Pasta do lutowania

Sposoby połączeń elementów destylatorów. Połączenia rozbieralne i nierozbieralne. Gwintowanie, lutowanie, spawanie.

Autor tematu
matimen19
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 18 mar 2013, 19:40

Post autor: matimen19 »

Witam. Dziś zabieram się za lutowanie aparatury. Od 24godzin miedź leży w roztworze octu ze solą. Cynę posiadam Sn97Cu3, która podobno jest bezołowiowa. Jeśli chodzi o pastę do lutowania to mam pytanie: Mam zamiar użyć pasty Unifix 3, ale na jej etykiecie jest napisane "NIEBEZPIECZEŃSTWO" i że nie wolno jej dotykać. Czy mogę bezpiecznie jej użyć do łączenia rurek? Poniżej daję stronkę z opisem.
http://www.instalfix.pl/pl/p/Pasta-do-l ... 3-100g/176
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pasta do lutowania

Post autor: Zygmunt »

A co Ci ta miedź zrobiła, że tak ją traktujesz? Kontakt miedzi z octem skutkuje grynszpanem, więc czym prędzej ja z tego roztworu wyciągnij, wysusz i wierzchnią warstwę oczyść mechanicznie bardzo dokładnie. Pasta Unifix 3 nie nadaje się do lutowania konstrukcji aparatury, bo zawiera sproszkowany lut ołowiowy. Kup inny topnik.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Pasta do lutowania

Post autor: ta_moko »

E, chyba nie zawiera Pb, tylko Sn i się nadaje...
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Pasta do lutowania

Post autor: Zygmunt »

A, rzeczywiście, nie spojrzałem w opis. Tak czy inaczej miedzi w occie się nie moczy i octem się jej nigdy nie czyści!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Pasta do lutowania

Post autor: ta_moko »

A to oczywiste. Przed lutowaniem tylko czyścikiem do miedzi lub papierkiem drobnym przetrzyj, pasta i lutuj.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

łmarko
100
Posty: 124
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pasta do lutowania

Post autor: łmarko »

Zrób tak jak radzi Zygmunt, jak najszybciej oczyść , proponuję jeszcze pastę Bisan LB-1 topik-pasta

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Pasta do lutowania

Post autor: mirek109 »

matimen19 pisze:Witam. Dziś zabieram się za lutowanie aparatury. Od 24godzin miedź leży w roztworze octu ze solą. Cynę posiadam Sn97Cu3
Zamiast soli i brrrrrrr octu zastosuj kwasek cytrynowy i perhydrol. Uzyskasz czysta miedź i lutowanie będzie przyjemnością :)

Autor tematu
matimen19
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 18 mar 2013, 19:40
Re: Pasta do lutowania

Post autor: matimen19 »

Dziękuję za odpowiedzi, wyciągłem już z octu i schnie, jutro wezmę się za lutowanie bo dziś niedziela :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie”