A teraz Panie Masta, niech Pan grzecznie usiądzie i przeczyta co dziś dla Pana piszę! Byłem na zakupach w Auchan’ie i przypomniałem sobie Pańskie pytanie co kupić na początek. Zatem do dzieła!
Jak zrobić w jeden dzień porządny, profesjonalny bimbrofor nie mając warsztatu, spawarki, tokarni i huty szkła w domu i wydając jedynie 120zł:
1. Idziesz do Oszą, Tesco, Kauflandu, bądź innego marketu w okolicy.
2. Odnajdujesz dział z garnkami, na nim, produkowany przez skośnookie bachory w brudnych halach fabrycznych na Tajwanie, szybkowar o pojemności 9l z pokrywa zamykaną przez przekręcenie o 1/10 obrotu (pokrywa zachodzi na garnek).
3. Nabywasz szybkowar drogą kupna (100zł poszło).
4. W sklepie narzędziowym, lub na stoisku z narzędziami w markecie, nabywasz produkowany przez skośnookie bachory w brudnych halach fabrycznych na Tajwanie pilniczek okrągły o średnicy ok. 8-10mm. (3 zeta)
5. Szukasz w Googlach lub w książce telefonicznej gdzie można nabyć wężyk silikonowy o średnicy wewnętrznej 6mm (sklepy akwarystyczne, hurtownie chemiczne z odczynnikami, sklepy samochodowe, nie wiem, sam rusz głową!).
6. Nabywasz 2-3mb wężyka silikonowego (nie igielitowego!!!), ilość zależna od pomiarów opisanych w p.12. (5zł)
7. Teraz szukasz miedzianej rurki na chłodnicę srednicy 6mm po zewnątrz: Szukasz najbliższej hurtowni chłodniczej lub sklepu dla chłodniarzy i serwisantów klimatyzatorów. W ostateczności znajdź sklep z częściami do ciężarówek, bądź stację montażu instalacji LPG w autach (w dwóch ostatnich przypadkach będzie drożej).
8. W miejscu znalezionym w p.7 kupujesz 1,5mb miękkiej rurki miedzianej fi6. (15zł)
9. Po powrocie do domu zjadasz obiad i oglądasz od wewnątrz dekiel od szybkowaru. Widzisz po przeciwnej stronie rączki zawór bezpieczeństwa (taki z kulką metalową). Nic tam w nim nie ruszasz!!! Bliżej rączki jest zawór z pokrętłem do regulacji siły grzania (ciśnienia). Jest on wykonany z nagwintowanej rurki z gwintem M6 przykręconej nakrętką. Za pomocą kombinerek bądź kluczyka 10 odkręcasz nakrętkę i wypieprzasz całość w cholerę. Najbliżej rączki jest kolorowy zaworek upustowy, też go nie ruszaj.
10. Masz więc dekiel szybkowaru z dziurką. Za pomocą pilniczka z p.3 powiększasz, przez delikatne wkręcanie i cofanie pilnika, otwór tak aby wężyk silikonowy z trudem dał się weń wcisnąć, jednak aby miał przelot! Brzegi otworka muszą być gładkie.
11. Rurkę miedzianą zwijasz w spirale na czymś o średnicy kilku cm i umieszczasz w garnku, pojemniku, czymkolwiek z wodą umieszczonym nad zlewem, którego gabaryty są niewielkie.
12. Szybkowar stojący na kuchence łączysz rurką silikonowa ze spiralą (od tego zależy ilość potrzebnego węża). Na drugi koniec spirali zakładasz też kawałek węża i wyprowadzasz go z naczynia tak, abyś mógł wygodnie odbierać zeń skropliny (możesz też samą końcówkę spirali wyprowadzić, wszystko zależy od Twojego sprytu.
13. Po zmontowaniu całości, przeprowadź próby destylowania wody, usuwasz nieszczelności, uczysz się, jak często trzeba dolewać zimnej wody do chłodnicy itp., oraz NASTAWIASZ ZACIER, jeśliś tego jeszcze nie zrobił! Poza tym zgłębiasz wiedzę o destylacji zapisaną na tej stronie!
14. Taka uwaga: do szybkowaru 9l nie leje się zacieru więcej niż 7l.
15. I pamiętaj: ALKOHOL PITY Z UMIAREM, NAWET W NAJWIĘKSZYCH ILOŚCIACH, NIE JEST SZKODLIWY!!!
za 15 zl tez z nierdzewki, czasem sie trafia w jakims eleclercu albo tesco czy innej biedronce.
