DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Często bywa tak że stajemy przed jakimś problemem. Nie zawsze mamy znajomego który nam pospawa, polutuje itp a zapłatą będzie wspólnie wypite piwko.
Zlecać do warsztatu też się nie opłaci. I fachowcowi, bo więcej pieprzenia niż zarobku.
A jeśli już to zechce 100, co dla nas może być mało interesujące.
Trzeba wiec wykonać coś samemu. Narzędziami które są pod ręką i takimiż materiałami.
Zachęcam więc do stworzenia kącika domowego racjonalizatora.
Z naciskiem na DOMOWEGO czyli przy minimum profesjonalnych narzędzi i technik.
Ja dziś proponuję zrobienie spustu w kegu
Narzędzia:
-wiertarka
-możliwie najgrubsze wiertło
-pilnik o ile to możliwe półokrągły, na miałem trójkątny i płaski ale dałem radę
-papier ścierny
-młotek
-i coś innego co będzie pomocne
Materiały:
-2 kolanka 3/8 cala lib 1/2
-redukcja 3/8 na 1/2
-zawór 1/2
-uszczelki
-silikon
Wykonanie:
Wiercimy w boku KEGa otwór możliwie najniżej, ale na tyle wysoko aby przy montażu uszczelka i zawór nie nachodziły na dolny kołnierz podstawy. Otwór musi być idealny, bez luzów aby zapewnić uszczelce maksymalną powierzchnię styku. Ewentualnie ciut mniejszy i
pilnikiem kształtujemy otwór tak aby był z MINIMALNYM luzem.
W Punkty 1 i 2 tak tak uderzamy młotkiem aby na owalnym płaszczu kega uzyskać płaską powierzchnie wokół otworu. Jest to o tyle bardzo ważne że od tego będzie zależna szczelność połączenia.
Uszczelki zastosowałem fibrowe o rozmiarze mniejszym niż do 1/2 cala, a środki poszerzyłem do idealnego wymiaru przy pomocy stożka wykonanego z papieru ściernego.
Wszędzie staramy się doprowadzić do idealnych wymiarów. Bez luzów, Uczulam raz jeszcze, od tego będzie zależała szczelność naszych połączeń.
Uszczelki posmarowałem bardzo cieniutko silikonem, "nakremowałem palcami' i pozostawiłem do wyschnięcia.
Montaż:
Przez wykonany otwór wrzuciłem sznurek i wyjąłem go przez wlew.
Następnie na sznurek nawlekłem uszczelkę i skręcone 2 kolanka.
Na końcu sznurka przywiązałem gwóźdź tak aby na tym sznurku wciągnąć całość przez wlew.
Na sznurek wychodzący z otworu nawlekłem redukcję i uszczelkę.
Wyciągając sznurek kolanka przyciągamy do wewnętrznej ścianki. i całość centrujemy.
Od zewnątrz wkręcamy redukcje i silnie ale z uczuciem całość skręcamy.
Kolanka pod niedużym kontem są oparte o dno KEGa co zabezpiecza je przed kręceniem się.
Dlatego całość da się solidnie skręcić od zewnątrz.
Teraz na taśmę teflonowa nakręcamy zawór 1/2 cala o mamy piękny spust.
Tak! wiem. W kegu pozostaje moze z 3-4 litry. Ale patent zdaje egzamin i nie musimy się szarpać z 60 kilowym kegiem aby go opróżnić.
Całość wygląda jak na poniższym schemacie.
Patent ten bezawaryjne działa już pół roku.
Niebawem inne moje "patenty" i czekam też na wasze.
Poniżej schemat jak to dokładnie wygląda w moim wykonaniu.
Zlecać do warsztatu też się nie opłaci. I fachowcowi, bo więcej pieprzenia niż zarobku.
A jeśli już to zechce 100, co dla nas może być mało interesujące.
Trzeba wiec wykonać coś samemu. Narzędziami które są pod ręką i takimiż materiałami.
Zachęcam więc do stworzenia kącika domowego racjonalizatora.
Z naciskiem na DOMOWEGO czyli przy minimum profesjonalnych narzędzi i technik.
Ja dziś proponuję zrobienie spustu w kegu
Narzędzia:
-wiertarka
-możliwie najgrubsze wiertło
-pilnik o ile to możliwe półokrągły, na miałem trójkątny i płaski ale dałem radę
-papier ścierny
-młotek
-i coś innego co będzie pomocne
Materiały:
-2 kolanka 3/8 cala lib 1/2
-redukcja 3/8 na 1/2
-zawór 1/2
-uszczelki
-silikon
Wykonanie:
Wiercimy w boku KEGa otwór możliwie najniżej, ale na tyle wysoko aby przy montażu uszczelka i zawór nie nachodziły na dolny kołnierz podstawy. Otwór musi być idealny, bez luzów aby zapewnić uszczelce maksymalną powierzchnię styku. Ewentualnie ciut mniejszy i
pilnikiem kształtujemy otwór tak aby był z MINIMALNYM luzem.
W Punkty 1 i 2 tak tak uderzamy młotkiem aby na owalnym płaszczu kega uzyskać płaską powierzchnie wokół otworu. Jest to o tyle bardzo ważne że od tego będzie zależna szczelność połączenia.
Uszczelki zastosowałem fibrowe o rozmiarze mniejszym niż do 1/2 cala, a środki poszerzyłem do idealnego wymiaru przy pomocy stożka wykonanego z papieru ściernego.
Wszędzie staramy się doprowadzić do idealnych wymiarów. Bez luzów, Uczulam raz jeszcze, od tego będzie zależała szczelność naszych połączeń.
Uszczelki posmarowałem bardzo cieniutko silikonem, "nakremowałem palcami' i pozostawiłem do wyschnięcia.
Montaż:
Przez wykonany otwór wrzuciłem sznurek i wyjąłem go przez wlew.
Następnie na sznurek nawlekłem uszczelkę i skręcone 2 kolanka.
Na końcu sznurka przywiązałem gwóźdź tak aby na tym sznurku wciągnąć całość przez wlew.
Na sznurek wychodzący z otworu nawlekłem redukcję i uszczelkę.
Wyciągając sznurek kolanka przyciągamy do wewnętrznej ścianki. i całość centrujemy.
Od zewnątrz wkręcamy redukcje i silnie ale z uczuciem całość skręcamy.
Kolanka pod niedużym kontem są oparte o dno KEGa co zabezpiecza je przed kręceniem się.
Dlatego całość da się solidnie skręcić od zewnątrz.
Teraz na taśmę teflonowa nakręcamy zawór 1/2 cala o mamy piękny spust.
Tak! wiem. W kegu pozostaje moze z 3-4 litry. Ale patent zdaje egzamin i nie musimy się szarpać z 60 kilowym kegiem aby go opróżnić.
Całość wygląda jak na poniższym schemacie.
Patent ten bezawaryjne działa już pół roku.
Niebawem inne moje "patenty" i czekam też na wasze.
Poniżej schemat jak to dokładnie wygląda w moim wykonaniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 lis 2015, 22:57 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Patent i temat świetny. Od siebie dodam, że aby spuścić tym sposobem prawie całą zawartość kega, należało by nieco wydłużyć mosiężne kolanko, aby było tuż nad najniższym centralnym punktem w kegu ( powiedzmy tak ze 2 cm ), natomiast zewnętrzny spust należało by nieco przedłużyć w dół , niżej tego punktu. Przy pomocy grawitacji zleci dużo więcej, analogicznie jak przy ściąganiu wina z gąsiorka.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Ode mnie masz całkiem za free, sposób jak obniżyć spust jeszcze bardziej
Drugie kolanko wyrzucamy, a to pierwsze obcinamy kątówką jak na zdjęciu
Drugie kolanko wyrzucamy, a to pierwsze obcinamy kątówką jak na zdjęciu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
@Szlumf, użyj wyobraźni przestrzennej Nawet bez obcinania kolanka, wyrzucając to drugie, można zrobić otwór przy samym dnie i pierwsze kolanko także oprze się o nie tyle, że będzie "patrzeć" w bok. Wyoblenie dna pozwoli na to bez problemu, gdyż nie jest tak duże jak na zdjęciu/rysunku.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 28
- Rejestracja: wtorek, 24 wrz 2013, 23:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mój własny z odrobinką chili i szczyptą wanilii i muśnięty miodem lipowym.
- Lokalizacja: Pomorskie :-)
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
@ Radius. Nie upieram się przy swoim zdaniu bo z kegami nie miałem do czynienia więc musiał mi wystarczyć rysunek. Ale jeżeli dno jest choć trochę wyoblone to patent z rurką silikonową moim zdaniem będzie lepszy.
P.S.
W pierwszym poście nie napisałeś o obniżeniu otworu. Stąd mój brak wyobraźni.
P.S.
W pierwszym poście nie napisałeś o obniżeniu otworu. Stąd mój brak wyobraźni.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
O rurce silikonowej sam pomyślałem, ale już po złożeniu ustrojstwa.
Ja na zawór nakręcam wąż i spuszczam , a że spust mam poniżej poziomu podłogi więc grawitacyjnie wszystko szybko spływa do poziomu zaworu .
Następnie KEG przechylam o jakieś 30 stopni, nawet z zamontowaną kolumną.
Następuje zalanie zaworu i kolanek i reszta ponownie grawitacyjne wycieka, tak ze w KEGu zostają minimalne ilości. Nawet się nie zastanawiam ile bo zawsze KEG przemywam i zostawiam go do góry nogami do obcieknięcia.
Ja na zawór nakręcam wąż i spuszczam , a że spust mam poniżej poziomu podłogi więc grawitacyjnie wszystko szybko spływa do poziomu zaworu .
Następnie KEG przechylam o jakieś 30 stopni, nawet z zamontowaną kolumną.
Następuje zalanie zaworu i kolanek i reszta ponownie grawitacyjne wycieka, tak ze w KEGu zostają minimalne ilości. Nawet się nie zastanawiam ile bo zawsze KEG przemywam i zostawiam go do góry nogami do obcieknięcia.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Wrzucę mój pomysł na port termometru montowany w KEGU.
Już kiedyś gdzieś go publikowałem, ale niech będzie też w tum temacie
Narzędzia:
-lutownica lub palnik
-cyna, bez Pb
Materiały:
-nypel
-uszczelka
-rurka Cu, Średnica zależna od średnicy nypla
-sznurek
Wykonanie:
Lutujemy rurkę z nyplem.
Wiercimy w górze zbiornika KEGa otwór odpowiedni do nypla.
Przez otwór wrzucamy sznurek i wyciągamy go przez wlew w KEGu
Do nypla przywiązujemy sznurek i wpuszczamy port do Kega
Wyciągając sznurek przez wywiercony otwór wprowadzamy nupel w otwór.
Zakładamy uszczelkę, nakręcamy nakrętke i gotowe.
Schemat jak niżej
Już kiedyś gdzieś go publikowałem, ale niech będzie też w tum temacie
Narzędzia:
-lutownica lub palnik
-cyna, bez Pb
Materiały:
-nypel
-uszczelka
-rurka Cu, Średnica zależna od średnicy nypla
-sznurek
Wykonanie:
Lutujemy rurkę z nyplem.
Wiercimy w górze zbiornika KEGa otwór odpowiedni do nypla.
Przez otwór wrzucamy sznurek i wyciągamy go przez wlew w KEGu
Do nypla przywiązujemy sznurek i wpuszczamy port do Kega
Wyciągając sznurek przez wywiercony otwór wprowadzamy nupel w otwór.
Zakładamy uszczelkę, nakręcamy nakrętke i gotowe.
Schemat jak niżej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Ja montuję termometry w kolumnie czy kotle wiercąc dziurkę o średnicy ok 1-1,5mm (zależy jaki mamy wężyk silikonowy) większej niż gilza termometru. Ze 3cm wężyka w dziurkę. W wężyk sonda termometru i gotowe. Sondę dobrze jest posmarować smarem silikonowym bo lubi się przykleić do wężyka.
Przy za krótkiej sondzie stosuję wężyk silikonowy jako osłonę przewodu.
Przy za krótkiej sondzie stosuję wężyk silikonowy jako osłonę przewodu.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Trochę z innej beczki ale też sprzętowej. Jak wiadomo kosze wiklinowe do gąsiorków często się rozpadają ze starości. No i w czym przechowywać nasz wspaniały nastaw? Jak ochronić i bezpiecznie przenosić szkło? Otóż idziemy sobie do sklepu ogrodniczego i kupujemy plastikową donicę na kwiaty o nieco większej średnicy niż nasz gąsior. Kupujemy jakieś 2-3 m mocnej linki.W bokach donicy wypalamy rozgrzanym gwoździem(tudzież nożem lub widelcem) co 20 cm otwory, następnie przeciągamy przez nie linkę i zawiązujemy.Wstawiamy do wnętrza gąsiorek i możemy się cieszyć szkiełkiem przez następne lata. Gąsior można również dodatkowo ocieplić.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Ja sam zrobiłem sobie port termometru na 10-tej półce, można to było zrobić lepiej ale ja zrobiłem to tak z braku dostępu do spawacza TIG, a przynajmniej nie widziałem żadnego ogłoszenia o takim fachowcu w mojej okolicy.
1. Wywierciłem w kolumnie dziurke, żeby w nią weszła mi tylko sonda termometru " Temp-100".
2. Przyspawałem zwykłą nakrętke fi. 8. ale migomagiem.
3. Krawędź obudowy sondy, plastik, i początek sondy, owinołem cienko taśmą teflonową, i całość wkręciłem w gwint wewnętrzny tej nakrętki, bardzo mocno i szczelnie się trzyma , opary nie mają żadnego kontaktu z tą zwykłą nakrętką bo odgradza ją teflon.
1. Wywierciłem w kolumnie dziurke, żeby w nią weszła mi tylko sonda termometru " Temp-100".
2. Przyspawałem zwykłą nakrętke fi. 8. ale migomagiem.
3. Krawędź obudowy sondy, plastik, i początek sondy, owinołem cienko taśmą teflonową, i całość wkręciłem w gwint wewnętrzny tej nakrętki, bardzo mocno i szczelnie się trzyma , opary nie mają żadnego kontaktu z tą zwykłą nakrętką bo odgradza ją teflon.
I like noble drinks.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
TERMOMETR 4 KANAŁOWY
Postanowiłem a bardziej zostałem zmuszony do wymiany termometrów
W kolumnie mam 3 panelowe z czego 2 padły
Z pośród kilku jakie rozważałem wybrałem ten: Kupiłem podzespoły i całość zlutowałem
Trochę go zmodyfikowałem w kierunku zmniejszenia objętości i panel wyświetlacza położyłem na płytce procesora. Termometr wskazuje kolejno pomiary z 4 sond lub można za pomocą przycisku wybierać stały pomiar z wybranej sondy.
Przystąpiłem do budowy obudowy.
W tym celu udałem się do pobliskiego sklepu z oświetleniem i zakupiłem
- 2 puszki natynkowe prostokątne
- ramkę prostokątną na wyłącznik ścienny oświetleniowy
- a w domu poniewierał się kawałek pleksy na szybkę
Kolejne etapy budowy jak niżej; Do obudowy z wycięciem przykleiłem packi centrujące z drugą połówką obudowy
Z uciętych pod wymiar i wklejonych słupków kleju na gorąco wykonałem podstawę pod termometr. Na czoło obudowy przykleiłem ramkę wyłącznika i dociąłem szybkę. Tak wykonaną obudowę pomalowałem grafitowym metalikiem i zamontowałem termometr poprzez wklejenie. W 2 połówce obudowy zamontowałem porty sond i zasilania.
montując wszystkie połączenia elektryczne i całość złożyłem do kupy. Teraz pozostało tylko w odpowiednim miejscu szybki wywiercić otworek na przełącznik trybu pracy, okleić szybkę samoprzylepną srebrną folią z wyciętymi otworkami na diody sygnalizujące z której sondy wyświetlany jest pomiar, i gotowe. Czekam już tylko na gilzy sond i przy kolejnym pędzeniu będę wpadał w samozachwyt
Postanowiłem a bardziej zostałem zmuszony do wymiany termometrów
W kolumnie mam 3 panelowe z czego 2 padły
Z pośród kilku jakie rozważałem wybrałem ten: Kupiłem podzespoły i całość zlutowałem
Trochę go zmodyfikowałem w kierunku zmniejszenia objętości i panel wyświetlacza położyłem na płytce procesora. Termometr wskazuje kolejno pomiary z 4 sond lub można za pomocą przycisku wybierać stały pomiar z wybranej sondy.
Przystąpiłem do budowy obudowy.
W tym celu udałem się do pobliskiego sklepu z oświetleniem i zakupiłem
- 2 puszki natynkowe prostokątne
- ramkę prostokątną na wyłącznik ścienny oświetleniowy
- a w domu poniewierał się kawałek pleksy na szybkę
Kolejne etapy budowy jak niżej; Do obudowy z wycięciem przykleiłem packi centrujące z drugą połówką obudowy
Z uciętych pod wymiar i wklejonych słupków kleju na gorąco wykonałem podstawę pod termometr. Na czoło obudowy przykleiłem ramkę wyłącznika i dociąłem szybkę. Tak wykonaną obudowę pomalowałem grafitowym metalikiem i zamontowałem termometr poprzez wklejenie. W 2 połówce obudowy zamontowałem porty sond i zasilania.
montując wszystkie połączenia elektryczne i całość złożyłem do kupy. Teraz pozostało tylko w odpowiednim miejscu szybki wywiercić otworek na przełącznik trybu pracy, okleić szybkę samoprzylepną srebrną folią z wyciętymi otworkami na diody sygnalizujące z której sondy wyświetlany jest pomiar, i gotowe. Czekam już tylko na gilzy sond i przy kolejnym pędzeniu będę wpadał w samozachwyt
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
KORKI DO BUTLI.
Swego czasu zdobyłem stare 10 litrowe butle.
Postanowiłem dorobić do nich korki, najprościej było by użyć proste silikonowe.
Przymierzyłem jednak tego typu. Okazało się że mogą pasować gdyby dało się zrobić jakieś zaczepy na szyjce.
Wiec zadziałałem tym co było pod ręką.
- kanalizacyjna rura PCV 30 mm
-piłka do metalu
-kuchenka gazowa
-butelka ze stożkową szyjką
-wiertło 3 mm
Wykonanie
Uciąłem z rurki 2 krążki o dł. ok 15 mm
nad gazem rozgrzałem szyjkę butelki posmarowaną parafiną, dla poślizgu
Jednocześnie rozgrzewając jeden z krążków aż stał sie bardzo plastyczny.
Szybko wrzuciłem go na butelkę i spychając w dół rozciągnąłem do śr ok 50 mm,
Tyle wystarczyło aby przepchnąć go przez szyjkę 10 litrowej butli.
Ponowne ostrożne rozgrzanie pierścionka z rurki PCV ba szyjce butli spowodowało jego skurczenie i zaciśniecie się pod zgrubieniem.
Z 2 pierścionkiem robimy to samo.
Po przekątnej na granicy krawędzi pierścionków a zgrubieniem butli wywierciłem 2 otwory.
Teraz zamontowałem zamknięcia druciane.
Tu nie zakończyła się zabawa jak można by sądzić.
Druciane zamknięcia wymagały lekkich dogięć aby dopasować do butli.
Tak wygląda to po montażu: Zamknięcia te pasują również do 5 litrowych dam po włoskich winach
Czasami taką damę można zdobyć w restauracjach, ale często bez zakrętek, ale jeśli już to zakrętki są marnej jakości i szybko się niszczą
Na marginesie. Te 5 litrowe baniaki mają 2 rodzaje zakrętek. Mniejsze- na nie można dokupić plastikowe nakrętki. I te szersze do których nie znalazłem zamienników. Tu jednak nie będę robił takiej prowizorki z rurką PCV.
Zamierzam wykorzystać 1 cm tasiemkę bawełnianą nasączoną żywicą poliestrowa.
Po okręceniu i utwardzeniu się żywicy uzyskam estetyczną obrączkę w której osadzę zaczepy zamknięcia.
Swego czasu zdobyłem stare 10 litrowe butle.
Postanowiłem dorobić do nich korki, najprościej było by użyć proste silikonowe.
Przymierzyłem jednak tego typu. Okazało się że mogą pasować gdyby dało się zrobić jakieś zaczepy na szyjce.
Wiec zadziałałem tym co było pod ręką.
- kanalizacyjna rura PCV 30 mm
-piłka do metalu
-kuchenka gazowa
-butelka ze stożkową szyjką
-wiertło 3 mm
Wykonanie
Uciąłem z rurki 2 krążki o dł. ok 15 mm
nad gazem rozgrzałem szyjkę butelki posmarowaną parafiną, dla poślizgu
Jednocześnie rozgrzewając jeden z krążków aż stał sie bardzo plastyczny.
Szybko wrzuciłem go na butelkę i spychając w dół rozciągnąłem do śr ok 50 mm,
Tyle wystarczyło aby przepchnąć go przez szyjkę 10 litrowej butli.
Ponowne ostrożne rozgrzanie pierścionka z rurki PCV ba szyjce butli spowodowało jego skurczenie i zaciśniecie się pod zgrubieniem.
Z 2 pierścionkiem robimy to samo.
Po przekątnej na granicy krawędzi pierścionków a zgrubieniem butli wywierciłem 2 otwory.
Teraz zamontowałem zamknięcia druciane.
Tu nie zakończyła się zabawa jak można by sądzić.
Druciane zamknięcia wymagały lekkich dogięć aby dopasować do butli.
Tak wygląda to po montażu: Zamknięcia te pasują również do 5 litrowych dam po włoskich winach
Czasami taką damę można zdobyć w restauracjach, ale często bez zakrętek, ale jeśli już to zakrętki są marnej jakości i szybko się niszczą
Na marginesie. Te 5 litrowe baniaki mają 2 rodzaje zakrętek. Mniejsze- na nie można dokupić plastikowe nakrętki. I te szersze do których nie znalazłem zamienników. Tu jednak nie będę robił takiej prowizorki z rurką PCV.
Zamierzam wykorzystać 1 cm tasiemkę bawełnianą nasączoną żywicą poliestrowa.
Po okręceniu i utwardzeniu się żywicy uzyskam estetyczną obrączkę w której osadzę zaczepy zamknięcia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Ha! ja kupuję w pobliskim sklepie za 2,5 zeta, jak dobrze pamiętam.
http://www.piwowin.pl/
http://www.piwowin.pl/
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Wcześniej pisałem o budowie termometru.
Dziś o budowie sond do niego
Najczęściej używane są czujniki DS18B20
Niektóre termometry z tą czujką wymagają 3 przewodów zasilających.
Mój model obsługuje je na 2 przewodach.
Różnica w budowie jest jedynie w u życiu odpowiedniego przewodu.
Czujniki przylutowałem do przewodu zgodnie z montażem na 2 przewodach zasilających
Same nóżki i luty zabezpieczyłem silikonem bezoctanowym, a po polimeryzacji dodatkowo koszulką termokurczliwą. Ważne aby nie było kontaktu z gilzą sondy.
Każdą gilzę w środku odtłuściłem acetonem.
Do każdej gilzy dałem 0,5 ml silikonowej pasty termoprzewodzącej
- uwaga są pasty z płatkami srebra. tych raczej nie używać bo przewodzą prąd i teoretycznie mimo silikonu może spowodować zwarcie .
Przewody przed czujnikiem owinąłem ściśle żyłką wędkarską. To w celu dobrego zakotwiczenia się przewodu w gilzie po zalaniu żywicą.
Gilzy ponownie przeczyściłem wacikiem z acetonem, aby usunąć pastę która pobrudziła ścianki.
Umieściłem je pionowo, jak widać w podręcznym " trzymaku" z rolki liny
Sondy umieściłem w gilzach.
Następnie przygotowałem sobie ok 5 ml żywicy poliestrowej i wymieszałem z utwardzaczem
Każdą gilzę zalałem żywicą, po kropelce, aby żywica ściekła do dna i nie utworzyła się w środku bańka powietrza.
Gilzy zalałem tak aby od góry pozostało ok 5 mm luzu. I przy pomocy zapałek wycentrowałem przewód.
Zaczekałem aż żywica zacznie polimeryzować ( żelować) i na przewody naciągnąłem sprężynki z długopisów jako amortyzacją zabezpieczająca przed uszkodzeniem przewodu.
Koniec sprężynki umieściłem w gilzie i zalałem żywicą ( musiałem przygotować kolejny 1 ml Bo poprzednia porcja już się spolimeryzowała.
Cała operacja zajęła mi ok 30 min.
Dziś o budowie sond do niego
Najczęściej używane są czujniki DS18B20
Niektóre termometry z tą czujką wymagają 3 przewodów zasilających.
Mój model obsługuje je na 2 przewodach.
Różnica w budowie jest jedynie w u życiu odpowiedniego przewodu.
Czujniki przylutowałem do przewodu zgodnie z montażem na 2 przewodach zasilających
Same nóżki i luty zabezpieczyłem silikonem bezoctanowym, a po polimeryzacji dodatkowo koszulką termokurczliwą. Ważne aby nie było kontaktu z gilzą sondy.
Każdą gilzę w środku odtłuściłem acetonem.
Do każdej gilzy dałem 0,5 ml silikonowej pasty termoprzewodzącej
- uwaga są pasty z płatkami srebra. tych raczej nie używać bo przewodzą prąd i teoretycznie mimo silikonu może spowodować zwarcie .
Przewody przed czujnikiem owinąłem ściśle żyłką wędkarską. To w celu dobrego zakotwiczenia się przewodu w gilzie po zalaniu żywicą.
Gilzy ponownie przeczyściłem wacikiem z acetonem, aby usunąć pastę która pobrudziła ścianki.
Umieściłem je pionowo, jak widać w podręcznym " trzymaku" z rolki liny
Sondy umieściłem w gilzach.
Następnie przygotowałem sobie ok 5 ml żywicy poliestrowej i wymieszałem z utwardzaczem
Każdą gilzę zalałem żywicą, po kropelce, aby żywica ściekła do dna i nie utworzyła się w środku bańka powietrza.
Gilzy zalałem tak aby od góry pozostało ok 5 mm luzu. I przy pomocy zapałek wycentrowałem przewód.
Zaczekałem aż żywica zacznie polimeryzować ( żelować) i na przewody naciągnąłem sprężynki z długopisów jako amortyzacją zabezpieczająca przed uszkodzeniem przewodu.
Koniec sprężynki umieściłem w gilzie i zalałem żywicą ( musiałem przygotować kolejny 1 ml Bo poprzednia porcja już się spolimeryzowała.
Cała operacja zajęła mi ok 30 min.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
Autor tematu - Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Postanowiłem zrobić małą przeróbkę.
Wymyśliłem sobie sposób zamontowania OLM w istniejące OVM
Zajęło mi to 3 popołudnia po godzince pracy.
Jeszcze nie wiem jak zadziała ale wygląda nawet zgrabnie.
Zresztą sami oceńcie.
Wymyśliłem sobie sposób zamontowania OLM w istniejące OVM
Zajęło mi to 3 popołudnia po godzince pracy.
Jeszcze nie wiem jak zadziała ale wygląda nawet zgrabnie.
Zresztą sami oceńcie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Zadziała na sto procent, robiłem tak przy nyplu OVM 3/4".Jeszcze nie wiem jak zadziała
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Podparcie pod i nad odejściem. Pustej przestrzeni było tyle, ile utworzyło się "przypadkiem", tam, gdzie nie dochodziło podparcie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
W_TG fajny pomysł. U siebie niestety wsadziłem talerzyk. Przyznam szczerze ( chociaż mogę dostać za to burę ) , że swoją półkę OLM, mam zasypaną całkowicie sprężynkami i nie obserwowałem nigdy zalania w tym miejscu. Jak dla mnie szkoda było miejsca na podparcie, bo mam tylko 20 cm nad OLM.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
http://allegro.pl/pompa-pompka-do-oleju ... 41799.html Mam tą pompke do opróżniania wstępnego kega, żeby go nie dźwigać. W sklepie nie powiedziałem do czego ją kupiłem ale sprzredawca powiedział że jest dużo mniej awaryjna niż ta na wiertarke lub korbke. Próbowałem daje jak szalona. Jest czysta pomimo że jest przeznaczona do paliwa. Może zastosowanie jej do gorącego płynu jest ryzykowne ale ciepłe i zimne będzie pompować. Oczywiście nadaje się do pompowania w miare czystych płynów.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
I like noble drinks.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Drupi ty to masz pomysły, za połowę tej sumy i również do 70 kupisz nową pompę do pralki, montujesz na rurkę zlewu, podłączasz do napięcia i w chwilę masz opróżniony keg. A nie bawisz się w jakieś ręczne opróżnianie wstępne potem pewnie musisz odkręcić kolumnę aby bawić się w "nie dźwiganie" kega.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
A to na keg masz taki wąski tunel/dziurę ? Pompa wiele miejsca nie zajmuje nałożona bezpośrednio na rurkę spustową. A jeśli jej faktycznie nie zmieścisz to możesz mieć ją wyżej w przed spuszczaniem najzwyczajniej nalać do rury wody aby doszła do pompy i do kega. U mnie to się sprawuje git, wąż mam taki jak od pralki nałożony normalnie na wannę, kabel w gniazdko i wsio ładnie ściąga.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Kupiłem też i nowiutką pompke od pralki, i niestety za nic nie chce ciągnąć, zasysać jeśli jest w wyższym położeniu niż powierzchnia pompowanego plynu. Zalewałem od góry, kombinowałem na różne sposoby i nic.
Podłączyłem grubszy koniec jako ssący i nie wiem co robie nie tak. Chyba nie możliwe że kręci się w odwrotną strone. http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=61 ... st-visited
Podłączyłem grubszy koniec jako ssący i nie wiem co robie nie tak. Chyba nie możliwe że kręci się w odwrotną strone. http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=61 ... st-visited
I like noble drinks.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Możliwe, że jak pompa powyżej poziomu cieczy to nie ciągnie, nie wiem i wirtualnie nie pomogę u mnie pompa nałożona na rurkę odpływową, z wężem standardowym pralkowym nałożonym na wannę po włączeniu skutecznie odprowadza dunder do wanny.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparat
Komora wirnika takiej pompki musi być wypełniona cieczą żeby zasysała. Jak dostanie się trochę powietrza, a pompka jest powyżej poziomu cieczy, to potrafi się zapienić i po robocie.
Ja zasysam ustami ciecz do momentu wypełnienia pompki i nożnym (bo brakuje mi trzeciej, a czasem czwartej ręki) włącznikiem załączam zasilanie. Po zassaniu szczególnie gdy pracuję z gorącym dundrem zaciskam/załamuję silikonowy wąż aby płyn nie cofnął się - włączam i udrażniam wąż.
Ja zasysam ustami ciecz do momentu wypełnienia pompki i nożnym (bo brakuje mi trzeciej, a czasem czwartej ręki) włącznikiem załączam zasilanie. Po zassaniu szczególnie gdy pracuję z gorącym dundrem zaciskam/załamuję silikonowy wąż aby płyn nie cofnął się - włączam i udrażniam wąż.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Potrzebna pompa od pralki, wąż od pralki min. 3 metry, rurka metalowa
fi 16 – 22 mm około 60 cm.
Wąż przecinamy 1 metr od szerszej końcówki, którą nakładamy na wejście pompy, a w drugi koniec wciskamy metalową rurkę. Drugą część węża zakładamy na wylot pompy.
Koniec węża powinien sięgać do ujścia i dojścia wody. Przewód napięciowy pompy
koło gniazdka sieciowego. No i zaczynamy:
Rura metalowa do kotła, pompa na podłogę, wąż z wyjścia pompy na kran z zimną wodą i podajemy przez pompę z 10 litrów zimnej wody do kega. Gdy keg jest prawie pełen zakręcamy kran, wąż z pompy mocujemy do umywalki, lub rzucamy do wanny i spokojnie
podłączamy pompę do napięcia. Po trzech minutach keg jest pusty. Puszczając jeszcze raz zimną wodę do kega i wypompowując zrobimy płukanie beczki. Na górze beczki przyspawany, czy przykręcony calowy nypel z zaślepką jako wlew/wylew daje już namiastkę luksusu.
Pozdrawiam
fi 16 – 22 mm około 60 cm.
Wąż przecinamy 1 metr od szerszej końcówki, którą nakładamy na wejście pompy, a w drugi koniec wciskamy metalową rurkę. Drugą część węża zakładamy na wylot pompy.
Koniec węża powinien sięgać do ujścia i dojścia wody. Przewód napięciowy pompy
koło gniazdka sieciowego. No i zaczynamy:
Rura metalowa do kotła, pompa na podłogę, wąż z wyjścia pompy na kran z zimną wodą i podajemy przez pompę z 10 litrów zimnej wody do kega. Gdy keg jest prawie pełen zakręcamy kran, wąż z pompy mocujemy do umywalki, lub rzucamy do wanny i spokojnie
podłączamy pompę do napięcia. Po trzech minutach keg jest pusty. Puszczając jeszcze raz zimną wodę do kega i wypompowując zrobimy płukanie beczki. Na górze beczki przyspawany, czy przykręcony calowy nypel z zaślepką jako wlew/wylew daje już namiastkę luksusu.
Pozdrawiam
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Witam. Czasem jak mieszam cukier w beczce nie mam pomysłu gdzie kupić taką długą metalową łyżkę ze 40 cm. długą. Widziałem takie mają kucharki na weselach,( nie chcą powiedzieć gdzie kupiły), kształtem takie same jak sztućce tylko dlugie. A może napiszcie czym wy mieszacie ten cukier na dnie beczki.Jak go się wsypie sporo, to nie tak łatwo jest zamieszać nastaw. Dodam jeszcze że mam taką łyżkę 30cm. ale przydała by się 40- 50cm.
I like noble drinks.
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Obejrzyj sobie - https://www.browar.biz/centrumpiwowarst ... wnej_60_cm
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Nie lepiej rozpuścić cukier np. 5 razy w wiadrze 10 litrowym i przelać do beczki? Oprócz kontroli nad rozpuszczaniem i ilością dobrze napowietrzymy nastaw wlewając energicznie do beczki. No cóż, każdy ma swój sposób.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 304
- Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Ja robię to tak: wodę z chłodzenia (pod warunkiem że chłodnice i węże zasilające masz czyste) przeznaczam na kolejny nastaw, zazwyczaj robię dwie beczki 30l. w takcie procesu. Co do mieszania to ja ma taką łyżkę drewnianą http://allegro.pl/lyzka-drewniana-duza- ... 42520.html .Zazwyczaj w połowie beczki 8kg cukru mam już rozmieszane do zera.
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Ja używam wiertarki z mieszadłem nierdzewnym. Pręt gwintowany nierdzewny fi 8mm + 4 nakrętki nierdzewne 8mm + 2 powiększone podkładki fi 8mm też oczywiście z nierdzewki. Do tego miseczka nierdzewna za 3zł. Koniecznie z wywiniętym rantem by nie kaleczyć beczki. Można nabyć rozdrabniacz do owoców który też wymiesza np. tu https://www.eurowin.pl/pl/p/Rozdrabniacz-do-owocow./12.Drupi pisze:..........A może napiszcie czym wy mieszacie ten cukier na dnie beczki.Jak go się wsypie sporo, to nie tak łatwo jest zamieszać nastaw. .......
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Bardzo łatwo jest zamieszać cukier z dna nawet 200-stu litrowej beczki takim pomocnikiem bimbrownika zamocowanym do wkrętarki/wiertarki.
Przy okazji nastaw jest idealnie napowietrzony.
https://www.castorama.pl/produkty/narze ... ml#product
Mieszadło nie musi sięgać dna beczki, i tak wymiesza w minutę.
Przy okazji nastaw jest idealnie napowietrzony.
https://www.castorama.pl/produkty/narze ... ml#product
Mieszadło nie musi sięgać dna beczki, i tak wymiesza w minutę.
************************************************************************
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWYM SPOSOBEM, czyli jak za pomocą noża widelca i młotka usprawnić aparaturę
Ja mam mieszadło, w którym spirala wykonana jest z gładkiego pręta a nie z płaskownika. Tym samym jest bardziej "przyjazny" ściankom beczki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Darek
Darek