Jaki destylator wybrać? Kilka pytań początkującego.

[9kaczor6]

Witam serdecznie,
Na wstępnie pozdrawiam wszystkich forumowiczów i z góry proszę o wyrozumiałość.
Od dłuższego czasu interesuję się gorzelnictwem jednak póki co jeszcze nie miałem okazji sam spróbować wyprodukować własnego specyfiku od początku do końca stąd nasuwa mi się kilka pytań...
Chciałbym zakupić gotowy destylator, miałem robić sam ale jak sobie wstępnie przeliczyłem wszystkie koszta to chyba mi się nie opłaca kombinować tym bardziej, że wybór jest duży. Do rzeczy:

1. Długość kolumny - domyślam się im dłuższa tym lepsza ale czy jest jakieś minimum?

2. Zimne palce - tylko takiej kolumny szukam więc pytanie o ich ilość. Na aukcjach dostępnych jest kilka kombinacji, czy ich ilość ma związek z długością kolumny ? Czy ich rozmieszczenie ma znaczenie ? Chodzi mi tutaj o to, że niektórzy robią je równolegle jeden pod drugim, a jedni po ukosie..

3. Wypełnienie kolumny - standardowo na aukcjach mają zmywaki z nierdzewki... czy takie wypełnienie w zupełności wystarczy? Czy wypełnienie należy zmieniać? Czy taką kolumnę czyszczę ręcznie, wy wystarczy zagotować wodę, jak to wygląda?

4. Odstojniki - czytam i czytam i mam mały bałagan w głowie Potrzebne są w ogóle czy odpowiedniej ilości zimnych palców ? Jeśli tak to ile i jakie duże?

5. Jaka duża spirala chłodząca? Również czytam i na każdej aukcji co innego, jaka Waszym zdaniem powinna być odpowiednia ? Jakie fi rurki (8-10 mm) i jaka długa?

6. Czy możecie polecić jakiegoś rzetelnego sprzedającego?

Aukcji jest na prawdę wiele, chciałbym wydać te kilka stówek mądrze. Wiadomo, jedni piszą wypełnienie z miedzi, spirala 4 metry, wszystko ładnie pięknie ale wiadomo nie sprawdzę tego jeśli jest to zabudowane stąd ostanie pytanie.
Maszynkę chce kupić z grzałkami elektrycznymi..
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.

[aronia]

No to jedziemy:
1. Zgadza się - minimum tak, żeby było 120 cm wypełnienia.
2. Ciężki temat, ale lepiej żeby było ich za dużo niż za mało, a minimum to z 6 sztuk - układ taki, aby zakrywał możliwie jak największy przekrój kolumny
3. Zmywaki, ale lepsze byłby sprężynki pryzmatyczne; wystarczy wypłukać wodą po procesie.
4. Odstojniki - przeczytaj temat: http://alkohole-domowe.com/forum/odstoj ... t9099.html i sam wyciągnij właściwe wnioski.
5. Taka, aby dała radę skroplić opary przy mocy grzewczej dla wybranej przez Pana średnicy kolumny - im większa średnica rurki wewnętrznej tym lepiej - większość sprzedawany daje radę.
6. Rzetelny wykonawca kolumn z ZP - ciężki temat, bo większość sprzedawanych nadaje się do "bimbru", a nie spirytusu i destylatów smakowych. Jaki powinien być doczytaj w tych tematach: http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html i http://alkohole-domowe.com/forum/smakow ... 11891.html
Miłej lektury

[greg0004]

Zapewne skoro chcesz nabyć jakiś sprzęt, to będziesz chciał robić spirytus? Kolumna której szukasz -zimne palce- dla początkującego nie jest łatwym sprzętem, jeśli jesteś na nią zdecydowany po namowie jakiegoś znajomka to zastanów się dwa razy i poczytaj forum. Proponuję kolumnę typu Aabratek-ogólnie typu LM, łatwa w operowaniu i skuteczna w uzyskaniu czystego spirytusu oraz w odpowiedniej konfiguracji uzyskaniu smakówek. Wybór należy do Ciebie, tylko żebyś nie musiał wydawać dwa razy kasiury-lepiej raz a konkretnie.

[9kaczor6]

Dzięki za odpowiedzi. Generalnie nie chodzi mi o robienie nie wiadomo jak mocnego wyrobu. Najbardziej zależy mi na tym aby końcowa gorzałka była jak najczystsza i miała odpowiednią woń (nie śmierdziała). A im więcej czytam to wywnioskowałem, że taka aparatura której szukam da mi taki efekt.
Przerabiałem kiedyś stare wino po dziadku, kolega miał destylator z dwoma odstojnikami, a kolumna miała ponad metr długości. Leciało z tego jak się rozpędziło ponad 70% i spadało jak zleciało do ok 40% to wyłączyliśmy sprzęt. Smaczne hmm, sto razy lepsze od tego chłamu w sklepie, po przelaniu przez filtr węglowy było dobre, nawet bardzo dobre ale piłem sporo lepsze (a trochę tego się smakowało) wiadomo aparatura smaku mi nie da ale jest konstrukcja jest ważna.
Także podsumowując wcześniejsze pytania. Zależy mi na jak najczystszym i smacznym bimberku, mocny lecieć nie musi (ja i tak pijam 55% najmocniejsze). Ktoś mi podpowie dlaczego zimne palce są trudniejsze w obsłudze ? Ja myślałem, że ustawiam na kolumnie przepływ wody tak aby uzyskać odpowiednią temperaturę w wsio...

[aronia]

Czyli według Ciebie jeżeli kapie np. 60% to 60% z tego to alkohol, a reszta to woda? Odpowiem - niestety tak nie jest...
Przy prawidłowo działającej kolumnie podczas rektyfikacji % powinien być powyżej 95 i podczas procesu powinien być stabilny.
Co do obsługi - jeżeli zamierzasz przy kolumnie typu CM(ZP, spirala, płaszcz) raz ustawić parametry: przepływ wody, moc grzewcza to sorry, ale ja nie chciałbym sprawdzać "woni" destylatu, który będziesz otrzymywał.

[greg0004]

Swego czasu robiłem bimber na prostym sprzęcie typu zbiornik+dwa odstojniki, śmiem wątpić czy był gorszy od tego, który robicie na tej pseudo kolumnie! Podstawa to trzymać się zasad i parametrów, najlepiej byłoby dla Ciebie gdybyś miał kontakt z kimś, kto posiada kolumnę na której uzyskuje spirytus i tak jak wspomniałem-przy odpowiedniej konfiguracji smakowite owocówki. Ktoś taki osobiście najlepiej pokieruje.

[seneka]

Zależy mi na jak najczystszym i smacznym bimberku, mocny lecieć nie musi (ja i tak pijam 55% najmocniejsze). .

a co Ty myślisz że kolegom jak nakapie 96% to takie nie rozmajone piją na szklanki? Dobrze Ci koledzy radzą co do zakupu.Posłuchaj rad bardziej doświadczonych a źle na tym nie wyjdziesz

[Drupi]

9kaczor6 - Ja mam zimne palce, i najtrudniejsze w obsludze jest sterowanie wodą, zeby kapało a nie sikało. A jeszcze gorzej jak w instalacji jest hydrofor i jest zmienne ciśnienie wody. Jak dasz za dużo wody to wysoko w kolumnie jest zbyt " chłodno " i para nie idzie dalej tylko wszystko ci wraca na wypelnienie i jest zaduży refluks. Jak dasz mało wody to sika ci z odbioru taki " piekący" nie dobry produkt, nawet przez chwile i spaprze ci wszystko to co udało Ci się utrzymać w kapaniu do tej pory. I żeby tego nie było to :
1. Trzeba rozdzielić " fabryczny" obieg wody żeby szybciej reagować, i delikatnie żeby nie zatrzymać kapania bo w kolumnie nie ma stabilizacji i po zatrzymaniu trudno tak puszczać po kropli wode, żeby przez chwile nie luneło ciurkiem. Trzeba puścić z doprowadzenia wody oddzielnie na chłodnice (zaworek) i oddzielnie na zimne palce.
2. Termometr tablicowy w kolumnie na wysokości 0,5 metra, żeby wyprzedzić zbyt późną reakcje w regulacji wodą, ale najbardziej do cięcia frakcji.
3. Żadnych odstojników, bo jego role spełnia prawidłowy refluks, a jak jest odstojnik to spada do niego to samo co do chłodnicy, nawet to dobre i potem nie wiadomo co z takim urobkiem zrobić, bo dolanie do następnej destylacji pochłania prąd i czas A i tak trzeba dzielić frakcje. Przedgon, serce, pogon.
4.Jeśli leci Ci poniżej 96% to po niżej to większe prawdopodobieństwo że zanieczyszczenia, od których w następnym dniu picia jest ciężko.
5. Do regulacji wody potrzebny jest zaworek który będzie bardzo po woli puszczał wode.
Dopiero jak zrobisz to co napisałem można zrobić dobry spirytus , ale przygotowanie nastawu itp. też ma znaczenie.

[rozrywek]

Drupi, na litość boską!!! Ustaw przepływ wody na stałym poziomie a reguluj proces grzaniem.

Jak kręcisz w kółko kurkiem, to cały czas destabilizujesz proces. Nieprawdą jest że iż,eż aż na ZP proces jest niestabilny.
Proces jest stabilny jeśli się go właściwie prowadzi, stabilność nie polega na odbiorze stałego procentu urobku, stabilność polega na regularnym spadku odbioru, powiązanym z regularnym ale..(stabilnym) spadkiem procentu urobku.

Jest pomylenie pojęć, ponieważ stabilność jest określeniem wartości stałej,niezmiennej, jednakże łagodne prowadzenie procesu z cierpliwym spokojnym odbiorem jest w pewnym sensie stabilne.

Ps: A pomyślałeś o tym ...że jak już dobrze spokojnie kapie to niczego nie ruszać? A nie kręcić kurkiem jak szalony?

[9kaczor6]

Witajcie, zaczynam już to powoli rozumieć, już sobie przypominam co wtedy robiliśmy źle z kolega, jak gotowaliśmy to wino.
Pisałem jeszcze jednego posta ale go nie widzę.. ale to nic, może i lepiej bo chwilę później znalazłem odpowiedź na forum.
Przeczytałem ten artykuł:

http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... t2945.html

Znam już różnice w maszynkach CM>LM>VM

Rzeczywiście tak jak pisaliście, chyba póki bez sensu jest budowanie/kupno destylatora z odstojnikami, placami itp. Bo i po co?
Co do odstojników miałem obawy, bo rzeczywiście zbierał się tam duży syf, dlatego myślałem, że będą niezbędne do otrzymywania czystego produktu.

Na 99% zdecyduję się na kolumnę LM ale nie gotowy AAbratek, ponieważ gotowe aabratki dostępne na aukcjach są wykonane z kwasówki, a ja znalazłem kolumnę wykonaną w całości z miedzi. Czytam o właściwościach miedzi i ten materiał mnie do siebie przekonuję. Pytanie do Was, czy mam rację? Co byście wybrali na moim miejscu. Typowy aabratek czy kolumna miedziana LM?
Dokładnie chodzi mi o te dwa destylatory - wklejam linki do aukcji
1. http://allegro.pl/destylator-miedziany- ... 44994.html
2. http://allegro.pl/destylator-aabratek-p ... 90441.html

Cena taka sama. Dodatkowo miedziana ma wyjście na VM, gdyby mi się w przyszłości zachciało eksperymentować ... Póki co tak pisałem wcześniej, zależy mi na produkcji trunku z cukrówek i w przyszłości smakówek, jeśli opanuję proces.

Podoba mi się ten rodzaj kolumny z uwagi na prostotę działania, i z tego co czytam dość prostą regulację całego procesu. Poza tym w przypadku miedzi, podobno otrzymany produkt ma być na tyle dobry, że nie trzeba go filtrować węglem ...

[jpiwek]

To sprzęt od Zygmunta:
http://alkohole-domowe.com/forum/zygmunt-u566/
Ja mam Elite i polecam. Terra to klasyczny ministill. Dobra sprawdzona konstrukcja na pewno się nie zawiedziesz. Poproś o OVM zamiast VM cenowo wyjdzie bez róznicy. Węgiel nadaje się do bimbru z garnka i chłodnicy, destylatu z kolumny nie ma po co filtrować.

[cviat]

Zdania co do miedź / nierdzewka są podzielone. Niektórzy jadą całkiem bez miedzi, inni na dole kolumny mają sprężynki miedziane. Mam podobne myśli a moje konkluzje są takie, że skoro sprężynki miedziane łapią siarkowe związki i trzeba potem je czyścić to łatwiej wysypać sprężynki do słoika i je umyć niż czyścić kolumnę w środku. To jednak sprawa czysto uznaniowa. Dla mnie jednak AAbratek będzie celem ze względu na wysokość wypełnienia w kolumnie. Przyjrzyj się więc wysokości pomieszczenia do psotyfikacji i jeśli masz tak jak u mnie 225, to szukaj AAbratek, lub Thora, lub puszkową. Co oczywiście nie wyklucza opcji miedzianej kolumny!

[9kaczor6]

Z uwagi na mój ograniczony budżet właśnie wybrałbym TERRA (bokakob). Z kilkoma małymi zmianami. Ewentualnie dokupił z czasem VM.

[waldi48]

No i popatrz z ZP zrobił się Bokakob, dobry wybór ale też nie możesz zrażać się jak ktoś to określił "pseudo kolumną" aabratkiem. oboi kolumny wg. mnie dają możliwość otrzymania czystszego etanolu a niżeli ZP, wybór należy do Ciebie musisz zadać sobie dwa pytania i na nie przed samym sobą odpowiedzieć:
1. Jaki produkt chcę otrzymać
2. Jaki sprzęt pozwoli mi na otrzymanie (jak najczystszego) produktu z odp. 1.
To ty musisz zdecydować, bo ty to będziesz gotował i spożywał. My możemy jedynie podpowiedzieć Ci j ewentualnie rozwiać twoje wątpliwości. Polecam jako lekturę nasze forum, a z wszelkimi pytaniami zwracać się do nas. Pozdrawiam

[Drupi]

9kaczor6 - Przedstawiony wcześniej Aabratek ma termometr na szczycie z długą sondą . Ten element to jest BUBEL . Taka sonda pokazuje głupoty , bo jedynie jej czubek mierzy to co w głowicy, a dalsza część wyłapuje także temperature otoczenia i pokazuje średnią sume temperatur obydwu. Jak ktoś nie wierzy niech dotknie ręką do tego portu termometru, zaraz temperatura się szybko zmieni. A zakładają takie termometry bo nie mają pojęcia o tym co robią, albo żeby im zostało więcej w kieszeni.
Sonda właściwego termometru powinna mieć maks. kilka centymetrów, i być całkowicie "zanurzona" w tym co ma mierzyć. Cokolwiek kupisz zwróć na to uwage.

[pigur]

Cześć, mogę rozwiać Twoje wątpliwości. Jestem posiadaczem takiego miedzianego cudeńka. Doświadczenie miałem niewielkie, jeśli by nie powiedzieć żadne, ale produkcja na tej maszynie (wersja basic z max ulepszeniami - 2 klocki niestety) to czysta dosłownie i w przenośni przyjemność. Na co zwrócić uwagę przy kupnie:
1. Bezwzględnie OVM (do produkcji spirytusu- szybciej a przez to i taniej).
2. Bezwzględnie precyzyjne termometry (patrzysz na temperaturę i... wszystko wiesz)
3. Mile widziany precyzyjny zawór na LM (przeoczyłem przy kupnie i żałuję)
4. Sprężynki ( destylujesz raz i basta).
5. Do tego cukromierz, alkoholomierz, termometr i już z laika jest kawał wyrobnika.
Generalnie jestem zadowolony ( tylko przez wrodzoną skromność nie piszę zachwycony) z efektów swej krótkiej , ale za to intensywnej pracy. Piłem wiele trunków,z różnych maszyn i miedź robi naprawdę pozytywną różnicę.

[9kaczor6]

@pigur, dziękuję za opinie. Decyduję się na miedź, poczytam jeszcze chwilę i będę szukał maszynki. Niestety budżet mam nieco ograniczony i na chwilę obecną stać mnie na zwykłego bokakoba ale poproszę o dorobienie zaślepki na ovm (w przyszłości dokupię).

> Ile powinno być wypełnienia z tych sprężynek miedzianych w kolumnie ? Pytam ponieważ podliczam już ile mnie to będzie wszystko kosztowało...
> Czy wysokość kolumny ok 150cm jest wystarczająca?
> Keg planuję 30litrów, na grzałki elektryczne , pytanie tylko jakie ? Czy 2kw to nie za mało?

[radius]

Ile powinno być wypełnienia z tych sprężynek miedzianych w kolumnie ?

W miedzianej kolumnie, miedziane sprężynki nie są potrzebne. Będziesz wtedy mógł użyć więcej sprężynek SPP i tym samym uzyskać więcej półek teoretycznych.

Czy wysokość kolumny ok 150cm jest wystarczająca?

Tak, jeżeli tyle właśnie będziesz miał wypełnienia. 120 cm pod obniżonym VM i 20-30 cm nad nim.

Keg planuję 30litrów, na grzałki elektryczne , pytanie tylko jakie ? Czy 2kw to nie za mało?

Zastosuj mocniejszą np. 2 x 1400, 3 x 1000 lub 2 x 2000W. Będziesz mógł szybciej rozgrzewać wsad a do samej pracy "pojedziesz" tylko na jednej lub dwóch ale z regulatorem.

[Daxovidanto]

Podepne się pod temat, gdyż jestem w identycznej sytuacji jak 9kaczor6, i prawdopodobnie wybór padnie na Terra od Zygmunta, jednak zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią, a mianowicie nad umiejscowieniem termometru na kolumnie, gdyż z teorii jaką znam, termometr powinien być umiejscowiony na poziomie ujścia par, a tutaj mamy nieco nizej. Poznałem na forum niezawodność Zygmunta, dlatego też uważam iż zapewne owe miejsce termometru nie jest przypadkowe, jednak pytanie jakie się nasuwa to dlaczego? i czy aby takie umiejscowienie jest napewno najlepszym rozwiązaniem?

[HomoChemicus]

Wiąże się to z tym, że jest to kolumna rektyfikacyjna.
Tutaj masz podstawy działania: http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... t9284.html

[Daxovidanto]

Zapytanie moje wyszło z tegoż artykułu: http://alkohole-domowe.com/destylat/des ... eflux.html gdzie m.in. jest napisane "Aby w precyzyjny sposób sterować procesem rektyfikacji, niezbędne jest zainstalowanie sondy precyzyjnego termometru elektronicznego w miejscu ujścia par." oraz "rysunek nr. 3". .. tak wiec chciałbym zaczerpnąć informacji jak bardzo umiejscowienie termometru jest zależne od ujścia par, jak podano w powyższym artykule lub czy w ogóle jest, jakoże w artykule który mi zapodales, lesgo58 pisze: " W wyniku doświadczeń i eksperymentów prowadzonych przez różne osoby zostało ustalone, że najbardziej efektywnymi punktami w kolumnie jest umieszczenie termometrów w okolicy "10 Półki".

[HomoChemicus]

Ten artykuł już dawno się przeterminował i już trochę truje. Data ostatniej edycji: 2012.02.28

[9kaczor6]

Podsumowując wątek, Zdecydowałem się na kolumnę miedzianą LM z obniżonym OVM, którego planuję dokupić z czasem jak opanuję pracę na zaworku precyzyjnym. Keg 30 l z dwoma grzałkami 2x 2KW. Wypełnienie pryzmatyczne, termometr 10 półka. Kolumnę zamówiłem u kolegi Zygmunta z forum, czekam na paczuszkę z niecierpliwością, jak również na zdanie relacji z pierwszej destylacji.
Dziękuję wszystkim serdecznie za udzieloną pomoc i wybicie z głowy kolumny ZP odstojników itp.

[solohan]

Zastanów sie na keg 50l róznica niewielka, a urobek więskszy, mozesz robic nastawy na 100l, i na 2 psocenia jak znalał

[9kaczor6]

Ba noo żeby aby tyle czasu żeby posiedzieć przy 50tce... ale zobaczymy może w przyszłości się powiększy

[golec269]

Jak nie masz czasu to lejesz 30l i jedziesz,a później są dodatkowe koszty przy zmianie no i trzeba jeszcze sprzedać 30 keg.

[9kaczor6]

W sumie masz rację ale pozatym rośnie mi wysokość zestawu a pomieszcxenie mam ograniczone. No nic zobaczymy jak to będzie nie mogę sie doczekać aparaturki