
Co myślicie o takiej konstrukcji jak niżej ,opary będą wydostawać się przez cieć zgromadzoną w buforze jednocześnie podgrzewając ją .
aronia pisze:Bufor ma gromadzić wzmocnioną ciecz i gdy produkowane przez zbiornik opary mają za niski % powoli odparowywać znajdujący się w cieczy alkohol. W Twoim projekcie powracające u dołu kolumny skropliny mają raczej niski %, więc gromadzona ciecz podobnie i efekt gromadzenia alkoholu jeżeli nastąpi to w bardzo niewielkim stopniu. Do tego pojemność bufora w stosunku do pojemności kotła musi być odpowiednia, a więc i taka miseczka musiałaby mieć odpowiednią "wielkość" co mogłoby ograniczać objętość użyteczną kotła. Wspomniane przez Emiel-a podwieszone zmywaki też działały przy mniejszych wsadach(niepełnym zbiorniku) - było to swego rodzaju przedłużenie kolumny w głąb zbiornika, więc operator mógł uznać, że kolumna dłużej utrzymuje stabilizacje. Jak już to było opisywanie bufor zaczyna "działać" jako dodatkowy zbiornik od pewnego momentu i dopiero wtedy to ogrzewanie go jest istotne, a u Ciebie stałe ogrzewanie może spowodować, że zbierająca się tam ciecz będzie na bieżąco odparowywać - coś jak półka rzeczywista, ale nie do końca.
aronia pisze:Do pełnej półki projektowi KS2508 brakuje przelewu.
Lothar von Luene pisze:Wydaje mi się. że cały efekt w tym buforze polega na tym, że część alkoholu spływającego z flegmą nie miesza się ponownie z nastwem tylko odparowuje wcześniej w buforze.
Pary przechodząc przez wewn. rurę buforu zostają wzmocnione i w takiej postaci trafiają do jego zbiornika
Lothar von Luene Przeczytaj dokładnie cały temat od początku i opis bufora tutaj: kolumna-a-rektyfikacja-kompendium-wiedzy-w-pigulce-t9284.html .
aronia pisze:A gdzie zdjęcia tych "cacuszek"
Wróć do „Bufory stabilizująco-wzmacniające”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości