Wino z hibiskusa

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy

Post autor: Pretender »

Drożdże mogą być, wg mnie moc wina ok 14%, max. 15%.
promocja
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Jeśli planujesz półsłodkie, albo słodkie, malaga będzie odpowiednia. Do 15% powinny przerobić bez żadnego problemu, ale pochłoną niemal cały cukier. Chyba trzeba będzie dołożyć jeszcze 1 kg.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Czyli zrobić tak jak w Twoim przepisie, a po jakimś tygodniu dodać jeszcze 1 kg ? Czy po burzliwej jak będzie za mało słodkie?

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: sztender »

Jest to wino "kwiatowe" czyli 13% to max. Wina "kwiatowe powinny mieć miedzy 10-12% bo są to wina bez "ciała". Każde wino mocne powinno mieć mocną strukturę. Inaczej zaczyna razić nadmiarem alkoholu w stosunku do "budowy" wina i jego charakteru. Ja swojego "hibi" wyliczyłem na 13% ale był 20% dodatek soku z aronii i labruski ( z sokownika ). Wino ma swój charakter i zapowiada się bardzo dobrze. Ciemne,bardzo bordowe, kwasowość idealna, półwytrawne, gorycz (bardzo fajna), ogonki z winogrona (taniny), papryka/pieprz, duża owocowość (hibiscus). Zapowiada się bardzo, bardzo dobrze.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Na starcie dodaj 2 kg cukru, po tygodniu kolejny kilogram. Z rodzynek też będzie ok. 0,4 kg i to wystarczy. Po skończonej fermentacji możesz dosłodzić do smaku, o ile stwierdzisz taką potrzebę. Relacje między mocą, kwasowością i słodyczą wina znajdziesz w temacie http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html . Jednak podstawą jest, aby smakowało Tobie i ludziom których poczęstujesz.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Nastawiłem wino z hibiskusa 1.05.2014 zgodnie z przepisem "wald-a" dzisiaj jest już 9-ty a blg na stawu wynosi 9-10, dodać brakującą część cukru czy poczekać na mniejszą wartość? Niestety nie znam początkowego blg na stawu gdyż rozbiłem cukromierz :( a jeśli chodzi o samo wino to na tą chwilę jest po prostu słodkie, poczekam do końca, ale jak dla mnie potrzeba mu trochę kwasów. W postach było również wspomniane o zostawienie miejsca na piane a u mnie nie ma po niej śladu, czy to jest zła oznaka?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

akszar28 pisze:Nastawiłem wino z hibiskusa
Jakie? Wytrawne, słodkie, jak mocne? Co zaplanowałeś? Od tego zależy dalsze postępowanie. Jak nie znasz Blg, to podaj chociaż dokładnie skład, coś się wyliczy.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś :
- 200 gram kwiatu hibiskusa,
- 2 łyżki stołowe czarnej herbaty,
- 3/4 do 1 kg rodzynek,
- 3 kg cukru,
- drożdże winiarskie (ja robiłem BURGUND),
- pożywka i może 10 litrów wody.
Z tym, że ja zrobiłem wszystko x2 czyli: 400gr hibi, 16 litry wody + 4 kg cukru, ok. 1kg rodzynek, 4 łyżki stołowe czarnej herbaty. Z przepisu j.w. powinienem dodać jeszcze 2 kg cukru ale tak jak pisałem wcześniej blg wynosi prawie 10.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Pretender »

Jak dodasz jeszcze 2kg cukru to łącznie będziesz miał 6kg + ok 0.5kg z rodzynek. Przy 16l wody daje to prawie 20l nastawu i ok 20% mocy. Drożdże padną wcześniej a ty będziesz miał słodkie i mocne. Z dodatkiem cukru wstrzymaj się jeszcze, dodawałbym przy 5blg. Dodasz teraz, być może drożdże padną i będzie ulepek. A tak jak blg będzie spadał to dodsz cukier. Na tą chwilę, jeśli cały cukier przerobi to będzie ok 14%. Bardzo dobry %.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

akszar28 pisze:Zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś
Wald pisze:Jakie? Wytrawne, słodkie, jak mocne? Co zaplanowałeś?
To co już masz balonie, powinno wystarczyć na wino wytrawne.
Na deserowe, słodkie będzie konieczny dodatek cukru. Ile? To zależy jakie możliwości mają drożdże. Teoretycznie maksymalnie dorobią do 15%, stąd na wino słodkie, 2 kg będą odpowiednim dodatkiem. Jeśli jednak staną wcześniej, zostaniesz z przesłodzonym winem. Dodawaj małymi porcjami, gdy w nastawe zostanie poniżej 5 Blg.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Do wina dałem drożdże aktywne biowinu FERMIVIN PDM nie wiem czy był to dobry krok ale takie tylko miałem... Zastanawiam się czy po dodaniu następnej dawki cukru nie dodać jeszcze raz drożdży dla pewności? Jeśli nie to zrobię tak jak napisałeś dodam cukier w kilku partiach. A co z tą pianą tzn. brakiem piany?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Pretender »

Drożdży nie dodawaj, już są w nastawie. I to prawdziwe killery ;D
Masz wszystko podane jak na tacy, łącznie z procentami. Wykorzystaj to i.... informuj na bieżąco ;D Pomożemy
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

Po kolei, brak piany nie świadczy o jakimś braku czy błędzie, to wino kwiatowe i nie zawsze musi się pienić. A może drożdże wolniej rozpędzały się? FERMIVIN PDM są mocne, odporne, szybkie i przewidywalne, spokojnie osiągają 14% alkoholu. Może coś przy uwadnianiu poszło nie tak. Skoro przez 9 dni przerobiły na 10 Blg, jest ich wystarczająco w nastawie. Nie dodawaj kolejnych. Nie śpiesz się, wino wymaga czasu.

Dalej nie wiemy jaki rodzaj wina robisz. To jakaś tajemnica? A może jak w totka, na chybił-trafił, bez planowania?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Planuje wino pół-słodkie. Dzisiaj rano po odgazowaniu próbki wyszło 6-5 Blg więc już jest coraz lepiej (tak myślę).
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Pretender »

To teraz masz dwa wyjścia. Albo siarkujesz i dosładzasz albo dodajesz powoli cukru i czekasz aż drożdże padną i dopiero cukier do smaku. Nie wiem która droga lepsza, Ty musisz zdecydować. Drugim sposobem podnosisz moc. Przy tym blg możesz dodawać już następną dawkę cukru.

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Myślę nad dodaniem jeszcze 1 kg cukru ale z drugiej strony nie wiem czy warto bo wcześniej pisaliście ze wino kwiatowe nie powinno być mocne.... Do smaku dosłodzić zawsze można później a jeśli chodzi o siarkowanie to chyba wole poczekać aż drożdże same zakończą swój żywot :)

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

No nic stało sie dodałem ok 80 dag cukru blg wzrosło do 10. Pozostaje poczekać co z tego będzie.
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: siwy1121 »

akszar28 pisze:jeśli chodzi o siarkowanie to chyba wole poczekać aż drożdże same zakończą swój żywot :)
PDMy same z głodu szybko nie padną, więc uzbrój się w cirpliwość.

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Dzisiaj sprawdziłem winko i wynik BLG to 0 jak myślicie zlać pierwszy raz i zasiarkować czy jeszcze poczekać? Wino nastawiłem 01.05 II dawka cukru 13.05 gdzie blg wyniosło 10 a dzisiaj to tak jaj pisałem wczesniej. Na moje oko to wyszło wytrawne Mało słodkie smak jak dla mnie płytki raczej bedzie to trunek na -3 :(
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: siwy1121 »

Jeszcze nie siarkuj, dałeś PDMy, a one łatwo się nie dadzą, będziesz musiał dać piro ok 0,3g/l, poczekaj jeszce.
To normalne, że jest wytrawne skoro blg=0, dosłodzisz będzie słodkie, pod warunkiem że drożdże będą padnięte, bo inaczej dalej przerobią cukier.

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: sztender »

akszar28 pisze:Na moje oko to wyszło wytrawne Mało słodkie smak jak dla mnie płytki raczej bedzie to trunek na -3 :(
A mój "hibi" + 20% soku z sokownika (2/3 aronia, 1/3 labruska) zapowiada się bardzo fajnie. I spokojnie świeże wino oceniam na 4. Ciemno-czerwone, kwasowość niezbyt duża, półwytrawne, goryczka/cierpkość nie przeszkadza a dodaje charakteru (ogonki z winogrona, taniny), papryka/pieprz, owocowość hibiscusa została trochę stłumiona przez aronię lecz nie zabita. Zastanawiam się jeszcze czy uszlachetniać je "deską" ale najpierw dam chyba Waldowi do oceny.
akszar28 pisze:Dzisiaj sprawdziłem winko i wynik BLG to 0(
Czyli nie na oko a na pomiar też musi być wytrawne. Chciałeś słodkie, trzeba znów dosłodzić. Niestety PDM potrafią być żarłoczne. Moje drożdże padły idealnie w okolicy 13% i zostało trochę resztkowego cukru do smaku.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

akszar28, biorąc poprawkę na alkohol, resztki cukru tam zostały. Wprawdzie dalej na poziomie wytrawnego, ale są. Jeżeli zakończyło pracę i nie ma żadnych jej oznak, jest szansa, że dosłodzenie nie obudzi tych żarłoków. Gwarancji jednak nie ma żadnej. Sam musisz ocenić i zaplanować dalsze działania.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: akszar28 »

Na ta chwilę czekam spokojnie będę zlewał winko co miesiąc i czekał aż PDM-y powoli stracą na sile. A jeśli chodzi o dosładzanie to jeszcze się zastanowię, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu żeby zostawić wytrawne...
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Wald »

I to się chwali. Dobrze zrozumiałeś mojego posta.
Wald pisze: Sam musisz ocenić i zaplanować dalsze działania.
Zostaw wytrawne skoro Ci smakuje. Nie stresuj się, to dobra opcja. Nawet jeżeli stwierdzisz, że zrobiłeś błąd, możesz go poprawić. Gotowe wino też można dosłodzić i po krótkim czasie nikt nie pozna, że było poprawiane. W drugą stronę jest to niemożliwe.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: sztender »

Hibi trafił do butelek. Połowa z nakrętkami do spożycia. Druga część do "starzenia" korki syntetyczne, siarkowane przy butelkowaniu. Wino się ułożyło zniknęła goryczka, wycofała aronia. Poleży jeszcze trochę i będzie bardzo fajne, czego o ryżowym powiedzieć nie mogę (przerabiam na wermut). Wejdzie u mnie na stałe do produkcji. Bo jest to wino tanie, dobre a mało z nim roboty.
http://latawce.phorum.pl

Los_17
5
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 3 paź 2014, 10:24
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Los_17 »

Witam, czytam wasze forum już dłuższy czas i postanowiłem zrobić winko z hibi. Oto mój przepis, który chciałbym żebyście ocenili :)
hibiskus - 1 kg
rodzynki - 1,3 kg
woda- 20 l
cukier- 3,1 kg
drożdże- Saint Georges s 101 13%
czarna herbata- 50
Kwiaty chcę zaparzyć 4 razy, a rodzynki umyć i wrzucić do moszczu. Wino planuję zrobić na ok 11-12%. Oczywiście po zakończeniu fermentacji całość dosłodzić na 5 blg i zasiarkować 1 g na 10 l wina.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Zbyszek T »

Robiłem kilka razy to wino.
Ale na 10l dawałem 100 g suszu + 0,5 kg rodzynek.
Wypite było w wersji wytrawnej.
Nie wiem, czy twoja ilość hibiskusa to nie będzie za dużo.
5 BLG, to też sporo, będzie mocno słodkie wino, co przy niskiej kwasowości może wyjść landrynkowo.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Zygmunt »

Znacznie za dużo kwiatów, będzie Ci zbytnio dominować. Na 20l maksymalnie 500g hibiskusa. Dlaczego wybrałeś takie dziwne drożdże?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Los_17
5
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 3 paź 2014, 10:24
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Los_17 »

Dzięki za rady
Zaparzę hibiskusa 500 g i dosłodzę na 2-3 BLG. Drożdże kolega mi polecił, a znacie jakieś inne drożdże?

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Zbyszek T »

Drożdże do czerwonych win, które padną przy siarkowaniu około 1,5 g piro na litr przy tej zawartości alkoholu, to Biowin Bordeaux. Te sprawdziłem i mogę polecić.

Los_17
5
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 3 paź 2014, 10:24
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Los_17 »

Wydaje mi się, że za dużo piro. To w moim przypadku muszę dać 30 g na 20 l.?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: gr000by »

Myślę, że chodziło o 1,5g na 10l. Dawka 1,5g/l dałaby siarkofruta ;).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z hibiskusa i rodzynek, proszę o radę.

Post autor: Wald »

Los_17 pisze:Kwiaty chcę zaparzyć 4 razy, a rodzynki umyć i wrzucić do moszczu.
0,5 kg. jak pisał Zygmunt i wystarczy jedno parzenie. Będzie wystarczająco esencjonalne. Rodzynki dobrze jest przekroić po myciu (większość przepisów tak poleca). Całe też oddadzą co trzeba, tylko trochę wolniej.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: siwy1121 »

1kg hibiskusa na alleg... można kupić już za 20zł, więc daj sobie spokój z tą oszczędnością i parzeniem po kilka razy, w końcu robimy wino bo to nasze hobby i ma być jak najlepsze, a nie tani sponiewieracz.

Los_17
5
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 3 paź 2014, 10:24
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Los_17 »

Hibiskus prawie zrobiony, ale zastanawiam się dlaczego jest cierpkie? Można to jakoś naprawić? Wino ma ok 13% i 1,5 blg. Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Odświeżę nieco temat, jako że nie za bardzo jest z czego zrobić winko ;)
Nastawiłem dziś wino z hibiskusa, skład taki:
22l wody, 4,6kg cukru, 1kg rodzynek, 40g kwasku cytrynowego, 350g hibiskusa, pożywka, kopiata łyżka czarnej herbaty. Drożdże dodam jutro ( zwyczajowo, dymion zalewam płynem o temperaturze ~70st C dla większej pewności sterylizacji. Jutro nastaw będzie miał ok 30st C ( jest przykryty kocykiem ), więc wtedy dodam drożdże.\

Zrobiłem je tak, że hibiskus zagotowałem i 3-4min na małym ogniu podgotowałem, do drugiej porcji dodałem również czarną herbatę w liściach. Całość odcedziłem. Do nastawu cukrowego dodałem 40g kwasku, po rozpuszczeniu wszystko do dymiona. Rodzynek nie kroiłem, zostawię je na 5-6tygodni. Wcześniej je przepłukałem w letniej wodzie.
Nie widzę problemu w tym, że są niekrojone.

BLG wynosi ~18, celuję w wino 10,5 - 11% o lekkim zabarwieniu cukrem. Innymi słowy, lekkie niemal wytrawne wino. Ile % wyjdzie dokładnie, tego nie wiem - będę próbować i na bieżąco określać. Cukier chciałem dodać na raz, dlatego BLG na starcie nieco wysokie, ale jeszcze w normie. Rodzynki i tak puszczą.

Drożdży jeszcze nie mam, zobaczę co da się kupić sensownego w sklepie.

Jeśli ktoś ma doświadczenie w robieniu wina hibiskusowego, proszę Was o radę odnośnie przepisu. Jest to miks tego, co udało mi się wyczytać na tym forum.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Misiek76
10
Posty: 12
Rejestracja: niedziela, 14 lip 2019, 17:28
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Misiek76 »

A na którym forum to znalazłeś? bo nie do końca jest jak napisaleś.
Mam aktualnie wsawione drugie wino z hibiego, a kolejne w drodze jak dojdą wiadereczka na sezon czas zapas zrobić.
Napar robimy z 600g a nie 350g
można parzyć nawet 4-5 razy przepis podaje 3-4 razy max
1kg rodzynek sparzamy wrzątkiem aby wymyć olej i inne zło czym zostały pokryte na czas transportu
50g herbaty liściastej czarnej
100g kwasku cytrynowego, choć można nie dać o hibi jest sam w sobie już dość kwaśny
6-7kg cukru
drożdze bayanusy
pożywka
Zaparzamy napar z hbiego, do naparu dodajemy cukier ok 3kg aby się rozpuścił
100ml wody ciepłej rozpuszczamy drożdze aby się namnożyly odstawiasz na ok 20-30 minut
wystudzony napar zlewasz do balona lub wiaderka fermentacyjnego uupełniamy nasataw do 18L objętości
po ok 10 dniach dodajemy syrop 4l wody i pozostały cukier
codziennie mieszamy aby rodzynki nie były na górze
po 2-3 tygodniach odzcedzamy rodzynki z nastawu, spróbować w tym monecie warto czy smak nam odpowiada, bo może warto dosłodzić albo dodać trochę kwasku.
a miesiąc później zlewamy z nad osadu.
Mnie wychodzi około 20 - 25l z tego przepisu po oddzielaniu rodzynek.
Zrobiłe z kwaskiem i bez kwasku, jak dla mnie jest lepszy bez kwasku, kwestia gustu.

Co do krojenia rodzynek to nie polecam bo potem cięzko się klaruje wino i długo pływa osad z nich.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Znalazłem to na tym forum. Przepisów było kilka. Różne były proporcje odnośnie ilości hibi, jak i tego, czy go zaparzać, czy tylko zalewać, a jeśli to pierwsze, to ile razy.
Czemu bayanusy, a nie np inne?
6-7kg cukru da mi dużo za mocne wino. To wino nie ma "duszy", czy jak to nazwać - ot herbatka. Chcę zrobić max 11%, a najlepiej nawet mniej. I koniecznie niesłodkie, bo mi cukier zabije już całkiem smak wina.
Nie jestem też przekonany o tym, aby już po 2-3tygodniach odcedzać nierozdrobnione rodzynki. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest nawet 6tyg.
Tak, rodzynki przemyłem - zwróciłem uwagę, czy były na siarce czy oleju ( to drugie ).
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Misiek76
10
Posty: 12
Rejestracja: niedziela, 14 lip 2019, 17:28
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: Misiek76 »

Otóż nie. Hibi jest dosyć kwaśnym w smaku, wiec lekko słodkie jak wyjdzie nic moim zdaniem nie będzie. Zrób mniejsze proporcje na próbę np 5l według tego co ci podałem a drugi nastaw zrób według swojego uznania i porównasz. Większość uważa iż max 4 tygodnie to dla rodzynek wystarczająco, bo i tak już oddały to co miały oddać, więc są zbędne. Jak wrócę z pracy to przy odciąganiu z osadu zmierzę ile mam mocy wina i podam ile wyszło według tego co napisałem. Bayanusy to głodomory cukrowe, ja po tygodniu dodając drugą partię cukru miałem lekkie pienienie się wina. Co oznaczało iż już brakowało cukru i nie miały co jeść. A rodzynki jak odcedzałem już były duże i niektóre odbarwione po 3 tygodniach. A w drugim winie po 1 miesiącu były całkiem białe i duże.
Rodzynki nie rozdrobnione uwalniają po woli cukier zawarty w sobie, a po odcedzeniu ułatwiają klarowanie. Kiedyś rozdrabniałem do ryżowego i dłużej się klarowało przez rozdrobnione rodzynki.
Drożdże możesz dac słabsze, według przepisu wychodzi około 14%, sprawdzę swoje ile mam na tą chwilę po 5 miesiącach od nastawu, ale sam zobaczysz iż wcale nie zabija smaku moc alko. Wychodzi delikatne jak dla mnie.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Wino z hibiskusa

Post autor: MASaKrA_Domingo »

No cóż - w takim razie jak tylko wino uzyska te zamierzone 11% sprawdzę, jak smakuje. Zobaczę, czy będzie wodniste oraz co z cukrem. Powiadomię na forum, aby zostawić informację dla potomnych - jak jest taka opcja, to nie ma co narażać innych na powielanie błędów.

Edit. Sprawdziłem wczoraj poziom cukru i smak. Żona chwali bukiet wina. Nie mniej, drugą porcję cukru dodam przegotowaną z kolejnym hibi i dwiema łyżkami czarnej herbaty. Brakuje nieco tanin. Kwasek cytrynowy idealna ilość.
Ostatnio zmieniony środa, 22 kwie 2020, 10:18 przez MASaKrA_Domingo, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”