rum

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

Melasa dla Podkarpacia już odebrana. Sebastian120 i aronia już odebrali swoje porcje. Osobiście dziękuję wszystkim organizatorom akcji :klaszcze: :klaszcze: , szczególnie wawaldkowi11 :poklon; i Władkowi. :poklon; , bez których melasa w cukrowni nie zostałaby zagospodarowana w odpowiedni sposób :mrgreen: . Melasa pachnie i smakuje wybornie, będzie doskonały rum :odlot: .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
alembiki
Awatar użytkownika

Szymciu
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 28 kwie 2015, 10:29
Krótko o sobie: Pokora i nauka - to czego obecnie potrzebuję :D
Ulubiony Alkohol: To com sam spreparował - musi napawać mnie dumą do tego stopnia, że się nie będę chciał dzielić!
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum

Post autor: Szymciu »

Aż ślinka mi cieknie jak ten temat wertuję :D
Dlatego nie mogę się doczekać na ewentualną kolejną akcję.
I w związku z tym, zapisuję się zawczasu na następną potencjalną turę. Bo lepiej zareagować odpowiednio wcześnie, niż potem żałować :cry2:

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Dla ścisłości dodam, że pomysłodawcą akcji jest kol. euphorbia1, który ustalił cukrownię z melasą. Ja tylko pod jego nieobecność w kraju pociągnąłem dalej ;)
Równie ważne role odegrali kol. Kula - odbiór i wysyłka wiader oraz Zygmunt - usługa kurierska.
:poklon;

Mamy jeszcze do zagospodarowanie trochę melasy w wiadrach - chętni na PW.
Pozdrawiam,
Waldek

gas999
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 22:56
Podziękował: 2 razy
Re: rum

Post autor: gas999 »

Ja również nie mogę się doczekać na kolejną akcję. Chętnie przytulę do 200kg. Pozdrowionka :piwo:
Ostatnio zmieniony piątek, 19 cze 2015, 11:55 przez gas999, łącznie zmieniany 1 raz.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: rum

Post autor: aronia »

Potwierdzam słowa gr000by - melasa odebrana. Wszystkim biorącym udział w akcji chciałbym podziękować - za to że ta aromatyczna breja dotarła do stolicy Podkarpacia :D Otwarłem wiaderko - no pachnie i to bardzo :P W wolnej chwili rozpocznę zabawę.
EDIT:
Ruszyła maszyna... 11l melasy, 2 kg cukru białego, woda do 26 Blg, G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 i czekam co się będziesz działo...

Sebastian120
30
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
Lokalizacja: Rzeszów
Re: rum

Post autor: Sebastian120 »

Melasa odebrana dziękuje wszystkim zaangażowanym w akcje. Przed chwilą rozpuściłem 12kg melasy + 6 kg cukru białego w 55l wody i drożdżaki Cobra RUM czekają z niecierpliwością na wystygnięcie.
Pozdrawiam i czekam na wasze opisy destylacji co by najlepiej wykorzystać surowiec.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Tak się składa, że ja tej melasy nie mam jeszcze u siebie :(
Ale mam pytanie do kolegów, którzy korzystali z tzw. "koziej" melasy: czy te melasy różnią się? Czy są takie same?
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: rum

Post autor: gr000by »

W smaku i zapachu - całkowicie inny poziom doznań. Ta pachnie kawą, ciemną czekoladą, trzciną, karmelem - kozia pachniała nieszczególnie, raczej nikłe nuty karmelowo-melasowe. W smaku ta jest słodka, kawowo-czekoladowa, melasowa, karmelowa - kozia była słona, niesmaczna i w smaku przypominała raczej stare, nieprane skarpetki...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Przy koziej miałem podobne odczucia. Ale ona stara była - z 2011 czy jakoś tak.
Ciekawe czy "nasza" po np. roku nie zmieni smaku?
Pozdrawiam,
Waldek

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: rum

Post autor: eldier »

Ja po delikatnym uchyleniu wieczka czułem głównie kakao i kawę.
@gr000by a skąd wiesz jak smakują stare nie prane skarpetki? :D
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: rum

Post autor: gr000by »

Wystarczy, że będą smakowały podobnie, jak pachną :odlot:. Miałem takiego jednego współlokatora przez 8 miesięcy, co skarpety prał przez trzepanie ich o kaloryfer...
Kozia melasa była bardziej odcukrzona, miała ledwo ~40% cukrów, a tutaj jest 48% i jest to chyba trochę zaniżony wynik...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: rum

Post autor: Kamal »

Melasa im bardziej odcukrzona tym bardziej aromatyczna ale uzysk kiepski. :-(
K.
Obrazek

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: rum

Post autor: michal278 »

Dwa pojemniki po 600l czekają na info od kolegi kiedy będzie kolejny rzut.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

kris13
5
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 11:41
Podziękował: 1 raz
Re: rum

Post autor: kris13 »

Melasa odebrana :) Dziękuje wszystkim biorącym udział w akcji. Dziękuje także koledze gr000by za dostarczenie jej do Rzeszowa :piwo:

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Zapomniałem pisać w PW o podawanie w tytule przelewu forumowego nicka - zaczynam się gubić :wink:
Pozdrawiam,
Waldek

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: rum

Post autor: aronia »

Przyszedł czas na pierwsze spostrzeżenia: ze względu na wysoką pianę po mieszaniu nastawu wiertarką początkowy pomiar Blg był obarczony błędem: po opadnięciu piany(kolejnego dnia) miernik pokazał coś pomiędzy 27-28 Blg i niestety drożdże nie chciały pracować. Po około 24h od zadania drożdży zero oznak fermentacji - decyzja dolewka wody(już nie pamiętam czy 1 czy 2l). Po kolejnych 48h pojawiła się już piana, ale ucho przystawione do beczki potwierdziło, że to jeszcze nie to co ma być - kolejna dolewka(3 albo 4l). I kolejnego dnia rano jest to co tygryski lubią najbardziej: przystawiam ucho, a tam miarowy szum bąbelków. Podsumowując: nie ma co przesadzać z początkowym Blg - myślę, że maks na start to 25.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

W jakiej temperaturze wystartowałeś?
Jakie drożdże?
Jak jest nastaw dobrze napowietrzony, to drożdże nie pracują tylko rozmnażają się, aż braknie tlenu. Nieraz startują na całego po kilku dniach. Szczególnie w naszych letnich temperaturach :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: rum

Post autor: aronia »

wawaldek11 co do twoich pytań to: G995 + AD Drożdże Owocowe Turbo, temp startu 23, temp otoczenia 17 - i była ona dość stabilna. Ruszyło to już będzie z górki - jak skończy to dam znać.

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: rum

Post autor: euphorbia1 »

Zaczynałem od 22 Blg. Piany nie było . Kończy mi się powoli na ok 11 Blg. Osadu bardzo niewiele. płyn wygląda jak Pepsi , praktycznie całkowicie klarowny. W smaku dość słonawy bez wyczuwalnych słodkości. Jutro idzie do alembika.
Zapach przez cały okres fermentacji cudowny
In vino feritas
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: rum

Post autor: jajek12 »

Cześć. Jestem po pierwszym rumie. Puszczony 2 razy na alembiku. Faktycznie podczas fermentacji pachniało bardzo przyjemnie. Po pierwszej destylacji pachniało nieszczególnie, ale w końcu to tylko surówka. Teraz po 2 tygodniach (finalny produkt rozcieńczony do 50%) pachnie coraz apetyczniej, chociaż jak pisałem wcześniej rumu nie pijam - kto wie, może się odmieni? Zachęcony przez żonę zakupiłem jeszcze melasę. Jak długo może stać melasa?
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: rum

Post autor: Kamal »

Nawet kilka lat. Tylko musi być dobrze zamknięta.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

scorpio33
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum

Post autor: scorpio33 »

To i ja dorzucę garść spostrzeżeń.
Pierwszy nastaw z blg 21 w 8 dni zszedł do 2-3 i koniec.Było 2,5 litra melasy z dodatkiem 2 kg cukru trzcinowego. Temperatura zadania drożdży 28 stopni i stało w ciepełku, ok 22-24 stopnie. Następny nastaw poczyniłem z dodatkiem 1/4 dundru z pierwszego gotowania, temperatura startowa nastawu również ok 28 stopni, blg 26 i po dobie dość ładnie ruszyło ale stojąc w temperaturze 17-18 stopni pracuje wolniej. W ciągu 3 dni zeszło do 21 i sobie spokojnie bulka.
Drożdże distilamax rs.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
Pozdrawiam,
Waldek

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: rum

Post autor: boxer1981228 »

Ja dzisiaj popełniłem nastaw na rum na dundrze, który przeleżał w lekko zakręconym słoiku jakieś 2 miesiące :) I tak czytając ten temat tchnęło mnie żeby sprawdzić blg dundru, którego zaaplikowałem do nastawu i po wlaniu do menzurki jest tak cholernie nagazowany że piana wylazła poza menzurkę a cukromierz pokazał 1 na tak nagazowanej próbce. Nastaw przestał pracować z tego co pamiętam na 8 blg i poszedł na rury a po 2 miesiącach dunder ma 1 blg i jest strasznie nagazowany. Do tego zapach dundru jest niesamowity kawa z czekoladą. Poprzednio nastaw puściłem na fermiolach z dodatkiem DAF-u,teraz zaaplikuję Cobrę turbo zobaczymy co wyjdzie a dzisiejszy nastaw był taki:

- 1740 gr melasy 100 % pure cane
- 4 kg demerary firmy gem (100% cukier trzcinowy nierafinowany)
- 5 l dundru wyżej opisanego

To wszystko dopełnione wodą do 22 BLG, mam nadzieję że trunek będzie przedni :)

chprzemo
900
Posty: 911
Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: rum

Post autor: chprzemo »

Melasa odebrana!

Dzięki Kula :poklon;
Dzięki wawaldek11 :poklon;
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w akcję :poklon;

Dam znać jak coś nastawię.
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Odp: rum

Post autor: szfagir »

wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru?
[...]
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
Zgadza się. Mój obecny nastaw (25L)na dundrze (15L) z 4 litrów melisy 3kg cukru (zwykłego białego) wystartował z poziomu 34BLG. Niestety nie zmierzyłem sobie BLG dundru. Ważne ze robotnicy już pracują. :)
Awatar użytkownika

scorpio33
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum

Post autor: scorpio33 »

wawaldek11 pisze:Czy mierzyłeś Blg dundru? To jest ważna informacja między innymi o stopniu odfermentowania.
Wiadomo też, że dodany dunder podnosi Blg nastawu przed fermentacją i po fermentacji nie zejdzie nisko.
2-3*Blg po fermentacji melasy, to niezły wynik, ale jest jest spowodowany dodatkiem cukru, który odfermentowuje do końca - ma mało melasy.
Niestety zapomniałem i nie zmierzyłem, sam żałuję bo nie znam teraz dokładnych proporcji proporcji nastawu. Ale czy skoro blg nastawu było powiedzmy 3, to dunder po gotowaniu będzie znacząco odbiegał ? Gęstość się zwiększy chyba nieznacznie, proporcjonalnie do ilości odebranego alkoholu ?

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Wg mnie zwiększy się o 5-6*BLG.
Ale to nie apteka :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek

ras13
5
Posty: 9
Rejestracja: środa, 18 cze 2014, 16:43
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum

Post autor: ras13 »

Witam kolegów, mój nastaw to około 19 litrów do fermentacji w tym 6,5kg melasy wagowo. Całość o blg 24.
Użyłem pożywek 3,3g supervit enartis przeterminowanej 7 miesięcy oraz 1,3g wyeast nutrient blend.
Napowietrzyłem porządnie nastaw i dodałem drożdże Coobra rum yeast (połowę paczk) do 29 stopniowego płynu, zbiłem to przez noc do stałych 20 stopni. Używam lodówki z termoregulatorem, skok ustawiłem 0,3 stopnia. Pierwsze oznaki fermentacji po 16 godzinach. Po 24h piana 2cm ale niezbyt obfita. Dziś czyli po ośmiu dniach nastaw ma 12blg i nadał ładnie bulka, wyjąłem z lodówki fermentor i w temperaturze pokojowej sobie teraz pochodzi. Możliwe, że dodam nieco syropu cukrowego (trzcinowego) by pobudzić do dalszej szybszej fermentacji. Nie śpieszy mi się więc niech sobie nadal pracuje.
Awatar użytkownika

scorpio33
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum

Post autor: scorpio33 »

Będę nastawiał następny też na dundrze to już na pewno zmierzę teraz. Rozumiem że gęstość dundru będzie coraz większa i co za tym idzie nastawy na nim robione również, co należy uwzględniać przy dozowaniu melasy i może zbliżać się w okolice 40 blg ?

piotrunia24
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum

Post autor: piotrunia24 »

Udział w akcji melasa nie Bralem, ale jestem po okolo 10 przebiegach rumowych i najlepsze efekty uzyskiwałem stosując metodę dundrową. Blg rosło oczywiście za każdym razem i aby nie powiększać nastawu polowe dundru wylewałem a do drugiej części wlewałem melasę gęstwę i tak w kolo. Ostatnie dwa cykle szły na samym cukrze trzcinowym a dunder jest bardzo aromatyczny i różnica jest słabo wyczuwalna. Polecam ten sposób każdemu pozdrawiam

entman
5
Posty: 6
Rejestracja: środa, 10 cze 2015, 20:25
Re: rum

Post autor: entman »

Ja czekam na kolejną akcje ' melasa " :) uwielbiam rum i chętnie coś sam ugotuje, zwłaszcza czytając wasze wypowiedzi które coraz bardziej mnie do tego zachęcają

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: rum

Post autor: koli_7 »

Wam też po gotowaniu melasy zostają grudki w kegu?
Awatar użytkownika

scorpio33
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: rum

Post autor: scorpio33 »

koli_7 pisze:Wam też po gotowaniu melasy zostają grudki w kegu?
Nic mi nie zostało.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: rum

Post autor: Kamal »

Nie nic nie zostaje, przynajmniej mi. :-)
K.
Obrazek

piotrunia24
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 1 sty 2014, 13:19
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: rum

Post autor: piotrunia24 »

U mnie też nie pojawiły się grudki po gotowaniu nastawu na melasie ;-)

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: rum

Post autor: koli_7 »

Jak długo zostawiacie nastaw do sklarowania, czy robicie to jakoś inaczej ?

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Jakie są te grudki? Twarde? Dające się rozetrzeć w palcach? Czy jeszcze jakieś inne?
W czym gotujesz? Prąd, gaz?
Bez dodatkowych danych stawiałbym na przypalone resztki pomelasowe z niesklarowanego nastawu.
Nigdy nie gotuję na żywca zaraz po spowolnieniu fermentacji - czekam aż większość osadu opadnie, zlewam do innego pojemnika i odczekuję aż się sklaruje Samo gęste zlewam do mniejszego pojemnika - często peta - i po czasie ściągam czyste znad osadu. Nie jest tego wiele, ale mam miejsce i czas :D
W celu przyśpieszenia klarowania można zastosować dedykowane środki lub bentonit.
Pozdrawiam,
Waldek

koli_7
30
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 13 lis 2014, 16:22
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: rum

Post autor: koli_7 »

Też mi się wydaje ze to przypalone niefermentowalne resztki pomelasowe. Gotuje grzałką 1,4kw. Gródki są miękkie wielkości rodzynek. Nastawu nie klaruje z takiego powodu ze moje drożdże nie chcą paść - od tygodnia blg potrafi się nie zmieniać a ciągle widać prace drożdży (bayanusy). Gdy widze ze blg juz nie spada to zlewam z nad osadu (zwykle ponad 3 tygodnie), odgazowuje, zostawiam na 3 dni, znów zlewam i do kega.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: rum

Post autor: wawaldek11 »

Kolejne 26 wiader pojechało do odbiorców ;)

Dodane 30-06-2015, g. 23:20
Było małe zawirowanie z dostawą 4 wiader do jednego z kolegów - w południe dostał trzy wiadra i lekka panika - gdzie czwarte? Czwarte dowiózł kurier, bo chyba więcej jak trzy listonosz nie dał rady do torby wcisnąć :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”