Chce wam zaprezentować moje ostatnie dzieło - spiral still. Konstrukcja jest szalenie prosta: 2 trzymetrowe kawałki rurki 10mm (plus jeden kilkucentymetrowy na sondę termometru), trójniczek żeby to wszystko połączyć i to w zasadzie tyle. Obie spirale są mniej więcej tez samej długości (chłodnica trochę krótsza bo mi się koniec rurki zagiął). Wszystko to podłączam do 10l garnka. Właśnie wykapał mi pierwszy litr - moc około 92%. Destylat jest czyściutki, bez żadnych smrodów itp. Według mnie jak na tak prosta konstrukcje jest to wynik rewelacyjny. Chłodzenie oczywiście powietrzem - kolejny plus. Grzeję gazem - bez problemu udaje mi się ostawić palnik w ten sposób, że termometr (mierzy temp. par pomiędzy spiralami) pokazuje 77,8 stopnia. Wadą jest to, że proces przebiega dosyć wolno, ale z drugiej strony po ustabilizowaniu temperatury nie musimy nic już przy nim robić, samopęd taki
. Proszę o uwagi, ewentualnie sugestie co by można było zmienić;)Pozdrawiam Wąglik.
. Zbierałem się, zbierałem i zbuduję też taki sprzęt. 
