Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: dombo86 »

Cześć,

wczoraj przygotowałem nastaw grunwaldzki dla mojej psotnicy z kegiem 50l. Do tego celu nabyłem dwa kanistry do spożywki każdy po 30 litrów. Dla każdego kanistra przygotowałem następujące proporcje:

5 kg cukru
20 litrów wody
około 130 g przecieru pomidorowego
około paczkę kwasku cytrynowego
50 gram drożdzy domowych firmy Lallemand (czyli pierwsze lepsze z pobliskiego sklepu spożywczego)

Wziąłem 5l garnek, podgrzałem w nim około 2-3 litry wody i rozpuściłem w nim cukier na dany kanister.
Ten syrop wlałem do kanistra, zalałem odpowiednią ilością kranówy, dodałem przecier i kwasek. Zakręciłem i wytrząchałem kanister. Następnie wziąłem 50 gram drożdzy i w miseczce z letnią wodą rozpuściłem drożdze i odczekałem około 15 minut. Dodałem ten roztwór drożdzowy do kanistra.

I teraz różnice jakie miałem między jednym a drugim kanistrem:

- pierwszy kanister miał cieplejszą wodę, około 30-35 stopni i rurkę fermentacyjną - tutaj po kilku godzinach od przygotowania słychać pienienie się nastawu i bąbelki gazu widoczne w zbiorniku na ściankach.

- drugi kanister natomiast miał temperaturę 24 stopnie, dodałem do niego 1 i 1/3 paczki kwasku cytrynowego, czyli ciut więcej niż w pierwszym. Oprócz tego nie wstawiłem w nim rurki fermentacyjnej pierwszej nocy, tylko położyłem luźno korek odkręcony na kanistrze. Jednak nic się w tym kanistrze nie dzieję. Po czym tutaj też wstawiłem korek i rurkę, jednak nadal bez zmian.

Temperatura w pomieszczeniu to 22.5 *C.
Niewiem, czy popełniam jakiś błąd...
alembiki
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Zygmunt »

Nie widać w ogóle bąbelków w drugim? Możesz odlać szklankę z pracującego nastawu i zaczepić nim drugi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Właśnie nie było widać żadnych bąbelków. Zrobiłem jak zaleciłeś, zobaczę czy jutro będzie zmiana.
Widać na dobrą sprawę to w żadnym nic nie widzę za bardzo - natomiast przystawiając ucho, w pierwszym słyszę takie delikatne syczenie, tak jak piana podczas kąpieli. W pomieszczeniu jest taki delikatny słodkawy zapach drożdżowy.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Lootzek »

A te paczki kwasku, to jaka ilość w gramach? Czy hi wymyłeś dobrze kanistry przed użyciem? Może w drugim zostało coś co przyhamowało drożdże. Pierwszy baniak wydaje się pracować prawidłowo.
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Lootzek pisze:A te paczki kwasku, to jaka ilość w gramach? Czy hi wymyłeś dobrze kanistry przed użyciem? Może w drugim zostało coś co przyhamowało drożdże. Pierwszy baniak wydaje się pracować prawidłowo.
Jedna paczka = 20 g.

Właśnie, teraz mi się przypomniało że po kupnie do jednego tylko baniaka wlałem wodę, aby zaznaczyć na kanistrze kreskę do której nastaw mi będzie sięgał. W drugim kanistrze tylko przeniosłem tą kreskę z pierwszego i nie wlewałem, ani nie myłem przed zalaniem nastawem...może to jest przyczyna? Jak bym odlał nastaw i wypłukał kanister to jeszcze istnieje szansa na poprawę?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Kamal »

Szansa jest. Ale poczekaj jeszcze trochę, skoro szczepiłeś nastaw drugim nastawem. To może ruszy. ;-)

Pozdrawiam
Kamal
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Kamal pisze:Szansa jest. Ale poczekaj jeszcze trochę, skoro szczepiłeś nastaw drugim nastawem. To może ruszy. ;-)

Pozdrawiam
Kamal
Właśnie mija dzień od zaszczepienia i nadal nic się nie dzieję...

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: mirek109 »

dombo86 pisze:
5 kg cukru
20 litrów wody
około 130 g przecieru pomidorowego
około paczkę kwasku cytrynowego
50 gram drożdzy domowych firmy Lallemand (czyli pierwsze lepsze z pobliskiego sklepu spożywczego)
Następnym razem spróbuj tak.
2kg cukru rozpuść w 8l wody (woda lekko podgrzana)
NIE dodawaj przecier i kwasek
Jak będziesz miał cukier rozpuszczony to wrzuć kostkę drożdży piekarniczych - rozdrobnionych
Po około 15 minutach dokładnie rozmieszaj
Po dwóch dniach dodaj 3kg cukru rozpuszczonego w 12l wody i w tym rozmieszaj
pięć tabletek witaminy B complex - kup najtańszą

Masz dwa pojemniki fermentacyjne więc spróbuj w jednym tak jak niżej.
Jeżeli chcesz próbować to dorzuć do całości 0,5-1kg ziemiaków - umytych w mundurkach, pokrojonych i ugotowanych (ja gotuję w osłodzonej wodzie i całość z wodą łączę z poprzednią częścią)

Po sklarowaniu do kociołka i porównaj czy warto przyjąć moją wersję 1410 :)

Niech moc będzie z tobą ;)
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Spiryt »

Jeśli myślisz robić drugi i kolejny nastaw to kup drożdże turbo 24. Kiedyś wylałem 80 litrów nastawu na piekarniczych bo zakaził się bakteriami octowymi i od tamtej pory stosuję tylko drożdże gorzelnicze. Piekarnicze zostaw sobie do pączków na tłusty czwartek.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Kamal »

Ja często robiłem na piekarniczych, i nie przypominam sobie, żeby nastaw złapał bakterie octowe. :-)

@dombo86 masz cukromierz? Patrzałeś czy Blg spada?
Jak nie ruszy, to do gara z nim. I go zagotuj, aby ubić drobnoustroje. A jak ostygnie, to wlej do fermentatora i dodaj nowe drożdże. :-) A i umyj karnister przed wlaniem. ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Kamal pisze:Ja często robiłem na piekarniczych, i nie przypominam sobie, żeby nastaw złapał bakterie octowe. :-)

@dombo86 masz cukromierz? Patrzałeś czy Blg spada?
Jak nie ruszy, to do gara z nim. I go zagotuj, aby ubić drobnoustroje. A jak ostygnie, to wlej do fermentatora i dodaj nowe drożdże. :-) A i umyj karnister przed wlaniem. ;-)
Mam cukromierz - BLG = 22 dzisiaj pierwszy raz sprawdziłem w nastawie który nie pracuje, jutro zobaczę jeszcze raz i będę wiedział czy coś idzie w dół. Chyba zrobię jak zalecasz i to przegotuje w kegu. A jak postąpić z drożdzami? No i dzięki za pomoc!
Spiryt pisze:Jeśli myślisz robić drugi i kolejny nastaw to kup drożdże turbo 24. Kiedyś wylałem 80 litrów nastawu na piekarniczych bo zakaził się bakteriami octowymi i od tamtej pory stosuję tylko drożdże gorzelnicze. Piekarnicze zostaw sobie do pączków na tłusty czwartek.
Na drugi raz mam kupione Spiritferm XXL. A i mam zapas na pączki...dziewczyna się zadeklarowała że zrobi :)
mirek109 pisze:
Następnym razem spróbuj tak.
2kg cukru rozpuść w 8l wody (woda lekko podgrzana)
NIE dodawaj przecier i kwasek
Jak będziesz miał cukier rozpuszczony to wrzuć kostkę drożdży piekarniczych - rozdrobnionych
Po około 15 minutach dokładnie rozmieszaj
Po dwóch dniach dodaj 3kg cukru rozpuszczonego w 12l wody i w tym rozmieszaj
pięć tabletek witaminy B complex - kup najtańszą

Masz dwa pojemniki fermentacyjne więc spróbuj w jednym tak jak niżej.
Jeżeli chcesz próbować to dorzuć do całości 0,5-1kg ziemiaków - umytych w mundurkach, pokrojonych i ugotowanych (ja gotuję w osłodzonej wodzie i całość z wodą łączę z poprzednią częścią)

Po sklarowaniu do kociołka i porównaj czy warto przyjąć moją wersję 1410 :)

Niech moc będzie z tobą ;)
Też bardzo ciekawy przepis - na trzeci raz przetestuję Twój wariant i powiem jaki z tego efekt. Dzięki za podpowiedź!
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Kamal »

Nastaw gotuj w zwykłym garnku. Ważne, żeby go zagotować, wtedy zabijesz drobnoustroje.
Drożdże piekarnicze (1,1.5 paczki), uwodnij i jak już się dobrze rozruszają, to do nastawu je. Uwadnianie potrwa z 5-10 minut, i zaczną się mocno pienić.
A i bym zapomniał, przed dodaniem drożdży napowietrz nastaw. :-)

Pozdrawiam Kamal
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Myślę, że mam nieco więcej szczęścia i tym razem obędzie się bez gotowania - mój nastaw zaczął w końcu pracować...ufff :D pieni się ładnie, słychać delikatny dźwięk tworzącej się piany, czuć lekko winno-drożdzowy zapach, więc zakładam że sytuacja się poprawiła po "przelewie drożdzowym". Myślę, że jak tak zostanie to za tydzień sprawdzę znowu poziom cukru.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: mirek109 »

dombo86 pisze: Myślę, że jak tak zostanie to za tydzień sprawdzę znowu poziom cukru.
I możesz dodać gotowane ziemniaki ;)
Będziesz miał porównanie zapachowe bo pewnie wszystko do "gotowania" zmieszasz :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

A w ramach zachęty - jaką widzisz różnicę w sposobie z ziemniakami w porównaniu z tą klasyczną?

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: mirek109 »

Nie czuć drożdży - inny zapach gotowego wyrobu. To trzeba zrobić - trudno mi opisać ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
dombo86
50
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: dombo86 »

Koledzy,

mija właśnie 2,5 tygodnia od kiedy przygotowałem nastaw. BLG = 8 w obu fermentatorach od około 3 dni i bez zmian. Zakładam że drożdze nadal pracują, bo cały czas jest piana na wierzchu i słychać bąbelkowanie. W smaku nastaw przypomina niegazowany Igristoje. I dodałem też po kilku dniach fermentacji wspomniane przez kolegę Mirka ziemniaki gotowane, krojone w łupinkach. Faktycznie zniwelowały zapach drożdzy po pewnym czasie i w smaku też raczej ich nie wyczuwam.

Jak radzicie - czekać dalej aż do -3, -4? Czy do gara?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Czy mój nastaw "zachowuje" się prawidłowo?

Post autor: Kamal »

Poczekaj z destylacją jeszcze trochę. Skoro szumi, to znaczy, że drożdże żyją, i mają zamiar jeszcze trochę popracować. ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”