Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Wstępna obróbka zacierów i redestylacja z wykorzystaniem podstawowych metod kociołkowych.

Autor tematu
Jakub_Dreptak
50
Posty: 52
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Jakub_Dreptak »

Koledzy, przeszukałem forum i wątki o różnych problemach z "dziwnymi" posmakami czy zapachami destylatu ale nie trafiłem na problem, który mnie nurtuje.
Zauważyłem, że moje destylaty po jakims czasie zaczynają mieć dość wyczuwalny posmak mydlin. Mniej lub bardziej delikatny ale jednak nieprzyjemny. Najbardziej czuje się to po przełknięciu lub pod koniec przełykania:-) Taka mydlana końcóweczka...

Jeśli chodzi o proces to pracuje na alembiku, najpierw robie szybki stripping a później drugie pędzenie z cięciem na frakcje. Serce odbieram od 78% do max 50% - reszta przed i po -gonów idzie do powtórnej destylacji na destylat 2-giej kategorii. Alembik czyszcze co jakis czas tylko kwaskiem cytrynowym.
Co do wsadów to są to zawsze owoce (jabłko, banan, gruszka, mango). Na początku, zaraz po destylacji i rozcieńczeniu wszystko jest ok ale z czasem zamiast uwypuklać się aromat owoców to zaczynam czuć mydło. Dzieje się tak również gdy destylat leżakuje najpierw nierozcieńczony - mydło czuc wtedy zaraz po rozcieńczeniu.

Aha, dodam jeszcze ze drożdze to Bayanusy, blg startowe okolo 22-23 i wypracowane do -1. Nastaw destylowany po naturalnym sklarowaniu


Macie jakiś pomysł co zrobic żeby się tego pozbyć?

Pzdr,
Jakub
promocja

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: eldier »

Moim zdaniem odbierać przedgon na smak i zapach, a nie na moc, bo to może być przyczyna twoich problemów. Ewentualnie możesz odbierać początek w mniejsze buteleczki i po tygodniu jak odpocznie sprawdzić co się nadaje do serca, a co nie ;)
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: jajek12 »

@Jakub_Dreptak. Jak duży masz alembik? Ile odbierasz przedgonu?. Stawiał bym na przedgony, tak jak pisze eldier. Ja na moim 20 l alembiku (wsad około 18 l) odbieram 100 ml smrodku i około 0,4- 0,6 l przedgonów. To zależy z czego destyluję. Ale nie patrzę na procenty tylko na smak i zapach. Przedgonów nie zostawiam do następnej destylacji, pogony tak. Też robię wódkę drugiego gatunku, chociaż czasami ten drugi gatunek nie smakuje gorzej. Przedgony zbieram na podpałkę do grilla lub na ognisko. Alembik mam prawie 2,5 roku i po każdej destylacji myję i wycieram do sucha i tyle.
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: lesgo58 »

@Jakub_Dreptak
Stawiałbym raczej na pogony. Z jaką mocą grzałeś?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Jakub_Dreptak
50
Posty: 52
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: Jakub_Dreptak »

@eldier, po tygodniu jest ok, problem zaczyna się powyżej 6 tygodni (mniej więcej). Może zrobię taka długą próbę w 200ml buteleczkach.

@jajek12, alembik jest mały, tylko 10l (wlewam max 7-8l). Odbieram podobnie, 100 na rozpalke i koło 400 jako przedgon. Wydaje mi się, że to dość rygorystyczne podejście. Przy destylacji zapach i smak ok. Czyszczenie podobnie, ten kwasek o którym pisalem to raz na parę mcy.

@lesgo58, grzeje gazem na kuchence w domu. Nie wiem jaką mocą ale odbiór mam około 1.4l/h. Przedgony odbieram wolniej (kropelkowo)

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: boxer1981228 »

Coś mi się wydaje że za szybko odbierasz. 1,4 l to ja nawet na kolumnie fi 54 nie odbierałem a jak szybko odbierasz to pewnie mocno grzejesz i pod koniec procesu przy mocnym grzaniu zapewne podrywają się już pogony.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: eldier »

@lesgo58
No nie wiem, nie wiem - u mnie źle podzielony destylat z soku jabłkowego dawał mydłem, perfumami itp, że hej. A na pewno nie było tam pogonu, bo nie zmieszałem całego serca razem tylko poszczególne butelki :D

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: Szlumf »

Ja określam mianem "mydła" coś co czuję w niektórych kupnych trunkach typu whisky czy koniak. Jeżeli Twoje "mydło" jest tym samym co moje to odbieraj przedgony do 200ml ponumerowanych butelek i następnego dnia a jeszcze lepiej po kilku dniach decyduj co dodasz do serca. Buteleczki nie zamknięte tylko zakryte przed muchami. Przy odbiorze pod koniec kolejnej buteleczki sprawdzam na zapach czy "mydło" jeszcze jest. Jeżeli już nie to na wszelki wypadek odbieram jeszcze jedną i dopiero przechodzę do serca.
Na przykład oprócz przedgonów w postaci "rozpałki" i "apteki" przy wsadzie 25l odrzucałem ze względu na "mydło" 600-800ml dla śliwek i 200-400ml dla jabłek. Niestety w ten sposób tracę sporo aromatu owoców ale nie przepadam za "mydłem".
Odnoszę wrażenie, że powstaniu "mydła" sprzyja zbyt długie trzymanie nastawu nad osadem po zakończeniu fermentacji. Więc zlać z nad osadu i do piwnicy na rok jak radzi Emiel Regis :poklon;. Albo nie klarować i na aparat tuż po końcu fermentacji lub tuż przed końcem - Josef Pischl "Destylaty Alkoholowe".
Pierwsze śliwki w tym roku jeszcze z rzadka bulgały gdy wycisnąłem je przez worek filtracyjny i puściłem na aparat. Mydła nie było wcale i nie ma go po rozrobieniu. Może to specyfika odmiany (Herman) ale jesienią powtórzę na węgierkach dla sprawdzenia.
Moje spostrzeżenia dotyczą kolumny półkowej. Ale może coś wykorzystasz przy alembiku.
Dodam, że w pogonach nigdy tego "mydła" nie czułem a ciągnę pogony naprawdę głęboko bo mają wiele aromatu.
Skłamałem. Sprawdziłem zapiski i w zeszłym roku miewałem delikatne "mydło" także w pogonach ale nie zawsze.
Ostatnio zmieniony wtorek, 25 sie 2015, 19:41 przez Szlumf, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: lesgo58 »

@Jakub_Dreptak
Wszystko wyjaśnił już boxer.
Od siebie dodał, że na tak małym sprzęcie moc grzania ma duże znaczenie. Na początek spróbuj grzać z mocą o połowę mniejszą. Tak, żeby odbiór nie był większy jak 05-07 litra/godz. Gdy papuga pokaże ok 70% zmniejszył bym odbiór jeszcze bardziej (co jest równoznaczne ze zmniejszeniem mocy). I zaczął odbierać w osobne małe buteleczki. I nie schodziłbym z odbiorem serca poniżej jak 60%. Zwróć uwagę, że papuga ma swoją pojemność i gdy Ci pokaże jakąś moc (jest to średnia moc z ostatnich kilku, a nawet kilkunastu minut) to oznacza, że z alembika już leci dużo mniejsza moc. Przy pojemności, którą posiadasz różnica między alembikiem a papugą może być nawet rzędu 5-10%. Zwłaszcza pod koniec destylacji.
@eldier @szlumf
Gdy robiłem pierwsze próby z alembikiem to miałem podobną historię co Jakub. U mnie przedgonów nie mogło być bo je odbieram na kolumience z wypełnieniem sprężynkowym. Robię to sposobem jakbym rektyfikował. Czyli długa stabilizacja i dokładny odbiór przedgonów. Dopiero gdy stwierdzę, że nic nie ma podpinam w miejsce kolumienki alembik. Pogony z kolei na pewno załapałem, bo odbierałem bez papugi - tylko na wskazania termometrów. I miałem podobne objawy. Na początku destylat wydawał mi się "cud-malina" a po miesiącu wyszło mydło. Tak w zapachu jak i smaku.

P.S. Swoją drogą ciekawa historia. Dotyczy tego samego efektu, a wnioski takie różne.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: jajek12 »

@Jakub_Dreptak Zdecydowanie za szybko odbierasz. 0,8 l no.. 1 l /h to max. Oczywiście mówimy o 2 destylacji.
Pozdrawiam. jajek12
Ostatnio zmieniony środa, 26 sie 2015, 16:49 przez jajek12, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

Autor tematu
Jakub_Dreptak
50
Posty: 52
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: Jakub_Dreptak »

Dzięki bardzo za wskazówki, wygląda na to, że problem leży tak w grzaniu jak też w za późno zlanych nastawach. Co prawda owoce odcedzam już po 2 tygodniach ale drożdze na dole czasami czekały aż do destylacji (pare mcy w najgorszym przypadku).
Tak akurat wyszło, że byłem zajęty mocno w ostatnim roku więc z braku czasu (i jak widać doświadczenia) nie wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką.

Jeszcze raz dzięki, teraz czas na kolejne próby.

Pzdr,
Jakub

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Mydlany posmak destylatu - co jest przyczyną?

Post autor: mirek109 »

Jakub_Dreptak pisze: Jeśli chodzi o proces to pracuje na alembiku,
Mógłbyś wrzucić fotkę Twojego alembika?
Dziękuję
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i rektyfikacja metodą pot still”