Destylat smakowy na OLM
-
Autor tematu - Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Szukam informacji na temat prowadzenia destylacji smakowej przy użyciu obniżonego odbioru LM. Jestem ciekaw czy osoby z forum prowadzą w ten sposób proces i w jakiej konfiguracji kolumny. Używam OLM do destylacji smakowych ale mam w kolumnie bufor, który na początku procesu oddaje 2 litry spirytusu i zastanawiam się czy nie wymienić go na filtr katalityczny.
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Ja przy wsadzie 25 l- 27 l po zalaniu, schodzę z mocą i po stabilizacji 15 min odbieram z głowicy ok 250 ml przedgonu, 2-3 krople/ sekundę, po czym czyszczenie OLM-a i serce do 95 *C mierzone 20 cm pod OLM. Mój opis destylacji smakowej na Olm-ie, kolega chyba zna.
Wolę destylat bardziej oczyszczony, od destylatu mniej oczyszczonego, mino że ten pierwszy ma w sobie mniej aromatu.
Każdy z nas musi znaleźć dla siebie swój Złoty Środek.
Wolę destylat bardziej oczyszczony, od destylatu mniej oczyszczonego, mino że ten pierwszy ma w sobie mniej aromatu.
Każdy z nas musi znaleźć dla siebie swój Złoty Środek.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Od dołu, bufor z ok 18 cm sprężynkami KO, następnie człon kolumny wypełniony sprężynkami Cu własnej roboty - 30 cm oraz człon kolumny z OLM, pod półką (OLM) ok 33 cm sprężynek KO a nad 15 cm też z KO, no i głowica puszkowa w destylacji na kolumnie bez zasypu.
Odbieram przedgon tylko raz, pojemność jeziorka do zaworu to ok 200 ml.
Grzeje gazem, ale myślę że moc to ok 1000 W.
Odbieram przedgon tylko raz, pojemność jeziorka do zaworu to ok 200 ml.
Grzeje gazem, ale myślę że moc to ok 1000 W.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Proszę bardzo:
http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... ml#p125796
http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... ml#p125796
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Mam bufor o pojemności 1,9 l przy kegu 30 l (w planach większy kocioł), więc jest przewymiarowany, a i tak nie zmieniam jego pojemności przy destylacji smakowej na kolumnie.
Może raczej powinno się zdjąć ocieplenie z bufora aby bardziej wykorzystać refluks przyściankowy, trochę z lenistwa tego nie robię.
Bufor w destylacji prostej na kolumnie ma trudniejsze zadanie niż przy rektyfikacji, a ma nam dać też więcej serca.
Zachęcam do eksperymentów z OLM i buforem, destylacja smakowa na kolumnie nie jest tak nudna jak praca z cukrówką.
A u mnie ostatnio krucho z wsadami smakowymi.
Może raczej powinno się zdjąć ocieplenie z bufora aby bardziej wykorzystać refluks przyściankowy, trochę z lenistwa tego nie robię.
Bufor w destylacji prostej na kolumnie ma trudniejsze zadanie niż przy rektyfikacji, a ma nam dać też więcej serca.
Zachęcam do eksperymentów z OLM i buforem, destylacja smakowa na kolumnie nie jest tak nudna jak praca z cukrówką.
A u mnie ostatnio krucho z wsadami smakowymi.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Jeżeli robimy destylację smakową na kolumnie, to po to aby "wykorzystać" ta naszą kolumnę na maxa, czyli dokładnie oddzielić serce od przed i pogonu. Przy przedgonie pomaga nam obniżony odbiór, a po koniec procesu bufor, także przy wyssaniu spirytusu z wsadu.
Nad buforem mam 30 cm Cu, nie wyobrażam sobie destylacji smakowej bez katalizatora.
golec269, dużo zależy od jakości i rodzaju wsadu, będziesz mieć porównanie, nigdy nie pracowałem na zimnych palcach.
Nad buforem mam 30 cm Cu, nie wyobrażam sobie destylacji smakowej bez katalizatora.
golec269, dużo zależy od jakości i rodzaju wsadu, będziesz mieć porównanie, nigdy nie pracowałem na zimnych palcach.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Dwa tygodnie po destylacji, pierwsza próba i ocena co dalej, każdy destylat to osobna historia.
Przechowuje w damach 5 l, może kiedyś beczka od kolegi magas bez 37?. Ostatni dużo dla kolegów robiłem, to i jak się układają, to nie wiem. Ale czeka mnie jeszcze destylacja na calvados.
Przechowuje w damach 5 l, może kiedyś beczka od kolegi magas bez 37?. Ostatni dużo dla kolegów robiłem, to i jak się układają, to nie wiem. Ale czeka mnie jeszcze destylacja na calvados.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Jestem po pierwszej destylacji z jednoczesnym użyciem bufora i OLM do destylacji smakówki. Wcześniej używałem tylko bufora.
Nastaw 53l na rum z akcji Wawaldka11.
Konfiguracja sprzętu: kocioł 66l z buforem 1,5l wewnątrz, grzałki 3x2000W - 70cm pustej rury na ew. pianę - 3 półki - OLM - 25cm kłaczków zmywaków - młot Thora z pojemnością jeziorka ustawioną na 100ml - chłodnica szklana podłączona do odpowietrzenia Thora.
Jedyna miedź to spirala w Thorze.
Po zalaniu półek stabilizowałem około 15 min. z mocą 4000W. Następnie wyłączyłem grzanie i dokładnie opróżniłem jeziorko w głowicy co dało 150ml rozpałki (pojemność jeziorka + reszki skroplonych oparów). Włączyłem grzanie (1400W) i przy w pełni otwartym zaworku OLM (LM zamknięty) rozpocząłem odbiór przedgonów na zapach. I tu chyba zrobiłem błąd. Na tym etapie powinienem odbierać przedgony z LM a z OLM kontrolnie kropelkowo. Odlałem 300ml. Następnie odbiór do buteleczek 200ml. Po dojściu temperatury do 80C na OLM odbiór do dużej butli i rozpoczęcie kropelkowego odbioru przedgonów z LM. Odbiór stały około 40ml/min.. Regulując mocą utrzymywałem temperaturę OLM w granicach 80-86C. Po dojściu do 2400W kolumna słabo reagowała na podnoszenie mocy więc zmniejszyłem odbiór do około 25ml/m. Gdy i to przestało skutkować zacząłem pompowania. Końcówkę do 96C na OLM odbierałem do osobnych naczyń.
W trakcie odbioru kropelkowego z LM sprawdzałem zapach. Cały czas był kiepski, nie nadający się do serca. Poszło do przedgonów. Z odpowietrzenia Thora w trakcie całego procesu (~3godz) ukapało 20ml rozpałki.
Wnioski.
1. Bufor umożliwia dłuższy, stabilny odbiór . Po raz pierwszy zastosowałem bufor 1,5l. Wcześniej do smakówek stosowałem 3l i do niego wrócę. Spodziewałem się, że mniejszy da aromatyczniejszy destylat jednak tak chyba nie jest a krótszy jest czas stabilnej pracy. Bufor ułatwia też pompowanie co przy smakówkach umożliwia nam wyciągniecie prawie całej "dobroci" z kotła. Ja ukończyłem odbiór przy 99,8C w kotle i 97,6C w buforze.
2. Stosowanie OLM jest warte polecenia. Ułatwia odbiór przedgonów. Ponadto przez cały czas destylacji głowica i wypełnienie nad OLM wyłapywały niezbyt przyjemne "smrodki".
Myślę, że nawet zastosowanie pustej rury z buforem i OLM może dać ciekawe rezultaty.
Nastaw 53l na rum z akcji Wawaldka11.
Konfiguracja sprzętu: kocioł 66l z buforem 1,5l wewnątrz, grzałki 3x2000W - 70cm pustej rury na ew. pianę - 3 półki - OLM - 25cm kłaczków zmywaków - młot Thora z pojemnością jeziorka ustawioną na 100ml - chłodnica szklana podłączona do odpowietrzenia Thora.
Jedyna miedź to spirala w Thorze.
Po zalaniu półek stabilizowałem około 15 min. z mocą 4000W. Następnie wyłączyłem grzanie i dokładnie opróżniłem jeziorko w głowicy co dało 150ml rozpałki (pojemność jeziorka + reszki skroplonych oparów). Włączyłem grzanie (1400W) i przy w pełni otwartym zaworku OLM (LM zamknięty) rozpocząłem odbiór przedgonów na zapach. I tu chyba zrobiłem błąd. Na tym etapie powinienem odbierać przedgony z LM a z OLM kontrolnie kropelkowo. Odlałem 300ml. Następnie odbiór do buteleczek 200ml. Po dojściu temperatury do 80C na OLM odbiór do dużej butli i rozpoczęcie kropelkowego odbioru przedgonów z LM. Odbiór stały około 40ml/min.. Regulując mocą utrzymywałem temperaturę OLM w granicach 80-86C. Po dojściu do 2400W kolumna słabo reagowała na podnoszenie mocy więc zmniejszyłem odbiór do około 25ml/m. Gdy i to przestało skutkować zacząłem pompowania. Końcówkę do 96C na OLM odbierałem do osobnych naczyń.
W trakcie odbioru kropelkowego z LM sprawdzałem zapach. Cały czas był kiepski, nie nadający się do serca. Poszło do przedgonów. Z odpowietrzenia Thora w trakcie całego procesu (~3godz) ukapało 20ml rozpałki.
Wnioski.
1. Bufor umożliwia dłuższy, stabilny odbiór . Po raz pierwszy zastosowałem bufor 1,5l. Wcześniej do smakówek stosowałem 3l i do niego wrócę. Spodziewałem się, że mniejszy da aromatyczniejszy destylat jednak tak chyba nie jest a krótszy jest czas stabilnej pracy. Bufor ułatwia też pompowanie co przy smakówkach umożliwia nam wyciągniecie prawie całej "dobroci" z kotła. Ja ukończyłem odbiór przy 99,8C w kotle i 97,6C w buforze.
2. Stosowanie OLM jest warte polecenia. Ułatwia odbiór przedgonów. Ponadto przez cały czas destylacji głowica i wypełnienie nad OLM wyłapywały niezbyt przyjemne "smrodki".
Myślę, że nawet zastosowanie pustej rury z buforem i OLM może dać ciekawe rezultaty.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 11:06
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Destylat smakowy na OLM
Odświeżam temat bo ma potencjał i według mnie warto eksperymentować w tym kierunku. Na poczatek potwierdze przypuszczenia Szlumfa z końca ostatniego posta, przynajmniej połowicznie . Przeprowadziłem destylacje nastawu owocowego na takim zestawie:
-zbiornik z buforem (miska, niestety tylko 0,9L)
-30 cm pustej rury 60,3 mm
-OLM
-30 cm stalowych SPP
-głowica Aabratek
Pomiar temp. na głowicy, 2 cm pod OLM i cieczy w buforze.
Mimo braku jakichkolwiek miedzianych elementów zapach siarkowodoru pojawił się tylko w przedgonach odbieranych z głowicy. Destylat z OLM nie miał żadnych "jajecznych" naleciałości. Niestety odebrałem tylko niecały litr bo musiałem zwinać sprzęt więc nie wiem czy bufor w końcówce procesu spełnił by swoje zadanie. Podejrzewam, że nie skoro przedmówca poleca większy. Otwór w zbiorniku ~170 mm, ogranicza zastosowanie większej miski.
Taki zestaw jest według mnie OK, ale chodzi mi po głowie mała modyfikacja. Otóż posiadam shotguna, którego wstawiłbym zamiast stalowych SPP. Płaszcz z rury 60,3 mm, wewnatrz 7 rurek ø12×1, długość czynna 250 mm, dokładna regulacja przepływu wody. Nie pracowałem nigdy na CM-ie a wielu chwali przydatność tego systemu do robienia smakówek. Proszę o Wasze opinie i sugestie czy jest w ogóle sens, a jeżeli tak to interesuje mnie sposób podłaczenia wody.
-zbiornik z buforem (miska, niestety tylko 0,9L)
-30 cm pustej rury 60,3 mm
-OLM
-30 cm stalowych SPP
-głowica Aabratek
Pomiar temp. na głowicy, 2 cm pod OLM i cieczy w buforze.
Mimo braku jakichkolwiek miedzianych elementów zapach siarkowodoru pojawił się tylko w przedgonach odbieranych z głowicy. Destylat z OLM nie miał żadnych "jajecznych" naleciałości. Niestety odebrałem tylko niecały litr bo musiałem zwinać sprzęt więc nie wiem czy bufor w końcówce procesu spełnił by swoje zadanie. Podejrzewam, że nie skoro przedmówca poleca większy. Otwór w zbiorniku ~170 mm, ogranicza zastosowanie większej miski.
Taki zestaw jest według mnie OK, ale chodzi mi po głowie mała modyfikacja. Otóż posiadam shotguna, którego wstawiłbym zamiast stalowych SPP. Płaszcz z rury 60,3 mm, wewnatrz 7 rurek ø12×1, długość czynna 250 mm, dokładna regulacja przepływu wody. Nie pracowałem nigdy na CM-ie a wielu chwali przydatność tego systemu do robienia smakówek. Proszę o Wasze opinie i sugestie czy jest w ogóle sens, a jeżeli tak to interesuje mnie sposób podłaczenia wody.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Rozdziel wodzę na skraplacz w głowicy i na shotguna. Ja ostatnio też zaczynam sprawdzać przydatność CM-a do smakówek i podłączenie tak jak u ciebie na pierwszym foto nie zdało egzaminu. Lekko wodę odkręciłem to mi dołem nie puszczało, jak przykręciłem to w głowicy nie skraplało tego co dół przepuścił. Ja smakówki robię na 80 cm SP i na to dokręcam przystawkę CM. Więcej nie podpowiem bo dopiero jestem po jednym procesie na tym sprzęcie .
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
lukasz743
Moim zdaniem zastosowanie shotguna nic Ci więcej pozytywnego nie wniesie. A niepotrzebnie skomplikuje Ci zrobienie całego zestawu. Tak naprawdę bufor nad OLM w postaci rury wypełnionej sprężynkami załatwia wystarczająco sprawę. Ma do spełnienia 2 rzeczy. Na początku wyłapać przedgony i dodatkowo już później niechciane smrody. Robi to perfekcyjnie.
Ja też przeprowadzałem w tym kierunku eksperymenty. I także z pozytywnym skutkiem. Jednak w odróżnieniu od szlumfa używałem refluksu tylko przy odbiorze przedgonów. Reszta gonu szła przez OLM na maksa. Jednak nie używałem bufora stabilizującego, bo uważałem to za zbędne. Nic nie wnoszące do procesu. Jednak po zastanowieniu myślę, że pomysł wart spróbowania i zweryfikowania. Bo to dopiero nam powie na ile ten bufor cośkolwiek pozytywnego wniesie do destylacji.
Zauważyłem przy destylacjach robionych na półkowej, że próba zatrzymania pogonów pomimo kontroli refluksu i zwiększania pojemności dolnej półki nic nie dawała. Nawet operowanie mocą grzania. Mimo wszystko powyżej 96*C w kegu (temperatury rzeczywistej) zaczynają pojawiać się wredne absmaki pogonowe. Chociaż aromaty tego nie zdradzały. I były jak najbardziej OKey.
Moim zdaniem zastosowanie shotguna nic Ci więcej pozytywnego nie wniesie. A niepotrzebnie skomplikuje Ci zrobienie całego zestawu. Tak naprawdę bufor nad OLM w postaci rury wypełnionej sprężynkami załatwia wystarczająco sprawę. Ma do spełnienia 2 rzeczy. Na początku wyłapać przedgony i dodatkowo już później niechciane smrody. Robi to perfekcyjnie.
Ja też przeprowadzałem w tym kierunku eksperymenty. I także z pozytywnym skutkiem. Jednak w odróżnieniu od szlumfa używałem refluksu tylko przy odbiorze przedgonów. Reszta gonu szła przez OLM na maksa. Jednak nie używałem bufora stabilizującego, bo uważałem to za zbędne. Nic nie wnoszące do procesu. Jednak po zastanowieniu myślę, że pomysł wart spróbowania i zweryfikowania. Bo to dopiero nam powie na ile ten bufor cośkolwiek pozytywnego wniesie do destylacji.
Zauważyłem przy destylacjach robionych na półkowej, że próba zatrzymania pogonów pomimo kontroli refluksu i zwiększania pojemności dolnej półki nic nie dawała. Nawet operowanie mocą grzania. Mimo wszystko powyżej 96*C w kegu (temperatury rzeczywistej) zaczynają pojawiać się wredne absmaki pogonowe. Chociaż aromaty tego nie zdradzały. I były jak najbardziej OKey.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 24
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 11:06
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Destylat smakowy na OLM
@bokser
Zgadzam się, miałem te same objawy przy zasilaniu na dole. Dlatego na zaworze na dole shotguna ma być powrót wody, wejście na głowicy i tam też przelew. Foto rozjaśni ten opis. Czy takie podłaczenie chłodzenia będzie działać poprawnie, nie wiem, sugestie mile widziane.
@lesgo
Zatem shotguna wykorzystam do redestylacji odpadów. Chcę sprawdzić jak zadziała w doczyszczaniu surówki (powyżej 96°C w zbiorniku+poczatek odbioru z OLM).
Zgadzam się, miałem te same objawy przy zasilaniu na dole. Dlatego na zaworze na dole shotguna ma być powrót wody, wejście na głowicy i tam też przelew. Foto rozjaśni ten opis. Czy takie podłaczenie chłodzenia będzie działać poprawnie, nie wiem, sugestie mile widziane.
@lesgo
Zatem shotguna wykorzystam do redestylacji odpadów. Chcę sprawdzić jak zadziała w doczyszczaniu surówki (powyżej 96°C w zbiorniku+poczatek odbioru z OLM).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
Witam. Podepne się pod temat. Jeszcze nigdy nie puszczałem smakówki na takim sprzęcie. A gdyby zamiast tego wszystkiego od początku do końca wszystko ciągnąć z refluksem, z górnego zaworka LM, i dzielić odpowiednio frakcje przedgony na smak, zapach, potem serce, a pogony po skoku temperatury na 10 półce, nic nie odbierając z OLM ? Było by to chyba bardzo podobnie jak w ZP na którym jest opińja, że wychodzą niezłe smakówki. Czy byłby to dobry prostszy, sposób na pociągnięcie smaku np. śliwowicy ?
I like noble drinks.
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Destylat smakowy na OLM
i będziesz miał CM.
Co ma do smakówek 10-ta półka? Sorry ale poczytaj o destylacji smakówek na kolumnie. Jest tego sporo. Jak chcesz coś w rodzaju CM to na odpowietrzenie Aabratka załóż odbiór do jakiejś chłodnicyDrupi pisze:...... wszystko ciągnąć z refluksem, z górnego zaworka LM, i dzielić odpowiednio frakcje przedgony na smak, zapach, potem serce, a pogony po skoku temperatury na 10 półce, nic nie odbierając z OLM
i będziesz miał CM.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 24
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 11:06
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Destylat smakowy na OLM
Odświeżyłem i sprowokowałem offtop
Intryguje mnie CM i wykorzystam go do destylacji smakowych, ale temat jest o OLM, który dla mnie jest prostym i dobrym sposobem na destylaty smakowe. Koledzy przedstawili swoje próby na wypełnieniu, z miedzią, na kolumnie półkowej więc jakieś wnioski z uzyskanych efektów mogą podrzucić. Ja zostawiam pusta rurę bo takie smaki chce uzyskać.
Jakie macie sugestie co do temperatury wody na wyjściu Czy przedział 50-60°C jest odpowiedni?
Intryguje mnie CM i wykorzystam go do destylacji smakowych, ale temat jest o OLM, który dla mnie jest prostym i dobrym sposobem na destylaty smakowe. Koledzy przedstawili swoje próby na wypełnieniu, z miedzią, na kolumnie półkowej więc jakieś wnioski z uzyskanych efektów mogą podrzucić. Ja zostawiam pusta rurę bo takie smaki chce uzyskać.
Jakie macie sugestie co do temperatury wody na wyjściu Czy przedział 50-60°C jest odpowiedni?
-
- Posty: 24
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 11:06
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Destylat smakowy na OLM
Mineło 2 miesiace więc wypada opisać doświadczenie z powyższych moich postów.
Na poczatek podziękowania dla Dave i gary1966, którzy rozpoczeli dyskusje w tym watku opsujac sposoby prowadzenia procesu z użyciem OLM oraz lesgo i Szlumf piszacy o destylacji bez miedzi. Ok koniec wazeliny przechodzimy do konkretów.
Zestaw to: zbiornik 30 L w płaszczu wodnym, 30 cm pustej rury, OLM, 30 cm stalowe SPP, głowica Aabratek bez powiększonego jeziorka (poj. +/- 10ml).
Nastaw owocowy gęsty przetrzymany (nastawiony w połowie października'15)
Do tej pory destylaty owocowe robiłem głównie na 2 razy: szybki strip i destylacja z podziałem na frakcje. Stosowałem wypełnienie i refluks albo pusta rure i zero powrotu. Niestety zawsze coś mi nie pasowało bo po drugim razie gubiły się aromaty które uważam za pożadane. Kolejny problem to przedgon zasraniec umie zapaskudzić wydawałoby się udany gon. Dlatego, czemu nie użyć pustej rury (naprostszy potsill) dla smaku i odcinka wypełnienia z głowica dla dobrego odcięcia frakcji lekkich.
Wykorzystałem sposób Dave'a: po rozgrzaniu zredukowałem moc do 800 w i na niej stabilizowałem, co 15 min otwierajac zawór w głowicy na max przez 30 sek. Każde opróżnienie to ok. 40 ml płynu co daje w sumie poniżej 200 ml zagęszczonego przedgonu. Po tej fazie ustawiam zawór LM na 1krople na 3-5 sek i tak do końca procesu. Zdecydowanie polacam tym którzy maja niewielkie pojemności jeziorka w głowicy.
Po przedgonach czas na serce: pierwsze 50 ml z OLM na przepłukanie jeziorka i dalej w buteleczki 100ml. Temperatura pod OLM szybko rośnie uzyskujac wartość bliska tej w zbiorniku. Ilość tak odebranego serca zależy tylko od własnego poczucia smaku, ja odbieram do 93°C poniżej OLM i oceniam co się nadaje a co nie. Uprzedzam że ilość destylatu nie powala, destylujemy nisko procentowy nastaw i chodzi głównie o aromat i smak.
Po odbiorze serca zwiększam moc do 2200 w i zbieram wszystkp jako strip do kolejnego gotowania. W sumie to dalej robię na 2 razy ale serce z pierwszego to debaściak, już po miesiacu wyraźnie dobrze smakuje, z drugiego smaki jeszcze się nie uwypuklaja.
Według mnie jest to dobry sposób na owocówki i polecam OLM do tego rodzaju destylacji.
Na poczatek podziękowania dla Dave i gary1966, którzy rozpoczeli dyskusje w tym watku opsujac sposoby prowadzenia procesu z użyciem OLM oraz lesgo i Szlumf piszacy o destylacji bez miedzi. Ok koniec wazeliny przechodzimy do konkretów.
Zestaw to: zbiornik 30 L w płaszczu wodnym, 30 cm pustej rury, OLM, 30 cm stalowe SPP, głowica Aabratek bez powiększonego jeziorka (poj. +/- 10ml).
Nastaw owocowy gęsty przetrzymany (nastawiony w połowie października'15)
Do tej pory destylaty owocowe robiłem głównie na 2 razy: szybki strip i destylacja z podziałem na frakcje. Stosowałem wypełnienie i refluks albo pusta rure i zero powrotu. Niestety zawsze coś mi nie pasowało bo po drugim razie gubiły się aromaty które uważam za pożadane. Kolejny problem to przedgon zasraniec umie zapaskudzić wydawałoby się udany gon. Dlatego, czemu nie użyć pustej rury (naprostszy potsill) dla smaku i odcinka wypełnienia z głowica dla dobrego odcięcia frakcji lekkich.
Wykorzystałem sposób Dave'a: po rozgrzaniu zredukowałem moc do 800 w i na niej stabilizowałem, co 15 min otwierajac zawór w głowicy na max przez 30 sek. Każde opróżnienie to ok. 40 ml płynu co daje w sumie poniżej 200 ml zagęszczonego przedgonu. Po tej fazie ustawiam zawór LM na 1krople na 3-5 sek i tak do końca procesu. Zdecydowanie polacam tym którzy maja niewielkie pojemności jeziorka w głowicy.
Po przedgonach czas na serce: pierwsze 50 ml z OLM na przepłukanie jeziorka i dalej w buteleczki 100ml. Temperatura pod OLM szybko rośnie uzyskujac wartość bliska tej w zbiorniku. Ilość tak odebranego serca zależy tylko od własnego poczucia smaku, ja odbieram do 93°C poniżej OLM i oceniam co się nadaje a co nie. Uprzedzam że ilość destylatu nie powala, destylujemy nisko procentowy nastaw i chodzi głównie o aromat i smak.
Po odbiorze serca zwiększam moc do 2200 w i zbieram wszystkp jako strip do kolejnego gotowania. W sumie to dalej robię na 2 razy ale serce z pierwszego to debaściak, już po miesiacu wyraźnie dobrze smakuje, z drugiego smaki jeszcze się nie uwypuklaja.
Według mnie jest to dobry sposób na owocówki i polecam OLM do tego rodzaju destylacji.
Re: Destylat smakowy na OLM
Już prawie trzy lata minęło od ostatniego wpisu w temacie, a ponieważ nie mogę znaleźć interesującej mnie informacji postanowiłem go trochę odświeżyć . Prowadzenie destylacji prostej za pomocą obniżonego odbioru OLM, jak można tu przeczytać daje dobre rezultaty, natomiast trudno jest znaleźć wzmianki na temat odbioru OVM .
Próbował ktoś może w podobny sposób z dobrym rezultatem prowadzić proces destylacji tą metodą ? , czy może jednak OVM do tego się nie nadaje .
Próbował ktoś może w podobny sposób z dobrym rezultatem prowadzić proces destylacji tą metodą ? , czy może jednak OVM do tego się nie nadaje .