Destylacja Wina

[jarwit]

Witam. Mam pytanie ...

Ile razy trzeba przepsocić wino (na klumnie z zimnymi palcami) , żeby destylat był dobry do spożycia ?? Wystarczy raz czy jest konieczność destylowania wielokrotnie ??


Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[radius]

Co wg ciebie oznacza "dobry do spożycia" Chcesz uzyskać spirytus czy winiak? W obu przypadkach, przy odpowiednio prowadzonym procesie, destylat będzie "dobry do spożycia"

[Durik]

Ja się też dopiero uczę, ale z doświadczenia widzę że po drugim razie destylat jest znacznie "lepszy" i mocniejszy. No i wazne jest złapanie osobno przedgonów no i pogonów.

[Emiel Regis]

Jednokrotna destylacja- więcej smaków ale dłuższy czas leżakowania żeby je uzyskać, wymaga też większych umiejętności w operowaniu sprzętem.
Dwukrotna- destylat 'gładszy' i zdatny prędzej do picia.
Pisane na podst. doznań pochodzących z kubków smakowych.

[baltic80]

W zeszłym roku na Pot Stillu puszczałem winiaka z głogu, który jako winiak mi średnio smakował.
Jako uzyskana gorzałka był smakowity już po pierwszym gonieniu, jest to opinia nie tylko moja, ale również znajomych.
"Co to za wódka? Taka dobra, słodkawa, popijać nie trzeba "

[Emiel Regis]

Też niedawno destylowałem młode wino głogowe, po powąchaniu i spróbowaniu urobku myślałem że utworzę nowy design na ścianach pracowni
Szukałem wszędzie info, bo nie wiedziałem czy to jakiś mój błąd czy głóg tak ma.
Nic nie znalazłem, ale ostatnio smak i zapach zaczyna się ładnie układać, coś chyba z tego będzie.
Destylowane jednokrotnie.

[heniu1980]

A ja mam takie pytanie (keg + miedziany deflegmator wypełniony pierścieniami ratschinga, pseudo zimne palce) ponieważ do tej pory "puszczałem" tylko cukrówki. Czy przy destylacji owocówki wyciągnąć z deflegmatora wypełnienie czy je zostawić? Na pewno odepnę zimne palce. Chodzi mi o uzyskanie jak najlepszego smaku a nie o ilość i moc.

[gr000by]

Wszystko zależy jak będziesz prowadził proces. Tutaj masz trochę o uzyskiwaniu smakówek na kolumnie http://alkohole-domowe.com/forum/zloty- ... t9001.html, a tutaj konkretny przykład na porzeczkach http://alkohole-domowe.com/forum/jak-us ... t9093.html.

[klodek4]

W/g mnie, jak potraktujesz "pot stillowo" to winko, to leć to dwa razy, ja puszczałem zawsze dwa razy a na warsztat szły nawet najpodlejsze gatunki wina, włącznie z tymi z kartonika za 0,40 €, po odpowiednim ułożeniu się trunki wychodziły całkiem całkiem.

[heniu1980]

Dzięki za podpowiedzi ale nikt nie odpowiedział na pytanie USUNĄĆ WYPEŁNIENIE PRZY DESTYLACJI WINA OWOCOWEGO CZY NIE???? Mam zamiar puszczać 2 razy. I jeszcze jedno pytanie czy stosować "czyszczenie" węglem aktywnym przepuszczoną psotę? Czy nie zepsuje to smaku?

[aronia]

Według mnie węgiel na pewno nie, a co do wypełnienia to na swoim przykładzie powiem, że smakowe puszczam tylko na miedzi. Całkowicie pustej kolumny bym nie stosował, ale z ilością wypełnienia też bym nie przesadzał. Ale swój "sposób/złoty środek na smakówki" musisz znaleźć sam, bo to co smakuje jednej osobie dla innej może być nie do wypicia.

[heniu1980]

Ok dzięki i to jest odpowiedź na moje pytanie

[klodek4]

Nie musisz usuwać wypełnienia, o węglu zapomnij

[szymon7]

AAbratek+ 35cm z wypełnieniem miedzianym, na smakówki rewelacja. Polecam

[Imbir]

AAbratek+ 35cm z wypełnieniem miedzianym, na smakówki rewelacja. Polecam

Odświeżając temat chciałbym się dopytać czy destylować smakówki tylko na ~30 katalizatora z miedzią czy dodać jeszcze ok. 50cm przedłużki z głowicą aabratkową ? Przedłużkę wypełnić zmywakami czy zostawić pustą ? Proszę o radę bardziej doświadczonych. Mam sporo różnego rodzaju win i chciałbym je przpędzić