Trójniak z miodu spadziowego

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz

Post autor: michalbe »

Dostałem od znajomego póltora litra miodu ze spadzi liściastej z przydomowej pasieki. Zalałem to 3 litrami wody, dodałem pozywkę, bajanusy, sok z cytryny i płatki z mocno palonego dębu, bez sycenia, 'leniwą' metodą (bez przygotowania brzeczki, nie znam więc startowego BLG). Nastaw praktycznie po kilku godzinach zaczął bardzo ochoczo pracować, bulgocze szybko i dynamicznie (trzymam go na strychu który od jakiegoś czasu wietrzę żeby utrzymać w nim temperaturę ok. 22 stopni). Problemem jest to że jest tak ciemny że nawet pod światło nic w nim nie widać. Czy ktoś robił kiedyś podobne eksperymenty na miodzie spadziowym (lub gryczanym który chyba też jest dość ciemny)? Czy to się kiedyś wyklaruje czy należy ściągac znad osadu (którego nie widać) 'na ślepo'?
11907034_997790920260466_1041016327_o.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: michalbe »

Ok, po ustaniu fermentacji i przelaniu do mniejszego gąsiora wszystko zaczyna wyglądać dużo lepiej, smakuje już bardzo fajnie. Zakręciłem go i schowałem pod ścianę na strychu, będę zaglądał do niego co 3-4 miesiące i zdawał relację ale wydaje mi się że będzie z tego hit, przynajmniej dla moich kubków smakowych.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: Wald »

Za wcześnie na szczelne zakręcanie. Dalej powinien stać z rurką, to jeszcze pracuje. Osadem się nie przejmuj, zobaczysz go bez problemu zaraz, jak tylko zacznie się zbierać. Możesz zaświecić latarką od spodu, wtedy widać klarowność, lub jej brak.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: michalbe »

Ale woda w rurce juz się cofnęła i od 2-3 dni nie drgnęła, na pewno jest za wcześnie?

piotrunia24
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: piotrunia24 »

Tak, z pewnością jest za wcześnie na szczelne zakręcanie. Wstaw rurkę fermentacyjną i niech tak stoi, klaruje się i dojrzewa. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor tematu
michalbe
30
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 05:20
Podziękował: 1 raz
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: michalbe »

Po prawie 4 miesiącach zaczął się wyklarowywać tak że nie potrzeba nawet latarki. Na dniach postaram się wrzucić zdjęcia. Nigdy nie piłem komercyjnego miodu spadziowego (ktoś w ogóle robi trunki na tym miodzie na przemysłową skalę?) ale próba organoleptyczna mnie zaskoczyła - smakuje dużo lepiej i ciekawiej niż trójniaki z wiosennego nadburzańskiego które są od niego kilka miesięcy starsze a klarować dopiero nieśmiało zaczynają.
Awatar użytkownika

kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: Trójniak z miodu spadziowego

Post autor: kamilpl82 »

michalbe

Jak tam teraz Twój trójniak.
Mineło już kilka miesięcy a ty nic nie piszesz.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”