Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

gustafso
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2014, 10:33

Post autor: gustafso »

Witam serdecznie
Mam małe pytanko :
Ile czasu można trzymać dunder ?? Dunder zamknięty w pojemniczku z rurką .
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: gr000by »

Mój dunder z zacierów kukurydzianych trzymam już koło roku w butlach PET 5l po mineralnej i nic mu nie jest :D.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Kamal »

To przez rok, pewnie nabrał aromatów.
Tak z ciekawości powiem, że dunder na rum trzyma się rok w beczce dębowej. :-)
Obrazek
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Lootzek »

gr000by pisze:Mój dunder z zacierów kukurydzianych trzymam już koło roku w butlach PET 5l po mineralnej i nic mu nie jest :D.
Bo Ty w ogóle masz złotą rękę do tego hobby :P Mój cholera, zakwitł po tygodniu, mimo że lałem go gorącego jeszcze, a jakaś gadzina się dostała. Na szczęście robiłem potem jeszcze trzy gotowania tego samego nastawu i kolejne porcje (tfu!) jakoś się trzymają. Tym razem butlę na dunder wypłukałem solidnie roztworem piro.
Nauczka: i przy takim niby banale jak dunder trzeba zachować te same zasady czystości co pracując z resztą nastawu :).
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: gr000by »

Jakbym miał mnóstwo beczek dębowych to na pewno bym je wykorzystał na różne sposoby :D. Dundru żytniego nie będę trzymał, rumowego też się pozbyłem, ale do kukurydzy chętnie wrócę mają w zapasie nieco dundru po 6 albo 7 zacierze na tym samym dundrze.
Co do jego odporności, to dałem mu się solidnie zainfekować po zlaniu do fermentatora. Po chyba 3 tygodniach zlałem klarowną część spod kożucha i przelałem ją do butelek - pachnie pięknie i nic się tego nie dorwie, bo nie ma w nim nic oprócz aromatów :mrgreen:.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: LeoNike »

No i wreszcie popełniłem swój pierwszy ŁKZWJ.

24l wody
4kg cukru
4kg kukurydzy śrutowanej.
drożdże Alcotec Whisky Yeast.

Po pół godzinie po rozsypaniu drożdży po powierzchni zamieszałem i niech sobie teraz chodzi po kotłowni. :bicz: :D
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Lootzek »

Dobrze że wybrałeś alcoteca, pracują mocno, ładnie odfermentowują cukry, i mało brudzą przy pracy. W porównaniu do coobra, niebo a ziemia ;). Udanego Wujka! :D

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: LeoNike »

Dzięki. Na bieżąco będę pisał o postępach i wrażeniach. :ok:

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: LeoNike »

4 dni minęły. Jest 0 blg ale jeszcze przyjemnie syczy. Tak zaeksperymentowałem i fermwntator jest tylko luźno przykryty pokrywą. Łato można ją uchylać. Mam nadzieję, że nic się nie zakazi. A jeśli tak to zmienię metodę i zacznę od nowa. Mam czas. :mrgreen:
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: maakay »

Witam kolegów psotników po dłuższej przerwie :) ,
Jako, że niedługo w beczce zrobi mi się miejsce postanowiłem popełnić Jessiego ;) zrobiłem pierwszy nastaw tak jak w opisie, tylko nauczony wcześniejszymi doświadczeniami dałem więcej wody, kukurydzy i z 6 kilo cukru. Dodałem dwa opakowania fermioli (po uwodnieniu wydawały mi się takie jakieś słabe, ale mimo wszystko rozpoczęły pracę i wszytsko pięknie pykało), myślałem, że po tygodniu-10 dniach przystąpię do destylacji, ale od jakiś dwóch tygodni BLG utrzymuje się na stałym poziomie 14-15, coś tam jeszcze pyka, ale nie za często, w każdym razie BLG nie spada. Coby spowodować zeżarcie cukru przez drożdżaki dodałem nawet zestaw do restartu, ale sytuacja się w ogóle nie zmieniła. W smaku nastaw nie jest jakiś słodki.

I tak się teraz zastanawiam: co robić? wrzucać to na rurki? bo na spadek BLG już nie liczę, tylko co w kolejnych fermentacjach? jak sprawdzą się drożdże? co myślicie koledzy?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: gr000by »

Dodałeś nie te Fermiole - użyłeś pewnie tych Biowinowskich, a one się do tych celów nie nadają. Kup prawdziwe Fermiole/Gammazymme do zbożówek albo jakieś dedykowane Alcoteca lub Coobry. Możesz to przedestylować, a potem cały dunder wykorzystać do zrobienia nowego nastawu, oczywiście z mniejszą ilością cukru.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Kamal »

W jakiej temp. trzymasz nastaw?
Obrazek
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: maakay »

@ gr000by - zawsze używałem do Jessiego FERMIOLI z Biowina :? suchych drożdży gorzelniczych na 25 litrów - takich użyłem też tym razem, złe są :?: szczerze mówiąc zawsze jakoś długo przerabiały nastaw w stosunku do opisów z froum, ale zasze schodziliśmy z BLG do 0, tylko trochę dłużej to trwało. Tym razem jednak podczas uwodnienia z niewiadomych powodów nie utworzyły one takiej pięknej gęstej piany jak mógłbym sobie życzyć, ale uspokoiło mnie to, że zaczęły pracować - a tu nagle zonk.

@ gr000by - a nowych drożdży do mieszanki dundru z cukrem i wodą dodawać?

@ Kamal - nastaw trzymam w temperaturze pokojowej - ok. 21 stopni
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: gr000by »

Koniecznie musisz dodać nowych drożdży, skoro te mają taki problem z przerobem. Fermiole z Biowinu to drożdże nie wiem do czego, nie podobne do Fermioli zbożówkowych, nie podobne do winiarskich ani do gorzelniczych. Nie wiem czy nawet babunine nie byłyby lepsze od nich ;).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: maakay »

Q gr000by - kupiłem ostatnio tzn. po zapoczątkowaniu nastawu drożdże alcotec whisky. Myślę, że one będą odpowiednie. Myślisz, że dodać je teraz, żeby przerobiły te 15 BLG, czy dopiero do kolejnego nastawu z mieszaniny dundru i wody :?:
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: gr000by »

Ze względu na ich cenę użyłbym ich dopiero do nowego nastawu. Teraz spróbuj jeszcze restartu na babuninych, kostka 100g kosztuje około złotówkę, a bardziej zepsuć nastawu już nie zepsuje.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Kamal »

Tylko pamiętaj, jak użyjesz piekarniczych, to daj nastawowi się wyklarować. Piekarnicze wtedy nie będą zabardzo wyczuwalne.
Obrazek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: olo 69 »

Z ciekawości sprawdziłem Alcotec whisky i muszę stwierdzić, że tak samo, a może nawet lepiej sprawują się fermiole. Ja zostaję przy fermiolach. Albo moje zdanie, albo destylat na fermiolach lepszy ;)
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: ramzol »

Piekarnicze i tak zostaną w pozostałości śruty i będą siały przez cały czas chyba, że będzie siarkował albo gorącym zaleje. Wydaje mi się, że drożdże babuni to silne drożdże, choć w nastawach nie miałem do czynienia. Na pewno będzie trzeba je zabić bo same nie odpuszczą takich smakowitości a wstawiał będzie na tym jeszcze kilka razy. Ja bym zlał płyn i wstawił nowy nastaw na śrucie a to co zlałem potraktował drożdżami babuni i na 96 przerobił.

Odnośnie fermioli to piszecie o tych w niebieskiej paczce z czerwonym napisem i kolba + chłodnica (biowin) czy o jakiś innych??

edit:
Ja używam tych niebieskich i jestem zadowolony, tylko zaciery dopiero zaczynam "lizać" i nie mam doświadczenia. Do cukru fermiole (niebieskie op.) się nie nadają bo właśnie na nich zrobił mi się "glut" opisywany na forum.
Ostatnio zmieniony środa, 7 sty 2015, 09:22 przez ramzol, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Kamal »

Są dwa rodzaje fermioli. ;-)
Kolega maakay użył tych
drozdze-gorzelnicze-suszone-fermiol-biowin,main.jpg
A to są fermiole do zbożówek
271-648-large.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 7 sty 2015, 10:52 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: olo 69 »

To chyba raczej dwa różne opakowania, a drożdże są te same. Stosowałem jedne i drugie do zbożówek. Działały identycznie.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: maakay »

Używałem tych pierwszych wskazanych przez Kamala. Chyba spróbuję zrobić restart na fermiolach (jakie by nie były), a do kolejnego nastawu dodam alcotec whisky (chyba, że będzie pykać dobrze na fermiolach).
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: olo 69 »

Do restartu dodaj drożdże bayanus G 995. Do nowego nastawu na "Wujka Jessiego" też je polecam.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

maakay
50
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 11 gru 2011, 21:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: maakay »

olo 69 pisze:Do restartu dodaj drożdże bayanus G 995. Do nowego nastawu na "Wujka Jessiego" też je polecam.

Kurcze, chętnie bym dodał i bayanusy, ale w ostatnim zamówieniu przyszły do mnie fermiole, drożdże do owocówek (turbo fruit spirit ferm) i te drożdże na whisky. Więc muszę pracować na tych, bo nowe dostanałbym nie wcześniej niż za kilka dni.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: olo 69 »

Masz nastaw, a nie zacier. Dlatego ja z drożdży które posiadasz, dodał bym Turbo Fruit Spirit Ferm.
Pozdrawiam,olo 69

bakers19
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 15 gru 2014, 23:20
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: bakers19 »

Podziękował dla autora tego tematu . Produkt, który odebrałem już po pierwszej destylacji można tak jak kolega pisał pić i mlaskać . Zabarwiony ciemnym karmelem jest niesamowicie dobry, normalnie whisky . Pozdrawiam

comrat
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 25 lis 2013, 18:43
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Odp: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: comrat »

Kurcze to ja coś chyba muszę źle robić bo jestem po 4 destylacji i jak narazie to nie jestem w pełni zadowolony. Zapach mają bardzo fajny ale są bardzo ostre w smaku jako polepszacz do coli się w miarę nadają.. Użyłem wody z kranu reszta z godnie z przepisem drożdże ferminole do zbożowek destylacja na kolumnie wypełnionej sprezynkami z otwartym zawodem i małym grzaniem następnym razem spróbuję użyć wody z butelek bo już nie mam pomysłów :-(

Wysyłane z mojego Coolpad 8297W za pomocą Tapatalk 2

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: LeoNike »

No to dziś na rurki poszedł pierwszy wujek. Odebrałem wszystko i stwierdziłem, że brakuje około pół kilo cukru. Blg było w okolicy -2 co mnie trochę zdziwiło bo raczej czytałem tu, że schodzi do 0. Kolejne 4 kg cukru już w fermentatorze a dunder się studzi. Pierwsze dwa psocenia połączę z posiadanymi pogonami i pójdzie to w drugim gotowaniu na tak zwaną przeze mnie "ogonówkę". :mrgreen: Dopiero od trzeciego przebiegu zbierać będę na whisky.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: boxer1981228 »

Normalnie dzisiaj to jestem w takim szoku że Polska mała, od kilu dni lub tygodni (jestem całkowitym początkującym) przeglądałem temat Radiusa o Mini Stillu, na zdjęciach widać rurkę i to było przed wprowadzeniem modyfikacji na głowicę grzybkową. Nie mogłem zrozumieć gdzie ta rurka jak wszędzie grzybek, dzisiaj mnie przekierowało do tematu :
http://alkohole-domowe.com/forum/proble ... 61-30.html
I dopiero teraz poskładałem wszystko w całość a do tego, siedzę na YT i ogldam sobie filmiki jak zrobić coś z Kuku a tu nagle taki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=Awj1uoFxwv0
I to w nim wspominają że jest alternatywą dla Wujka normalnie powaliło mnie na kolana

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: boxer1981228 »

Panowie nigdzie nie mogę znaleść ziarna kuku tu u mnie jedyne co znalazłem to mrożona świeża kukurydza 1kg paczka myślicie że taka sie nada żeby nastawić Wujka ???
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: Kamal »

Tak, jeśli jest tylko mrożona. :-)
Obrazek

łmarko
100
Posty: 124
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: łmarko »

Mogę załatwić / kupić / kukurydzę . Ja kupiłem 20kg za 13zł z groszami + wysyłka
Awatar użytkownika

jurek1978
700
Posty: 713
Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 232 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: jurek1978 »

Kukurydzy kupuj tam gdzie sprzedają paszę dla trzody chlewnej :)
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: klodek4 »

Lub w sklepikach z zaopatrzeniem dla zwierząt.

simca2
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 21:17
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: simca2 »


janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: janik »

Dzisiaj moje pierwsze podejście do "Wujka Jessie". Nastaw 50l.,drożdze Estelle według opisu mają być
idealne na ten typ nastawu.http://www.centrumfermentacji.pl/index. ... ie/estelle. Zobaczę jak się rozkręcą ... Czy ktoś fermentował kukurydzę na tych drożdżach.
Pewno będzie trzeba dorzucić coś z owoców - rodzynki,jabłka.... :?:

łmarko
100
Posty: 124
Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: łmarko »

Chciałem załatwić kukurydzę boxerowi, ale on z zagranicy, problem z wysyłką. Ja kupuję w mieszalni.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: boxer1981228 »

Spoko nastawię na tej mrożonej zobaczymy co wyjdzie.

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: janik »

janik pisze:drożdze Estelle według opisu mają być
idealne na ten typ nastawu.http://www.centrumfermentacji.pl/index. ... ie/estelle. Zobaczę jak się rozkręcą
Kręcą i to dobrze :ok: . Mam zrobiony prawie równolegle nastaw pszeniczny na Bayanusach G995,ale
Estelle ciągną lepiej w tych samych warunkach otoczenia- temp. ok.16 C. :klaszcze:
Zobaczę po destylacji jakie będą efekty końcowe,chociaż jeżeli chodzi o pełne porównanie to warto byłoby zrobić nastawy identyczne. :idea: - rodzaj zboża i podobne Blg.

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).

Post autor: boxer1981228 »

Ja dzisiaj popełniłem dwa nastawy:

- Pierwszy ŁKZWJ (pierwszy w mojej karierze) z mrożonej świeżej kukurydzy. Tak się zastanawiam czy mrożenie będzie miało wpływ na cukry tak jak to przy przepisie na bimberek z ziemniaków:
http://alkohole-domowe.com/forum/post11 ... ml#p115706

- drugi to pszenica z żytem(nowa) z dundrem z poprzedniego nie do końca przefermentowanego nastawu i zapodane G995.

PS.
Nie wiem czy powinienem o tym pisać i trochę to głupie ale, oba nastawy dedykuję mojemu Tacie, podczas kiedy ja sobie wszystko rozrabiałem dostałem telefon(ojciec wychodził po kolejnej operacji ze szpitala) że jest kicha, wraz z wypisem dostał skierowanie do hospicjum. Nastawy po przepędzeniu nie będą do ruszenia będę wychylał kieliszek, z każdego w rocznicę .......
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”