rum
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Melasa dla Podkarpacia już odebrana. Sebastian120 i aronia już odebrali swoje porcje. Osobiście dziękuję wszystkim organizatorom akcji , szczególnie wawaldkowi11 i Władkowi. , bez których melasa w cukrowni nie zostałaby zagospodarowana w odpowiedni sposób . Melasa pachnie i smakuje wybornie, będzie doskonały rum .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 28 kwie 2015, 10:29
- Krótko o sobie: Pokora i nauka - to czego obecnie potrzebuję :D
- Ulubiony Alkohol: To com sam spreparował - musi napawać mnie dumą do tego stopnia, że się nie będę chciał dzielić!
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum
Dla ścisłości dodam, że pomysłodawcą akcji jest kol. euphorbia1, który ustalił cukrownię z melasą. Ja tylko pod jego nieobecność w kraju pociągnąłem dalej
Równie ważne role odegrali kol. Kula - odbiór i wysyłka wiader oraz Zygmunt - usługa kurierska.
Mamy jeszcze do zagospodarowanie trochę melasy w wiadrach - chętni na PW.
Równie ważne role odegrali kol. Kula - odbiór i wysyłka wiader oraz Zygmunt - usługa kurierska.
Mamy jeszcze do zagospodarowanie trochę melasy w wiadrach - chętni na PW.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: rum
Potwierdzam słowa gr000by - melasa odebrana. Wszystkim biorącym udział w akcji chciałbym podziękować - za to że ta aromatyczna breja dotarła do stolicy Podkarpacia Otwarłem wiaderko - no pachnie i to bardzo W wolnej chwili rozpocznę zabawę.
EDIT:
Ruszyła maszyna... 11l melasy, 2 kg cukru białego, woda do 26 Blg, G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 i czekam co się będziesz działo...
EDIT:
Ruszyła maszyna... 11l melasy, 2 kg cukru białego, woda do 26 Blg, G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 i czekam co się będziesz działo...
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
- Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: rum
W smaku i zapachu - całkowicie inny poziom doznań. Ta pachnie kawą, ciemną czekoladą, trzciną, karmelem - kozia pachniała nieszczególnie, raczej nikłe nuty karmelowo-melasowe. W smaku ta jest słodka, kawowo-czekoladowa, melasowa, karmelowa - kozia była słona, niesmaczna i w smaku przypominała raczej stare, nieprane skarpetki...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: rum
Wystarczy, że będą smakowały podobnie, jak pachną . Miałem takiego jednego współlokatora przez 8 miesięcy, co skarpety prał przez trzepanie ich o kaloryfer...
Kozia melasa była bardziej odcukrzona, miała ledwo ~40% cukrów, a tutaj jest 48% i jest to chyba trochę zaniżony wynik...
Kozia melasa była bardziej odcukrzona, miała ledwo ~40% cukrów, a tutaj jest 48% i jest to chyba trochę zaniżony wynik...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: rum
Przyszedł czas na pierwsze spostrzeżenia: ze względu na wysoką pianę po mieszaniu nastawu wiertarką początkowy pomiar Blg był obarczony błędem: po opadnięciu piany(kolejnego dnia) miernik pokazał coś pomiędzy 27-28 Blg i niestety drożdże nie chciały pracować. Po około 24h od zadania drożdży zero oznak fermentacji - decyzja dolewka wody(już nie pamiętam czy 1 czy 2l). Po kolejnych 48h pojawiła się już piana, ale ucho przystawione do beczki potwierdziło, że to jeszcze nie to co ma być - kolejna dolewka(3 albo 4l). I kolejnego dnia rano jest to co tygryski lubią najbardziej: przystawiam ucho, a tam miarowy szum bąbelków. Podsumowując: nie ma co przesadzać z początkowym Blg - myślę, że maks na start to 25.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: rum
Cześć. Jestem po pierwszym rumie. Puszczony 2 razy na alembiku. Faktycznie podczas fermentacji pachniało bardzo przyjemnie. Po pierwszej destylacji pachniało nieszczególnie, ale w końcu to tylko surówka. Teraz po 2 tygodniach (finalny produkt rozcieńczony do 50%) pachnie coraz apetyczniej, chociaż jak pisałem wcześniej rumu nie pijam - kto wie, może się odmieni? Zachęcony przez żonę zakupiłem jeszcze melasę. Jak długo może stać melasa?
Pozdrawiam. jajek12
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 41
- Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum
To i ja dorzucę garść spostrzeżeń.
Pierwszy nastaw z blg 21 w 8 dni zszedł do 2-3 i koniec.Było 2,5 litra melasy z dodatkiem 2 kg cukru trzcinowego. Temperatura zadania drożdży 28 stopni i stało w ciepełku, ok 22-24 stopnie. Następny nastaw poczyniłem z dodatkiem 1/4 dundru z pierwszego gotowania, temperatura startowa nastawu również ok 28 stopni, blg 26 i po dobie dość ładnie ruszyło ale stojąc w temperaturze 17-18 stopni pracuje wolniej. W ciągu 3 dni zeszło do 21 i sobie spokojnie bulka.
Drożdże distilamax rs.
Pierwszy nastaw z blg 21 w 8 dni zszedł do 2-3 i koniec.Było 2,5 litra melasy z dodatkiem 2 kg cukru trzcinowego. Temperatura zadania drożdży 28 stopni i stało w ciepełku, ok 22-24 stopnie. Następny nastaw poczyniłem z dodatkiem 1/4 dundru z pierwszego gotowania, temperatura startowa nastawu również ok 28 stopni, blg 26 i po dobie dość ładnie ruszyło ale stojąc w temperaturze 17-18 stopni pracuje wolniej. W ciągu 3 dni zeszło do 21 i sobie spokojnie bulka.
Drożdże distilamax rs.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum
Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: rum
Ja dzisiaj popełniłem nastaw na rum na dundrze, który przeleżał w lekko zakręconym słoiku jakieś 2 miesiące I tak czytając ten temat tchnęło mnie żeby sprawdzić blg dundru, którego zaaplikowałem do nastawu i po wlaniu do menzurki jest tak cholernie nagazowany że piana wylazła poza menzurkę a cukromierz pokazał 1 na tak nagazowanej próbce. Nastaw przestał pracować z tego co pamiętam na 8 blg i poszedł na rury a po 2 miesiącach dunder ma 1 blg i jest strasznie nagazowany. Do tego zapach dundru jest niesamowity kawa z czekoladą. Poprzednio nastaw puściłem na fermiolach z dodatkiem DAF-u,teraz zaaplikuję Cobrę turbo zobaczymy co wyjdzie a dzisiejszy nastaw był taki:
- 1740 gr melasy 100 % pure cane
- 4 kg demerary firmy gem (100% cukier trzcinowy nierafinowany)
- 5 l dundru wyżej opisanego
To wszystko dopełnione wodą do 22 BLG, mam nadzieję że trunek będzie przedni
- 1740 gr melasy 100 % pure cane
- 4 kg demerary firmy gem (100% cukier trzcinowy nierafinowany)
- 5 l dundru wyżej opisanego
To wszystko dopełnione wodą do 22 BLG, mam nadzieję że trunek będzie przedni
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
- Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gród Kraka
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Odp: rum
Zgadza się. Mój obecny nastaw (25L)na dundrze (15L) z 4 litrów melisy 3kg cukru (zwykłego białego) wystartował z poziomu 34BLG. Niestety nie zmierzyłem sobie BLG dundru. Ważne ze robotnicy już pracują.wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru?
[...]
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum
Niestety zapomniałem i nie zmierzyłem, sam żałuję bo nie znam teraz dokładnych proporcji proporcji nastawu. Ale czy skoro blg nastawu było powiedzmy 3, to dunder po gotowaniu będzie znacząco odbiegał ? Gęstość się zwiększy chyba nieznacznie, proporcjonalnie do ilości odebranego alkoholu ?wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 9
- Rejestracja: środa, 18 cze 2014, 16:43
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum
Witam kolegów, mój nastaw to około 19 litrów do fermentacji w tym 6,5kg melasy wagowo. Całość o blg 24.
Użyłem pożywek 3,3g supervit enartis przeterminowanej 7 miesięcy oraz 1,3g wyeast nutrient blend.
Napowietrzyłem porządnie nastaw i dodałem drożdże Coobra rum yeast (połowę paczk) do 29 stopniowego płynu, zbiłem to przez noc do stałych 20 stopni. Używam lodówki z termoregulatorem, skok ustawiłem 0,3 stopnia. Pierwsze oznaki fermentacji po 16 godzinach. Po 24h piana 2cm ale niezbyt obfita. Dziś czyli po ośmiu dniach nastaw ma 12blg i nadał ładnie bulka, wyjąłem z lodówki fermentor i w temperaturze pokojowej sobie teraz pochodzi. Możliwe, że dodam nieco syropu cukrowego (trzcinowego) by pobudzić do dalszej szybszej fermentacji. Nie śpieszy mi się więc niech sobie nadal pracuje.
Użyłem pożywek 3,3g supervit enartis przeterminowanej 7 miesięcy oraz 1,3g wyeast nutrient blend.
Napowietrzyłem porządnie nastaw i dodałem drożdże Coobra rum yeast (połowę paczk) do 29 stopniowego płynu, zbiłem to przez noc do stałych 20 stopni. Używam lodówki z termoregulatorem, skok ustawiłem 0,3 stopnia. Pierwsze oznaki fermentacji po 16 godzinach. Po 24h piana 2cm ale niezbyt obfita. Dziś czyli po ośmiu dniach nastaw ma 12blg i nadał ładnie bulka, wyjąłem z lodówki fermentor i w temperaturze pokojowej sobie teraz pochodzi. Możliwe, że dodam nieco syropu cukrowego (trzcinowego) by pobudzić do dalszej szybszej fermentacji. Nie śpieszy mi się więc niech sobie nadal pracuje.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum
Udział w akcji melasa nie Bralem, ale jestem po okolo 10 przebiegach rumowych i najlepsze efekty uzyskiwałem stosując metodę dundrową. Blg rosło oczywiście za każdym razem i aby nie powiększać nastawu polowe dundru wylewałem a do drugiej części wlewałem melasę gęstwę i tak w kolo. Ostatnie dwa cykle szły na samym cukrze trzcinowym a dunder jest bardzo aromatyczny i różnica jest słabo wyczuwalna. Polecam ten sposób każdemu pozdrawiam
-
- Posty: 23
- Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum
Jakie są te grudki? Twarde? Dające się rozetrzeć w palcach? Czy jeszcze jakieś inne?
W czym gotujesz? Prąd, gaz?
Bez dodatkowych danych stawiałbym na przypalone resztki pomelasowe z niesklarowanego nastawu.
Nigdy nie gotuję na żywca zaraz po spowolnieniu fermentacji - czekam aż większość osadu opadnie, zlewam do innego pojemnika i odczekuję aż się sklaruje Samo gęste zlewam do mniejszego pojemnika - często peta - i po czasie ściągam czyste znad osadu. Nie jest tego wiele, ale mam miejsce i czas
W celu przyśpieszenia klarowania można zastosować dedykowane środki lub bentonit.
W czym gotujesz? Prąd, gaz?
Bez dodatkowych danych stawiałbym na przypalone resztki pomelasowe z niesklarowanego nastawu.
Nigdy nie gotuję na żywca zaraz po spowolnieniu fermentacji - czekam aż większość osadu opadnie, zlewam do innego pojemnika i odczekuję aż się sklaruje Samo gęste zlewam do mniejszego pojemnika - często peta - i po czasie ściągam czyste znad osadu. Nie jest tego wiele, ale mam miejsce i czas
W celu przyśpieszenia klarowania można zastosować dedykowane środki lub bentonit.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: rum
Też mi się wydaje ze to przypalone niefermentowalne resztki pomelasowe. Gotuje grzałką 1,4kw. Gródki są miękkie wielkości rodzynek. Nastawu nie klaruje z takiego powodu ze moje drożdże nie chcą paść - od tygodnia blg potrafi się nie zmieniać a ciągle widać prace drożdży (bayanusy). Gdy widze ze blg juz nie spada to zlewam z nad osadu (zwykle ponad 3 tygodnie), odgazowuje, zostawiam na 3 dni, znów zlewam i do kega.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum
Kolejne 26 wiader pojechało do odbiorców
Dodane 30-06-2015, g. 23:20
Było małe zawirowanie z dostawą 4 wiader do jednego z kolegów - w południe dostał trzy wiadra i lekka panika - gdzie czwarte? Czwarte dowiózł kurier, bo chyba więcej jak trzy listonosz nie dał rady do torby wcisnąć
Dodane 30-06-2015, g. 23:20
Było małe zawirowanie z dostawą 4 wiader do jednego z kolegów - w południe dostał trzy wiadra i lekka panika - gdzie czwarte? Czwarte dowiózł kurier, bo chyba więcej jak trzy listonosz nie dał rady do torby wcisnąć
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek