Problem, zakażony nastaw!!!!
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Witam Szanowne Grono!!!
Nastaw na kukurydzy kruszonej, pszenicy i rodzynkach, praktycznie przerobiony /blg ~1/, drożdże bayanusy, pożywka.
Niestety zaglądam do tego a tu, coś co pierwszy raz mi się zdarzyło, wstrętny, przerażający kożuch.
Czy to nadaje się na rurki czy zasilić mumina?????
Dorzucam foty.
Nastaw na kukurydzy kruszonej, pszenicy i rodzynkach, praktycznie przerobiony /blg ~1/, drożdże bayanusy, pożywka.
Niestety zaglądam do tego a tu, coś co pierwszy raz mi się zdarzyło, wstrętny, przerażający kożuch.
Czy to nadaje się na rurki czy zasilić mumina?????
Dorzucam foty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
Nawet jeśli jest tam już ocet, to i tak nie przejdzie przez aparaturę. Z tego co pamiętam, odparowuje powyżej 100*C. Próbowałem raz destylować zaoctowany mus jabłkowy (muszki jakoś się dostały po zakończeniu fermentacji). Gdy przy 93*C w kotle nie poleciała ani kropelka, dałem sobie spokój. Spróbuj, może coś poleci, a jak nie to wtedy do mumina.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
Spróbuj na pustej rurze lub z byle jakim wypełnieniem na małej próbce (czy w ogóle jest alkohol) bo możesz sobie zasyfić wypełnienie. Ja po takiej próbie miedź jakoś doczyściłem kwaskiem i perhydrolem ale zmywaki zrobiły się czarne gdzieś na 10cm nad miedzią i nic tego nie brało. Podobnie jak Trener zrezygnowałem przy 92*C.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
Destylacja pozwoli Ci odzyskać alkohol, być może będzie to nawet pijalne, jednak byłoby lepsze (jak wszystkie zboża), gdybyś destylował bezpośrednio po zakończeniu fermentacji.
Bawiłem się w poprzednim sezonie w eksperymenty zbożowo-owocowe, jednak je zarzuciłem właśnie dlatego, że zboża i owoce wymagają innych czasów fermentacji.
A teraz się przyznaj ile to przetrzymywałeś po skończonej fermentacji (jak długo trwała?) i w jakich warunkach.klodek4 pisze:Witam Szanowne Grono!!!
Nastaw na kukurydzy kruszonej, pszenicy i rodzynkach, praktycznie przerobiony /blg ~1/
Destylacja pozwoli Ci odzyskać alkohol, być może będzie to nawet pijalne, jednak byłoby lepsze (jak wszystkie zboża), gdybyś destylował bezpośrednio po zakończeniu fermentacji.
Bawiłem się w poprzednim sezonie w eksperymenty zbożowo-owocowe, jednak je zarzuciłem właśnie dlatego, że zboża i owoce wymagają innych czasów fermentacji.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
To tym bardziej bym go przepuścił. Przez taki czas nie powinien bardzo się zaoctować, a infekcja nie rozwinęła się w takim stopniu, żeby zepsuć smak destylatu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
Wolałbym nie ryzykować - nie sądzę żeby śruta była aż tak drogocennym surowcem, żeby igrać z infekcją. Jakbyś ją zatarł to nie byłoby problemu, wystarczy nawet użyć zwykłego słodu jęczmiennego...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... ml#p109821 według mnie to samo tylko u mnie miały co jeść i dlatego bąble powstały. A teraz dolewamy spirytusu do ognia http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... ml#p110021 kilka postów niżej. Smacznego
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
Mnie tak kiedyś zakwitł dunder po kukurydzy. Zostawiłem z ciekawości co będzie, przez dwa tygodnie jeszcze nie śmierdział, w trzecim, na powierzchni prócz pleśni pojawiła się jakby żelatynowa skórka, dość gruba, a dunder zaczął niemiłosiernie "kisić" stęchlizną . U ciebie warstewka wygląda na cienką, więc podobnie jak koledzy, zaryzykował bym wylać zawsze zdążysz, a może odkryjesz jakieś nowe, cudowne smaki w trunku z tak dojrzałego nastawu?
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Problem, zakażony nastaw!!!!
W sobotę puściłem ten nastaw 1 raz, po wcześniejszym zdjęciu kożucha i odfiltrowaniu ziaren i owoców, które poszły dla ptaków i sąsiada królika (też mu się od życia coś należy), wczoraj puściłem to drugi raz, dobrze tnąc serce, wyszło mi 2300 ml 73%, z pewnymi stratami ale towarek wyszedł ok!!!!
Nastaw był na 5 kg cukru, 3 kg kukurydzy, 2 kg pszenicy, 1 kg palonego jęczmienia i O,5 kg rodzynek.
Nastaw był na 5 kg cukru, 3 kg kukurydzy, 2 kg pszenicy, 1 kg palonego jęczmienia i O,5 kg rodzynek.