Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy

Post autor: Zbynek80 »

Ci którzy grzeją elektrycznie wiedzą, że grzałki podczas grzania wydają pewien szum coś w podobie jak czajniki elektryczne. Do tej poty destylowałem kilka razy i ten szum był powtarzalny, mniej więcej na jednym poziomie. Wczoraj po ok miesiącu destyluję ponownie i wczoraj ten szum był ledwo słyszalny, poza łazienką już właściwie nie było go słychać i się cieszyłem, że tak cichutko. Dziś z kolei taki szum, że na pół mieszkania słychać. Wiecie od czego może to być zależne ? Dodam, że wsad i objętość taka sama.
alembiki

uripl
10
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 27 sty 2015, 23:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: jura krakowsko częstochowska
Podziękował: 1 raz
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: uripl »

u mnie były podobne objawy gdy na grzałce zebrało się sporo kamienia . Zerknij do keg-a czy grzałka nie jest zakamieniała.
Awatar użytkownika

KS2507
400
Posty: 416
Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
Ulubiony Alkohol: Czysty.
Status Alkoholowy: Destylator
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 67 razy
Kontakt:
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: KS2507 »

U mnie szum też raz jest głośniejszy a raz cichszy, szum jest tylko podczas rozgrzewania podczas pracy zanika.
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL

https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: Zbynek80 »

Dziś moje dziewiąte gotowanie więc grzałki na pewno nie są jeszcze zakamienione. Szum jest cały czas tylko podczas rozgrzewania głośniejszy a podczas pracy już znacznie cichszy.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: gr000by »

Szum jest związany z przegrzewaniem się cieczy na powierzchni grzałek. Im ciecz czystsza, tym przegrzewa się intensywniej. Dlatego słabo sklarowany nastaw (grawitacyjnie) będzie szumiał najmniej, nastaw sklarowany środkami klarującymi nieco mocniej, a najmocniej będzie szumiał wsad z rozcieńczonej wodą surówki.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: Zbynek80 »

Nastawy były sklarowane bentonitem, na jednakowo "czysto" nawet powiedziałbym, że ten dzisiejszy mógł być mniej czysty bo się krócej klarował, niemniej oba były czyste, przeźroczyste. Także zupełnie odwrotnie niż opisujesz. Ale to zdarzyło mi się tym razem, poprzednio wszystko przebiegało podobnie. A surówka właściwie szumiała podobnie ale wyraźnie było słychać wrzenie/bulgotanie cieczy.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: aronia »

A wlewałeś bezpośrednio przed rozpoczęciem grzania czy np. wlałeś i czekało sobie do następnego dnia? I nastawy były dobrze odgazowane?

rocca
20
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 21 paź 2014, 10:04
Ulubiony Alkohol: Piwo miodowe
Lokalizacja: Częstochowskie
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: rocca »

Szum to małe piwo.
Jak kiedyś grzałem 16L surówki 55% w kegu 50L to strzelało jakby miało zaraz kega rozwalić. Żeby nie było to grzałki były całkowicie zalane. Woda do rozcieńczania kranówka. Im bardziej nagrzane tym ciszej, aż w końcu ustało. W pełnym kegu rozcieńczonej surówki też coś pierdnie czasem. ale mocno zagłuszone.
Może grzałki się czyściły bo na początku kilka razy grzałem słabo sklarowany nastaw.

I może ktoś wie skąd takie łatki na grzałce?
http://www.mediafire.com/watch/pmg36zs4 ... 03_cut.mp4

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: Zbynek80 »

A widzisz i tu jest różnica, bo ten pierwszy "cichy" wlałem na wieczór a destylowałem kolejnego dnia po południu, a ten dzisiejszy był wlany na świeżo przed grzaniem. Oba były raczej dobrze odgazowane i sklarowane, też o tym myślałem, czy czasem może nie był nagazowany ale nie. Ale o tym wcześniejszym wlaniu nie przyszło mi do głowy ciekawe czy to miało jakiś wpływ ale puki co to jedyna różnica.
Awatar użytkownika

KS2507
400
Posty: 416
Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
Ulubiony Alkohol: Czysty.
Status Alkoholowy: Destylator
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 67 razy
Kontakt:
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: KS2507 »

rocca pisze:Szum to małe piwo.
Jak kiedyś grzałem 16L surówki 55% w kegu 50L to strzelało jakby miało zaraz kega rozwalić. Żeby nie było to grzałki były całkowicie zalane. Woda do rozcieńczania kranówka. Im bardziej nagrzane tym ciszej, aż w końcu ustało. W pełnym kegu rozcieńczonej surówki też coś pierdnie czasem. ale mocno zagłuszone.
Może grzałki się czyściły bo na początku kilka razy grzałem słabo sklarowany nastaw.

I może ktoś wie skąd takie łatki na grzałce?
http://www.mediafire.com/watch/pmg36zs4 ... 03_cut.mp4
Te plamki wyglądają mi na pleśń.
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL

https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw

Autor tematu
Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: Zbynek80 »

Faktycznie przypominają ogniska pleśni, ale miejsca początkowego osadzania się kamienia wyglądają podobnie, też to zaobserwowałem i to na pewno kamień.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: drgranatt »

To, że szumi w trakcie rozgrzewania to normalne. Im mniejsza procentowość nastawu tym głośniej. Przy rozgrzewaniu wsadu 14% będzie głośniej niż przy 50%. Jak rozgrzeje się do temperatury wrzenia alkoholu cichnie do poziomu prawie niesłyszalnego.
Łot cała filozofia.
Nie wiem z czym jest to związane ale u niektórych kolegów zauważyłem osad na grzałkach w kolorze białym łatwo usuwalny :bezradny:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: wawaldek11 »

Nie, to nie jest pleśń. Też takie plamki miałem.
Wydaje mi się, że to złuszcza się ta zielona powłoka z grzałek - ale nie analizowałem tego dokładnie.
Pozdrawiam,
Waldek

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: mirek109 »

Zbynek80 pisze: Wiecie od czego może to być zależne ?
Szum zależy od gęstości dostarczanej energii na którą nie mamy wpływu.
Dostawca czasami dostarcza do naszych gniazdek prąd rzadszy i wtedy szum jest bardziej słyszalny
;)
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: drgranatt »

mirek109 pisze:Szum zależy od gęstości dostarczanej energii na którą nie mamy wpływu.
Dostawca czasami dostarcza do naszych gniazdek prąd rzadszy i wtedy szum jest bardziej słyszalny
;)
Super :mrgreen:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

rocca
20
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 21 paź 2014, 10:04
Ulubiony Alkohol: Piwo miodowe
Lokalizacja: Częstochowskie
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: rocca »

Pleśń to chyba nie. Za ciężkie warunki do życia by miały. Zauważyłem to dopiero po miesiącu zabawy,bo wcześniej nawet do kega nie świeciłem. Myślałem że może przypalone drożdże po pierwszych niesklarowanych nastawach, albo właśnie kamień z wody. Pożyjemy i zobaczymy co z tego urośnie. A szum to by trzeba zbadać z wodą i bez wody.

b1std
30
Posty: 38
Rejestracja: piątek, 15 lut 2013, 10:06
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: b1std »

Strzały też od tej gęstości prądu zależą?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: radius »

rocca pisze: A szum to by trzeba zbadać [...] bez wody.
A słyszałeś kiedykolwiek jak głośno "płynie" prąd :o
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: szfagir »

Radius skoro jest szum to prąd płynie przez grzałki głośno, a jak nie ma szumu to cicho.:)

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

rocca
20
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 21 paź 2014, 10:04
Ulubiony Alkohol: Piwo miodowe
Lokalizacja: Częstochowskie
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: rocca »

Oj tam. Pisalem tak skoro ktoś pisze, że szum zależy od gęstości prądu. Skoro zależy od tego to powinno hałasować i bez wody.
Następnym razem nagram strzały na 55% :)

uripl
10
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 27 sty 2015, 23:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: jura krakowsko częstochowska
Podziękował: 1 raz
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: uripl »

Dzis gotowałem nastaw z podłączonym miernikiem do grzałki przy skokach napięcia szum sie nie zmieniał
Wiec skoki napięcia chyba można wykluczyć
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: radius »

Nie, to nie to :x Zazdrosny sąsiad rzucił ci urok i stąd ten szum. Zaczyna się kurna, dziecinada :evil:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

uripl
10
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 27 sty 2015, 23:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: jura krakowsko częstochowska
Podziękował: 1 raz
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: uripl »

Musisz teraz przypiąć do destylatora cos czerwonego może wtedy czar pryśnie

rocca
20
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 21 paź 2014, 10:04
Ulubiony Alkohol: Piwo miodowe
Lokalizacja: Częstochowskie
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: rocca »

Czwarte z brzegu:
Zjawisko kawitacji:
Każdy z nas codziennie spotyka się z tym zjawiskiem chociażby gotując wodę w czajniku elektrycznym ( po włączeniu pojawia się charakterystyczny szum który jest spowodowany kawitacją ). Zjawisko to występuje w wielu miejscach (np.w rurach, przewodach wodociągowych, przy pracy śrub okrętowych, łopatach turbin, zaworach ), wszędzie tam gdzie spadek ciśnienia jest wystarczający. Według Polskiej Normy kawitacja jest zjawiskiem wywołanym zmiennym polem ciśnień cieczy, polegające na tworzeniu się, powiększaniu i zanikaniu pęcherzyków lub innych obszarów zamkniętych (kawern), zawierających parę danej cieczy, gaz lub mieszaninę parowo-gazową. Jest to zespół zjawisk w którym następuje zamiana wody w bąble pary wodnej, spowodowana miejscowym zmniejszeniem ciśnienia lub zwiększeniem temperatury oraz implozja ( odwrotność eksplozji ) czyli zapadanie, kurczenie się tych bąbli, powoduje wytworzenie niszczącej fali uderzeniowej.
żródło: http://kawitacja.ekologika.com.pl/
Nie bez znaczenia jest również to, że gotowanie wody w czajnikach elektrycznych z grzałką powierzchniową zwiększa wytrącanie kamienia w porównaniu do długotrwałego gotowania wody (w mniejszym stopniu obserwujemy to podczas podgrzewania wody np. na palniku gazowym). Dzieje się tak za sprawą zjawiska zwanego kawitacją, które na zewnątrz objawia się charakterystycznymi trzaskami w czajniku. Podczas tego zjawiska następuje zamiana wody w pęcherzyki pary wodnej, spowodowana miejscowym zwiększeniem temperatury (w innych przypadkach zmniejszeniem ciśnienia). Czas „życia” pęcherzyków pary wodnej wynosi ok. 0,001 sekundy. Podczas zanikania pęcherzyków dochodzi do implozji (odwrotność eksplozji) w czasie której woda wdziera się w miejsce pary wodnej, uderzając o ścianki i grzałkę czajnika i powodując jednocześnie charakterystyczny hałas. Podczas wypierania pary wodnej z pęcherzyków jednocześnie uwalniany jest w przyśpieszonym tempie dwutlenek węgla (CO2) , powodując tym samym zwiększone wydzielanie węglanu wapnia („kamienia”).
żródło: http://www.wodociagi.slupsk.pl/dla-klie ... -kamienia/

Czyli wpływ tu powinny mieć czynniki takie jak:
-Powierzchnia grzałki i jej moc
-Co mamy wlane
Chyba, bo nie znam się.

upcpaciuk
5
Posty: 8
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 22:29
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: upcpaciuk »

Jak panowie usuwacie kamień z grzałek w kegu?
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: drgranatt »

A co takiego kolega gotuje, że osadza się kamień? Teoretycznie nie ma prawa i nie zaobserwowałem takiego zjawiska.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: kmarian »

Do usuwania kamienia nie tylko z grzałek, stosowałem ocet. Od czasu jak kwasek cytrynowy jest tani i dostępny, to właśnie go stosuję. Można jeszcze "odkamieniacz" tabletki do ekspresu do kawy (to akurat wychodzi strasznie drogo).
Jak w kegu, to trzeba minimum 1/2 kg kwasku rozpuścić w 10 litrach wody i gotować. Można też wymontować grzałki i robić to w mniejszej ilości medium.
Kolego drgranatt, wodę demineralizuje metodą odparowania. :twisted: Mogę jednak się mylić.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: drgranatt »

kmarian pisze:Kolego drgranatt, wodę demineralizuje metodą odparowania. :twisted: Mogę jednak się mylić.
To strasznie nieekonomiczny proces a poza tym do czego jeśli tak grzecznie zapytam się :?:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

gadaka
350
Posty: 351
Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: gadaka »

Kolega @upcpaciuk może podgrzewa wodę do wysładzania :)
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: kmarian »

Proces jest faktycznie nieekonomiczny, ja tylko tak zgadywałem. Usunąć kamień jednak jakoś trzeba.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1846
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: drgranatt »

To jeśli już najlepszy i najbezpieczniejszy będzie ocet.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

dooomino
100
Posty: 100
Rejestracja: środa, 27 wrz 2017, 17:40
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: dooomino »

A ze z szumem i strzelaniem podczas drugiego procesu w czasie odbioru? Zawsze było cicho a dziś strzela i szumi cały czas.
Większe ciśnienie w kolumnie?

Woda
50
Posty: 50
Rejestracja: środa, 7 lis 2018, 13:50
Krótko o sobie: Coś tam nieraz mi wyjdzie :)
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Kontakt:
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: Woda »

I mocniejszy wsad, tym mocniej "strzela".

dooomino
100
Posty: 100
Rejestracja: środa, 27 wrz 2017, 17:40
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: dooomino »

Wsad ma niecałe 20%:D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: jakis1234 »

O dooomino, odkopałeś stary temat :)
U mnie strzela wtedy, gdy mam świeżo rozrobiony wsad. Wlewam surówkę z pierwszego odbioru i dodaję do kega wodę rozrabiając. I wtedy strzela.
Jeżeli rozrobię wcześniej i surówka postoi kilkanaście godzin, to tego efektu nie ma.
Zdaje się, że ten temat już był na forum
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Szum grzałek podczas rozgrzewania.

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Wytłumaczenie zjawiska szumienia i strzelania jest proste. Zależy w głównej mierze od gęstości cieplnej grzałek, czyli ilości watów na cm kwadratowy, a także od gradientu temperatury, czyli tego, ile o ile stopni zmienia się temperatura na kazdy cm oddalenia od grzałek.

Szum jest wtedy, gdy przegrzewana mocno ciecz zamienia się w mikroskopijne bąbelki i te bąbelki unoszą się, trafiając na znacznie zimniejsze warstwy cieczy. Tam z kolei tracą ciepło i gwałtownie zamieniają się w wodę, a zjawisko to nazywa się implozją, czyli przeciwieństwem eksplozji. Natomiast strzelanie to zjawisko to samo, ale intensywniejsze. Występuje na samym początku, gdy ciecz jest zimniejsza i tworzą się większe bąble pary wodnej, a te z kolei wydają głośniejszy dźwięk implozji. Na wpływ ma również lepkość cieczy oraz ciepło właściwe. Im większa lepkość, tym większe strzelanie.
W przypadku gotowania nie ma szumu, gdyż bąble nie tracą ciepła w płynie, który ma te sama temperaturę, a sama para unosi się ponad płyn.
Podsumowując, nawet jak strzela, to nie na grzalkach, tylko w płynie, więc zjawisko niegroźne.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”