Dbałość o izolację armaflex wokół kega
-
Autor tematu - Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam was
Oto mój keg po około 10 gotowaniach:
Martwię się, że zbyt długo nie uda mi się zachować obecnej izolacji z armaflexu, gdyż deformuje mi się przy wlewie, pojawiają się rysy na gumie, taśma odchodzi, ale odkleić się jej nieda bez uszkodzenia otuliny.
Boki kega dodatkowo zabezpieczyłem przeźroczystą warstwą giętkiego tworzywa. O ile na bokach się sprawdza, to na górza mi się zdeformowała taka pokrywa od ciepła. Przy wlewaniu zacierów zawsze coś się uleję, pryśnie itp. Jednym słowem - syf coraz większy.
Pytanie do kolegów co również mają otulinę z armaflex - jak dbacie o ten dość wrażliwy rodzaj izolacji?
Oto mój keg po około 10 gotowaniach:
Martwię się, że zbyt długo nie uda mi się zachować obecnej izolacji z armaflexu, gdyż deformuje mi się przy wlewie, pojawiają się rysy na gumie, taśma odchodzi, ale odkleić się jej nieda bez uszkodzenia otuliny.
Boki kega dodatkowo zabezpieczyłem przeźroczystą warstwą giętkiego tworzywa. O ile na bokach się sprawdza, to na górza mi się zdeformowała taka pokrywa od ciepła. Przy wlewaniu zacierów zawsze coś się uleję, pryśnie itp. Jednym słowem - syf coraz większy.
Pytanie do kolegów co również mają otulinę z armaflex - jak dbacie o ten dość wrażliwy rodzaj izolacji?
-
Autor tematu - Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
A masz tak zrobione u siebie? Mógł byś wstawić zdjęcie jak efekt końcowy wygląda i jak się sprawdza z wytrzymałością podczas użytkowania? Zaznaczam, że po destylacji jak jest tak 1/3 kega pełna to biorę go pod pachę i wylewam reszte przez spust u góry do kibla, więc tym trochę wywijam.
-
- Posty: 153
- Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
- Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: RADOM
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
Osobiście mam spust w "dole", dźwigać nie muszę. Podłączam pompkę od pralki z wężem i jazda . W jednym tylko przypadku dźwigam, kiedy chcę umyć zbiornik już po skończonej "robocie" - jest pusty. Dlatego napisałem wcześniej ".. w ostateczności z boku... ". W takim przypadku tak, trzeba dźwignąć "tak, czy siak"
Pozdrawiam
AN-KA
Pozdrawiam
AN-KA
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
Ja mam założoną wełnę kominkową z naklejoną folią aluminiową- dobra izolacja ale też podatna na uszkodzenia i z czasem coraz gorzej wyglądała dlatego w Lidlu kupiłem rolkę taśmy:
http://tugazetka.pl/lidl/2014.10.30.nar ... 3M,szeroka
i dokładnie okleiłem kega, w efekcie mam powierzchnię potaśmowaną którą bez problemu można nagniatać, naciskać i co ważne bardzo łatwo się czyści z zalań/zachlapań.
Nie wiem jak będzie ta taśma się trzymała Twojej izolacji ale warto spróbować bo ja z efektu jestem zadowolony.
pozdrawiam
Przemas
http://tugazetka.pl/lidl/2014.10.30.nar ... 3M,szeroka
i dokładnie okleiłem kega, w efekcie mam powierzchnię potaśmowaną którą bez problemu można nagniatać, naciskać i co ważne bardzo łatwo się czyści z zalań/zachlapań.
Nie wiem jak będzie ta taśma się trzymała Twojej izolacji ale warto spróbować bo ja z efektu jestem zadowolony.
pozdrawiam
Przemas
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
Autor tematu - Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
@ chprzemo: jak zerkniesz na zdjęcie to właśnie tą taśmą to oklejałem - może nie przeprowadziłem takiej mumifikacji jak Ty, ale na tym armaflex cieńko się to trzyma, marszczy się i od temperatury miejscami odkleja. Ja chętnie bym zobaczył kega Szlumpfa.
A ma ktoś z was też zastosowaną piankę niskoprężną i może podzielić się wrażeniami?
Pompkę jakąś sobie sprawię na pewno, aczkolwiek nabrałem już całkiem niezłej wprawy w zasysaniu wężem dundru bez poparzenia sobie ust
A ma ktoś z was też zastosowaną piankę niskoprężną i może podzielić się wrażeniami?
Pompkę jakąś sobie sprawię na pewno, aczkolwiek nabrałem już całkiem niezłej wprawy w zasysaniu wężem dundru bez poparzenia sobie ust
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
"Mumifikacja"... Właśnie tego słowa mi brakowało jak pisałem posta wcześniej:D
Faktycznie Twoja taśma ma taką fakturę jak ta z mojego linka...
Jeśli chodzi o trzymanie się to pewnie trzeba by nakleić paski taśmy z zakładką żeby powstała spójna warstwa zewnętrzna...
pozdrawiam
Faktycznie Twoja taśma ma taką fakturę jak ta z mojego linka...
Jeśli chodzi o trzymanie się to pewnie trzeba by nakleić paski taśmy z zakładką żeby powstała spójna warstwa zewnętrzna...
pozdrawiam
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
Mam dwa kociołki ocieplone pianką. Pierwszy ma piankę kładzioną bezpośrednio na metal. Drugi opiankowałem po uprzednim owinięciu aluminiową folią spożywczą.dombo86 pisze:A masz tak zrobione u siebie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: czwartek, 6 sty 2011, 14:27
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Dbałość o izolację armaflex wokół kega
Witam ja zakupiłem piankę kauczukową bez kleju ze sklepu bitmat. A ocieplenie wykonałem dwa dekle na góre i spód a dookoła miałem problem z przymocowaniem tej pianki ponieważ chciałbym na przyszłość gdyby była taka potrzeba zdjąć piankę a w przypadku taśmy klejącej to odpada. Więc wpadłem na pomysł zakupu gumki "do majtek" dosłownie tylko o szerokości chyba 15 cm wykonałem 4 pierścienie z takiej gumki ciasno założyłem je na kega wraz z otuliną i wygląda super i nie ma problemu ze zdjęciem otuliny, która bardzo dobrze przylega. Polecam takie rozwiązanie.