Większy fermentator

Jakiego sprzętu użyć? Zrobić samemu czy kupić?

Autor tematu
grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Post autor: grzesiekpioro »

Przymierzam się od jakiegoś czasu do stworzenia swojej domowej warzelni. Wybicie z kega 50l więc coś w granicach 40-45 litrów. Zamierzam cały czas robić takiego rozmiaru warki i się zastanawiam nad doborem fermentatora. Wiadomo, że większość fermentatorów ma pojemność 30-33l. Na warkę 40-litrową dobrze by było mieć fermentator co najmniej 50-litrowy, żeby nie rozlewać do dwóch pojemników.
Można gdzieś dostać taki fermentator/beczkę odpowiednią do fermentacji brzeczki, w cenie wprost proporcjonalnej do ceny zwykłych pojemników? Gdzieś wyczytałem, że używane beczki nie bardzo nadają się do fermentacji brzeczki więc mam problem.
W jaki sposób fermentujecie większe warki? W jakiej ilości zadawać drożdże do większej warki? Podzielcie się doświadczeniami ;) .
promocja
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Większy fermentator

Post autor: Zygmunt »

Beczki się nadają bardzo dobrze, tylko takie z atestem do spożywki. Najlepiej po sypkiej spożywce.

Drożdży dajesz proporcjonalnie więcej, dla suchych przyjmuje się 1 milion komórek drożdżowych/1Blg/1ml brzeczki, producenci podają zawartość opakowania, więc kwestia obliczeń.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Większy fermentator

Post autor: grzesiekpioro »

Z reguły używane beczki mogą mieć niewielkie rysy wewnątrz. Czy nie ma większego problemu z zakażeniami, jeżeli się dobrze odkazi taką beczkę? Beczki mają też nieregularne kształty, szczególnie na dnie, co utrudnia zbierania gęstwy i mycie, a to przekłada się na komfort użytkowania. Warto i tak brać beczkę?
Można samemu sobie odpowiedzieć na te pytania, ale ostateczną odpowiedź uzyskuje się dopiero po kilku użyciach sprzętu. Więc po prostu chcę zapytać co na to Wasze doświadczenie. Gra warta świeczki?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Większy fermentator

Post autor: Zygmunt »

Ja beczki używam kilka raz i wyrzucam, koszt jest relatywnie nieduży, biorąc pod uwagę ceny surowców i godzin, które trzeba na to poświecić. Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem infekcję. Mam tez stożek z KO i poziom upierdliwości jest podobny- i tak musisz umyć (beczkę łatwiej, bo lżejsza) i zdezynfekować. Gęstwę pobieram sobie z beczki chochelką, ze stożka mam spust i pojemnik na drożdże odłączany za zaworem klapowym. Minus stożka jest taki, że przy wybiciu 90-100l muszę robić dwie warki na raz, żeby go zapełnić- a czasem nie mam na to ochoty, wtedy chętnie stosuje beczki. Polecam te: http://archi.inosak.org/imgdb/item5333394473_1.html

Rozgrzanym nyplem 3/4 w kilka sekund wypalam dziurkę na kranik plastikowy, wkręcam kranik, dezynfekuję beczkę i gotowa.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Większy fermentator

Post autor: grzesiekpioro »

Zygmunt. A dlaczego wyrzucasz? Czym się w takim razie różnią beczki od zwykłych fermentatorów? Materiał raczej ten sam i atest też. Powiem szczerze, że wolałbym kupić raz i mieć spokój.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Większy fermentator

Post autor: gr000by »

Wymiana fermentatorów ma na celu uchronić zawartość przed infekcjami - im bardziej "doświadczone" fermentatory, tym więcej mają rys, w których mogą tkwić bakterie i dzikie drożdże, które mogą zepsuć piwo... Osobiście mam 3 fermentatory od 2 lat, dezynfekuję je StarSanem lub spirytusem i jedyną infekcję jaką miałem (swoją drogą na 99% Lactobacillusem), wpuściłem do piwa "od góry" - przez zbyt częste zaglądanie do piwa na cichej fermentacji, by sprawdzić czy nie odfermentowało jeszcze trochę. Przy częstym warzeniu i dużych warkach cena fermentatora nie jest duża i warto wymienić go dla świętego spokoju, do czego się powoli przymierzam.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Większy fermentator

Post autor: seneka »

StarSan rzadzi:-) Polecam jeszcze od czasu do czasu potraktować wiadra NaOH i mamy komplet:-)
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt Piwowarski”