prośba o ocene i porady.
Witam
jestem tu nowy do tej pory robiłem same wina. Mój staż nie jest długi bo wynosi niecały rok winka wychodzą świetne i dlatego chciałem przerzucić się na robienie czegoś w stylu Whisky, w przyszłym miesiącu chce zakupić aparaturę do destylacji:
keg 50 l z dwoma odstojnikami
taboret żeliwny moc 7kW
dwie beczki po 50 l
oraz węgiel aktywny kokosowy.
1. Chce zrobić surówkę: 12kg zbóż - (80% kukurydza, 8% żyto, 12% słodu jęczmiennego) do tego 8kg cukru oraz niebieskie drożdże T3 - (2 opakowania). Chce dolać wody aby w beczce było około 40-45 litrów. I tutaj nasuwa się pytanie czy według was zboża i cukru jest wystarczająca ilość? I jak długo drożdże będą pochłaniać cukier? 7-10dni?
2. Dużo czytam o tym, że prędkość podgrzewania nastawu powinna być długa ponieważ psota jest wtedy lepsza. Na ile nastawić palnik? Na połowę mocy? Czy może na full?
3. Chcę uzyskać dobry smakowo bimberek. Do którego momentu destylować? Myślałem żeby zakończyć proces, gdy moc spadnie do około 30-20% a resztę wlać do beczki z nową surówką.
4. Po zakończonym procesie chce całość rozcieńczyć do około 50% i przepuścić przez 1litr węgla kokosowego. Kropelka po kropelce. Czy ktoś stosował tą metodę? I jaki dało to efekt?
proszę o nie spamowanie, wyrozumiałość oraz o przydatne odpowiedzi.
jestem tu nowy do tej pory robiłem same wina. Mój staż nie jest długi bo wynosi niecały rok winka wychodzą świetne i dlatego chciałem przerzucić się na robienie czegoś w stylu Whisky, w przyszłym miesiącu chce zakupić aparaturę do destylacji:
keg 50 l z dwoma odstojnikami
taboret żeliwny moc 7kW
dwie beczki po 50 l
oraz węgiel aktywny kokosowy.
1. Chce zrobić surówkę: 12kg zbóż - (80% kukurydza, 8% żyto, 12% słodu jęczmiennego) do tego 8kg cukru oraz niebieskie drożdże T3 - (2 opakowania). Chce dolać wody aby w beczce było około 40-45 litrów. I tutaj nasuwa się pytanie czy według was zboża i cukru jest wystarczająca ilość? I jak długo drożdże będą pochłaniać cukier? 7-10dni?
2. Dużo czytam o tym, że prędkość podgrzewania nastawu powinna być długa ponieważ psota jest wtedy lepsza. Na ile nastawić palnik? Na połowę mocy? Czy może na full?
3. Chcę uzyskać dobry smakowo bimberek. Do którego momentu destylować? Myślałem żeby zakończyć proces, gdy moc spadnie do około 30-20% a resztę wlać do beczki z nową surówką.
4. Po zakończonym procesie chce całość rozcieńczyć do około 50% i przepuścić przez 1litr węgla kokosowego. Kropelka po kropelce. Czy ktoś stosował tą metodę? I jaki dało to efekt?
proszę o nie spamowanie, wyrozumiałość oraz o przydatne odpowiedzi.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Cześć
Zanim kupisz daj linka co to ma być, dostaniesz opinie ;D
1. Poszukaj i poczytaj forum i spróbuj na początek sprawdzone przepisy, a naklepiej zacznij od destylacji winka. Jeśli dajesz słód to już bez cukru, słodem zatrzesz pozostałe zboże. Ale pisząc o dodatku cukru przypuszczam, że nie masz o tym pojęcia. Dlatego albo musisz doszkolić się albo zacząć od czegoś prostego, do czego namawiam. Czas przerobienia całej słodyczy zależy m.in. np od drożdży - turbo czy nie (polecam fermiole), w jakich warunkach będziw stał nastaw.
2. Co do podgrzewania nastawu to ja jade na maxa, ile grzałki dają radę. Później już powoli, nie spiesząc się zbieram ambrozję. Nie można na odległość, ujednolicić, że jak masz keg 30l i taboret 7kW to grzejesz na 60%. Znów wiele zmiennych, zbyt wiele.
4. Destylujesz do momentu, kiedy smak i zapach ci odpowiada. Raz będzie to 20%, innym razem już przy 50% będzie koniec.
4. Skoro chcesz robić smakówki to w żadnym wypadku nie powinieneś filtrować urobku.
Podsumowując, dużo czytania przed Tobą, oj dużo....
Aha, nie kupuj sprzętu na łapu capu, abyś nie żałował później.
Ps
Co chcesz powiedzieć przez "nie spamowanie"?
Zanim kupisz daj linka co to ma być, dostaniesz opinie ;D
1. Poszukaj i poczytaj forum i spróbuj na początek sprawdzone przepisy, a naklepiej zacznij od destylacji winka. Jeśli dajesz słód to już bez cukru, słodem zatrzesz pozostałe zboże. Ale pisząc o dodatku cukru przypuszczam, że nie masz o tym pojęcia. Dlatego albo musisz doszkolić się albo zacząć od czegoś prostego, do czego namawiam. Czas przerobienia całej słodyczy zależy m.in. np od drożdży - turbo czy nie (polecam fermiole), w jakich warunkach będziw stał nastaw.
2. Co do podgrzewania nastawu to ja jade na maxa, ile grzałki dają radę. Później już powoli, nie spiesząc się zbieram ambrozję. Nie można na odległość, ujednolicić, że jak masz keg 30l i taboret 7kW to grzejesz na 60%. Znów wiele zmiennych, zbyt wiele.
4. Destylujesz do momentu, kiedy smak i zapach ci odpowiada. Raz będzie to 20%, innym razem już przy 50% będzie koniec.
4. Skoro chcesz robić smakówki to w żadnym wypadku nie powinieneś filtrować urobku.
Podsumowując, dużo czytania przed Tobą, oj dużo....
Aha, nie kupuj sprzętu na łapu capu, abyś nie żałował później.
Ps
Co chcesz powiedzieć przez "nie spamowanie"?
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: prośba o ocene i porady.
@mat7eusz, nie gniewaj się, ale napaliłeś się na tego łyskacza jak szczerbaty na suchary. Niestety jeszcze za mało masz wiedzy i sprzętu, a taki jak opisujesz to nadaje się do uzyskiwania zwykłego, śmierdziucha a nie szlachetnego trunku jakim jest whisky
Usiądź spokojnie przed komputerem, otwórz sobie ze dwa-trzy piwka (dużo czytania ) i przewertuj dokładnie forum. Naprawdę dowiesz się wszystkiego, od sposobu zacierania zbóż na łyskacza po odpowiedni aparat do jego destylacji. Przede wszystkim przeczytaj te tematy http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... -t212.html
http://alkohole-domowe.com/forum/domowa ... t5024.html
http://alkohole-domowe.com/forum/ziarno ... -t318.html
Usiądź spokojnie przed komputerem, otwórz sobie ze dwa-trzy piwka (dużo czytania ) i przewertuj dokładnie forum. Naprawdę dowiesz się wszystkiego, od sposobu zacierania zbóż na łyskacza po odpowiedni aparat do jego destylacji. Przede wszystkim przeczytaj te tematy http://alkohole-domowe.com/forum/latwy- ... -t212.html
http://alkohole-domowe.com/forum/domowa ... t5024.html
http://alkohole-domowe.com/forum/ziarno ... -t318.html
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: prośba o ocene i porady.
Wiem, że potrzebuje wiedzy. Dlatego odwiedziłem tą strone. chciałem żeby mnie kilka osób nakierowało jak przebrnąć przez początek przygody z pędzeniem.
Dzisiaj wezme sie za lekturę podanych tematów. Myślalem o takim sprzęcie z popularnej strony aukcyjnej na a
Dzisiaj wezme sie za lekturę podanych tematów. Myślalem o takim sprzęcie z popularnej strony aukcyjnej na a
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Daj sobie spokój z tym sprzętem - nic dobrego na tym nie otrzymasz, a tylko wydasz niepotrzebnie sporo kasy. Jak chcesz tylko smakówki to CM(zimne palce/spirala), ale zrobiony zgodnie z najnowszymi informacjami, a nie wieszak z termometrem tarczowym na szczycie. Jak sprzęt uniwersalny to szukaj Aabratek/Bokakob/Puszkowa. A przed zakupem jeszcze dużo czytania przed Tobą.
-
- Posty: 118
- Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Może i ja dodam coś od siebie.
Jeśli nie masz kolego żadnego doświadczenia. To ja bym ci zaproponował najpierw zrobienia sprzętu nisko budżetowego. Czyli prostego Pot-Stilla który się składa z chłodnicy, deflegmatora (albo i dwóch) oraz zbiornika (powiedzmy 10 litrowego) albo zrobiony z jednego kawałka rury (miedź lub nierdzewka) jako deflegmator i chłodnicy. W tym przypadku będziesz miał czas żeby opanować sztukę pędzenia, poznasz czym to się je itd. a nie wydasz dużych pieniędzy. A zawsze można kupić lub zrobić lepszy sprzęt gdy zdobędziesz podstawową wiedzę.
Na "dzień dobry" ja osobiście bym się nie pakował na takie ambitne plany jak zbożówki. Powiem ci, że ja mam już 4 letnie doświadczenie jako pot-stilowiec i jakoś jeszcze nie czuje się na siłach żeby robić zbożówki.
Mam nadzieję, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam.
Jeśli nie masz kolego żadnego doświadczenia. To ja bym ci zaproponował najpierw zrobienia sprzętu nisko budżetowego. Czyli prostego Pot-Stilla który się składa z chłodnicy, deflegmatora (albo i dwóch) oraz zbiornika (powiedzmy 10 litrowego) albo zrobiony z jednego kawałka rury (miedź lub nierdzewka) jako deflegmator i chłodnicy. W tym przypadku będziesz miał czas żeby opanować sztukę pędzenia, poznasz czym to się je itd. a nie wydasz dużych pieniędzy. A zawsze można kupić lub zrobić lepszy sprzęt gdy zdobędziesz podstawową wiedzę.
Na "dzień dobry" ja osobiście bym się nie pakował na takie ambitne plany jak zbożówki. Powiem ci, że ja mam już 4 letnie doświadczenie jako pot-stilowiec i jakoś jeszcze nie czuje się na siłach żeby robić zbożówki.
Mam nadzieję, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam.
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
prośba o ocene i porady.
Witam wszystkich miłośników dobrych trunków. Jestem w temacie destylacji początkującym. Dotychczas bawiłem się nalewkami na bazie gotowego spirytusu. teraz, w związku z tym że znalazłem "urządzenie"- zamierzam spróbować jakiegoś nastawu i przedestylować na zacniejszy trunek. Nie wiem jeszcze z czego zrobię nastaw, muszę poczytać o jakimś prostym przepisie dla początkującego (nie 1410).
Moje pytanie dotyczy opinii na temat tego znalezionego na strychu "urządzenia". Ponoć w latach 80-90 tych był z powodzeniem używany. Zbiornik z blachy nierdzewnej ma pojemność ~10l. Zastanawia mnie taka mała chłodniczka- średnicy ~7cm i wysokości ~9cm. Zbiorniczek wykonany jest z blachy nierdzewnej, natomiast wężowniczka z rurki nierdzewnej. Poza chłodniczką nie ma innych akcesoriów Czy zestaw taki pozwoli na zrobienie dobrego destylatu?. Niestety nie wiem jak wstawić zdjęcie
Moje pytanie dotyczy opinii na temat tego znalezionego na strychu "urządzenia". Ponoć w latach 80-90 tych był z powodzeniem używany. Zbiornik z blachy nierdzewnej ma pojemność ~10l. Zastanawia mnie taka mała chłodniczka- średnicy ~7cm i wysokości ~9cm. Zbiorniczek wykonany jest z blachy nierdzewnej, natomiast wężowniczka z rurki nierdzewnej. Poza chłodniczką nie ma innych akcesoriów Czy zestaw taki pozwoli na zrobienie dobrego destylatu?. Niestety nie wiem jak wstawić zdjęcie
-
- Posty: 118
- Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Na pewno sprzęty robi kolega Kula.
Jeśli chcesz miedź to kolega Zygmunt robi takowe. A także często polecani są KS2507-K1, oraz pozytywne opinie widziałem na temat FRANZMASTER_pl.
Czy są tani, to ja nie odpowiem na pytanie.
To chyba będzie najlepszą odpowiedzią na twoje pytanie:
"Jeżeli ma być szybko i tanio – nie może być dobrze,
dobrze i tanio – nie może być szybko,
a szybko i dobrze – nigdy nie będzie tanio."
Ale na pewno jak przejrzysz dział "Sprzęty z Allegro" to zobaczysz jakie są opinie i kto kogo poleca.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Jeśli chcesz miedź to kolega Zygmunt robi takowe. A także często polecani są KS2507-K1, oraz pozytywne opinie widziałem na temat FRANZMASTER_pl.
Czy są tani, to ja nie odpowiem na pytanie.
To chyba będzie najlepszą odpowiedzią na twoje pytanie:
"Jeżeli ma być szybko i tanio – nie może być dobrze,
dobrze i tanio – nie może być szybko,
a szybko i dobrze – nigdy nie będzie tanio."
Ale na pewno jak przejrzysz dział "Sprzęty z Allegro" to zobaczysz jakie są opinie i kto kogo poleca.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Kupując gotowy sprzęt będziesz niemal pewny że kupisz sprzęt zbudowany tak aby działał bez zarzutów, przynajmniej tak powinno być, ale coś za coś, z pewnością wydasz więcej niż budując samemu. Wcale nie oznacza to że budując samemu sprzęt będzie wymagał poprawek, czytając forum i korzystając z wiedzy doświadczonych forumowiczów/ a nie brakuje ich tu/ sam zaprojektujesz i zbudujesz swój pierwszy bimbrofon.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
Re: prośba o ocene i porady.
Pytanie dotyczy przepisu na Jack Daniels od radiusa.
Gdy zaciera się kukurydze w około 62/64 stopnie i później utrzymuje się tą temperaturę przez 1,5 h. To czy zdarzyło się komuś poprzez niedopilnowanie mocno zwiększyć temp? np. do 90stopni. i czy ma to jakiś negatywny wpływ?
Gdy zaciera się kukurydze w około 62/64 stopnie i później utrzymuje się tą temperaturę przez 1,5 h. To czy zdarzyło się komuś poprzez niedopilnowanie mocno zwiększyć temp? np. do 90stopni. i czy ma to jakiś negatywny wpływ?
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: prośba o ocene i porady.
Jak przekroczysz 68*C to zniszczysz enzym scukrzający beta-amylazę, odpowiedzialną za rozkład skrobi do łatwofermentowalnej maltozy, czyli będzie po ptakach...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.