Zrób to sam, czyli każdy może byc Słodowym - proste patenty.
-
Autor tematu - Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Witam, założyłem taki temat aby każdy, kto ma pomysł
jak zbudować i połączyć elementy aparatury do psocenia
wrzucał tutaj rysunki lub opisy. Na początek wrzucam jak zbudować
chłodnicę z łatwo dostępnych elementów.
Każdy może modyfikować pomysł i dochodzić do własnych,
lepszych rozwiązań.
Pozdrawiam
Calyx
jak zbudować i połączyć elementy aparatury do psocenia
wrzucał tutaj rysunki lub opisy. Na początek wrzucam jak zbudować
chłodnicę z łatwo dostępnych elementów.
Każdy może modyfikować pomysł i dochodzić do własnych,
lepszych rozwiązań.
Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Bardzo fajne, ale można jeszcze prościej. Zamiast inwestować w kropelkę można wywiercić dziurkę w korku sylikonowym obok oryginalnej. I tam włożyć strzykawkę, słomkę, kawałek rurki, cokolwiek.
Posiadam jedną chłodnicę tego typu. Składa się z:
1. Rury aluminiowej śr. 50mm, dł. 80cm (ścianka 1,5-2mm)
2. Rurki z kwasówki śr 10mm, dł. 100cm
3. 2 korki sylikonowe śr. 51mm
Generalnie przy małym przepływie wody chłodzi znakomicie.
Posiadam jedną chłodnicę tego typu. Składa się z:
1. Rury aluminiowej śr. 50mm, dł. 80cm (ścianka 1,5-2mm)
2. Rurki z kwasówki śr 10mm, dł. 100cm
3. 2 korki sylikonowe śr. 51mm
Generalnie przy małym przepływie wody chłodzi znakomicie.
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Ja bym z tym wężykiem od kroplówki uważał. Niby powinien być dość odporny chemicznie, bo różne leki są przez niego podawane, ale mam taki w domu i jest z jakiejś bardzo cienkiej i elastycznej gumy...
Ja bym zrobił wylot na wężyku sylikonowym z zaworkiem igłowym oczywiście własnej roboty. Jak zrobić taki zaworek przedstawię za moment.
A tak na marginesie. Calyx miałeś bardzo dobry pomysł, żeby zamieścić informacje (krok po kroku) jak co zrobić. Fajnie by było gdyby powstał jakiś dział FAQ i odpowiadał w ten sposób na szczegółowe pytania. Jak zrobić zawór igłowy, jak zrobić chłodnice, jak zrobić kolumnę. Wszystko krok po kroku.
Pozdrawiam.
Ja bym zrobił wylot na wężyku sylikonowym z zaworkiem igłowym oczywiście własnej roboty. Jak zrobić taki zaworek przedstawię za moment.
A tak na marginesie. Calyx miałeś bardzo dobry pomysł, żeby zamieścić informacje (krok po kroku) jak co zrobić. Fajnie by było gdyby powstał jakiś dział FAQ i odpowiadał w ten sposób na szczegółowe pytania. Jak zrobić zawór igłowy, jak zrobić chłodnice, jak zrobić kolumnę. Wszystko krok po kroku.
Pozdrawiam.
-
Autor tematu - Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Gorsze w zastosowaniu sa wezyki paliwowe niz ten od kroplowki.
Bardziej bym sie tez zastanawial nad rura PVC.
Zreszta, wszelkie innowacje, modyfikacje dopuszczalne
a wrecz milo widziane. Kto lebski i ma kase, czas i chcice
zastapi rure PVC rura KO a pojemnik po mineralnej garnkiem ze stali.
To jest tylko prosty pomysl na filtr. Bez skrecania, nitowania, lutowania
i tym podobnych dzialan, ktore malo manualnych napawaja wstretem
Wszystkie tu prezentowane pomysly i rysunki sa moimi
pomyslami (zrealizowanymi w realu) i podrzucam je tylko
jako przyklady, pomysly rozwiazan.
Czasem prosty szkic potrafi natchnac do dzialan
Wiec byle do "psotu" mili Psotnicy.
Pozdrawiam
Calyx
Nie przesadzajmy, to material, ktorym pakuje sie w zyle wszelka chemie.clapus pisze:Ja bym z tym wężykiem od kroplówki uważał...
Gorsze w zastosowaniu sa wezyki paliwowe niz ten od kroplowki.
Bardziej bym sie tez zastanawial nad rura PVC.
Zreszta, wszelkie innowacje, modyfikacje dopuszczalne
a wrecz milo widziane. Kto lebski i ma kase, czas i chcice
zastapi rure PVC rura KO a pojemnik po mineralnej garnkiem ze stali.
To jest tylko prosty pomysl na filtr. Bez skrecania, nitowania, lutowania
i tym podobnych dzialan, ktore malo manualnych napawaja wstretem
Wszystkie tu prezentowane pomysly i rysunki sa moimi
pomyslami (zrealizowanymi w realu) i podrzucam je tylko
jako przyklady, pomysly rozwiazan.
Czasem prosty szkic potrafi natchnac do dzialan
Wiec byle do "psotu" mili Psotnicy.
Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Zawór igłowy.
Element niezwykle przydatny np. do regulacji przepływu wody w chłodnicy jeśli nie ma bieżącej wody tylko ciągniemy ją z wiadra, miski, stawu
Oczywiście przede wszystkim stosuje się go do regulowania ilości odebranego destylatu.
Co jest potrzebne do zrobienia takiego zaworka? Można oczywiście używać wężyka od kroplówki za 1,50zł dostępnego w aptece. Jednak ta opcja jest mało wygodna (ciężko utrzymać równy odbiór, bo lubi przesuwać się kółeczko. I mam pewne obawy czy wężyk od kroplówki wytrzymuje duże stężenia alkoholu etylowego. Opcja, którą przedstawię i nie ja wymyśliłem jest moim zdaniem lepsza. Po pierwsze wygodniejsza, po drugie bezpieczniejsza, po trzecie szybka do wykonania przy małym wkładzie finansowym
Do jej wykonania musimy przejść się do castoramy, albo zdobyć w inny sposób:
1. Trójnik miedziany śr. 12mm (mniejszych nie mieli) - element najdroższy - 2,33zł. Jeśli nas nie stać na taki wydatek można użyć drewnianego klocka i wywiercić w nim dziury na wzór trójnika
2. Kotwę tulejową UHA 12/15B - 1,76zł. Element ten można zastąpić zwykłą śrubą oraz nakrętką do niej. Wtedy nakrętkę należy wkleić w trójnik, wkręcając śrubę będziemy ściskać wężyk. Jest jednak małe ale. Kotwa jest zakończona płasko, śruba natomiast dość ostro, co może przebić wężyk. Należy taką śrubę opiłować, żeby była dość gładka i na wszelki wypadek przymocować do niej jakąś nakładkę, co uniemożliwi jej bezpośredni kontakt z wężykiem.
3. Kawałek wężyka sylikonowego - u mnie idealnie pasuje śr. wewnętrzna 8 mm (wchodzi z małym oporem, nie jest włożony luźno.
Po złożeniu wygląda tak:
Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, ale innych nie udało się zrobić komórką
Element niezwykle przydatny np. do regulacji przepływu wody w chłodnicy jeśli nie ma bieżącej wody tylko ciągniemy ją z wiadra, miski, stawu
Oczywiście przede wszystkim stosuje się go do regulowania ilości odebranego destylatu.
Co jest potrzebne do zrobienia takiego zaworka? Można oczywiście używać wężyka od kroplówki za 1,50zł dostępnego w aptece. Jednak ta opcja jest mało wygodna (ciężko utrzymać równy odbiór, bo lubi przesuwać się kółeczko. I mam pewne obawy czy wężyk od kroplówki wytrzymuje duże stężenia alkoholu etylowego. Opcja, którą przedstawię i nie ja wymyśliłem jest moim zdaniem lepsza. Po pierwsze wygodniejsza, po drugie bezpieczniejsza, po trzecie szybka do wykonania przy małym wkładzie finansowym
Do jej wykonania musimy przejść się do castoramy, albo zdobyć w inny sposób:
1. Trójnik miedziany śr. 12mm (mniejszych nie mieli) - element najdroższy - 2,33zł. Jeśli nas nie stać na taki wydatek można użyć drewnianego klocka i wywiercić w nim dziury na wzór trójnika
2. Kotwę tulejową UHA 12/15B - 1,76zł. Element ten można zastąpić zwykłą śrubą oraz nakrętką do niej. Wtedy nakrętkę należy wkleić w trójnik, wkręcając śrubę będziemy ściskać wężyk. Jest jednak małe ale. Kotwa jest zakończona płasko, śruba natomiast dość ostro, co może przebić wężyk. Należy taką śrubę opiłować, żeby była dość gładka i na wszelki wypadek przymocować do niej jakąś nakładkę, co uniemożliwi jej bezpośredni kontakt z wężykiem.
3. Kawałek wężyka sylikonowego - u mnie idealnie pasuje śr. wewnętrzna 8 mm (wchodzi z małym oporem, nie jest włożony luźno.
Po złożeniu wygląda tak:
Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, ale innych nie udało się zrobić komórką
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2009, 20:58
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wódeczka (Starogardzka)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: mój dom w pomorskim :>
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Dobra, ja zrobilem chłodnice z małego wiaderka po śledziach( poważnie ) i dwumetrowego kawałka rurki miedzianej fi6. Zasada działania prosta, leje zimnej wody do połowy wiaderka, a na resztę wolnej przestrzeni przychodzą kostki lodu(najlepiej sypać w środek spirali). Na dole wiaderka wywierciłem otwór spustowy, jezeli woda robi sie juz za ciepła, spuszczam ją i szybciutko dolewam nową dawkę wody i sypie lodu(kurcze moze być zwykły szron z zamrażarki). Urządzenie proste i przydatne dla każdego, kto pędzi bimberek w mniejszych ilościach.
Oczywiście wiaderko z góry zamykane
Oczywiście wiaderko z góry zamykane
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
pozdrówka - Ramzes22
Chłodnica
Ja swoją chłodnicę wykonałem tak:
1. Dwie puszki po brzoskwiniach z biedronki (3,7 zł sztuka - brzoskwinie poszły do ciasta, a nie na zacier
2. 2,5 m rurki miedzianej fi 8 mm (ceny nie pamietam, ale to najdroższy element)
3. uszczelniacz poliuretanowy Soudal (tuba - 14 zł, ale starczy mi pewnie na 20 takich chłodnic, pod warunkiem że nie zaschnie)
W denkach puszek zrobiłem centralnie otwory fi 8mm. Na rurze stalowej skręciłem spiralę z rurki miedzianej. Po bokach puszek zrobiłem po otworze na wejści i wyjście wody chłodzącej. Po włożeniu spirali, puszki chciałem lutować, ale nic z tego nie wyszło. Dlatego ten Soudal. Nim też uszczelniłem króćce wody chłodzącej oraz wyjścia spirali. Soudal (niektórzy używają droższego Sikaflexu) to taka ciekła masa, która po wyschnięciu robi się jak guma. Przystaje to do każdej powierzchni, dając bardzo dużą trwałość i dopornośc na temepraturę. Oczywiści nie styka się to z destylatem.
Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to podam dokładną nazwę tej masy.
Zdjęcia dołączę jutro.
Może to żadne odkrycie, ale chłodnica działa bardzo dobrze i jest szczelna.
Ja swoją chłodnicę wykonałem tak:
1. Dwie puszki po brzoskwiniach z biedronki (3,7 zł sztuka - brzoskwinie poszły do ciasta, a nie na zacier
2. 2,5 m rurki miedzianej fi 8 mm (ceny nie pamietam, ale to najdroższy element)
3. uszczelniacz poliuretanowy Soudal (tuba - 14 zł, ale starczy mi pewnie na 20 takich chłodnic, pod warunkiem że nie zaschnie)
W denkach puszek zrobiłem centralnie otwory fi 8mm. Na rurze stalowej skręciłem spiralę z rurki miedzianej. Po bokach puszek zrobiłem po otworze na wejści i wyjście wody chłodzącej. Po włożeniu spirali, puszki chciałem lutować, ale nic z tego nie wyszło. Dlatego ten Soudal. Nim też uszczelniłem króćce wody chłodzącej oraz wyjścia spirali. Soudal (niektórzy używają droższego Sikaflexu) to taka ciekła masa, która po wyschnięciu robi się jak guma. Przystaje to do każdej powierzchni, dając bardzo dużą trwałość i dopornośc na temepraturę. Oczywiści nie styka się to z destylatem.
Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to podam dokładną nazwę tej masy.
Zdjęcia dołączę jutro.
Może to żadne odkrycie, ale chłodnica działa bardzo dobrze i jest szczelna.
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Ja swoją zrobiłem puszczając rurkę z kwasówki fi 10 środkiem rury miedzianej fi 22 i zatkałem to z obu końców korkami do gąsiorów, takimi, co w nich te rurki fermentacyjne siedzą. przez korki, rzecz jasna, przechodzi rurka z kwasówki. W rurę miedzianą wlutowałem blisko korków 2 mniejsze miedziane rurki fi 8 jako króćce do węzyków igelitowych doprowadzajacych i odprowadzających wodę chłodzącą. Urządzenie proste, skuteczne, szybkie w robocie i nie do zajechania, na 2-ch metrach psotka się skrapla i chłodzi tak, że kapie w temp. otoczenia.
Wada: płaszcz wodny z drogiej rury miedzianej - taką miałem a łatwo w nią wlutować króćce. Można zamiast niej użyc innej rury, nawet z pefałce, wtedy króćce trzeba wkleić.
Wada: długa strasznie, ale za to, jak ktoś ma miejsca troche w piwnicy, to jest to zaleta - odbieralnik jest daleko od ognia.
Posdrafiam fszystkih psotnikuf!
Wada: płaszcz wodny z drogiej rury miedzianej - taką miałem a łatwo w nią wlutować króćce. Można zamiast niej użyc innej rury, nawet z pefałce, wtedy króćce trzeba wkleić.
Wada: długa strasznie, ale za to, jak ktoś ma miejsca troche w piwnicy, to jest to zaleta - odbieralnik jest daleko od ognia.
Posdrafiam fszystkih psotnikuf!
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Czym zatkać wylot filtra żeby produkt nie wypłukiwał węgla ? Może być bawełniany wacik kosmetyczny ?
edit:
dzięki Ramzes22, ja mam drobny węgiel lab. to zaraz dam na dole filtr od kawy
edit:
dzięki Ramzes22, ja mam drobny węgiel lab. to zaraz dam na dole filtr od kawy
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 paź 2009, 10:59 przez jouu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobry bimber nie jest zły ;]
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Jeżeli jednak węgiel pojawi się w przefiltrowanym towarze, to można go usunąć cedząc na filtrze do kawy. Niektórzy od razu dają na spód filtr do kawy.
pozdrówka - Ramzes22
Bawełna jest produktem mniej lub bardziej naturalnym więc się nadaje. Ja używam gazy bawełnianej, wielokrotnie złożonej. Nad nią daję pierwszą warstwę węgla grubszego, później drobniejszego. Na początku przepłukuję wrzątkiem. Później puszczam towar i nic się nie wypłukuje.jouu pisze:Czym zatkać wylot filtra żeby produkt nie wypłukiwał węgla ? Może być bawełniany wacik kosmetyczny ?
Jeżeli jednak węgiel pojawi się w przefiltrowanym towarze, to można go usunąć cedząc na filtrze do kawy. Niektórzy od razu dają na spód filtr do kawy.
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
Hej!
Pochwalę się swoją chłodnicą.
Rurka z KO, fi 8mm, dł. 2m, zwinięta w spiralkę o fi 50mm. kupiona na allegro:)
Obudowa: rura aluminiowa 80mm, kupiona na złomie za grosze. Denka zrobiłem z odciętych i wyklepanych na płasko kawałków tej rury.
Rurki wodne: miedź fi 12mm, gięte.
Łączenie: tylko lut miękki:)
Zdjęcie słabe, ale tylko takie mogę póki co wrzucić.
Przy okazji opiszę też nieco zmodyfikowaną konstrukcję zaworków zaciskowych opartych o trójnik miedziany.
Trójnik, śruba, poxipol jak wcześniej.
Zmiany:
- śruba M6 odwrócona łbem w stronę środka trójnika
- na łeb śruby naklejony kapturek maskujący (70gr w casto)
- nakrętka wklejona w trójnik dopiero po nakręceniu jej na śrubę z kapturkiem i umieszczeniu całości w trójniku
- na gwint śruby nakręcony zakontrowany i dodatkowo podklejony motylek.
Konstrukcja ta ma zalety: łatwo się kręci (motylek) i nie dziurawi wężyka (kapturek). Wady - nieco wyższy koszt. Wszystko można kupić w castoramie na dziale metalowym (kapturek i motylek w artykułach na sztuki) i instalacyjnym.
Pochwalę się swoją chłodnicą.
Rurka z KO, fi 8mm, dł. 2m, zwinięta w spiralkę o fi 50mm. kupiona na allegro:)
Obudowa: rura aluminiowa 80mm, kupiona na złomie za grosze. Denka zrobiłem z odciętych i wyklepanych na płasko kawałków tej rury.
Rurki wodne: miedź fi 12mm, gięte.
Łączenie: tylko lut miękki:)
Zdjęcie słabe, ale tylko takie mogę póki co wrzucić.
Przy okazji opiszę też nieco zmodyfikowaną konstrukcję zaworków zaciskowych opartych o trójnik miedziany.
Trójnik, śruba, poxipol jak wcześniej.
Zmiany:
- śruba M6 odwrócona łbem w stronę środka trójnika
- na łeb śruby naklejony kapturek maskujący (70gr w casto)
- nakrętka wklejona w trójnik dopiero po nakręceniu jej na śrubę z kapturkiem i umieszczeniu całości w trójniku
- na gwint śruby nakręcony zakontrowany i dodatkowo podklejony motylek.
Konstrukcja ta ma zalety: łatwo się kręci (motylek) i nie dziurawi wężyka (kapturek). Wady - nieco wyższy koszt. Wszystko można kupić w castoramie na dziale metalowym (kapturek i motylek w artykułach na sztuki) i instalacyjnym.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
No ba...
Kolega nowy?:)
Niech kolega poogląda galerie destylatorów.
Ja zaczynałem od szklanej szestastozwojówki przy kegu 50l. Dawała radę i mogła być dużo krótsza.
Teraz używam najkrótszej z możliwych (spiralnej) przy kociołku 10l i jestem zadowolony:)
Kolega nowy?:)
Niech kolega poogląda galerie destylatorów.
Ja zaczynałem od szklanej szestastozwojówki przy kegu 50l. Dawała radę i mogła być dużo krótsza.
Teraz używam najkrótszej z możliwych (spiralnej) przy kociołku 10l i jestem zadowolony:)
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 28 lut 2016, 22:12
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)
A czym uszczelniłeś otwory? Ja chciałem użyć kleju silikonowego, ale nie zdążyłem go kupić i do "pierwszego razu" musiałem użyć plasteliny i taśmy izolacyjnej (oczywiście nie miały żadnego kontaktu z produktem).
Zastanawiam się nad zamianą na chłodzenie powietrzem. Myślicie, że wentylator komputerowy byłby wystarczjąco wydajny? Planuję zbudować sterownik, który zawierałby zasilacz do wentylatora (a nawet dwóch, gdybym przerobił na spiralstill - ten od chłodnicy zwrotnej byłby regulowany), obrotomierz wyłączający grzanie i włączający alarm w razie awarii chłodzenia, być może jakieś baterie zasilające wiatrak w razie przerwy w zasilaniu, a do tego czuwak aktywny i regulator mocy grzania (może nadawałby się z mojego zepsutego odkurzacza).
Zbudowałem podobną chłodnicę, tylko że zamiast wiaderka po śledziach użyłem małego pojemnika z PCV na żywność, a wężyk odprowadzający podłączyłem przy górnej krawędzi. Nie ma żadnego zaworu - kiedy dolewam wody, jej nadmiar odpływa wężykiem PCV do miski ustawionej na podłodze. W ten sposób chłodnica cały czas jest zanurzona w wodzie. Wadą jest natomiast konieczność powolnego dolewania wody, żeby nie przepełnić zbiornika (można rozwiązać ten problem, używając wyższego naczynia).qrcz pisze:Dobra, ja zrobilem chłodnice z małego wiaderka po śledziach( poważnie ) i dwumetrowego kawałka rurki miedzianej fi6. Zasada działania prosta, leje zimnej wody do połowy wiaderka, a na resztę wolnej przestrzeni przychodzą kostki lodu(najlepiej sypać w środek spirali). Na dole wiaderka wywierciłem otwór spustowy, jezeli woda robi sie juz za ciepła, spuszczam ją i szybciutko dolewam nową dawkę wody i sypie lodu(kurcze moze być zwykły szron z zamrażarki). Urządzenie proste i przydatne dla każdego, kto pędzi bimberek w mniejszych ilościach.
Oczywiście wiaderko z góry zamykane
A czym uszczelniłeś otwory? Ja chciałem użyć kleju silikonowego, ale nie zdążyłem go kupić i do "pierwszego razu" musiałem użyć plasteliny i taśmy izolacyjnej (oczywiście nie miały żadnego kontaktu z produktem).
Zastanawiam się nad zamianą na chłodzenie powietrzem. Myślicie, że wentylator komputerowy byłby wystarczjąco wydajny? Planuję zbudować sterownik, który zawierałby zasilacz do wentylatora (a nawet dwóch, gdybym przerobił na spiralstill - ten od chłodnicy zwrotnej byłby regulowany), obrotomierz wyłączający grzanie i włączający alarm w razie awarii chłodzenia, być może jakieś baterie zasilające wiatrak w razie przerwy w zasilaniu, a do tego czuwak aktywny i regulator mocy grzania (może nadawałby się z mojego zepsutego odkurzacza).
Mój aktualny sprzęt: kuchenka elektryczna 1500 W, garnek ok. 5,6 l, wężyk silikonowy, skraplacz miedziany 1 m w pojemniku z wodą