Jouu i jego pomysł na aparaturę.
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Tak sobie myślę, że dość łatwo i tanim kosztem można by zrobić takiego BF-10+G/Cu (coś na wzór:BF-10 + zmodyfikowany Guttman), wystarczyły by ścinki rurek miedzianych, szklana chodniczka, 2 zaworki mosiężne, trochę miedzianej linki, tubka silikonu i kawałek cyny...
W sklepie z maszynami rolniczymi można dostać malutkie zaworki z gwintem 10mm, a z drugiej strony na wąż. Niski koszt - materiał mosiądz, a nazywa się to "zawór spustowy do chłodnicy" ....
i nawet nazwa pasuje hyhyhy...
A mam jeszcze jedno pytanie czy przy takiej modernizacji wiele się straci na wydajności...
(są to materiały zalegające u mnie w domu) i mogę zmontować sobie od ręki taki zestawik tylko czy jest sens ?
Wypełnienie ma być z linki miedzianej, a raczej filtr jajkcowy niż wypełnienie, bo nie będzie go za wiele....
W sklepie z maszynami rolniczymi można dostać malutkie zaworki z gwintem 10mm, a z drugiej strony na wąż. Niski koszt - materiał mosiądz, a nazywa się to "zawór spustowy do chłodnicy" ....
i nawet nazwa pasuje hyhyhy...
A mam jeszcze jedno pytanie czy przy takiej modernizacji wiele się straci na wydajności...
(są to materiały zalegające u mnie w domu) i mogę zmontować sobie od ręki taki zestawik tylko czy jest sens ?
Wypełnienie ma być z linki miedzianej, a raczej filtr jajkcowy niż wypełnienie, bo nie będzie go za wiele....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
cześć jouu,
Na Twój post nikt nie odpisał bo jest mało zrozumiały...
Jedna sprawa jest jednak jasna. Na szkicu zastosowałeś filtr węglowy natychmiast po odebraniu destylatu.
Są tu dwa poważne problemy:
1. Nie masz możliwości kontroli temperatury destylatu choć można ją jakoś tam zmniejszyć.
2.!!! Nie masz możliwości kontroli mocy destylatu, która musi być stała i niższa niż 50%, zalecana 45% alkoholu.
Taki system może pozornie coś tam przyśpieszać ale jest tu zbyt wiele zmiennych trudnych do kontrolowania.
Cóż, jakoś staramy się dążyć do lepszych wyników i zbyt skondesnowana automatyzacja spowoduje, że w pewnym momencie stracimy kontrolę. Pracujemy na mniejszą skalę i nie możemy się równać z wielkim przemysłem i chyba nie oto nam chodzi...
Jestem pewny, że można zbudować system, który będzie to wszystko stabilizował i kontrolował ale staje się to zbyt trudne - no tak myślę ja.
Juliusz.
Na Twój post nikt nie odpisał bo jest mało zrozumiały...
Jedna sprawa jest jednak jasna. Na szkicu zastosowałeś filtr węglowy natychmiast po odebraniu destylatu.
Są tu dwa poważne problemy:
1. Nie masz możliwości kontroli temperatury destylatu choć można ją jakoś tam zmniejszyć.
2.!!! Nie masz możliwości kontroli mocy destylatu, która musi być stała i niższa niż 50%, zalecana 45% alkoholu.
Taki system może pozornie coś tam przyśpieszać ale jest tu zbyt wiele zmiennych trudnych do kontrolowania.
Cóż, jakoś staramy się dążyć do lepszych wyników i zbyt skondesnowana automatyzacja spowoduje, że w pewnym momencie stracimy kontrolę. Pracujemy na mniejszą skalę i nie możemy się równać z wielkim przemysłem i chyba nie oto nam chodzi...
Jestem pewny, że można zbudować system, który będzie to wszystko stabilizował i kontrolował ale staje się to zbyt trudne - no tak myślę ja.
Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Ten filtr to miał być tak opcjonalnie... chodziło mi co myślicie o działaniu samej rury bez wypełnienia i to w dodatku dość cienkiej...
Zrobiłem już pierwsza jazdę na takim sprzęcie i nie wiem co mam sadzić o wynikach z 4,5 l kwachowatego winka (co stało 2lata jego smak nie zachciał do spożycia ale w powietrzu było czuć MOC!! ) OTRZYMAŁEM Z TEGO 1,25L 60% towar odbierałem do butelki o,3 1 partia 70% druga 65, 60, i ostania <50
Potem odebrałem trochę na rozpałkę ale trzeba było dorzucić do pieca i reszta w kanał
Jechałem bez termometru bo jak za mało grzałem nie parowało a jak za dużo to się dławiła wiec ustawiłem tak zęby na paręnaście cm powracający towar skakał a skakał bo miałem przewężenie na wlocie
A wiec na koniec powtórzę pytanie co myślicie o 1,5m rurce pustej w środku która z jednego końca ma kolbę a z drugiego chłodnice ?
Z poważaniem Jouu.
:]
Zrobiłem już pierwsza jazdę na takim sprzęcie i nie wiem co mam sadzić o wynikach z 4,5 l kwachowatego winka (co stało 2lata jego smak nie zachciał do spożycia ale w powietrzu było czuć MOC!! ) OTRZYMAŁEM Z TEGO 1,25L 60% towar odbierałem do butelki o,3 1 partia 70% druga 65, 60, i ostania <50
Potem odebrałem trochę na rozpałkę ale trzeba było dorzucić do pieca i reszta w kanał
Jechałem bez termometru bo jak za mało grzałem nie parowało a jak za dużo to się dławiła wiec ustawiłem tak zęby na paręnaście cm powracający towar skakał a skakał bo miałem przewężenie na wlocie
A wiec na koniec powtórzę pytanie co myślicie o 1,5m rurce pustej w środku która z jednego końca ma kolbę a z drugiego chłodnice ?
Z poważaniem Jouu.
:]
Ostatnio zmieniony środa, 11 lis 2009, 19:34 przez jouu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
To jest tylko opcja testowa...
W piątek będę miał kolbę i chłodnice to jak złoże wtedy umieszczę galerie tylko puki co chce poznać wasze zdanie o takim zestawie czy warto to składać wogule czy nie ?
A galerii mojej obecnej aparatury nie ma co wstawiać zwykły garnek 5 i 35l z chłodnica i odstojnikiem
W piątek będę miał kolbę i chłodnice to jak złoże wtedy umieszczę galerie tylko puki co chce poznać wasze zdanie o takim zestawie czy warto to składać wogule czy nie ?
A galerii mojej obecnej aparatury nie ma co wstawiać zwykły garnek 5 i 35l z chłodnica i odstojnikiem
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
No tak, zdjęcia słabe ale widzę, że masz prosty system kociołkowy.
Chyba dobrze widzę, że ta rurka miedziana na kociołku (jeśli to nie jest szczelny szybkowar napisz jak uszczelniasz) to tylko stojak do tej plastikowej połaczonej do szybkowara.
Zasada jest dobra i takiego systemu najlepiej używać do gotowania nastawów z owoców (np. stare marne wino, śliwowicę).
Jeśli mogę uwagę: z jakiego materiału jest rurka od /garnka/szybkowara do chłodnicy? Jeśli nie masz teraz z silikonu to dobrze byłoby kiedyś złapać silikonową.
Plastik słabej jakości może dawać jakieś zapachy lub/i wypłuczyny... a pojakimś czasie plastik stwardnieje tak, że się będzie łamać.
Nie pisałeś ile razy destylujesz więc dodam, że w tym systemie, ze względu na prostotę konstrukcji muszisz jechać dwa razy. Pierwszy raz szybko (na ile chłodnica wyrobi) drugi raz wolniej - drugie gonienie podziel na części tak jak dzielisz.
Woda do chłodnicy? Zimna z dołu - wylot cieplej u góry?
Wyślij lepsze zdjęcia.
Dzięki
Juliusz
Chyba dobrze widzę, że ta rurka miedziana na kociołku (jeśli to nie jest szczelny szybkowar napisz jak uszczelniasz) to tylko stojak do tej plastikowej połaczonej do szybkowara.
Zasada jest dobra i takiego systemu najlepiej używać do gotowania nastawów z owoców (np. stare marne wino, śliwowicę).
Jeśli mogę uwagę: z jakiego materiału jest rurka od /garnka/szybkowara do chłodnicy? Jeśli nie masz teraz z silikonu to dobrze byłoby kiedyś złapać silikonową.
Plastik słabej jakości może dawać jakieś zapachy lub/i wypłuczyny... a pojakimś czasie plastik stwardnieje tak, że się będzie łamać.
Nie pisałeś ile razy destylujesz więc dodam, że w tym systemie, ze względu na prostotę konstrukcji muszisz jechać dwa razy. Pierwszy raz szybko (na ile chłodnica wyrobi) drugi raz wolniej - drugie gonienie podziel na części tak jak dzielisz.
Woda do chłodnicy? Zimna z dołu - wylot cieplej u góry?
Wyślij lepsze zdjęcia.
Dzięki
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
System składa się z kociołka KO uszczelniony jest wężem od paliwa,
Jako pokrywka kawałek blachy KO 3mm, pokrywka jest przyciśnięta do kociołka za uszy ;] z pokrywki wychodzi śruba KO z przelotem 6mm trochę mało
Na tę śrubę jest nałożony kawałek węża silikonowego a na jego końcu 60cm rurka szklana fi16 (to miedziane (rdzawy pręt) robi za usztywnienie rurki ;p )
Z rurki już silikonem na chłodnice, obieg w niej jest prawidłowy (zimna z dołu), a obieg reguluje tak aby na wylocie leciała lekko ciepła woda
Jeszcze co do uszczelnienia trochę zmatowiało po wewnętrznej stronie, produkt nie zalatuje jakoś plastikiem (po ostatecznych modernizacjach zmiennie na silikon)
No właśnie na ostatniej sesji puściłem 15l marnego winka aromat pikny tyle ze puściłem jeden raz muszę jeszcze trochę dorobić co się uzbiera pełen kociołek na 2 sesje
A co do tempa odbioru to nie mam w tu dużo do gadania ;p ponieważ jak za słabo grzeje to nic nie leci a jak za mocno to towar tak skacze w rurze nie ma jak wrócić po skropleniu się na ściankach (zbyt wąski powrót) co jakoś będę starał się wyeliminować...
Sporą wadą jest ze sprzęt jest pozbawiony termometru starałem się to niwelować kontrola paleniska i mocy produkowanego towaru...
I ostatnia najważniejsza sprawa, moje pytanie od samego początku jest dalej aktualne
Czy pusta szklana rura (kolumna) fi 16 h 60 lub 150 cm może wpłynąć na poprawę jakości towaru ?
Lepszych fot nie będzie ponieważ jest to tylko aparatura testowa zmontowana tylko na potrzebę chwieli ;p
Jako pokrywka kawałek blachy KO 3mm, pokrywka jest przyciśnięta do kociołka za uszy ;] z pokrywki wychodzi śruba KO z przelotem 6mm trochę mało
Na tę śrubę jest nałożony kawałek węża silikonowego a na jego końcu 60cm rurka szklana fi16 (to miedziane (rdzawy pręt) robi za usztywnienie rurki ;p )
Z rurki już silikonem na chłodnice, obieg w niej jest prawidłowy (zimna z dołu), a obieg reguluje tak aby na wylocie leciała lekko ciepła woda
Jeszcze co do uszczelnienia trochę zmatowiało po wewnętrznej stronie, produkt nie zalatuje jakoś plastikiem (po ostatecznych modernizacjach zmiennie na silikon)
No właśnie na ostatniej sesji puściłem 15l marnego winka aromat pikny tyle ze puściłem jeden raz muszę jeszcze trochę dorobić co się uzbiera pełen kociołek na 2 sesje
A co do tempa odbioru to nie mam w tu dużo do gadania ;p ponieważ jak za słabo grzeje to nic nie leci a jak za mocno to towar tak skacze w rurze nie ma jak wrócić po skropleniu się na ściankach (zbyt wąski powrót) co jakoś będę starał się wyeliminować...
Sporą wadą jest ze sprzęt jest pozbawiony termometru starałem się to niwelować kontrola paleniska i mocy produkowanego towaru...
I ostatnia najważniejsza sprawa, moje pytanie od samego początku jest dalej aktualne
Czy pusta szklana rura (kolumna) fi 16 h 60 lub 150 cm może wpłynąć na poprawę jakości towaru ?
Lepszych fot nie będzie ponieważ jest to tylko aparatura testowa zmontowana tylko na potrzebę chwieli ;p
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Przepraszam za opóźnienie...
Sprzęt na początek jest dobry i rozumiem, że z czasem go poprawisz, poleprzysz itd.
Jakoś tak się przyjęło, że minimalna średnica kolumny (tak naprawdę minimalna) to 1 1/2" (cala) czyli fi około 38mm wypełniona czymś np zmywaki... wysokości też min. 600mm. Taka 'pojemność' kolumny daje jakieś możliwości regulacji temperaturą i poprawy jakości destylatów smakowych.
J
Sprzęt na początek jest dobry i rozumiem, że z czasem go poprawisz, poleprzysz itd.
Odpowiedź: Nie, nic nie pomoże. Przez fi 16 opary będą przelatywały bardzo szybko, sklaplanie - jeśli jakieś będzie - jest znikome.I ostatnia najważniejsza sprawa, moje pytanie od samego początku jest dalej aktualne
Czy pusta szklana rura (kolumna) fi 16 h 60 lub 150 cm może wpłynąć na poprawę jakości towaru ?
Jakoś tak się przyjęło, że minimalna średnica kolumny (tak naprawdę minimalna) to 1 1/2" (cala) czyli fi około 38mm wypełniona czymś np zmywaki... wysokości też min. 600mm. Taka 'pojemność' kolumny daje jakieś możliwości regulacji temperaturą i poprawy jakości destylatów smakowych.
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
OOOOOOOooo! Tego typu odpowiedz chciałem uzyskać Dzikie kolego J
Z czasem przemyślałem trochę sprawę i przyglądając się innym aparaturom poprawiłem trochę swoja koncepcje...
Do tego kolba jest już u mnie w domu i znalazłem dostęp do blachy miedzianej...
Co reasumując dało coś pomiędzy Guttmanem, a AAbratkiem
Krótki opis:
Kolumna fi40 h 680
Wypełnię 1/3 sprężynki miedziane 2/3 pociecze zmywaki
Chłodnica płytowa 4 żeberka 34x5x0,5cm lub 6 żeberek 22x5x0,5
Chłodzone powietrzem wentylator PC
Owe urządzenie ma być zamontowane na kolbie 5L i nie wiem czy będzie dostęp do wody stąd wiatrak, przy okazji urządzenie będzie bardziej mobilne i jak to ktoś powiedział nawet na wierzy kościelnej będzie można poszaleć ;p
A tu plik do ewentualnej edycji CAD wersja 07'
http://hotfile.com/dl/18682346/7bd2cbc/s2.dwg.html
lepsza wersja obrazka w PDF
Z czasem przemyślałem trochę sprawę i przyglądając się innym aparaturom poprawiłem trochę swoja koncepcje...
Do tego kolba jest już u mnie w domu i znalazłem dostęp do blachy miedzianej...
Co reasumując dało coś pomiędzy Guttmanem, a AAbratkiem
Krótki opis:
Kolumna fi40 h 680
Wypełnię 1/3 sprężynki miedziane 2/3 pociecze zmywaki
Chłodnica płytowa 4 żeberka 34x5x0,5cm lub 6 żeberek 22x5x0,5
Chłodzone powietrzem wentylator PC
Owe urządzenie ma być zamontowane na kolbie 5L i nie wiem czy będzie dostęp do wody stąd wiatrak, przy okazji urządzenie będzie bardziej mobilne i jak to ktoś powiedział nawet na wierzy kościelnej będzie można poszaleć ;p
A tu plik do ewentualnej edycji CAD wersja 07'
http://hotfile.com/dl/18682346/7bd2cbc/s2.dwg.html
lepsza wersja obrazka w PDF
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 lis 2009, 12:39 przez jouu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Bardzo mocno popieram Kucyka aby otworzyć nowy temat: "Chłodzenie powietrzem". Z doświadczenia wiem, że są pewne ograniczenia ale może dyskusja pozwoli je rozwiązać.
@jouu
Sprawa radiatora i chłodzenia powietrzen jest intrygująca. Napisz może trochę więcej jak Twój system działa, co dzieje się z wdmuchiwanym powietrzem. Z rysunków nie bardzo system rozumiem.
Juliusz
Bardzo mocno popieram Kucyka aby otworzyć nowy temat: "Chłodzenie powietrzem". Z doświadczenia wiem, że są pewne ograniczenia ale może dyskusja pozwoli je rozwiązać.
@jouu
Sprawa radiatora i chłodzenia powietrzen jest intrygująca. Napisz może trochę więcej jak Twój system działa, co dzieje się z wdmuchiwanym powietrzem. Z rysunków nie bardzo system rozumiem.
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Powietrze jest tam raczej wyciągane do góry przez wiatrak umieszczony u góry.
Wdmuchiwanie powietrza w dół nie miało by sensu bo:
- chłodzenie było by współprądowe
- wdmuchiwane od góry powietrze, hamowane by było przez powietrze ogrzane, próbujące się unieść do góry.
Wyciąganie powietrza do góry jest więc lepsze bo jest "wspomagane" ruchem konwekcyjnym nagrzanego powietrza.
Pozdrawiam
Winiarek
Wdmuchiwanie powietrza w dół nie miało by sensu bo:
- chłodzenie było by współprądowe
- wdmuchiwane od góry powietrze, hamowane by było przez powietrze ogrzane, próbujące się unieść do góry.
Wyciąganie powietrza do góry jest więc lepsze bo jest "wspomagane" ruchem konwekcyjnym nagrzanego powietrza.
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
@Winiarek5
hm... a jak Winiarku wiesz co 'jouu' skonstruował? Jest to dla mnie zagadką.. chyba że jesteście jedna osobą... lub z rysunków widać kierunek obrotu wiatraczka...
Wolę jednak poczekać na jouu i Jego komentarze...
Juliusz
hm... a jak Winiarku wiesz co 'jouu' skonstruował? Jest to dla mnie zagadką.. chyba że jesteście jedna osobą... lub z rysunków widać kierunek obrotu wiatraczka...
Wolę jednak poczekać na jouu i Jego komentarze...
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Wiatraczek jest włączony więc nie widać śmigiełek ale nie może być inaczej: w którąkolwiek stronę śmigiełka się kręcą to muszą wyciągać powietrze do góry aby to chłodzenie działało jak najsprawniej.
Pozdrawiam
Winiarek
Tak to sobie, po swojemu, wyobraziłem; płytowy lub "wielorurkowy" wymiennik w obudowie rurowej (rura może mieć również przekrój kwadratowy co trochę przeczy standardowemu wyobrażeniu rury; ogólnie nazwijmy to profilem o przekroju zamkniętym) a u góry wiatraczek, który według mnie musi wyciągać powietrze z tej obudowy.Juliusz pisze:...a jak Winiarku wiesz co 'jouu' skonstruował?
Wiatraczek jest włączony więc nie widać śmigiełek ale nie może być inaczej: w którąkolwiek stronę śmigiełka się kręcą to muszą wyciągać powietrze do góry aby to chłodzenie działało jak najsprawniej.
Pozdrawiam
Winiarek
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Faktem jest ze wiatraczki chłodzą lepiej dmuchają a nie ciągnąc ;p
jak i żeby nie kłóciło się to z prawami natury wiatrak dmuchający musi być na dole a nei u góry ;p
Faktem jest również ze nie pomyślałem o tym na początku ;p
rysunek nie zawiera żadnych pułapek ;p
a Wiec działa to tak ze do wnętrza płytek wlatują opary a że ścianki są intensywnie owiewane zimnym powietrzem opary skraplają się i zlatują w dół... Cienka czarna opary
jasno niebieska destylat
czerwono niebieska prąd powietrza(jeszcze w złym kierunku ;p)
Tak mniej więcej ma to wyglądać, rysunek jeszcze ze złym obiegiem potem oprawie.. ;p
Produkcja takiej płytek jest dość łatwa bierzemy paro cm kawałek taśmy Cu (dł. ok 1-2m x 5cm) robimy "harmonijkę" na paro mm sklejce, takie coś ;p |WW| wysuwamy kawałek sklejki zaginamy krańce, lutujemy i potem zostaje już zrobić denko i połączenie do kolumny
jak i żeby nie kłóciło się to z prawami natury wiatrak dmuchający musi być na dole a nei u góry ;p
Faktem jest również ze nie pomyślałem o tym na początku ;p
rysunek nie zawiera żadnych pułapek ;p
a Wiec działa to tak ze do wnętrza płytek wlatują opary a że ścianki są intensywnie owiewane zimnym powietrzem opary skraplają się i zlatują w dół... Cienka czarna opary
jasno niebieska destylat
czerwono niebieska prąd powietrza(jeszcze w złym kierunku ;p)
Tak mniej więcej ma to wyglądać, rysunek jeszcze ze złym obiegiem potem oprawie.. ;p
Produkcja takiej płytek jest dość łatwa bierzemy paro cm kawałek taśmy Cu (dł. ok 1-2m x 5cm) robimy "harmonijkę" na paro mm sklejce, takie coś ;p |WW| wysuwamy kawałek sklejki zaginamy krańce, lutujemy i potem zostaje już zrobić denko i połączenie do kolumny
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 27 lis 2009, 10:07 przez jouu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Tradycyjnie, Jouu- popraw post pod względem ortografii.
Mam poważne wątpliwości, czy chłodzenie powietrzem wypali. Blacha tworzy za małą powierzchnię wymiany- zobacz jak zbudowane są nagrzewnice samochodowe. Będziesz musiał schłodzić ciecz o temperaturze ok. 80 stopni o kilka dobrych stopni w dół- rozwiąż prosty bilans cieplny, żebyś zobaczył jak wielkich ilości jak zimnego powietrza potrzebujesz...
Musisz jakoś zwiększyć powierzchnię wymiany.
Mam poważne wątpliwości, czy chłodzenie powietrzem wypali. Blacha tworzy za małą powierzchnię wymiany- zobacz jak zbudowane są nagrzewnice samochodowe. Będziesz musiał schłodzić ciecz o temperaturze ok. 80 stopni o kilka dobrych stopni w dół- rozwiąż prosty bilans cieplny, żebyś zobaczył jak wielkich ilości jak zimnego powietrza potrzebujesz...
Musisz jakoś zwiększyć powierzchnię wymiany.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Koncepcja przedstawiona na wcześniejszym rysunku (na czarnym tle) rokowała pewne nadzieje, jednak rysunek głowicy i opis wykonania, popędził te nadzieje daleko precz.
Aby to działało to trzeba znacznie ograniczyć grzanie i posiąść cierpliwość mnicha z Tybetu.
Ze względu na długość procesu gotowania otrzymamy bardzo cenny napitek, pobudzający do filozoficznych przemyśleń o naturze i możliwościach wiatru.
Można rzec by: Wszystko frunie!
Aby to działało to trzeba znacznie ograniczyć grzanie i posiąść cierpliwość mnicha z Tybetu.
Ze względu na długość procesu gotowania otrzymamy bardzo cenny napitek, pobudzający do filozoficznych przemyśleń o naturze i możliwościach wiatru.
Można rzec by: Wszystko frunie!
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Chłodnica samochodowa jest podobnie zbudowana tyle ze na żeberka ma jeszcze ponadziewane cienkie aluminiowe blaszki może faktycznie by by to dobry pomysł ale trochę znacznie wydłużył by proces budowy i możliwe ze uniemożliwił by przerobienie na chłodzenie wodą w dodatku przy wysokości 30cm trzeb by zastosować 3 wiatraki które dmuchały by na bok co przy metrowej konstrukcji osadzonej na kolbie poważnie zachwiało by jej równowagą, pomysł dobry ale wszystko trzeba by trochę przerobić....I jeśli bym go robił lepiej zamiast płytek było by użyć rurek miedzianych twardych, wiele łatwiej nadziewało by się na nie te blaszki...Jak tu widać
A co do powierzchni :
Płytowa, wysokość 34 szerokość 5 grubość 0,5cm
34 x 5 =170x2 +39 =379cm2 na jedno zebro x 6 = 2274cm2
Spirala z rurki fi 20 dl 3m
2x3,14= 6,28x 300 = 1884 cm2
Spirala fi 8 dł. 3m
0,8 x 3,14= 2,51 x 300 = 753cm2
Powierzchnie można zwiększyć karbując blachę, powierzchnia zwiększy się tzn więcej blachy upchniemy w tę samą chłodnice. Można też dodać więcej żeberek.
1 linie oporu niedającej rady chłodnicy ma być spiralka na obwodzie chłodnicy, podłączona na jej szczycie tak aby łapała to co się na płytkach nie skropli, takie nieskroplone opary będą miały jeszcze 3m drogi do przebycia wewnątrz rurki fi8 schodzącej od samego szczytu do kranika.
Obroną ostateczna ma być zalanie chłodnicy wada, co by ja znacznie usprawniło jak i również zadziałało niszcząco na współczynnik mobilności
A co do powierzchni :
Płytowa, wysokość 34 szerokość 5 grubość 0,5cm
34 x 5 =170x2 +39 =379cm2 na jedno zebro x 6 = 2274cm2
Spirala z rurki fi 20 dl 3m
2x3,14= 6,28x 300 = 1884 cm2
Spirala fi 8 dł. 3m
0,8 x 3,14= 2,51 x 300 = 753cm2
Powierzchnie można zwiększyć karbując blachę, powierzchnia zwiększy się tzn więcej blachy upchniemy w tę samą chłodnice. Można też dodać więcej żeberek.
1 linie oporu niedającej rady chłodnicy ma być spiralka na obwodzie chłodnicy, podłączona na jej szczycie tak aby łapała to co się na płytkach nie skropli, takie nieskroplone opary będą miały jeszcze 3m drogi do przebycia wewnątrz rurki fi8 schodzącej od samego szczytu do kranika.
Obroną ostateczna ma być zalanie chłodnicy wada, co by ja znacznie usprawniło jak i również zadziałało niszcząco na współczynnik mobilności
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Kombinujesz jouu za bardzo- brakuje jeszcze tylko pomysłu z wykorzystaniem ogniw Peltiera do chłodzenia.
Twoje wyliczenia dot. powierzchni nie uwzględniają faktu, że miedziane spirale chłodzone są wodą, która ma znacznie większą przewodność i pojemność cieplną w stosunku do powietrza. Pisałem- zrób sobie bilans cieplny i zobaczysz ile musiałbyś tam wtłaczać tego powietrza.
Twoje wyliczenia dot. powierzchni nie uwzględniają faktu, że miedziane spirale chłodzone są wodą, która ma znacznie większą przewodność i pojemność cieplną w stosunku do powietrza. Pisałem- zrób sobie bilans cieplny i zobaczysz ile musiałbyś tam wtłaczać tego powietrza.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Nad ogniwami myślałem ale za drogie ;pp
Rozmowa jest o chłodzeniu powierzę a wiec taka spiralkę porównywałem Jak bym chciał ja zalać woda to już bym dawno wstawił fotki gotowego sprzętu...
Temat jest po to żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i porozmawiać i różnych możliwościach.
Wiem kolego @Zygmunt że nie lubisz takich kombinacja ale myślisz ze jak powstawały pierwsze kolumny do rektyfikacji... je pewnie też zwolennicy metody garnkowej krytykowali...
Mam pytanie czy taka rurka miedziana do instalacji gazowej w samochodzie nadaje się ?
Rozmowa jest o chłodzeniu powierzę a wiec taka spiralkę porównywałem Jak bym chciał ja zalać woda to już bym dawno wstawił fotki gotowego sprzętu...
Temat jest po to żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i porozmawiać i różnych możliwościach.
Wiem kolego @Zygmunt że nie lubisz takich kombinacja ale myślisz ze jak powstawały pierwsze kolumny do rektyfikacji... je pewnie też zwolennicy metody garnkowej krytykowali...
Mam pytanie czy taka rurka miedziana do instalacji gazowej w samochodzie nadaje się ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Dlaczego tak wzbraniasz się przed tą wodą? Ktoś Ci każe w lesie pędzić? W razie czego można lecieć obiegiem zamkniętym...
Mogli sobie nakrytykować... chodzi o to, że kolumnę rektyfikacyjną można poprzeć fizyką, a Twojego pomysłu- z całym szacunkiem- nie.jouu pisze: Wiem kolego @Zygmunt że nie lubisz takich kombinacja ale myślisz ze jak powstawały pierwsze kolumny do rektyfikacji... je pewnie też zwolennicy metody garnkowej krytykowali...
Dlaczego tak wzbraniasz się przed tą wodą? Ktoś Ci każe w lesie pędzić? W razie czego można lecieć obiegiem zamkniętym...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Zygmunt, kiedyś już w temacie http://alkohole-domowe.com/forum/wypeln ... 57-60.html szacowne grono skrytykowało unisono pomysł Kolegi Lothara na wypełnienie kolumny "skarbem wikingów". Okazało się że kolumna, która miała teoretycznie nie działać, produkuje to, co ma produkować, zaś producent jest zadowolony.
Przypomniała mi się wtedy trafna riposta Kolegi Mani51 na podobne "to się na pewno nie uda".
Przypomniała mi się wtedy trafna riposta Kolegi Mani51 na podobne "to się na pewno nie uda".
Panowie, to jest eksperyment. Zobaczmy, co z niego wyjdzie!Mani51 pisze:Z takim podejściem to jeszcze byśmy na drzewie siedzieli no bo po co schodzić skoro jest dobrze? Zapewne jak ktoś robił pierwszą kolumnę to też wszyscy się w czoło pukali i pytali po co jak pot still jest dobry a teraz większość albo już ma kolumnę albo planuje zrobić bo znalazł się taki co zbudował to dziwadło i sprawdził że działa...choć pewnie nie było tak różowo na początku. Taka już ludzka natura
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Jouu i jego pomysł na aparaturę.
Chłodzenie powietrzem działa ale tylko na małą skalę.
Mam maluteńki kociołek 6L. Gotowałem w nim brandy wieloowocowe z chłodnicą podobną do tej jaką jouu dał na zdjęciu - spirala chłodzona wiatrakiem.
Bardzo mało wydajna matoda, palnik na malutkim ogniu, z szybkownika rurka 12mm, wiatrak na cały 'zycher', destylat kapał gorący.
Powietrze jest kiepskie. Problem jest gdy część nieschłodzonych oparów będzie ulatywała gdzieś tam - czysta strata lub prośba o wybuch.
Juliusz.
Mam maluteńki kociołek 6L. Gotowałem w nim brandy wieloowocowe z chłodnicą podobną do tej jaką jouu dał na zdjęciu - spirala chłodzona wiatrakiem.
Bardzo mało wydajna matoda, palnik na malutkim ogniu, z szybkownika rurka 12mm, wiatrak na cały 'zycher', destylat kapał gorący.
Powietrze jest kiepskie. Problem jest gdy część nieschłodzonych oparów będzie ulatywała gdzieś tam - czysta strata lub prośba o wybuch.
Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne