dokupywał sukcesywnie. Mnie to co kapie na razie nie odpowiada. 3 raz pędzę i dalej ten metaliczno gorzki posmak aczkolwiek mniejszy. Czytałem dużo o destylacji na forach ale mało jest na ten temat jak tego uniknąć i czy można w ogóle na początku destylacji nowym aparatem a zwłaszcza wypełnieniem zrobić dobry destylat. Szkoda że nie mam wziernika bo do końca nie wie czy dobrze zalewam kolumnę, ale na pewno sobie dokupię. Z jednego co jestem bardzo zadowolony to to że kolumna bardzo szybko dochodzi go stabilizacji. Po ( nie wiem, moim pseudo zalaniu) w ciągu 10 minut temperatura jest już stabilna, czekam jeszcze 15 min. i odbieram przedgon. Może ktoś z "guru" forumowiczów się wypowie na kolegi i mój post?

j.dj
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 21 lis 2013, 21:09
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: j.dj »

Zasada jest taka że każda kolumna musi dojrzeć a i operator się jej nauczyć. U mnie dopiero piąte kapanie wyszło z zadowalającym mnie smakiem. Ale ja się tego spodziewałem. Może robisz błąd że cały czas gotujesz te samą zanieczyszczoną ciecz i zanieczyszczenia są ciągle wprowadzane do obiegu. Ja z pierwszych trzech byłem też niezadowolony a czwarte już było całkiem całkiem. Jednak ja destylowałem i ciągle destyluję tylko raz. Te pierwsze trzy z dziwnymi posmakami rozdałem. Mieszkam w dzielnicy gdzie za kołnierz nie wylewają. Na co dzień niektórzy piją metówę za 5 zł 0,5 litra, to powiedzieli ze to moje to ambrozja :) Sam też trochę próbowałem i żyję. Aha i ja zanim zacząłem destylować umyłem sprzęt wodą z sodą potem nalałem do kega 20l wody dolałem 5 butelek octu i przeprowadziłem na tym pierwszy pełny proces. Smród był niewąski :) Potem umyłem dokładnie całość znów wodą z sodą i dopiero po wysuszeniu normalna destylacja.
Sposób mojej destylacji oparłem na niezastąpionym opisie kolegi Lesgo58 w poście: http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... t9284.html z moimi drobnymi zmianami.
Grzeję z maksymalną mocą do zalania. Potem stabilizuje na mocy roboczej przez godzinę "zagęszczając przedgony". Potem odbieram około 300 ml przedgonów w ilości około 3 krople na sekundę i potem opróżniam jeziorko. Czyli około 350 ml przedgonów które idą na podpałkę. Potem stabilizuję przez 15 minut i zaczynam odbierać z prędkością około 1l na godzinę pierwsze 500 ml do osobnego naczynia bo potrafi ono leciutko zalatywać. Wykorzystuje je potem do wódek smakowych czy nalewek. Następnie podstawiam damkę 5L i zostawiam kolumnę na 5 godzin praktycznie bez opieki. Nigdy nic złego się nie stało. Gdy zapełni się damka jest to znak dla mnie że za 200-300 ml zaczną się problemy ze stabilizacją. Odbieram to już czuwając jednak nie robię żadnych korekt (to z lenistwa po prostu szkoda mi czasu na powolne odbieranie) gdy temperatura na termometrze umieszczonym 40 cm od kega podskoczy o dwie dziesiąte stopnia podstawiam ostatnie naczynie i odwracam ratio. to znaczy zbieram więcej niż wraca na kolumnę i odbieram resztę alkoholu bez dzielenia frakcji i oglądania się na jakość. Zbieram to sobie i kiedyś może przedestyluję to słynną metodą 2,5
Destyluję raz. Mój alkohol zapach ma czystego spirytusu a w smaku można wyczuć bardzo bardzo delikatnego ducha. Mi to odpowiada bardzo i dlatego tak to zostawiam. Aha do kega dodaję łyżkę stołową goździków.
Awatar użytkownika

przemu87
50
Posty: 76
Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
Ulubiony Alkohol: własny :-)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gidle
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: przemu87 »

Kolego ksissmo, link kolegi potraktuj jak pacierz. Jednak ilość przedgonu i to kiedy będzie koniec procesu się w ogóle u ciebie pokrywać nie muszą, jest za wiele zmiennych. A goździki do kega zupełnie nic nie wniosą pracując na kolumnie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 lis 2015, 04:26 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ

krissmo
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2015, 11:28
Podziękował: 2 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: krissmo »

Jutro będę psocił wino i chciałbym uzyskać z tego brandy. Z tego co wyczytałem inaczej się przeprowadza destylację. Myślę że będę przedgony odbierał 2-3 krople na sek. a resztę szybciej tj. małym, bardzo małym strumyczkiem. Chyba mam rację, jeśli nie to poprawcie mnie. Zależy mi na smakowym destylacie. Nie wiem czy ma sens destylować dwa razy. Niektórzy tak robią ale nie wiem czy aby nie stracą na smaku chociaż zyskają na pewno na łagodności destylatu.

Wirus Wawa
2
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 27 wrz 2015, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: Wirus Wawa »

Witam Panowie . Tak się wetnę w rozmowę z prostym pytaniem chyba . Aabratek pierwszy Mój i zaczynam podłączać wszystko ale mam pytanie . Wodę do chłodzenia będę brał ze studni taką elektryczną pompką jak do podlewania ogródka wężem 1/2". I tu Moje pytanie - bo ciśnienie daje spore a za bardzo nie ma regulacji w niej i boję się jak to wytrzyma chłodnica z rurki karbowanej . Nie pękać i cieszyć się zimną wodą i dobrym chłodzeniem czy też macie jakiś sposób na sprawdzenie w bezpieczny sposób wytrzymałości chłodnicy lub patent na zdławienie ciśnienia ?
Robert

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: boxer1981228 »

Nie masz na pewno takiego ciśnienia żeby rozerwało rurkę karbowana w skraplaczu. prędzej Ci spadnie wąż z króćca niż chłodnica strzeli.

jaborex
30
Posty: 38
Rejestracja: czwartek, 21 lut 2013, 21:53
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Pierwsza kolumna AAbratek i zbiorcze pytania

Post autor: jaborex »

Rura karbowana na pewno wytrzyma ale gdybyś chciał zmniejszyć ciśnienie to wstaw trójnik i zawór na wężu ( jeszcze w studni ) i upuszczaj trochę wody z powrotem do studni a tym samym zmniejszysz ciśnienie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsze Kroki”