Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: Feniks »

Przede wszystkim witam.

Przeczytałem listę tematów, wymienionych jako podobne (dość dobrze pasuje Nastaw z resztek jabłek), ale moje pytanie jest nieco inne, a kwerenda (jak temat) nie daje rezultatów (do oceny przez moderatora :mrgreen:

Codziennie przygotowuje jakieś 4 litry soku z różnych owoców w sokowirówce, no i wiadomo zostaje odpad, który trafia do kosza - trochę mi szkoda. Idea jest taka aby nastaw cukrowy (który wydaje mi się najprostszy), wzbogacić tym co zostaje po soku (najczęściej mieszanka: jabłka, cytryna, pomarańcze, melon lub gruszka). Widzę to tak: odpad zebrany z kilku dni zalewam wodą i dodaje cukru do uzyskania pożądanej jego zawartości, tu rodzą się pytania?

1. Czy to ma sens, czy ewentualny produkt będzie miał jakiś ciekawszy smak po destylacji?
2. Jak przechować odpad i ile powinno go być (nastaw około 30l - do 30l destylatora elektrycznego)?
3. Czy produkt na nalewki warto tak wzbogacać, czy lepiej po prostu 1410?
4. Na co powinienem jeszcze zwrócić uwagę?

Pozdrawiam
alembiki
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Lootzek »

Hej :) Tak, ma coś takiego sens, uzyskasz fajny, smakowy bimberek. Do 30 litrowego destylatora wlejesz nieco mniej nastawu, myślę że tak maksymalnie 25 litrów, aby nie zalewać go pod korek. Na taką ilość dałbym z 5-6 litrów masy odpadowej, reszta woda i cukier. Poszczułbym to drożdżami winiarskimi, może bayanusami? No i odrzuciłbym cytrusy z tej masy - mogą dać gorzki posmak destylatu.
A do nalewek dawałbym jednak czysty alko, nigdy nie wiadomo jak owocowy destylat połączy się ze smakami tego co nim zalejesz. Chyba że masz chęć na eksperyment.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: ta_moko »

Bardzo fajny materiał. Oddziel jednak cytrusy. Pozostale owoce rozcieńcz minimalnie wodą - tylko tyle, by całość była płynna. Na każde 10l pupy proponuję 1kg cukru. Fermentować na drożdżach winnych. Możesz zastosować też pektoenzym. Destylacja potstilowa i może wyjść przyjemna psota owocowa. Jezeli jeszcze masz możliwość gotować razem z miąższem, to aromat owocow powinien być wyaźny. Wytloki najlepiej mrozic, ale możesz także zrobić maly nastaw w dużej beczce i sukcesywnie dodawac owoców zachowując proporcje wody i cukru. Wydajność nie bedzie duża, ale trunek dobry.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Żebym dobrze zrozumiał, mogę codziennie dokładać: woda, pulpa, cukier i czekać aż będzie około 30l i do destylatora?
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Lootzek »

Nie widzę przeciwwskazań :). Drożdże powinny być wręcz zachwycone takim traktowaniem, bo o ile moja wiedza nie jest mylna, lubią stopniowe dokarmianie.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: gr000by »

Wybierz odpowiednie drożdże winiarskie i zaopatrz się w nie wcześniej, żeby się nie okazało, że masz dostęp tylko do piekarniczych w sklepie. Fermentuj to wszystko w temperaturze 18-21*C. Cukier dodaj tak jak radzi @ta_moko, 1kg/10l pulpy, aczkolwiek wody proponuję dodać przynajmniej tyle, ile wyciekło soku, plus ew. dodatek na rozluźnienie pulpy. Koniecznie dodaj 1ml/10l pektoenzymu. Cytrusy czy wyrzucać to kwestia sporna, ale przy wytłokach z nich polecam jednak zasilenie nimi kosza - w przeciwieństwie do jabłek, gruszek i innych owoców, po wyciśnięciu soku z cytrusów nie zostaje praktycznie odrobina miąższu, więc szkoda babrać nastaw takimi odpadami.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: ta_moko »

Tak. Ponieważ drożdże winne nie pracują szybko zaopatrz się w kilka fermentatorów albo dużą beczkę. W pierwszym przypadku zachowasz pewną ciągłość destylacji, w drugim będziesz miał dłuższe przerwy, ale dużo nastawu do przedestylowania w krótkim czasie. A więc pojemniki 3x30l albo beka 100l. Zakładam, że napełnienie 30l fermentatora zajmie przy Twoim przerobie około tydzień.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Ryba64 »

Polecam zastosowanie w tym przypadku szczelnej pokrywy + rurka fermentacyjna, bo jak się muszki owocówki zwiedzą, że jest taki wypas (a dowiedzą się, bo będziesz otwierał codziennie pokrywę) to może nastąpić zmasowany atak. I zamiast materiału do destylacji będzie materiał na ocet. Do rurki fermentacyjnej można wlać płynną glicerynę to nie będzie ryzyka, że szybko wydmucha zawartość rurki.
Lubię to co naturalne

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Dzięki za treściwe odpowiedzi, więc plan jest taki:
1. Pozostałości zalewam wrzątkiem i dopełniam filtrowaną wodą do ilości soku która wyszła z owoców (razem około 1,5l). Dodaję 150g cukru + drożdże (winne - po schłodzeniu do temperatury ok. 20C). Całość trafia do fermentatora (plastikowy z pokrywa i rurką, pierwotnie miał służyć do piwa). Czynność powtarzam do uzyskania około 30l nastawy, 10 - 14 dni (dwie dolewki dziennie).
2. Czekam na zakończenie fermentacji i do destylatora.

Czy drożdże dodawać za każdym razem czy tylko na początku?
Jak długo może trwać fermentacja po uzyskaniu 30 litrów nastawy?
Ile powinno być nastawy zakładając iż destylator ma 30l?

Enzymów nie dodaję, jakoś tak nie mam przekonania...
Cytrusy zostawiam, nie jest tego wiele może 1/4 przed wytłoczeniem, a byłoby uciążliwe dodatkowe czyszczenie sokowirówki.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Kamal »

Nie, drożdże dodajesz raz na samym początku.
Zależy, jaki % w nastawie chcesz uzyskać, i w jakiej temp. będzie on stał. Jak w chłodnej, to frermentacja potrwa dłużej, ale destylat wyjdzie lepszy.
Możesz odcisnąć wytłoki z nastawu, przed destylacją. I odciśnięty płyn spokojnie wejdzie Ci do kega, i wrazie czego unikniesz przypalenia.
Obrazek

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Ratujcie, zrobiłem jak pisałem, start nieco inny bo mało było. Zacząłem od: 5l H2O, owoce, 0.4 kg cukru, potem owoce, woda i cukier. Doszło do: owoce, 20l H2O i 1 kg cukru. Wydało mi się mało (tym bardziej iż ferment się zatrzymał), toteż dodałem na raz 5l H2O i 4k cukru i pojechałem na świąteczne zakupy (błąd, teraz już wiem), 2 dni gurglowało jak z lokomotywki, (było by po remoncie kuchni, albo po rozwodzie tyle, że nie w szklanym baniaku, a w plasticzanym pojemniku pędziłem). Od wczoraj stoi, a aparatura będzie nie wcześniej jak z tydzień (raczej dwa). Jak to przechować, co by nie skwaśniało, jest tego 20 - 25 l?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 maja 2014, 01:57 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Lootzek »

A osad już opadł, czy całość jest mętna? Bo może twój nastaw przechodzić jeszcze cichą fermentację. Jeśli masz cukromierz, zmierz proszę Blg, wtedy będzie wiadomo co i jak. Jeśli nastaw skończył pracę, traktuj go jak wino. Daj mu się sklarować, spuść czyste znad osadu, a żeby nie wdały się żadne france może dodaj ciut piro?

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Całość jeszcze mętna, czyli co czekać?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Pretender »

Zmierzyć blg. Wtedy będziesz wiedział, czy zlewać czy jeszcze czekać.

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Wyszło 0-1 Blg, czyli zeżarło jakieś 5 kg cukru na 25 litrów (+cukier z owoców)
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Lootzek »

Wiem że pewnie nie możesz się doczekać kiedy puścisz to na rurki ;) ale daj temu jeszcze dzień, dwa i znów sprawdź cukier. Jeśli nie drgnie, zlewaj, jeśli coś spadnie, znaczy że te małe diabełki jeszcze coś tam kombinują ;).
Aha, oczywiście odgazowałeś próbkę przed pomiarem? Owocówki nie zejdą raczej do "wzorcowego" -4, ale lekko na minusie powinno być. Chyba że jest tak owocowe jak sok Kubuś ;). Moja jabłkowica dobiła do -1,5 może -2, dalej nie chciała.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Pretender »

Feniks pisze:Wyszło 0-1 Blg, czyli zeżarło jakieś 5 kg cukru na 25 litrów (+cukier z owoców)
Czyli ładnie zjechało. Nastaw klaruje się troszeczkę?

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

:mrgreen: Mało, że nie bardzo się klaruje to znowu ruszyło, wynika to chyba z tego że przemiał miast leżeć na dnie grubym kożuchem pływa po wierzchu i blokuje ruch gazów ;). Jak przebiłem się rurką żeby pobrać próbkę i potem przykryłem to po chwili ruszyło a teraz całkiem całkiem banki lecą.

Czyli czekam.

PS. Próbka choć nie klarowna i lekko drożdżowa całkiem całkiem i wyraźnie alkoholowa :mrgreen:
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: rozrywek »

Wytłoki z wyciskanych owoców potraktowałbym jako jedynie dodatek wzbogacający. To co jest ambrozją zostało wyciśnięte w soku.
Post jest z Marca zapewne już po ptokach, ale na przyszłość proponuję zrobienie zwykłej cukrówki z właściwym BLG i dopiero dodanie wytłoczyn. Efekt może cię zaciekawić, ale pamiętaj że wytłoczyny nie mogą być materiałem bazowym do nastawu.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

rozrywek pisze:Wytłoki z wyciskanych owoców potraktowałbym jako jedynie dodatek wzbogacający. To co jest ambrozją zostało wyciśnięte w soku.
Post jest z Marca zapewne już po ptokach, ale na przyszłość proponuję zrobienie zwykłej cukrówki z właściwym BLG i dopiero dodanie wytłoczyn. Efekt może cię zaciekawić, ale pamiętaj że wytłoczyny nie mogą być materiałem bazowym do nastawu.

Spróbuję tak też, faktem jest, że przy zastosowanej przeze mnie technologii oznaczanie Blg przed i w trakcie procesu jest nierealne.

Wytłoki dodać po zakończeniu fermentacji?
Jaką ilość dodać na 20l cukrówki?
Jakich drożdży użyć?
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4910
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: rozrywek »

Po zakończeniu fermentacji wszystko idzie na rurki. Ile dodać? A tal z jedną trzecią w stosunku do płynu. Jakich drożdzy? Spróbuj dedykowanych do owocówek.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

dominoo
2
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 01:29
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Złotów
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: dominoo »

Mam pytanie? Jak zmierzyć blg w nastawie z pulpy jabłkowej?? Ewentualnie jak rozpoznać, że to już...
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Kamal »

Odcisnąć trochę pulpy przez jakąś szmatę, lub worek i wtedy płyn zmierzyć cukromierzem. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Pretender »

Lub droższe rozwiązanie, zmierzyć refraktometrem.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: michal278 »

Tylko trzeba poprawkę brać, bo są też niecukry i wielocukry.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

rastro
2500
Posty: 2559
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: rastro »

I do tego na zawartość alkoholu - refraktometr przekłamuje inaczej niż spławik, o ile pamiętam wręcz w drugą stronę.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Pretender »

Spławikowy też będzie przekłamywał.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: lesgo58 »

A telewizja kłamie najbardziej... :hahaha:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Pretender »

No no ;D

rastro
2500
Posty: 2559
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: rastro »

Pewnie ze spławik też oszukuje ale dla typowych przypadków większość wie jak. Refraktometr ma inną charakterystykę odchyleń.
A tv kłamie albo bardziej celnie manipuluje i niestety większość daje się nabrać.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Cholera, nastaw już mam, dofermentował, drożdże opadły.
AAparatura dojechała, no i myślałem, że teraz to z górki, a tu aparatura się stabilizuje jak najbardziej tyle że na 99,1 C??
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: lesgo58 »

A o jakim termometrze mówisz?
Jesli w głowicy to masz walnięty termometr.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Problem barku wiedzy i znajomości procesu wystąpił. Robiłem destylację czyszczącą przed pierwszym użyciem, głownie na wodzie stąd temperatura. :oops:

Na nastawie ustabilizowało się na 77C, a po odbiorze przedgonu na 77,4C.

Niestety zaskoczyło mnie tempo wzrostu temperatury, leci stabilnie i nagle jump do 90C, niby wiedziałem, że temperatura wzrośnie ale, że tak szybko to już nie.

Czy w związku z tym, że parę minut leciało w temperaturze około 90C mam wszystko wlać z powrotem do kega i jeszcze raz destylować (obawiam się fuzli)?

Sumarycznie odebrałem jakieś 3l (z 20l nastawu na około 5 kg cukru), z czego pierwsze 0,3 l jako przedgon, nie mam alkoholomierza (jeszcze) ale mocne pieroństwo jest fest. Czy to jest dobry wynik?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Wald »

Feniks pisze: Czy to jest dobry wynik?
Podstawowe informacje masz tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6850.html .
Dokładne testy masz opisane tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/wydajn ... t8676.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Doczytałem to; http://alkohole-domowe.com/forum/post80861.html#p80861 i doszedłem do wniosku, że zrobię 2 gotowanie na surówce tylko muszę trochę więcej nazbierać, bo 6 litrów mało będzie - grzałki byłyby na wierzchu.

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Czas najwyższy podsumować eksperyment, nastaw sam w sobie nieskomplikowany, choć problematyczny w ocenie Blg no i tak naprawdę zrobiłem cukrówkę w obecności wytłoczyn. Jako surowiec do destylacji, chyba nie ma to sensu, choć przyznam że w smaku było całkiem miłe, nawet przed całkowitym sklarowaniem, pytanie czy to się w ogóle by sklarowało? Tak więc nie polecam, zwłaszcza początkującym (takim jak ja).
Destylacja wyszła mi średnio (patrz wyżej), zastanawiam się czy dodanie wytłoków przed 2,5 gotowaniem (patrz post80861.html#p80861) dałoby jakiś interesujący efekt? Czy w ogóle ktoś na tym etapie coś dodawał?
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: lesgo58 »

Nic nie da. To jest dosyć "twarda" rektyfikacja. Wyczyszczasz wszystkie aromaty. Jeśli już zamierzasz zatrzymać trochę "czegoś tam" to rektyfikuj z częściowym refluksem. Np. w taki sposób aby w głowicy było 82-84*C. uzyskasz destylat ze swoistym aromatem nastawu. Nie będzie to jakieś cudo, ale tez nie będzie złe. No i najważniejsze - nauczysz się czegoś nowego.
Chyba, że celujesz w czysty spirytus - to nic nie dodawaj tylko rektyfikuj to co masz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Feniks
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 13 mar 2014, 10:32
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z wytłoczyn z sokowirówki

Post autor: Feniks »

Zatem wrócę do tego za jakiś czas, po opanowaniu podstaw ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”